Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'ssw' .
-
Cześć Wszystkim ! Jako, że Panowie z ADBL udostępnili mi tester swojego nowego produktu jakim jest Synthetic Spray Wax (za co serdecznie dziękuję) wypadało by go sprawdzić. Chciałem zaznaczyć, że do tej pory dane mi było tylko oglądać/czytać testy innych użytkowników forum także nie ma się co porównywać do wyjadaczy jest to mój pierwszy test i mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle. No ale przejdźmy do rzeczy. Opis producenta: ADBL SYNTHETIC SPRAY WAX PURE AND SIMPLE PERFECTION Szybka i łatwa w aplikacji mieszanina syntetycznych polimerów. Można go stosować samodzielnie oraz jako dodatkową warstwę na wcześniej położony wosk lub sealant. Nadaje niesamowitą głębie koloru oraz połysk. Pozostawia niezwykle gładką powierzchnie hydrofobową, antystatyczna formuła zapobiega osiadaniu kurzu i pozostawaniu odcisków palców. Trwałość ADBL SYNTHETIC SPRAY WAX to od 1 do 2000 kilometrów w zależności od warunków atmosferycznych oraz sposobu mycia. Sposób użycia: Gotowy do użycia. 1. Rozpylić produkt na czysty lakier - suchy lub mokry. 2. Przetrzeć mikrofibrą do sucha. Dodatkowe wskazówki: Przed użyciem wstrząsnąć W przypadku zastosowania za dużej ilości, należy produkt dopolerować drugą czystą i suchą mikrofibrą Przechowywać w suchym i chłodnym miejscu. Chronić przed światłem słonecznym. Nie przemrażać. Dostępne pojemności: 500 ml - 44,99 zł 1 L - 69,99 zł 5 L - 184,99 zł Tester otrzymałem w małej 100 ml buteleczce. Atomizer pracował dobrze, oszczędnie obchodził się z produktem. Zapach gumy balonowej podczas aplikacji tylko umilał pracę. Test przeprowadziłem na masce mojej E46, której lakier aż prosi się o korektę. Maskę dokładnie przygotowałem aby była jałowa, żeby sprawdzić wytrzymałość SSW, na reszcie samochodu leży końcówka SOFT99 KoG. Auto zostało umyte na dwa wiadra szamponem ADBL Shampoo Pro. Potem T&G też od ADBL następna zielona Tuga. Nie robiłem jeszcze wtedy zdjęć. Potem w ruch poszła glinka - pomarańczowa od ValetPro, jako lubrykant woda z szamponem. Glinka nie za bardzo miała co robić Myjemy znów, spłukujemy i suszymy. Maska umyta, wysuszona to pora na cleaner. Poorboys Pro Polish 2 nakładany ręcznie aplikatorem od NAT-a, potem wymyty IPĄ 50:50. Tutaj już maska w jałowym stanie. Tyle jeśli chodzi o temat przygotowania maski pod test. Teraz zaczynamy pracę z produktem podanym w tytule i do porównania użyłem SG Quick Detail Spray. Może i nie ma co porównywać tych produktów ale nie miałem nic innego "na stanie". Maskę podzieliłem na połowe. Z lewej SG, z prawej ADBL. Do docierania żeby było sprawiedliwie chociaż tu wziąłem dwie nowe mikrofibry Kirkland. Aplikacja w taki sam sposób, jeden strzał na fibrę dwa na element i docieramy. Na pierwszy ogień SG. Po dotarciu. Czas na ADBL. Dotarte. SSW aplikowałem również na mokry lakier, następnie wysuszyłem. Działanie na suchym i na mokrym lakierze takie samo. Moim zdaniem przy aplikacji na mokro łatwiej jest wysuszyć auto fluffym. Produkt ADBL dość mocno przyciemnia lakier w porównaniu do SG. Zdjęcie nie oddaje efektu na żywo ale coś tam widać. Zrzut wody również bardzo dobry. Po stronie SG robi się tafla po stronie ADBL wszystko spływa. Przypominam lewa strona SG, prawa ADBL. Jeśli chodzi o moje odczucia, to produkt jest bardzo fajny, aplikacja jest bardzo prosta nawet dla kogoś to nie ma doświadczenia w detailingu. Zapach przyjemy, wydajność dosyć dobra, po zrobieniu testu obleciałem całe auto SSW i z próbki 100 mml zostało jeszcze troche w buteleczce. Postaram się aktualizować temat w celu sprawdzenia wytrzymałośći, producent mówi, że do 2000 km. U mnie w momencie aplikacji na liczniku widnieje 179 986km. Produkt polecam każdemu, sam pewnie kupię butelkę przy następnym zamówieniu. Mam nadzieję, że chociaż trochę przedstawiłem działanie oraz aplikacje produktu, tak jak mówiłem był to mój pierwszy test. Jeszcze parę zdjęć całego auta po aplikacji.
-
CarPro Elixir/ADBL QD1/ADBL SSW/Funky Witch Botox/DetailInk QD Spray
rudi0018 opublikował(a) temat w Quick Detailery
Witam, dzięki Black Friday, wyprzedażom na koniec roku oraz dzięki firmie @DETAILiNK za gratis w formie ich QD do mojego zamówienia, zebrałem ich trochę i postanowiłem je dziś porównać na tylnej klapie mojego Accorda. Na aucie leży ponad 2 miesięczny fusso o przebiegu około 2300km, który już na tylnej klapie tak sobie żył. Auto oczywiście umyte (Kwaśnym szamponem od RRC) oraz osuszone, a następnie przystąpiłem do aplikacji każdego QD na świeżym powietrzu w temperaturze około 4-5*C (około godz 15:00), więc warunki dosyć trudne). Bardzo żałuję, że nie udało mi się zdobyć w fajnej cenie Prostaffa CC Water Golda i zestawić go w tym teście, ale obiecuję, że w najbliższy, czasie będzie w moim arsenale! Po aplikacj CarPro Elixir - DetailInk QD Spray ADBL QD1 - CarPro Elixir Funky Witch Botox - QDBL QD1 ADBL SSW - Funky Witch Botox Całość: Kropelkowanie: DetailInk QD Spray: CarPro Elixir: ADBL QD1: Funky Witch Botox: ADBL SSW: Zrzut wody: https://youtu.be/LPcyAAQKDoM Wnioski: 1. Najładniejszy w aplikacji jest nieporównywalnie produkt ADBL SSW, szybko odparowuje, nie trzeba dużo namachać się fibrą, po prostu sztos pod tym względem, następnym moim zdaniem jest Elixir (byłem zdziwiony, ponieważ wiele osób ma problem z mazami), produkt podczas rozprowadzania czuć, ze stawia opór fibrze, ale po odwróceniu fibry na suchą stronę i dotarciu produkt, czuć jak z każdym muśnięciem lakier nabiera śliskości i nie było żadnego problemu z dotarciem i mazami, nawet w takiej temperaturze. Kolejny pod pod tym względem był produkt od DetailInk, troszeczkę więcej pracy trzeba było w niego włożyć. A ostatnie i przed ostatnie miejsce trudno mi określić, QD1 wymaga wiele uwagi i machania fibra, Botox też dziwnie mi się niestety mazał być może ze względu na temperaturę, ale każdy produkt miał takie same warunki. 2. Śliskość lakieru: Elixir>DetailInk>QD1>Botox>SSW 3. Co do looku i przyciemnienia widać wszystko na zdjęciach, jednak po sprawdzanie kropelkowania i zrzutu i osuszeniu ponownie lakieru, mam nadzieję, że Botox z przyciemnieniem został bez zmian a Elixir trochę osłabł, ale to może kwestia tego, że miał zbyt mało czasu na związanie z lakierem. 4. Kropelkowanie i zrzut wody widać na zdjęciach i filmie. Wygrywa SSW pod tym względem, a następnie QD1 wraz z Elixirem porównywalnie, następnie Detailink, a najgorzej krople wyglądają na Botoxie, to samo ze zrzutem. Najlepsze ogólne wrażenie wyparł na mnie CarPro Elixir, czuć, że mamy produkt premium, a ja efekt po aplikacij po prostu sztos, do tego hydrofobowość na akceptowalnym poziomie. Miałem zamiar wrzucić go na całe auto, ale po kwaśnym szamponie Fusso odżyło i nie miałem serca, aby na niego wrzuć Elixira, może przy kolejnym myciu. Za przyciemnienie można też pochwalić Botox, ale hydrofobowość niestety bardzo słaba. QD1 oraz Detailink niczym się nie wyróżniły z tłumu niestety, ale również sprawdzę je w przyszłości na całym aucie i wtedy najlepiej będzie porównać ogólne odczucia odnośnie produktów. A SSW zagościł u mnie na stałe za hydro oraz łatwość aplikacji, oraz nienaganny look, ale nie wyróżniający się niestety niczym look. -
Cześć. W sumie ostaniem czasie dodawałem sporo co zrobiłem w dziale Co dziś zrobiłem w swoim aucie. Postanowiłem pójść krok wyżej A że jak chyba każdy stad lubimy oglądać grubsze relację z prac. Tym bardziej że zrobiło się ciut spokojnie w Wash &Wax .A że akurat ogarniałem autko swojej dobrej koleżanki na zimę (Wosk + wnętrze). To postanowiłem troszkę popstrykać . Niestety nie dorobiłem się jeszcze super aparatu a że telefonik często pod ręką to się ciut przydał . Autko ogólnie raczej widuje bez dotyki , nie wiem czy koleżanka myła je kiedyś ręcznie pewnie nie ;(. Ta koreańska bryczka do pokonywania łódzkich wertepów mająca nie całe 100 tysięcy kilometrów, jest całkiem fajnie wyposażone 4 x el szyby , Klima , kierownica i gałka zmiany biegów ,+ 4 razy tarcza jak na Segment A to bardzo spoko, nie pisze już o wspomaganiu . Ale przejdźmy do meritum . -Dekontaminacja 1. @ADBL Vampire Liquid 2. Vasco TixiTrop -Pre-wash oraz mycie właściwe 1. Time to Shine plus SG CO 2. Szampon @Good StuffBuumbleBee 3.Szampon @ADBL Pro Plastiki,uszczelki,detale 1. @Good Stuff Apc Gorilla Force 1-10 Cleaner , wosk , zabezpieczenie 1. Mcee 37 2. Bilt Hamber Finis 3. Shiny Garage Jet Black , uszczelki wnętrza Sonax 4. Dressing do opon nie zawodny @Funky Witch Dark & Shine. Autkiem przyjechałem w takim stanie na myjnie W zasadzie nie ma wielkiej tragedii typowe autko do miasta pani Nowak . Ale po przepłukaniu auta z pierwszego brudu wjeżdżamy na bazę ;D Efekty ; post pics Coś szary ten czarny . Ale już nie znęcamy się nad wyglądem zewnętrznym pora otworzyć drzwi i zajrzeć do środka A tam ciupkę brudne ościeża drzwi W zasadzie standardowo. Teraz pora na środeczek .Nie ma dużo roboty sobie myślę tylko zakamarki ciut więcej brudu tak to spoko . Ale niby małe autko a zeszło ponad godzinka z samym odkurzaniem . Niestety fotele i wykładzina nadaja się do prania ,ale może na wiosnę uda się coś z tym zrobić . Myślałem nawet aby w trakcie prac sięgnąć po jakiś bonnecik ale czas naglił w pewnym momencie i odpuściłem. Ale jak mówi stare porzekadło " Co się odwlecze to nie uciecze" Więc oby do wiosny Koniec pitu pitu pora na jakieś foteczki Wnętrze przed ; image hosting service host image online Jak widać może nie aż tak dokładnie przetarta kiere , ale otóż nic bardziej mylnego kobiety w celu bycia pięknymi i delikatnymi dla nas stosują różne kremy balsamy na dłonie . I okazało się ze to nie wytarta kiera a zwyczajnie wszelkiej maści kremy wtarte w szoferkę Niestety po odkurzaniu mam tylko 3 foteczki wpadłem w wir pracy każdy to zna do prac użyłem świetne Apc Gorilla Force od @Good Stuff i wspomagałem się Interior Cleanerem od @ADBL i ich magiczna gąbeczka zapomniałem niestety robić foteczek z tych że prac. Potem już zdjęcia na gotowo . Wpadł na to wszytkie plastiki w autku Interior WoW od @ADBL , szybki ogarnięte @Good Stuff Falcon's Eye . Wnętrze na gotowo Po tym liznąłem jeszcze kierownice Cleanerem do skór od i wyszło to finalnie tak , widać że było jej tego bo odzyskała fajny mat Reszta wnętrza ; Kiedy skończyłem wnętrze umyłem ja Szamponem Bubblebee od GoodStuffa aby przy procesie dekontaminacji łatwiej pracowało się chemii . Niestety jako że nie mam jeszcze garażu a dziupla u @Gozdziu23 była zawalona musiałem oddać autko i dokończyć woskowanie w późniejszym terminie . Wskoczył na Kijaneczke @Funky Witch Botox . felgi i szyby oberwały @ADBLSsw. A oponki starym Shiny Back2Black . Tak mogło wyruszyć aby nie było wstydu a mi po powrocie łatwiej myć przed położeniem wosku. Po samym szaponiku już nabrał lepszego wyglądu , Jakby bardziej Czurnyy. A tak po samym Botoxsie aby chociaż lepiej wyglądał na ulicy puki nie wpadnie długodystansowe zabezpieczenie No więc minął tydzień od ostatniej zabawy z Koreańskim czarnym Uni , udało się ugadać z właścicielką na zabranie autka ,wyspać się w miarę po nocy w pracy. Działamy pryskamy Vasco na doły drzwi i dach bo tam bardzo często są zanieczyszczenia smoło - asfaltowe . Na to po 10 minutowym ode stepie psikam gdzie się da Vampire Liquid . Niestety pogoda mnie w ten dzień nie rozpieściła i mży sobie przemiło deszczyk , Ale jak się nie podaje jak się powiedziało A trzeb A powiedzieć B . Wpada na to wszystko Pianka Time to Shine plus na oczko Shiny Garage Citrus Oil . Czekamy na rozmiękczenie brudku a w miedzy czasie Tire Cleaner SG na oponki plus pomocnik na felgi szczotka Vikan . Kiedy pianka została spłukana ciupkę pomógł deszczyk . Myje szamponem @ADBL Pro a potem jeszcze raz pianka Time to Shine i śmigam karoserie clay sponge od @ADBL . Po wszystkim wjeżdżam na dziuple .Suszymy na szczęście nie ząbki jak w animowanej bajce z 4 zaradnymi Pingwinami a karoserie ręczniczkiem Coś ala Shiny Garage z tym super splotem mikro fibrowym czy jakoś tak , Niestety tutaj kolejny raz wpadam w wir pracy pogoda nie rozpieszcza , czas ucieka a kolejna nocka w pracy coraz bliżej .Więc maszynka w dłon cleaner Mcee 37 maszynowo na czerwonym padzie od Nata i lecimy. Po wszystkim myślałem aby finalnie zabezpieczyć finalnie woskiem Fusso aby autku ukryć ciupkę niedoskonałości stanu lakieru ale niestety czas , pogoda i duża wilgotność . Wpadł bardziej przyjazny wariant w postaci wosku Bilt Hamber Finis wax . nakładany nowością w moim arsenale jakim aplikatorem do Wosku od @Good Stuff . Mega fajny delikatny, apliaktorek dosyć fajnie się go nabierało z małej puszki Finisha. Akurat fajnie bo po skończonej pracy już nie padało i aż tak mój efekt pracy się nie zabrudził ,Wnętrze na koniec psiknięte jeszcze dla przyjemności po zabiegach Diamond Gusto . A teraz pora na finalne fotki ; Tutaj jeszcze dosłane fotki za dnia od Koleżanki Mam nadzieje ze się Wam się podobało , zapraszam do dyskusji, wszelkie porady lub wykazywanie błędów mile widziane , Nie uważam się za alfę i omegę w tej dziedzinie ale uważam że już dosyć fajnie sobie radzę . Chwałą tym którzy ze skrolowali mychy do końca i czytają te moje końcowe wypociny. Piąteczka . Podziekowania , kolejny raz dla @Gozdziu23 za udostepniecie dziupli do zabaw A na deserek maly fuck up myslałem ze domyłem je dobrze
- 4 odpowiedzi
-
- 4
Sponsor serwisu
O nas
Kosmetyka Aut to największa w Polsce społeczność pasjonatów auto detailingu. Od 2009 roku naszą misją jest uświadamianie użytkowników samochodów i motocykli, jak prawidłowo dbać o swoje ukochane pojazdy. Znajdziesz u nas profesjonalne porady, a także testy produktów i akcesoriów do pielęgnacji aut. Nasi użytkownicy prezentują również swoje rozbudowane relacje przy różnego rodzaju pojazdach w działach Pokaż Swój Blask i Wash & Wax.
Dołącz do najstarszego polskiego forum o auto detailingu!