Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie. Będę wymieniał tarcze i klocki firmy ATE, zaciski mam juź po regenercji. Przyjedzie kolej na poastę która będzie bardzo okryta rdzą. Co proponujecie aby przywrócić jej błysk chociaż na części czołowej. Pierwszy raz chcę porządnie przyłożyć się do okiełznania piasty. 

Zastosować jakiś odrdzewiacz?

Przeczyścić dokładnie szczotką drucianą na wiertarce ?

Czymś na koniec zakonserwować? Jakaś farba? Spray? Bo z tego co mi się wydaje nie może to być nic w postaci smaru.

  • Administrator
Opublikowano

Proponuję porządnie oczyścić piastę mechanicznie. Szczota druciana, papier ścierny. Następnie smarujesz ją smarem miedzianym/miedziowym.
Dzięki temu, w przyszłości nie będziesz miał problemu ze ściągnięciem kół itd...

Opublikowano

Czyli tak jak podejrzewałem, a czy owy smar na pewno mozna zastisować na część czołową piasty? Czytałem na ten temat kiedyś i konsultowałem i mechanikiem że nie można tej części piasty smarować smarem, bo może spowodować jakieś efekty uboczne. Nie pamiętam. W każdym bądź razie staniwczo mi to odradzono.

Jednak otwory na śruby jak najbardziej, właśnie w celu łatwiejszego odkręcenia śrub w orzyszłości. Więc już sam nie wiem jak to jest z tą kinserwacją części czołowej piasty do której przylega tarcza.

  • Administrator
Opublikowano

Ja smaruję śruby, część czołową oraz pierścień piasty na którym osadzona jest felga. Wiele modeli samochodów miało problem z zapiekającymi się kołami na piaście. Wprowadzając system smarowania, ułatwiliśmy sobie pracę. Problem zapiekających się felg zniknął na zawsze. (11 lat pracowałem w serwisie)

 

Opublikowano

Dokładnie też tak robię. Ostatnio zmieniłem klocki na ate ceramic i tarcze ate przyjechałem ponad 1000km I tarcze nadal mają fabryczne rowki tzn nie są gładkie myślę że tarcza bardzo długo wytrzyma. Do tego felgi są czyste. Miałem przedtem zwykłe klocki ate, hamulce super ale tarcze przeżyły jedne klocki i do tego grubość tarczy była 1.5mm poniżej min .

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Dokładnie nie dawaj za dużo bo mimo że smar miedziany jest gęsty to pod wpływem rotacji koła " rozlewa "się. Teraz zamiast smaru miedzianego używam smaru od ate, tak tego do hamulców bo jakby nie patrzeć aluminium i miedz to nie jest dobre połączenie . Jest bardzo dużo innych smarów zamiast miedzianego ja miałem ate to go używam.

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

Kolego na piastę nie polecałbym jednak smaru miedziowego chyba że chcesz mieć ładnie zjedzoną przylgnię felgi(o ile masz felgi aluminiowe).

Mogę za to polecić biały wosk w spray'u np taki Wurth.

Smarem miedziowym miałem załatwione felgi w poprzednim aucie i wyglądało to tragicznie. Połączenie miedź-aluminium to nie jest dobry pomysł.

Za to biały wosk powinien dobrze zabezpieczyć przed korozją. Minus to szybkie łapanie brudu.

Opublikowano

Z kart technicznej powyższego smaru:

Highly adhesive and water-repellent

Heat-resistant up to +160°C

Smar miedziany będzie reagował z aluminium i będzie się ono utleniać.

Białego smaru używałem z powodzeniem na piasty w swoich samochodach. Nigdy nie było problemu z korozją.

Wystarczy cienka warstwa aby zabezpieczyć przed korozją.

 

 

Opublikowano

@up raczej wszyscy mają jedno wspólne zdanie : że nie stosuje się smaru miedzianego na wlementy aluminiowe bo dochodzi do "korozji " miedz i alu bardzo się nie lubią ...

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Opublikowano

Z tego co się zorientowałem strony są w ogóle podzielone na smarujących piastę po wyczyszczeniu i na tych którzy to kategorycznie zabraniają. Za którą stroną stanąć ?

Opublikowano

Generalnie piast nie powinno się smarować smarem miedzianym, w przypadku zetknięcia ze sobą dwóch metali tworzy się ogniwo galwaniczne/korozyjne które powoduje intensywne utlenianie jednego z nich i dochodzi do korozji bimetalicznej. Najlepiej skorzystać ze smaru ceramicznego lub smaru z teflonem. Nada się również smar do prowadnic zacisków hamulcowych :)

Opublikowano

Robota wykonana. Wszystko to co chciałem zrobiłem, chodź nie obyło się bez drobnych przeszkód. Korzystając z okazji oprócz piasty opiszę resztę praca.

WYMIANA TARCZ HAMULCOWYCH i KLOCKÓW firmy ATE (krok po kroku)

Dla własnej wygody i bezpieczeństwa auto ustawiłem na stojakach opartych na wahaczach. Zdemontowałem koła z obu stron i zacząłem pracę.

1. Przeczytałem skrupulatnie instrukcje zamieszczone przez ATE jakie były dołączone w kartonie z klockami i tarczami.

3344918400_1498943263_thumb.jpg 8903406800_1498943266_thumb.jpg 6785362500_1498943268_thumb.jpg 5466737000_1498943271_thumb.jpg 6655456700_1498943274_thumb.jpg

2. Następnie przygotowałem sobie części i narzędzia jakie były mi potrzebne do pracy. Kilka z nich na zdjęciu.

 3947745600_1498943364_thumb.jpg

- tarcze + śruby mocujące tarcze
- klocki
- klucz do cofania tłoczków hamulcowych (ułatwia na końcu montaż zaciskówz nowymi, grubymi klockami)
- czujnik zegarowy + statyw magnetyczny (w celu sprawdzenia właściwej pracy piast oraz następnie nowych tarcz na tych piastach)
- klucz oczkowy 21 (rozkręcenie jarzma)
- młotek (wybicie "przyspawanych" do piast starych tarcz)
- śrubokręt płaski (do wyjęcia klamry zacisku)
- śrubokręt krzyżak (do wykręcenia starych śrub mocujących tarcze)
- 2x bit 6-kątny (do wykręcenia śrub mocujących zacisk oraz drugi do montażu nowych śrub mocujących nowe tarcze)
- WD40 (pomógł wygręcić śruby mocujące jarzma)
- wiertarka + końcówki szlifierskie (oczyszczenie piasty i jarzm)
- pilnik (doszlifwanie prowadnic na jarzmach)

3. Demontaż zacisków hamulcowych. Żeby zacisk nie przeszkadzał zawiesiłem go sobie na haczyku do sprzężyny amortyzatora.

4. Tarcze były w kiepskim stanie. Brzegi miały bardzo popękane, obstrzępione, szczególnie w części zewnętrznej. Żeby je zdjąć najpierw pomęczyłem sie ze śrubą je mocującą, która była zapieczona. Po odkręceniu musiałem porządnie przyłożyć młotkiem parę razy w tarczę bo była bardzo "przyspawana" do piasty. Z jednej i drugiej strony to samo. Na zdjęciu lewa i prawa strona.

 4180518800_1498944531_thumb.jpg 9869197100_1498944534_thumb.jpg  

5. Po zdjęciu tarcz ujrzałem piasty. Sami zobaczcie jak wygądały przed czyszczeniem i po czyszczeniu.

Lewa strona:
 8637981000_1498944650_thumb.jpg 7904706100_1498944653_thumb.jpg

Prawa strona:
 2263742100_1498944733_thumb.jpg 2432741200_1498944736_thumb.jpg  

- po wszystkim sprawdziłem czujnikiem czy piasta równo pracuje: lewa i prawa strona odchylenie o 1, prawie 2 (bardzo dobry wynik).

6. Po oczyszczeniu piast, założyłem nowe tarcze. Następnie używając specjalnego klucza wycofałem tłoczki hamulcowe dla łatwiejszego montażu zacisku. Założyłem nowe klocki i wszystko złożyłem tak jak było.

Bez żadnego smarowania żadnego elementu! :)

Cały proces zajął mi ok 4,5 godziny z pomoca taty oraz naszej Sisi, która nie odstępowała nas na krok.

8544748200_1498944990_thumb.jpg

Może wydawać się długo, ale...
- bardzo ciężko było odkręcić śruby mocujące jarzma i tarcze
- dużo czasu zajeło czyszczenie piast
- również czasochłonne było oczyszczenie jarzm, a szczególnie ich prowadnic

Bardzo dziękuję wszystkim za podpowiedzi w tym temacie !

Opublikowano

@up świetna relacja tylko szkoda że zdjęcia są złej jakości co utrudnia np. odczyt tekstu z pierwszych zdjęć.... Mimo wszystko fajnie to odpisałeś, jeśli możesz popraw jakość zdjęć i będzie suuuuper .

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
1 godzinę temu, Gold_Car napisał:

szkoda że zdjęcia są złej jakości co utrudnia np. odczyt tekstu z pierwszych zdjęć

Po powiększeniu wszystko da się bezproblemowo odczytać. To wina taptalka zapewne.

  • Super 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.