Skocz do zawartości

VW Transporter T5 - wnętrze


Jacus

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie ! ;) 

Przez ten weekend miałem okazję "odgruzować" trochę auto mojego kolegi. Volkswagen Transporter T5 - auto typowo robocze ( brudni robotnicy i te sprawy :P ) przyjechało ( a w zasadzie ja nim przyjechałem ) w sobotę po południu na odświeżenie wnętrza, także salonówki się nie spodziewajcie :D Pogoda przez ten weekend straszna, brak garażu daje mi się coraz bardziej we znaki, ale powoli nad tym pracuje :P Przejdźmy do relacji, postaram się po kolei przedstawić co było robione ( tak jak w poprzednich relacjach :D ) 


"Koń jaki jest, każdy widzi" :D 

vw_t5_002.jpg

vw_t5_003.jpg


vw_t5_004.jpg


vw_t5_005.jpg


vw_t5_006.jpg

vw_t5_008.jpg

vw_t5_009.jpg


vw_t5_010.jpg


vw_t5_011.jpg

vw_t5_013.jpg


vw_t5_014.jpg


vw_t5_015.jpg


vw_t5_016.jpg


vw_t5_017.jpg


vw_t5_018.jpg


vw_t5_019.jpg


vw_t5_020.jpg


vw_t5_021.jpg


vw_t5_022.jpg

vw_t5_025.jpg


vw_t5_026.jpg

 

Na początek zdało by się trochę odkurzyć


vw_t5_028.jpg

 

Bardzo przydatne urządzenie, ale zdecydowanie lepiej kupić ten dołączany do odkurzacza :) 

 

vw_t5_027.jpg

vw_t5_029.jpg

 

Podsufitka po odkurzaniu wygląda o niebo lepiej ;)

 

vw_t5_031.jpg

 

Czas ją uprać ! Tutaj z pomocą przychodzi LCK Attack w stężeniu 1:7 

vw_t5_033.jpg

vw_t5_035.jpg


vw_t5_036.jpg


vw_t5_037.jpg


vw_t5_038.jpg

 

Większość plastików była czyszczona tym zestawem ;)
ADBL APC PRO 1:10 + pianowniczka + pędzelek + magiczna gąbka


vw_t5_034.jpg

vw_t5_039.jpg

vw_t5_040.jpg


vw_t5_041.jpg


vw_t5_042.jpg


vw_t5_043.jpg


vw_t5_044.jpg

 

Ciemno, zimno, deszcz pada, ale robić trzeba. Z pomocą przyszedł halogen :D 



vw_t5_046.jpg


vw_t5_047.jpg


vw_t5_048.jpg

 

Tutaj odpuściłem, robota po ciemku to nie robota :/ Brak garażu tak bardzo daje się we znaki 

Niedziela - dzień drugi. Z samego rana zrobiłem szybki wypad na grzyby i po powrocie wziąłem się do pracy. Tutaj mam już mniej zdjęć, bo po prostu nie miałem już czasu na fotki :/ 

Czas na pranie foteli, jako prespray użyłem LCK Attack w stężeniu 1:7, natomiast do płukania Valet Pro Carpet Cleaner w stężeniu 1:80 bodajże :P  
Tradycyjnie pomógł mi w tym Grześ ( jak Grześ wygląda każdy chyba wie :D ) 


vw_t5_049.jpg

 

Woda po pierwszym fotelu :P 

 

vw_t5_050.jpg

 

Podłogę też ruszyłem APC PRO 1:4

 

vw_t5_051.jpg


vw_t5_052.jpg


vw_t5_053.jpg

 

Podejście do pasów też zrobiłem przy użyciu LCK 1:7 i filcu do czyszczenia pasów ( podobno ). Chyba muszę się podszkolić, aczkolwiek jakby warunki były lepsze to może wyszło by to lepiej :P 


vw_t5_054.jpg

 

Tylna kanapa - masakra :( 

 

vw_t5_057.jpg


vw_t5_058.jpg


vw_t5_059.jpg


vw_t5_060.jpg

 

Czyszczenie szyb to zasługa Auto Glym Car Glass Polish 


vw_t5_061.jpg

vw_t5_063.jpg

 

Na plastiki wleciał Natural Look 


vw_t5_062.jpg

 

No i efekt końcowy :) 

 

vw_t5_065.jpg


vw_t5_066.jpg


vw_t5_067.jpg


vw_t5_068.jpg


vw_t5_070.jpg


vw_t5_071.jpg

 

Pamiętacie zdjęcie podłogi po umyciu ? Sam się oszukałem, bo podłoga była jeszcze mokra dlatego sprawiała wrażenie "jak nowej " 
Niestety nie domyła się dokładnie, a mi brakło czasu żeby to poprawić :/ 


vw_t5_072.jpg


vw_t5_074.jpg


vw_t5_075.jpg


vw_t5_076.jpg


vw_t5_077.jpg

 

I to by było na tyle :) Nie wszystko wyszło tak jak chciałem, ale auto odżyło :D 
Dziękuję za obejrzenie :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swietna robota. Szczególnie szacun za wkład pracy przy braku garażu , wiem jak to jest... . No tu to widać brud, nie to co jakiś listek, lub kilka ziaren piasku na podłodze i na łączeniach/przeszyciach siedzeń. Lubię takie "brudaski" bo widać pracę, pewnie za kilka dni będzie wyglądać tak jak przed czyszczeniem, jak to auto służbowe...

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Gold_Car napisał:

Swietna robota. Szczególnie szacun za wkład pracy przy braku garażu , wiem jak to jest... . No tu to widać brud, nie to co jakiś listek, lub kilka ziaren piasku na podłodze i na łączeniach/przeszyciach siedzeń. Lubię takie "brudaski" bo widać pracę, pewnie za kilka dni będzie wyglądać tak jak przed czyszczeniem, emoji6.png jak to auto służbowe...

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Dziękuję :) Co do garażu to jest już parę zamysłów, trzeba tylko dojść do porozumienia :P Co do brudasków to również je lubię, człowiek się nie nudzi, efekt widać i można się czasem zdziwić :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Balzac napisał:

Super!!!!! Szacun ze miałeś jeszcze czas na zdjęcia 

Dziękuję :) Starałem się zrobić jak najwięcej zdjęć :D 
 

4 godziny temu, KapselK napisał:

Dobra robota, lubię takie prace gdzie widoczny efekt jest spotęgowany tym co było przed. Jak się pobrudzi to wróci znowu, pracy będzie trochę mniej ale nadal z przyjemnością. :D

Dziękuję :) Wróci wróci, byle by pogoda była .. albo garaż :D 

 

 

4 godziny temu, Malinek napisał:

Dobra robota, wiem ile to pracy bo sam ostatnio robiłem Vivaro ( jest relacja ) wnętrze wyglądało podobnie. Niby roboty od groma ale człowiek jak dostanie szczura to się cieszy :D bo wtedy dopiero widać efekty ;)

Dziękuję, relację chyba widziałem, zaraz zajrzę jeszcze raz :D Ogólnie jakoś mega dużo pracy nie było, ale tak jak mówisz niby powinno się płakać, że szczur a tu człowiek się cieszy, bo będą zdjęcia na forum :D  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem dwie takie T5tki tylko w wersji caravella. 4 fotele + 1 kanapa. Robiłem wszystko. Prania podłogi, foteli, kanapy, podsufitki, czyszczenie plastików, szyb, wnęk i mycie z zewnątrz. Czasu nawet nie liczyłem, ale wyszło mega długo. Nie chciałbym chyba tego powtórzyć. Robiłem też Renault Mastera II w takiej wersji jak twoja T5tką i dobrze wspominam. Szybko, przyjemnie, łatwy demontaż foteli, duża różnica przed i po pracy co jest zawsze satysfakcjonujące. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zdroja0 napisał:

Robiłem dwie takie T5tki tylko w wersji caravella. 4 fotele + 1 kanapa. Robiłem wszystko. Prania podłogi, foteli, kanapy, podsufitki, czyszczenie plastików, szyb, wnęk i mycie z zewnątrz. Czasu nawet nie liczyłem, ale wyszło mega długo. Nie chciałbym chyba tego powtórzyć. Robiłem też Renault Mastera II w takiej wersji jak twoja T5tką i dobrze wspominam. Szybko, przyjemnie, łatwy demontaż foteli, duża różnica przed i po pracy co jest zawsze satysfakcjonujące. 

Mastera też robiłem :P Tylko że był fotel kierowcy no i ten obok, nie było tyłu. Wywaliłem fotele na zewnątrz, podłogę wyjąłem i wymyłem myjką :D Nawet zabezpieczyłem blachę pod podłogą i też jakoś się długo nie zeszło :D Mycie tej T5 to by było dla mnie wyzwanie, tym bardziej, że na dachu jest bagażnik jeszcze.
 

2 godziny temu, kursien napisał:

Praca mega! ciekawe za ile dni wróci do stanu z przed czyszczenia :/:P:) 

Dziękuję :P Myślę, że wystarczy miesiąc, aczkolwiek rozmawiałem dzisiaj z właścicielem i mówi, że szkoda mu będzie ją ubrudzić  :D 

35 minut temu, Dante05 napisał:

Świetna robota. Co do podłogi, też robiłem T5 i tak samo się złapałem na podłodze jak ty, ale poprawka szczotką ryżową i wyszło git ;)

Dziękuję :) Mi niestety brakło czasu i zaczął też lać deszcz przez co musiałem także odpuścić finalne odkurzanie tylnej wycieraczki :/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.