-
Postów
2106 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Treść opublikowana przez MMCzysci
-
Aby na pewno to optymalne dla opony? Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
Mazy po źle wypolerowanym QD/salencie/wosku - czym zmyć ?
MMCzysci odpowiedział(a) na Marcin temat w Mycie karoserii
Było chociaż myte ręcznie? Po aktywnej pianie na pewno nie zejdą. Jeżeli po myciu nadal nic się nie zmieni, to można spróbować IPA, jeżeli nadal bez poprawy, to cleaner/pasta polerska. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka -
Czego używać do nabłyszczania i pielęgnacji opon ?
MMCzysci odpowiedział(a) na Maru 123 temat w Felgi i opony
Tylko 2 tygodnie i 147 km, slaba pogoda, deszcz Opłukałem auto. Z tyłu dressing w zasadzie nieobecny jeśli chodzi o wygląd, tzn jest po prostu czysta opona po płukaniu, ale kropelkuje ładnie. Przód się broni. Tak sobie, ale popatrzymy jeszcze na innych gumach. Lubię i tak. Bardzo ładnie się wchłania, jeżeli nie jest mokro i wilgotno, to można bez obaw przesadzić z ilością, i tak oponka wypije. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka -
Tak myślałem, dzięki. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
Pytanie typu: głupie [emoji6] Nie jestem into powłoki. Suede z zestawu po aplikacji namoczyć, żeby towar się nie skrystalizował? Prać? Wywalić? [emoji14] Szczerze mówiąc, i tak skłaniam się ku aplikacji ADSa płatkami póki co, bo suede przy skomplikowanym wzorze będę się chyba męczyć, nie? Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
To jak z disco-polo - nikt nie lubi, każdy na weselu tanczy [emoji14] Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
Interior cleanery służą tylko do czyszczenia - w założeniu mają zostawiać goły plastik. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
Mycie, dekon, pewnie finish, bo będą rysy, i jedziesz z koksem. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
Numer 1, wiadomix. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
Kupiłem to i to, podejdę chu-solem, pewnie sobie poradzi. Krążek zostawię na później na jakieś swoje felgi w stanie "nie szkoda". Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
Do zdjęcia klej po ciężarkach z dwóch felg - "świeży", bo kilkuletni, tak jak i same felgi, ciężarki były zdjęte jesienią. Chciałem już go rwać krążkiem, ale widzę po komentarzach na allegro, że to chyba generalnie agresywne narzędzie i łatwo zdjąć sobie razem z klejem lakier z felgi. Może lepiej byłoby zrobić test na jakichś szczurach kiedy indziej, a teraz zaatakować to Chu-Solem? Czy rzeczywiście trzeba się tak pilnować używając krążka? Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
2010 Ford Fiesta Squeeze Metallic - Krwawa Mary dostaje FW Paradise Gloss...
MMCzysci odpowiedział(a) na MMCzysci temat w Wash & Wax
@Marros, dzięki. Jak mówią - I've seen worse, jeśli idzie o sierść [emoji3] Co do foteli - szkoda. @analyzator, dzięki. Ładny wóz, trochę plastikowo-smutny w środku, ale tragedii nie ma. Podobno właśnie prowadzi się jak gokart. Lakier po dwóch ironach, T&G i glince był idealny [emoji846] Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka -
2010 Ford Fiesta Squeeze Metallic - Krwawa Mary dostaje FW Paradise Gloss...
MMCzysci odpowiedział(a) na MMCzysci temat w Wash & Wax
Można było je przebonnetować, nawet mimo ustaleń, żeby nie prać, ale nie to było klu pracy i trochę nie starczyło mi czasu [emoji853] Może innym razem będzie pranko. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka -
2010 Ford Fiesta Squeeze Metallic - Krwawa Mary dostaje FW Paradise Gloss...
MMCzysci odpowiedział(a) na MMCzysci temat w Wash & Wax
A dziękuję pięknie. Jeżeli chodzi o woski, to nie śmiem wątpić, że są lepsze w kwestii wyglądu, natomiast z całokształtu jestem zadowolony, chociaż nie mam specjalnego doświadczenia. Jak będę cierpiał na nadmiar wolnego czasu, to chętnie wrzucę go jeszcze na inny obiekt badawczy, może i jakieś porównanie zrobię [emoji846] Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka -
2010 Ford Fiesta Squeeze Metallic - Krwawa Mary dostaje FW Paradise Gloss...
MMCzysci opublikował(a) temat w Wash & Wax
Hej, temat-ciekawostka. Auto w fajnym kolorze, średnim stanie i z ciekawą dekontaminacją. Poza tym nie ma powodu, żeby mu zakładać wątek, ale jestem na etapie, na którym robienie lakieru mi sprawia przyjemność, więc możecie sobie zerknąć i się pocieszyć ze mną. Zdjęć mało i trochę chaotyczne. Nie myślałem o relacji sensu stricte, więc jeśli chodzi o fotografie samego procesu czyszczenia, jest dość ubogo Żabka taka. Pakiet stylistyczny robi robotę, natomiast widać, że auto ręcznego mycia nie zna. Szkoda też, że już rdzewieje w widoczny sposób. Felgi miały być czyste, bo wulkanizacja się nimi zajmuje w ramach przechowywania. No to zobaczymy, czy może być lepiej [emoji846] Nadkola delikatnie brudne, ale kształtem wygodne do mycia. Zaczynamy sezon na robaki. Wnętrze nie należalo do najgorszych i nawet ładnie pachniało, natomiast sytuacji nie poprawiała duża zawartość jakiegoś pieska. Fotele brudne, namawiałem na pranie, ale to może innym razem. Materiały jak to w tym segmencie - raczej ciemne i twarde jak kamień [emoji6] Dobrze, że dywaniki są dobrze dopasowane i trochę ograniczyły sierściozę [emoji14] Fajnie, że są ładne nakładki, ale niestety, jak w Mondeo czy Focusie - brak zabezpieczenia podstopnicy. Zaskoczyła mnie "półskórzana" kierownica. Plastikowa część mało przyjemna w dotyku [emoji20] I tak źle nie jest [emoji1] Wbrew pozorom było sporo miejsca, żeby odkurzyć to bez wyjmowania foteli. Czyste szyby [emoji12] Dobra, bierzem się. To bedzie moment, ja nie wiem, co to rzecz jest niemożliwa... Felgi nieco zniszczone, ale i tak całkiem ładne. Dodają do wyglądu i nie są uciążliwe w myciu, a wręcz powiedziałbym, że miejsca jest całkiem sporo. Może już jakiś czas temu były założone na auto, a może nie były aż tak doczyszczone przez wulkanizatorów, więc na jednym podejściu nie poprzestałem, ale suma summarum nie były w złym stanie i prawie wszystko zeszło. Klej po ciężarkach pozostaje issue, ale bez zdjęcia obręczy wiele tu nie wyczaruję. Tire&Rubber od Shiny używałem z powodzeniem długi czas. Czy następca też jest spoko? Na pewnym poziomie pewne nawyki trzeba sobie wyrabiać, ale w tym wypadku ramki tandetne i trudne do spasowania ponownie, co było widać po wyłamanej połowie zatrzasków już przed demontażem [emoji20] Zasugerowałem wymianę na mniej sfatygowane. Kurde, swoje mogę ściągać i zakładać i mają się doskonale... Przynajmniej dojście do syfku lepsze. Dostojnie [emoji846] Magifoam, CarPro Reset, trochę Kocha GS. Reset świetnie się pieni, co mogłem bezpośrednio porównawać z Autographem Tourmaline, do tego zaschnięty nie pozostawi zacieków. Jest do tego niestety drogi. AG mimo wszystko też myje się fajnie, świetnie pachnie. Korzystam z tego, że jest podłączona myjka. Już zauważyłem, że płucząc samym ciśnieniem wody dużo brudu lubi zostać, jeśli dywaniki są "zadeptane". Szare skrzynki niezawodne [emoji12] Wiem, że butelki są trochę brzydkie, ale większość mam od dłuższego czasu i tylko robię dolewki. Chciałem pokazać stan lakieru, ale ani latarka, ani lampa błyskowa nie podołały wyzwaniu. Tenże okazał się być średni, chociaż auto w zachodzącym słońcu wyglądało w miarę. Dużo swirli, trochę odprysków, głęboka rysa na błotniku. A najgorsze, że po pierwszym umyciu okazało się, że jego powierzchnia przypomina drobnoziarnisty papier ścierny... Mam pewne podejrzenia, ale dopiero mój pomocnik je potwierdzi: No to tak, Fogus kuzyna też fajnie wypadł w tej kategorii, ale Fiesta dużo nie odstaje [emoji6] Runda 2 jeszcze coś znalazła. Iron oczywiście wypracowany washpadem. Smoły nie było dużo, nuda. Glinka (chyba kupię ręcznik, bo latanie dookoła auta z tymi małymi skraweczkami jest męczące), ostatnie mycie i już widać jakąś poprawę. Że tak się wyrażę z racji wykształcenia, palpacyjnie [emoji6] była najbardziej zauważalna, ręcznik już śmiga po samochodzie. No dobra, okleiłem i coś zacząłem robić. Chodziło tylko o delikatny retusz przed woskiem bez wodotrysków, ale umówmy się - przy 15-letnim aucie najczęściej cokolwiek jest lepsze, niż nic [emoji1] Zacząłem od M3500 (czemu ta Menzerna? Na dobrą sprawę... bo niczego mi jeszcze nie zepsuła i jest tania. Jak się trochę nauczę, to poszukam czegoś bardziej quality, ale najpierw muszę się nauczyć [emoji846] ) i żółtego NATa, ale zauważyłem robiąc prawe drzwi coś podejrzanego. Może nie było hologramem, ale zszedłem do czerwonego i tego nie było, chociaż zbierał mniej. Lakier nie był super miękki generalnie, więc zdziwiłbym się, gdyby nadal delikatna kombinacja mu szkodziła. Anyway, było widać jakiś efekt niewielkim nakładem pracy, fajnie. Odtłuszczam i nakładam wosk. Miałem trochę obawy, czy nie będę latać z mikrofibrą 10 razy dookołą samochodu, bo mam tendencję do aplikowania nieco za grubo, ale nic z tych rzeczy. Paradise Gloss wybacza bardzo dużo. Musielibyście kłaść go chyba w upale szpachelką, żeby sprawiał jakieś problemy. Dotknięcie fibrą i wosku nie ma, dosłownie (ja docierałem akurat Two-Faced Yaga od Funky, żeby była #koherencja). Paradise pachnie świetnie - jagodami, zupełnie nie chemicznie. Nie ma takiej śliskości aplikatora, jak np była przy Brazilu, ale po pierwszych pociągnięciach idzie coraz lepiej, A czy jest ten Paradajs... ? Kurde, działa. A wierzcie mi, że na żywo było lepiej [emoji846] Niczego raczej nie przyciemni i nie zamaskuje, ale gloss i szkło przyjemne. Śliskość bardzo dobra. Zostało dopracować budę i odświeżyć szybko wnętrze. Poza psimi kłakami nie było takie złe, wykładzina dosyć przyjemnie się odkurzała, powierzchni do pędzelkowania mało [emoji846] Plastiki Cleantle IC+ (generalnie jestem zadowolony ze skuteczności, ale prawdopodobnie przez dodatek antybakteryjny zostają plamki w miejscu kontaktu z wodą, to mi się nie podoba) szyby Kiurlab Cleasy (robi robotę z dobrą fibrą). To teraz tak, ech... Przez cały dzień pogoda głupiała, wiatr był niemiłosierny, ale kumulacja nastąpiła wtedy, kiedy wyprowadziłem wóz do zdjęć. Cóż... chociaż możemy pooglądać kropelki, a te są przyjemne. Pogoda pokazała mi, co o mnie myśli i za jakieś 15 minut znowu się zmieniła... Miejsca bytności pieska: Fotele szpecą, niestety. Za to lakier... fajny ten kolor, kurczę. Bratowa miała kiedyś Megane 2 w podobnym, tylko był mniej wyrazisty - mniej limonkowy, a bardziej zielony. Na opony Cleantle, felgi SSW. Jest i klima automagiczna [emoji846] Właścielka i jej tata - zachwyceni. Dziękuję, że dotrwaliście do końca. Jeżeli macie jakieś opinie - piszcie, odpiszę [emoji846] Wszystkiego dobrego. PS. Kiedyś umyłem i posprzątałem na szybko Cytrynę - nawet nie wrzuciłem QD, ale załadowałem z tego ze 140 zdjęć na forum... byli czasy [emoji1787]- 9 odpowiedzi
-
- 14
-
-
-
A skąd pomysł, żeby używać do tego Power Rinse? Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
Żaba po dekontaminacji vs żaba po odświeżeniu finishem i Paradise Gloss [emoji38] Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
Czego używać do nabłyszczania i pielęgnacji opon ?
MMCzysci odpowiedział(a) na Maru 123 temat w Felgi i opony
Jeszcze raz @Cleantle Tire Dressing. Tym razem mogłem zaaplikować na suchą oponę i spisać przebieg. Lubię go [emoji846] Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka -
Smart Forfour 2006 Starlight Silver - trochę detailingu, trochę odbudowy
MMCzysci odpowiedział(a) na MMCzysci temat w Mój pieszczoch
Lampki w smarcie zaczynają bardzo powoli matowieć. Znaczy niedługo znowu odświeżenie maszinu i powłoka. Efekt biorąc pod uwagę cenę No12 i zużycie na poziomie 3 kropelki na stronę zajebisty. W zasadzie spełniający deklarację producenta, bo za tydzień będzie rok i jakieś 10k od aplikacji. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka -
Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
@analyzator, tyle dla ASO MB znaczą słowa: PROSZĘ NIE MYĆ! [emoji846] W214, wcześniej stan idealny hend łosz onli [emoji846] Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
Lexus IS300h F-Sport Edition Sonic Titanium "Baby LC500" - bardzo dużo zdjęć :)
MMCzysci odpowiedział(a) na MMCzysci temat w Mój pieszczoch
@analyzator, nie potrzebuję ADSa, nie? [emoji6] nie potrzebuję, nie potrzebu... dupa, za późno, dodany do koszyka. No trudno. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka -
Raczej pasta co najmniej finishowa, niż cleaner. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
2010 Audi A4 B8 Avant Ibis White - weekend ze szczurem, szybkie odświeżenie
MMCzysci odpowiedział(a) na MMCzysci temat w Wash & Wax
UPDATE - MM obiecał, to mata! Pamiętacie jeszcze mech i paprotki? No, to mech i paprotki przejąłem raz jeszcze w zeszły weekend. Ku mojemu zdziwieniu, wraz z autem dostałem nowy klosz lewej lampy z poleceniem, żeby coś spróbować zrobić z tym fantem. O tym za chwilę. Reszta na kolażach, natomiast zapraszam na kilka wstępnych zdjęć pokazujących, co będzie do zrobienia. Nikt specjalnie stanem osiołka się nie martwi, a szkoda, bo ja po kilku przejażdżkach go szczerze polubiłem, chociaż jest biały, poniszczony, a wyposażeniu blisko do "Base Models Only". Ten model kończy w tym roku 17 lat, ale wiele azjatyckich czy francuskich producentów do tej pory nie potrafi tak wykańczać aut. Ok, kierownica się przetarła, plastiki foteli z tyłu podrapały, powłoka na wyświetlaczu ściachała - kwestie zaniedbań. Ale nadal wykładzina jest super, nadal miło czyści się plastiki, bo są w miarę porządne, nadal przełączniki pracują w elegancki sposób, nadal każda zmiana biegu jest przyjemna i "nieprzypadkowa". Tyle tytułem przydługiego wstępu. Przepiękna lampa. Może to H7 bez soczewki, ale chociaż zmatowiała. Wnętrze stara się dotrzymać kroku karoserii. Się zastanawiam, czemu stopery dywaników z tyłu są jakimś rzadkim wyposażeniem, toż to się po jednym niechlujnym wejściu do auta przesuwa i podwija... Błoto na dywanikach to jedna kwestia, ale ogólnie brakuje regularnego odkurzania, przecierania chociażby kurzu, o niezbyt przezroczystych szybach nie wspominam... It's piękne, it's beautiful. Wszystko jest do odkurzenia, tylko trzeba mieć odpowiednio długą... końcówkę, pomyśleliście o czymś innym? MM WashMistuje. Dobry Boże, uzależniłem się. Jak to super odświeża i matuje plastiki. Jednocześnie mówiąc o konsoli/desce w A4, wspomnę o jednej wadzie tego auta dla ditejlera - w przestrzenie przy przyciskach (3x prz, gratuluję, przechodzi Pan dalej) MMI bardzo uparcie wchodzi kurz i ciężko go usunąć nawet najsmuklejszym pędzelkiem. Progi, progunie. Plus za brak jakichś dziwnych przetłoczeń w plastiku/uszczelce, to ułatwia pracę. Zawsze po wyschnięciu zostanie coś do poprawki, ale i tak fajnie to wygląda [emoji846] Wykładzinę po skończeniu auta odkurzyłem oczywiście ponownie. LAMPA Po konsultacjach ze znajomymi z branży plus fejsbukiem (grupy... dostaniesz w końcu merytoryczną odpowiedź, ale należy się pogodzić z tym, że 10 wcześniejszych to będzie owijanie wełny w bawełnę) wytłumaczyłem właścicielowi, że lampę rozkleić i skleić jak fabryka to nie są hocki klocki i bez przećwiczenia na jakimś trupku ze szrotu nie chcę się za to zabierać, żeby nie zrobić więcej szkód, niż korzyści. Obiecałem jednak, że postaram się pomóc na tyle, na ile umiem, wszystko jest lepsze od reflektora, z którego światło się nie wydobywa. Po oklejeniu okazało się, że poza narzędziami do wymiany klosza, nie mam też wszystkiego, czego chciałbym użyc do ewentualnego spolerowania starego, nie wspomnę o braku papierów... cóz poradzić, byłem gotowy na ogarnięcie środka, nie reanimację lampy [emoji6] Ale że zmatowienie nie wyglądało na bardzo zaawansowane uznałem, że jeszcze spróbuję coś z niego wyciągnąć nawet z moim mizernym doświadczeniem i arsenałem. Chwila roboty i jest dużo lepiej, chociaż oczywiście pełną regeneracją nikt tego nie nazwie. Taka historia typu "coś lepsze, niż nic". Dla Was pewnie śmieszna, a ja się nauczyłem, że nawet, jak efekt roboty jest niepewny, to nie ma co jej zarzucać, bo może też coś wyjdzie, bez fajerwerków, ale na pewno lepiej od stanu wyjściowego. Osobiście myślałem, że zmarnuję tylko taśmę i pasty... Zabezpieczone No12. Efekt spotkał się z aprobatą, klosz skoro jest, to pewnie finalnie będzie wymieniony, do tej pory zabieg powinien wystarczyć. I w środku jest kulturka. Auto już nie straszy aż tak bardzo, ja przyjemnie spędziłem niedzielę, właściciele zadowoleni - everybody wins [emoji1] @analyzator - to dla Ciebie [emoji1]- 7 odpowiedzi
-
- 10
-
-
-
W garażu już jest wiosna. Czas na woskowe podróże.
MMCzysci odpowiedział(a) na analyzator temat w Wash & Wax
Brazil mnie też się podoba, chociaż na droższych woskach się znam jak na balecie radzieckim. PS. Zgubiłem się już w tym wątku, ale i tak jest zajebisty. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
Sponsor serwisu
O nas
Kosmetyka Aut to największa w Polsce społeczność pasjonatów auto detailingu. Od 2009 roku naszą misją jest uświadamianie użytkowników samochodów i motocykli, jak prawidłowo dbać o swoje ukochane pojazdy. Znajdziesz u nas profesjonalne porady, a także testy produktów i akcesoriów do pielęgnacji aut. Nasi użytkownicy prezentują również swoje rozbudowane relacje przy różnego rodzaju pojazdach w działach Pokaż Swój Blask i Wash & Wax.
Dołącz do najstarszego polskiego forum o auto detailingu!