19Urban94 Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 Witam. Mam takie zapytanie bo wczoraj umyłem Thalię, dziadek nią przejechał jakieś 50-100km i jest na niej kurz... Czy moge go usunąć mikrofibrą.? - Wydaje mi się że moge lakier porysować... Proszę o pomoc...
Guest Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 Rafał, jesli nie padało i kurz jest na sucho to duster. W szukajce popatrz. Ja tego nie używam. Już.
Thomas Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 jak się zakurzy to tak czy siak wolę wodą spłukać niż na sucho wycierać
Wlody Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 Czy używaliście Ultimate Quik Detailer lub NXT Generation Speed Detailer do własnie takich zabrudzeń bo takowy zakupiłem i czy faktycznie spełnia swoje zadanie?
kanar Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 Ja spłukuje wodą, rozumiem, że nie każdy może mieć mozliwość, więc ew. można użyć detailera dobrej fibry.
Guest Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 kanar, chyba mazanie z tego wyjdzie i błoto, bez wody
kanar Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 Mariusz zalezy jakie produktu uzyjesz, juz kilka razy przeprowadziłem taką akcję na i jest ok. Czy powstają nowe rysy, tego jeszcze nie wiem, bo passek i tak jest zrysowany, ale jak zrobie korektę to przetestuje osobiscie bezwodne mycie i zobaczymy jak to tak naprawdę wygląda.
Guest Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 Zgadza się, efekt ok, ale u mnie od samej mf ryski się porobiły. Dlatego nie tykam kurzu
kanar Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 Nie no jasne, zdaje sobię sprawę że taki problem może wystąpić.
Guest Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 Krzysiek, chodź się pokłócimy na forum, taki tu spokój
kanar Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 Co ty gadasz nic sie nie rysuje, wiem bo to sprzedaje !!!
19Urban94 Posted March 26, 2010 Author Report Posted March 26, 2010 Czyli poprostu wyposażyć się w QuickDetailer Meguiar`sa i używać go razem z MF.? [ Dodano: 26 Marzec 2010, 10:11 ] Co możecie powiedzieć o QD z Dodo.?
kanar Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 Zgadza się, efekt ok, ale u mnie od samej mf ryski się porobiły. Dlatego nie tykam kurzu Tak, ale wez pod uwagę wypowiedż powyzej, zawsze bepzieczniej gdzies podejchac i chociaz sama woda oplukac.
JJ. Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 Rafał, gdy ja chciałem nałożyć drugą warstwę Colli na lakier po ponad 24godzinnym odstępie czasu na początku myślałem o umyciu auta, ale wizja wyciekającej wody spod plastików która nie pozwoli spokojnie woskować, pochmurna pogoda oraz (jak w Twoim przypadku) lekkie zakurzenie bez większego brudu skutecznie mnie od tego pomysłu odwiodło. Przeleciałem całe auto QD od Megsa wraz z MF bodajże Supreme Shine. Nie było żadnych problemów, wszystko ładnie przygotowało do woskowania
19Urban94 Posted March 26, 2010 Author Report Posted March 26, 2010 JJ., kanar, marctwain, jak i inni dzięki za pomoc... Pozostaje mi zakupić Megsowego QD...
KubaCK Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 a ja na ten problem zamówiłem szczotkę od sviswaxx Mam nadzieję, że się sprawdzi. Oczywiście jak bym przejechał autem po dworze w życiu bym się nie odważył jej użyć, tylko na pewno od razu mył auto. Ja ją kupiłem z myślą o zastosowaniu w sytuacjach jak miał JJ.,
Emek Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 A ja od dwóch lat używam Meguiars Body Duster i spisuje się rewelacyjnie zamówiłem z UK i z przesyłką wyszło znacznie taniej niż w PL.
R0N1N Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 Też używałem Body Duster'a ale przerzuciłem się na zestaw Last Touch + dwie mikrofibry. I to pod warunkiem, że auto jest naprawdę lekko zakurzone. Jak kurzu jest trochę więcej np. z 2-3 dni to wolę auto najpierw wodą spłukać i wtedy je "śmignąć" QD.
KR54321 Posted March 26, 2010 Report Posted March 26, 2010 Jak dotąd nie mogę się przemóc do dotknięcia kurzu na sucho. Traktuję go po prostu jako miły pretekst żeby znów umyć auto
Guest Posted March 27, 2010 Report Posted March 27, 2010 KR54321, uważam, że słusznie. Na początku przygody spróbowałem. Ale praca,którą trzeba wykonać jest nie wiele mniejsza od umycia. Dustery są dobre do aut stojących w salonie, do "przelecenia z rana"
Administrator Evo Posted March 27, 2010 Administrator Report Posted March 27, 2010 marctwain, no co Ty. Panowie z salonu się nie cackają, papierowy ręcznik plus płyn do szyb i auto na wystawie się świecie
SJake Posted March 29, 2010 Report Posted March 29, 2010 Ja polecam Spruhglanz - Nabłyszczacz Wurtha i dobrą, dwie dobre MF.... Wiśniowy zapach, łatwość polerowania, ponadprzeciętna wydajnośc daje mu stałe miejsce w moim arsenale. Obficie pryskamy i jazda (ale bez przesady). (Kurz jednodniowy) Jest lux. Poprawia kropelkowanie - rysy, jak rysy - minimalnie, zależnie od przypadku, lakieru Mnie sie czasem zdarza tak przelecieć, ale z reguły auto myje prawie codziennie, jesli nie pada.
Kylo Posted April 15, 2010 Report Posted April 15, 2010 A jak wygląda sprawa z nieco większymi zabrudzeniami np lekki nalot po przejeździe wilgotną jezdnią. Ostatnio spłukałem tylko wodą na bezdotykówce i przetarłem mikrofibrą. Można tak robić czy trzeba tradycyjnie myć szamponem?
19Urban94 Posted April 15, 2010 Author Report Posted April 15, 2010 Wystarczy opłukać... I wytrzeć do sucha... Jak wszystko spłynie to ok, jak nie to można to przelecieć autko wodą z szamponem...
johnx Posted May 6, 2010 Report Posted May 6, 2010 A ja mam takie pytanie czy po użyciu last touch meguiars nie usunie on wosku (NXT 2.0 paste wax)?
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now