Skocz do zawartości

Czym wycierać do sucha ?


Rekomendowane odpowiedzi

http://www.youtube.com/watch?v=qgBJG_loTlQ&feature=player_detailpage#t=491s

 

Wytłumaczcie mi teraz dlaczego mam używać drogich ściągaczek czy ręczników skoro mogę zrobić to chyba najdelikatniejszym/najszybszym/najprostszym sposobem.

 

 

Najdelikatniejsze moze i to jest ale czy najszybsze to nie wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam sciagaczke do wody Autoglym jest dosc droga ale naprawde warta ceny bo prawie nic wody po niej nie zostaje...i co najwzniejsze cala jest super elastyczna lacznie z uchwytem;-D

 

Tutaj mozna zobaczyc o co mi chodzi:)

 

A wiesz kolego co sie stanie jak po taką ściągaczkę dostanie się ziarenko piasku? :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam sciagaczke do wody Autoglym jest dosc droga ale naprawde warta ceny bo prawie nic wody po niej nie zostaje...i co najwzniejsze cala jest super elastyczna lacznie z uchwytem;-D

 

Tutaj mozna zobaczyc o co mi chodzi:)

 

A wiesz kolego co sie stanie jak po taką ściągaczkę dostanie się ziarenko piasku? :shock:

 

Rownie dobrze moze sie dostac pod microfibre:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie osuszysz tak auta do zera.

 

Nikt nie twierdzi że to będzie do zera, nie wiem po co to stwierdzenie. Co do szybkości to raczej dyskusji nie podlega. Polecam spróbować, nie potrzeba do tego żadnego specjalistycznego sprzętu, tylko kilka litrów wody i polewaczka/konewka. Wydaje mi się jednak, że poruszyłem niewygodny temat, ponieważ większość z was posiada super chłonne ręczniki i ten sposób poddaje w wątpliwość argumenty za kupnem owych ręczników.

 

Oczywiście może coś przeoczyłem, jeśli tak to proszę o argumenty które, coś do dyskusji wniosą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ameryki z osuszaniem przy pomocy wody nie odkryłeś. Każda osoba która na względzie ma zniwelowanie do minimum powstawania swirli powinna taką metodę stosować, lecz tak jak wcześniej ktoś wspomniał nie da się do końca osuszyć w ten sposób samochodu. Dlatego też, korzysta się z dedykowanych ręczników do osuszania, które dzięki swojej budowie i wielkości bez problemu wchłaniają pozostałą wodę.

 

Stosowanie ręczników do osuszania jest szybki, prostym i skutecznym sposobem na pozbycie się wody z samochodu. Nie wszyscy stosują taki 2 etapowy proces osuszania i właśnie dla nich ręczniki o największej chłonności są niezbędne. Na dojechanych samochodach lub przed korektą taka metoda jest sztuką dla sztuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie osuszysz tak auta do zera.

 

Nikt nie twierdzi że to będzie do zera, nie wiem po co to stwierdzenie. Co do szybkości to raczej dyskusji nie podlega. Polecam spróbować, nie potrzeba do tego żadnego specjalistycznego sprzętu, tylko kilka litrów wody i polewaczka/konewka. Wydaje mi się jednak, że poruszyłem niewygodny temat, ponieważ większość z was posiada super chłonne ręczniki i ten sposób poddaje w wątpliwość argumenty za kupnem owych ręczników.

 

Oczywiście może coś przeoczyłem, jeśli tak to proszę o argumenty które, coś do dyskusji wniosą.

:wallbash:

Zapytałeś po co masz używać "drogich" ręczników/ściągaczek itp skoro można tak zrobić to Ci odpowiedziałem ,że nie osuszysz tak samochodu do zera a co za tym idzie i tak będziesz musiał użyć ręcznika żeby dosuszyć.

Chyba nie sądzisz ,że nikt nie stosuje tej metody? Olbrzymia większość tych co mają zabezpieczone auta wspomaga się tak przy osuszaniu ale to nie zastąpi w 100 % ręcznika.

Abstrahując już od tego ,że detailing to nie jest tania zabawa to cena 30 zł za przyzwoity ręcznik który i tak jest potrzebny (nie zawsze mamy do czynienia z zabezpieczonym lakierem) to nie jest chyba jakiś kosmos...

Nie doszukiwałbym się w tym temacie ukrytego bełkotu marketingowego mającego na celu zwiększenie sprzedaży ręczników :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam sciagaczke do wody Autoglym jest dosc droga ale naprawde warta ceny bo prawie nic wody po niej nie zostaje...i co najwzniejsze cala jest super elastyczna lacznie z uchwytem;-D

 

Tutaj mozna zobaczyc o co mi chodzi:)

 

A wiesz kolego co sie stanie jak po taką ściągaczkę dostanie się ziarenko piasku? :shock:

 

Rownie dobrze moze sie dostac pod microfibre:)

 

Jezeli wgramoli sie pod MF to wbije sie we włókna i bedzie sobie siedziało, a taka ściągaczka bedzie rysowac za kazdym pociągnięciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KR54321, Jak dostanie się piasek to porysuje cały bok od końca do końca, także trzeba być czujnym ;)

 

Ale żeby nikt się nie czepiał, to powiem tylko, że dyskusje o ściągaczkach były nie raz i morał ze wszystkich rozważań był taki, że wszystko jest dla ludzi, trzeba być ostrożnym i myśleć co się robi no i najważniejsze mieć porządną ściągaczkę, a nic się nie stanie złego z lakierem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KR54321, powiem Ci, że zdecydowanie lepszy będzie kompresor do tego. Dmuchawa jest okrutnie głośna i mało skuteczna tzn. nadmuch powietrza jest strasznie rozproszony i trzeba się duuuużo nabiegać. Zdecydowanie lepszy jest kompresor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

KR54321, Zawsze jak kończę myć auto to przybiega 4 Murzynów z Janem Niezbędnym i mi auto suszą :kox:

 

A dyskusję o ściągaczkach, ziarenkach piasku, rysowaniu to sobie możecie darować bo już w tym temacie dawno była, nie ma sensu co 20. stronę tematu wałkować tego samego!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie osuszysz tak auta do zera.

 

Nikt nie twierdzi że to będzie do zera, nie wiem po co to stwierdzenie. Co do szybkości to raczej dyskusji nie podlega. Polecam spróbować, nie potrzeba do tego żadnego specjalistycznego sprzętu, tylko kilka litrów wody i polewaczka/konewka. Wydaje mi się jednak, że poruszyłem niewygodny temat, ponieważ większość z was posiada super chłonne ręczniki i ten sposób poddaje w wątpliwość argumenty za kupnem owych ręczników.

 

Oczywiście może coś przeoczyłem, jeśli tak to proszę o argumenty które, coś do dyskusji wniosą.

:wallbash:

Zapytałeś po co masz używać "drogich" ręczników/ściągaczek itp skoro można tak zrobić to Ci odpowiedziałem ,że nie osuszysz tak samochodu do zera a co za tym idzie i tak będziesz musiał użyć ręcznika żeby dosuszyć.

Chyba nie sądzisz ,że nikt nie stosuje tej metody? Olbrzymia większość tych co mają zabezpieczone auta wspomaga się tak przy osuszaniu ale to nie zastąpi w 100 % ręcznika.

Abstrahując już od tego ,że detailing to nie jest tania zabawa to cena 30 zł za przyzwoity ręcznik który i tak jest potrzebny (nie zawsze mamy do czynienia z zabezpieczonym lakierem) to nie jest chyba jakiś kosmos...

Nie doszukiwałbym się w tym temacie ukrytego bełkotu marketingowego mającego na celu zwiększenie sprzedaży ręczników :kox:

 

Oczywiste jest że to nie zastąpi ręcznika w 100%, ja sam jak wcześniej wspomniałem wycieram pozostałości fibrą, chodziło mi tylko o marketingowy bełkot, ile to dany ręcznik może wody wchłonąć, jakbym wycierał podłogę to może by mnie to obchodziło, jednak mi zależy na delikatnym osuszeniu auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie w sezonie letnim to nie ma problemu z osuszaniem a jak dobrze osuszyć auto teraz gdy temperatura jest w granicach ZERA no i jest duża wilgotność, zawsze osuszam auto najpierw dużym ręcznikiem a potem małym, wczoraj zrobiłem tak samo i auto było nadal wilgotne, macie jakieś sprawdzone sposoby na tą porę roku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zip48, wczoraj robiłem podobnie, na pierwszy ogień poszedł Fluffy, który bardzo dobrze się spisał mimo, że była niska temp. Później użyłem 3 szt. MF od Crystaldetail, jedna poszła na szyby, a dwie pozostałe na QD i jego polerowanie. Nie zauważyłem, żeby się mazało czy było wilgotne. Technikę masz dobrą, problem może tkwi w jakości "narzędzi" które używasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zip48, leży jakiś wosk/sealant? ja ostatnio wiedziałem, że przy tej temp trochę się zejdzie z suszeniem, więc polewałem samochód wodą z konewki i wtedy zostawały już tylko gdzieniegdzie kropelki, fluffy wystarczył a tam gdzie już zostawały mazy, bo fluffy był mokry to mała MF wystarczyła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.