Skocz do zawartości

Soft99 vs Tuga vs SG vs VP vs ADBL vs 4nano


Eidos71

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Z uwagi na prace przy ogarnianiu aut i przygotowaniu ich do sezonu, postanowiłem - przy okazji weekendowego doprowadzania do porządku m.in. kół - skorzystać z okazji i sprawdzić, jak spisze się kilka deironizerów w czyszczeniu wewnętrznej powierzchni alufelg, które ostatnie "wewnętrzne" czyszczenie przeszły dwa lata temu i były "zaszczurzone" w sposób widoczny, choć nie powalający. Jednocześnie była to też okazja do obiecanego, ponownego sprawdzenia skuteczności produktu od Soft99 - Iron Terminatora, który w niskich temperaturach wykazał niewielkie braki ;) 

Koła wyglądały tak:

20180407_140827.jpg.1c9202fa86a75c944ddeab42a5619b4b.jpg

20180407_140838.jpg.bf5b25dda0afdf8c20de452c4a7ba727.jpg

 

I "panorama" :biggrin:

20180407_140847.jpg.904affee93bb7823f41b3224782a54fb.jpg

 

A tak prezentowały się produkty, użyte do porównania:

20180407_141208.jpg.af8dfee2cbc7fbec4acc69138b35e0aa.jpg

 

Finalnie, podczas porównania/testu pominąłem produkt od W5 - użyłem go po teście na jednym z kół i potwierdzam to, co już zostało na forum stwierdzone: skuteczność idzie w parze z ceną... Zapomniałem też dorzucić do testu posiadanych: D-Tox'a od SG i Angelwax Revelation :oops: 

A więc do porównania stanęły: Tuga Alu-Teufel (nie przepadam za tym produktem z racji jego silnego smrodu - nie używałem go już długo, dlatego leżał "w czeluściach arsenału", co odbiło się na kształcie jego butelki :lol: ), Soft99 Iron Terminator, Shiny Garage Monster Wheel Cleaner, VP Bilberry Wheel Cleaner (nie jest to typowy deironizer, ale - wg mnie - dobrze czyści felgi z zabrudzeń metalicznych, co wykaże test), 4nano Rino Cleaner, ADBL Vampire Liquid (nie posiadam obecnie zwykłego Vampire, który jest zauważalnie silniejszy), K2 Roton i Shiny Garage Iron Off v3 (następcą jest obecnie właśnie nie umieszczony w teście D-Tox - posiadam jeszcze ok. 1,5 litra Iron Off, butelka lekko zmasakrowała się kiedyś, podczas transportu).

Do całościowego ogarniania felg, poza chemią, użyłem też kilku akcesoriów:

20180407_141328.jpg.b303933fb6a25512850f3c52ae4d5531.jpg

 

Jednak w teście użyty został tylko pędzel ValetPRO Black Handle Chemical Resistant Brush. 

Produkty podzieliłem losowo - po dwa na każdą felgę. Założyłem, że aplikacja będzie jednorazowa, po 4 minutach nastąpi wsparcie chemii pędzlem (mytym w wodzie po użyciu z każdym produktem), a po kolejnej minucie nastąpi spłukanie felgi. Później, na mokrą felgę trafi Korrosol w charakterze inspekcji.

Na pierwszą felgę trafiła para: Tuga i Soft99:

20180407_141550.jpg.472300b0f456054b1d6cbf27c85e5dcf.jpg

 

Produkty naniesione:

20180407_141706.jpg.c222ba648a3847a5650f8d25858903a8.jpg

 

Po ok. 4 minutach:

20180407_142357.jpg.e45678a7d06494b3fd41141f2c1bac98.jpg

 

Wypędzelkowane:

20180407_142551.jpg.b2e8540c63cd1d5d734c388f98ead1a5.jpg

 

I po kolejnej +/- minucie:

20180407_142809.jpg.b5bd6730dc83be266f1a1285122a6d13.jpg

 

Felga splukana:

20180407_143030.jpg.f777005f60e83c62b88d67fe82fe8f1c.jpg

20180407_143100.jpg.4d94d6c99ba193aac1fa22fd60a1e5e7.jpg

 

Inspekcja Korrosolem:

20180407_143403.jpg.0fbf1b57ea8f72c869abcaa5404361aa.jpg

20180407_143405.jpg.5b855257cfbce1fc9eee733f337e8fd1.jpg

 

Po ok. 2 minutach:

20180407_143546.jpg.109bc924e8f833db64a74a0071906f2f.jpg

20180407_143548.jpg.6f8e2bdf89fa710f66388b7f0ff0cd9f.jpg

 

Po kolejnej minucie:

20180407_144051.jpg.5b73a8bca1c9b72ce39a02327c9ab099.jpg

 

I po spłukaniu:

20180407_144252.jpg.cde135836d668f95d4bc88c7d147dc26.jpg

 

Wydaje mi się, że Soft99 Iron Terminator był nieco skuteczniejszy od Tugi, - tak pod względem deironizacji, jak i ogólnego "doczyszczania" powierzchni. Tak więc produkt od Soft99, w "cywilizowanych" przedziałach temperatur okazuje się porządnym produktem :biggrin:. No i nie śmierdzi tak, jak Tuga... Jednak stosunek pojemność/cena działa na korzyść Tugi.

 

Na kolejne koło trafił duet: 4nano i ADBL:

20180407_141743.jpg.4ad15d87bf16da7963e27aeed5d4795b.jpg

 

Po aplikacji (krwawienie początkowe ADBL cieszy oko):

20180407_142351.jpg.f80c37de1385e9a8be734d205126d1d7.jpg

 

Po 4 minutach:

20180407_142804.jpg.f173ed36974207f75b5bcd960aa8ae2a.jpg

ADBL "zszarzał", krwawienie 4nano poprawiło się...

Pędzelkowanie:

20180407_143305.jpg.c6413f32ac873e65f7eaa40e66710dd5.jpg

 

I kolejna minuta minęła:

20180407_143417.jpg.2062c82c17e4bc110d9b7e0cd7bd4f03.jpg

 

Płuczemy felgę:

20180407_143939.jpg.35bc03b3c31390c0da0aa74fded58863.jpg

 

ADBL widocznie słabiej "doczyścił" powierzchnię...

20180407_143947.jpg.b11f81de596857bd640fd7a07c3889a5.jpg

 

Inspekcja Korrosolem:

20180407_144031.jpg.63b19b0610718bb0d29b8314fad71b3f.jpg

 

I po kolejnej minucie:

20180407_144311.jpg.234c343c80745c5617163e0b8257e8b8.jpg

 

Po spłukaniu:

20180407_144539.jpg.c7edc444f9af97bb31130b27db154b5a.jpg

 

Tutaj od ADBL lepszy okazał się deironizator 4nano (w zniwelowaniu różnicy nie pomógł Korrosol), jednak w przypadku silniejszego Vampire wyniki mogą być podobne.

 

Na trzeciej feldze deironizacją zajęły się:  SG Iron Off i K2 Roton:

20180407_144644.jpg.a99295bfc2169736a2746dcf2507ac4f.jpg

 

Po aplikacji:

20180407_144737.jpg.7bffac2e428ee9fbfa3683d99ccaceb0.jpg

 

Po 4 minutach:

20180407_144951.jpg.829456f1bc533de569593fea9ba7f779.jpg

Iron Off - pomimo, że leży kilkanaście sekund krócej (K2 trafiła na felgę pierwszy), prezentuje lepsze "krwawienie".

Minuta po "pędzelkowaniu":

20180407_145145.jpg.57b984d4271334854f76b9f8fb1133e4.jpg

 

I po spłukaniu:

20180407_145640.jpg.b1f59f842e67a1e68f4475a9ca499a8c.jpg

Obydwa produkty optycznie wykazały podobne właściwości czyszczące... Ale czas na inspekcję - minuta po aplikacji Korrosola:

20180407_145922.jpg.b2c1d369cf87b84dbf19dd60343cffa4.jpg

 

I po spłukaniu:

20180407_150208.jpg.beba643cca4785f9248293fd5170ddc2.jpg

Byłem zaskoczony - skuteczność obu produktów podobna... Hmmm... :o Nie zawsze tani znaczy słaby...

 

Ok - czas na czwartą felgę. Tutaj na powierzchnię trafiła para nie do końca (z pozoru) pasująca do siebie, jednak żaden z nich nie jest nazywany deironizerem - obydwa produkty określane są jako produkty do czyszczenia felg: Shiny Garage Monster Wheel Cleaner i ValetPRO Bilberry Wheel Cleaner:

20180407_144804.jpg.439aca84c7439e3af73aba5c826ea972.jpg

 

Aplikacja obu środków:

20180407_144943.jpg.2301ae0b6c0a49514e4d017547f4cbfe.jpg

Produkt SG "krwawi" wyraźnie. Produkt od VP barwi powierzchnię na kolor brunatny.

Po 4 minutach:

20180407_145155.jpg.2bf029cf66b3b26c7ada72632063418d.jpg

 

Po "pędzelkowaniu":

20180407_145423.jpg.dca0310cc8988e6d70447aae203b9c35.jpg

 

Po kolejnej minucie:

20180407_145714.jpg.3b9c339f4ce10e984110cf8eda47632b.jpg

Produkt SG pokazuje wyraźne zdolności "krwawiące", jak w typowym deironizatorze. Środek od VP barwi, ale na kolor brunatno-śliwkowy.

I po spłukaniu:

20180407_145908.jpg.31c7d82427793c29f0d96ebcad094fe8.jpg

Oba produkty podobnie oczyściły felgę. Czas na inspekcję - aplikacja Korrosola:

20180407_150044.jpg.104de62fa15d4b4132e263c80b9ee1ae.jpg

 

Minęła minuta:

20180407_150234.jpg.9cf77454a57742f2f8283d5c4768bca0.jpg

Silnego krwawienia nie ma, a więc oba produkty skutecznie usuwają metaliczne zanieczyszczenia.

Po spłukaniu:

20180407_150855.jpg.8b93b0f5ed2253d64d103135ac3b311b.jpg

 

Zdaję sobie sprawę, że w celu skutecznego usunięcia metalicznych zanieczyszczeń powinno się dokonać jeszcze co najmniej jednej aplikacji każdego z produktów - i tak się stało, gdyż (w celu przyśpieszenia zużycia SG Iron Off) każda felga po teście była potraktowana jeszcze dwukrotnie tym produktem, a na koniec na felgi poszedł nierozcieńczony ADBL Wheel Warrior - felgi stały się akceptowalnie czyste ;). Użycie produktu od W5 na jednej feldze nie dało zadowalających rezultatów.

Co do skuteczności działania produktów, które brały udział w porównaniu - wnioski (jak zwykle) pozostawiam forumowiczom. Generalnie każdy z produktów wykonał swoją pracę w sposób akceptowalny/zadowalający przy pojedynczej aplikacji, jednak każdy musi być dopełniony produktem do typowego czyszczenia felg z zanieczyszczeń innych, niż metaliczne. VP Bilberry czasami zbiera słabe opinie, jako produkt mało skuteczny - subiektywnie uważam, że nie jest wcale tak słabym produktem. Soft99 pokazał, że - jak trochę przypuszczałem ja i inni forumowicze - jego skuteczność zależna jest od temperatury, w jakiej jest mu dane "pracować". Wybór tego "jedynego", lub jednego z "jedynych" produktu zależy już od użytkowników i czysto ekonomicznego wyliczenia cena/ilość/skuteczność.

Dziękuję za cierpliwość i uwagę, oraz proszę o wybaczenie niedoskonałości tego porównania :)

 

 

  • Lubię to 6
  • Dziękuję 4
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kolo100 napisał:

Szkoda, że IronX nie wziąłeś do testów...

Nie dotarł... Ale efekt byłby pewnie miażdżący dla konkurentów - bardziej sprawdziłby się jako "inspekcja" obok Korrosola :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention=4178]kolo100[/mention], Sonax Xtreme, zwłaszcza jak jest w Tesco za 15 zł w promocji. Moim zdaniem rewelacyjny deironizer.
Michał a on jest bezpieczny dla powłoki?
Tuga wiem, że tak, aczkolwiek w co tygodniowym myciu używam do nowych felg excede cleaner a tuge co drugie, trzecie mycie.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Eidos71 a czym docelowo doczyściłeś te koła na błysk? Czymś z tu obecnych? Mam komplet "zapiekanych" szczurów i obawiam się już najgorszego bo pare dość mocnych środków już zawiodło - felgi krwawią, chemia się aż pieni pod pędzlem a syf jak był tak jest ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, 4diwr0c napisał:

Eidos71 a czym docelowo doczyściłeś te koła na błysk? Czymś z tu obecnych?

 

W dniu 8.04.2018 o 12:26, Eidos71 napisał:

(w celu przyśpieszenia zużycia SG Iron Off) każda felga po teście była potraktowana jeszcze dwukrotnie tym produktem, a na koniec na felgi poszedł nierozcieńczony ADBL Wheel Warrior

Nie walczyłem o "błysk" na wewnętrznej powierzchni felgi - po prostu doprowadziłem do stanu "akceptowalnej czystości", czyli felga optycznie czysta, ale obiadu z jej powierzchni raczej bym nie zjadł :wink:Nie smarowałem też niczym wewnętrznej powierzchni.

Teraz w arsenale mam dodatkowo CarPro Iron X i Fireball Ultimate Iron Burn. Mam też Bilt Hamber Auto Wheel, ale jest to ten sam środek, co Korrosol - tyle, że dodane zostały składniki odtłuszczające i chyba nieco gęstsza konsystencja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Tuga to juz klasyka. Mam jeszcze 3 litry ze starej dystrybucji z przed zmian składów.

Jakoś 3 tygodnie temu wygrzebałem ją do mycia alusków do taty Fabii. Wystarczył oprysk i silna myjka ciśnieniowa - felgi jak nowe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.