turzol Opublikowano 3 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2010 Jeżeli chodzi o parowanie to moim zdaniem tak już musi być, szczególnie teraz gdy wilgotność w samochodzie jest zdecydowanie większa niż w lato, też mam ten 'problem' tzn lekkie parowanie w kształcie smug (widać w którą stronę myłem szybę od środka) jedyna skuteczna metoda to jazda z włączoną klimą non-stop. Dodam ,że nie mam żadnych przecieków wody do auta a układ ogrzewania/klimatyzacji sprawny w 100%. Polecam tą metodę, spalanie wzrasta nieznacznie (0,3-0,5l/100km) a komfort podróży znacznie wyższy Tylko agregat klimy nie włączy się jeżeli temperatura spadnie poniżej 5st C, przynajmniej tak jest u mnie i nie ma szans żebym mógł jeździć z włączoną klimą w zimę
kolargol Opublikowano 3 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2010 u mnie to samo...poniżej 5 st się nie włącza. myślałem że we we wszystkich autach tak jest...
red Opublikowano 3 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2010 Agregat się nie włączy, ale powietrze przez osuszacz wydaje mi się że idzie. Ja w każdym bądź razie klimy zimą nie włączam, bo potem właśnie jest stale problem z parowaniem. Jeśli przez pewien czas się jej nie używa, to absolutnie nie ma problemu z parowaniem szyb - no przynajmniej ja nie mam. Grunt to dbać o jak najmniejszą wilgoć w środku, szczególnie jeśli idzie o nanoszenie śniegu butami itd. - wtedy będzie parować. Kwestie sprawność technicznej, filtru kabinowego i szczelności auta pominę, bo to oczywiste. Jak to wszystko jest spełnione to nie ma problemu z parowaniem.
Marco Opublikowano 4 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2010 Ja w każdym bądź razie klimy zimą nie włączam, bo potem właśnie jest stale problem z parowaniem.To musisz chyba zajrzec do filtra kabinowego...A klimę powinno się co jakiś czas uruchomić żeby przesmarować układ.
Administrator AreK Opublikowano 4 Grudnia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2010 ...a parowanie szyb najczęściej spowodowane jest zasyfionym filtrem kabinowym.
red Opublikowano 4 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2010 To musisz chyba zajrzec do filtra kabinowego...A klimę powinno się co jakiś czas uruchomić żeby przesmarować układ. Wymieniałem bodajże w październiku - zresztą robię to rok w rok i pisałem, że to oczywista kwestia. Poza tym filtr kabinowy jest zwykle jeszcze przed układem klimy, więc nie ma z nią nic wspólnego. Problem występuje w każdym samochodzie po wyłączeniu klimy - wilgoć z układu paruje do kabiny. Owszem, jeśli się przewietrzy auto to jest w miarę ok (bo np. wyloty powietrza już trudniej osuszyć), jednak większość ludzi tego nie robi - jeżdżą z klimą, wyłączają auto i wtedy dzieje się cyrk. Co do smarowania układu to się zgadza, zdrowo jest to robić co mniej więcej 2 tyg.
Lukas G Opublikowano 4 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2010 Pamietajac przy tym ze wiekszosc ukladow klimatyzacji w obecnych temp. sie nie zalaczy. Tak wiec zima przy temp ujemnych mozemy sobie darowac Chyba ze odpalimy po nowcy spedzonej w cieplym garazu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się