DZIADZIA Opublikowano 16 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 witam serdecznie zastanawiałem się czy wrzucać swojego gruza, ale co mi tam v-ka trafiła do mnie kilka wiosen temu, kupiłem ze względu na zgrabny zadek i światła obrysowe w zderzaku autko z 1999 roku silnik reno 1.9 Di 95KM wyposażenie skromne: 3 poduchy szybki w elektryce automatyczna klima tapicerka welurowa miłego oglądania tak klekocik wyglądał po zakupie na pierwszy strzał poszła wymiana foteli, boczków w drzwiach na skórkę z grzanymi zadkami w pełnej elektryce nowy wiejski felunek DOTZ lampy z czarnym wkładem i kierunkami malowanie listew na czarno zmienione tylne lampy na po liftowe i oklejone folią wpadło też podświetlenie przy otwarciu drzwi własnej fantazji w 2013 klekot przy 70km/h przytulił mitasubiszi L200 ( wyjechał z podporządkowanej), ja wróciłem na kołach, L200 już nie miałem go sprzedawać, ale się emocjonalnie do niego przywiązałem, dostał drugie życie. Miałem fantazję i położyłem na maskę, dach i klape tylna karbon wrzuciłem również zegary z ostatniego liftu, niestety nie udało mi się ruszyć wskazówki temperatury cieczy chłodzącej i musiałem dorzucić dodatkowy zegar na słupek świeciła się również kontrolka świateł drogowych, światła w moim roczniku sterowane są masą... musiałem dołożyć stosowny przekaźnik musiałem rozebrać skrzynkę z bezpiecznikami i złapać plusa po włączeniu zapłonu do tego był potrzebny przekaźnik, który został w skrzynce z bezpiecznikami(musi być cacula) kabelki ze skrzynki wychodzą w przystosowanym do tego miejscu- oczywiście w oprawkach :killer: później tylko kabelek w kostce przy lampie moim zdaniem wyszło świetnie proszę, włączone światełka mijania i nie ma kontrolki świateł drogowych(przedtem świeciła się cały czas) klik drogowe i jest kontrolka :yeah tak jak pisałem wyżej doszedł dodatkowy zegar na słupek, położony flok i wygląda to tak niestety ten model volvo lubi ruda, a szczególnie poszycie progów... autko rozebrałem, poszło na wymianę progów oraz malowanie całej budy mały patencik żeby dojechać na miejsce rzeźby błotnik przód i tył- lewa strona pod lampa tylną masakra zderzak tył drzwi, przód tył- prawa strona wyczyściłem również tylna belkę z rudej dogłębne szlifowanko dwie warstwy farby nałożonej pędzlem na koniec środek do konserwacji podwozia firmy BOLL pomyłem wszystkie plastiki zabrałem się również do malowania listwy progowej i listew przy zderzaku listwę progu pojechałem na czarno, a listwy zderzaka w kolorze budy wyczyściłem wszystkie śrubki które były zardzewiałe(5 dni moczyły się w ropie) i pomalowałem blaszki w które są wkręcane owe śrubki oraz doprowadzenie listwy progu do stanu fabrycznego foteczki z lakierni a tak wyglądał mój próg po odebraniu poskładany i namaszczony odpowiednio środkiem konserwujacym świrowała mi wskazówka paliwa, pierwsza myśl coś z licznikiem stwierdziłem, że sprawdzę co tam w baku słychać... oto co wyskrobałem, przerwany kabelek w dwóch miejscach lutownica w dłoń i ogień dołożona rozpórka coby się nie połamał po tylu latach niestety obcierał wężyk od płynu chłodzącego i musiałem dorobić blaszkę żeby siedziało elegancko pierwsza konkretna awaria i pierwsza laweta, pompa wtryskowa się rozjechała... zrobiona pełna regeneracja z nowym oryginalnym nastawnikiem zakupione felgi 17" Arcadia, model który występuje tylko w v40 oczywiście felunek namaściłem collim efekt bolących paluchów kolejna walka z rudą uchwyt do którego przykręcony jest przekaźnik i osadzenie poduszki silnika od strony rozrządu... ten uchwyt drażnił mnie już okrutnie, taki kwiat czyszczonko, później moja ulubiona farba i na to boll do konserwacji przy poduszce podobna procedura namaszczanie przed zimą 2014 uszczelki na carbon poszło Shiny Garage Jet Black podsumowanie 2014 2015 zaczął się od zdechnięcia aku, centra futura wytrzymała 6 lat zakupiłem akumulator firmy PERSHING AKUMULATOR 75Ah 800A :doping oczywiście klemy nasmarowane wazeliną techniczną i docięte osłonki, żeby było wzorowo stwierdziłem, że do tej tej niesamowitej mocy 95KM dorzucę trochę Nm i zakupiłem wtryski 205 tak wyglądały jak je odebrałem z 95KM i 190Nm doładowanie seryjne, na 205-kach zrobiło się 111KM i 235Nm na doładowaniu 1.2B prawie jak w kosiarce tak wygląda po namaszczeniu w listopadzie 2014 dwiema porcjami colli476, w 2014 zakupione felgi, więc przyszedł czas na gumy namaszczanie żeby wyglądały jak zdjęte prosto z taśmy(syn też miał w tym udział) przymiarka na sucho choroba jest jest bezlitosna i musiałem je wrzucić w lutym kolejna awaria w centrum Wawy, pojechałem na zlot i zdechło turbo, na szczęście mam zegar doładowania i powrót do Łodzi trwał wieczność... ogarnięte -TURBO -czyszczenie IC -wymiana uszczelki miski olejowej -wymiana oleju oczywiście z filtrem -spawanie rurki, powrót oleju z turbo jak wjeżdżali do warsztatu z wydechu wylewał się olej tak wyglądało moje wnętrze turbawki na tym regenerowali a tak wygląda nóFka wtady przypomniałem sobie co to jest turbo dziura, wracałem z warsztatu bez mbc i różnica jest duża... doszły nowe wężyki żeby było zajebiście jak zrobiło się cieplej ogarnąłem lakier, niestety nie mam fotek z całego zabiegu, wtedy nie było mnie jeszcze KA i były mi zbedne wnętrze też ogarnąłem jak co roku po zimie, tu akurat skrobnąłem filmik zamarzyła mi się również czarna podsufitka na dekielki z felunku naklejony karbonik wpadła końcówka wydechu ULTER ciecie gięcie i siedzi patrzyłem na ten wydech i czegoś było mi za dużo, hmm.... chromu :yeah poszło zakupiłem ledy na wsteczny tak świeci żarówka tak świeci led który kiedyś kupiłem (straszna kupa) a tak świeci ten wypasiony z daleka, ten ledzik a tak noFy ledzik tylne światełka tez w ledach tak świecą JESIEŃ 2015 na zimowych gumiakach znudziły mi się tylne lampy (były całe oklejone), trochę zmieniłem porównanko wymieniłem gumy łącznika stabilizatora na poliuretany, dojście jest tam bezlitosne... sanki musiały być opuszczane najlepsze jest to, że u mnie w kundlu były po liftowe gumy, dokupione obejmy a tak wyglądały moje wpadł zestaw hamulcowy na przód EBC
DZIADZIA Opublikowano 16 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 2016 zaczął się od pęknięcia miski olejowej, rok zawsze volvo zaczyna z przytupem nie wiem o co zajebutałem, ale małe nie było wpadła nóFka sztuka hantle przyzwoite, więc przewody też pasowało dać lepsze w styczniu miska, a w lutym zaczęła wyć skrzynia, poszła do całkowitej regeneracji znudziło mi się zielone podświetlenie zegarów https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing odkryłem pod tapicerką tylnych zadków RUDEGO, oczywiście drażniło mnie to niesamowicie i postanowiłem się go pozbyć a zauważyłem go na mocowaniu zapięcia pasów odkurzacz, stosowne szczotki, papier ścierny i hejta odtłuszczone zmywaczem silikonowym i na to poszło 2 warstwy podkładu epoksydowego przetrzymałem 3h w słoneczku i ostateczna farba przez długi okres użytkowania klekota, nie dorobiłem się stosownego uchwytu na węże paliwowe i kostkę od kabla wtrysku sterującego do tego stosowna blaszka i cięcie gięcie przymierzone, nawiercone i pozostało tylko czyszczenie i malowanko położony 2X epoksyd zmieniłem kolor felg na lato, poszły do renowacji na farbę czekałem m-c, a na felunek 2m-ce... kolorek tzw miedziucha https://drive.google.com/open?id=0B_Apo ... TZGQTJhZTQ https://drive.google.com/open?id=0B_Apo ... kRyUkxWSk0 w słoneczku miedź wpadająca w złoto https://drive.google.com/open?id=0B_Apo ... FM0M2V2NkU w cieniu wpada w brąz https://drive.google.com/open?id=0B_Apo ... m9KN1lKUWs odważniki czarne, https://drive.google.com/open?id=0B_Apo ... Glqbk5ZNVU niestety dmuchnęło uszczelkę pod głowicą.... podumałem trochę i stwierdziłem, że silnik też będzie igła- zrobiony kapitalny remont zabrałem sobie kolektor i go wyczyściłem, materiału się trochę nazbierało wypaliłem i została sadza dużo cierpliwości i wyczochrane później zrobiłem dwie zaślepki na egr przy kolektorze przy wydechu wyczyszczone i smyrnięte tylko r-stopem rozjechała się osłona wewnętrzna rozrządu, wklepałem nr osłony i wyskoczyła za 80pln z wysyłką :zomby szukałem, oglądałem i kupiłem za 24pln z wysyłką patrząc tylko na zdjęcia okazało się, że osłona pasuje z modeli poliftowych od reno, ta która kupiłem jest z 2002 dci moja ma pourywane nakrętki w obudowie a tu używka w stanie idealnym klekot bez serduszka graty przygotowane do zawiezienia żeby były jak nowe graty po obróbce gdy już odebrałem klekota zabrałem się za komorę koła zapasowego okleiłem gąbką w której przywożą leki zza miedzy- jest cienka elastyczna i mocna, idealna na podłoże zapas napompowany umyty i jest idealnie rozebrałem też pas w bagażniku, zaciął się skurczybyk później wziąłem się za mieszek, po tylu latach jest trochę przetarty i kolor jakiś taki zielono-szary wstawki na kierownicy mam czarne, więc i mieszek będzie czarny pierwsza warstwa czwarta warstwa po 4h nałożony szuwaks ZYMOLA do skórki tak jak w TIGI klekot doczekał się czochrania szyby czołowej w klekocie nie ma aż tak wielkiej różnicy, szyba była w dużo lepszej kondycji... ale jest lepiej przed po najbardziej zależało mi na tej rysie, wokół niej jeszcze kilka drobnych rys była ona od strony kierownika na wysokości wzroku, miałem problem żeby ja złapać aparatem po zabiegu położona też magiczna wycieraczka na wszystkie szyby, a później mycie dokładne rumaka i czyszczenie komory silnika przed mycie zakamarków pędzelkiem a najdłużej bawiłem się pokrywą silnika pasta finiszowa, politura i dwie porcje wosku komora silnika po zabiegu kolejne 2h zabawy przy nadkolach położony KOCH zabrałem się w końcu za konserwacją podwozia, z oczy wysypałem dwie garści piachu zacząłem od zrzucenia wydechu później zrzuciłem drążek stabilizatora z uchwytami tak wyglądał spód od tylnego zderzaka w stronę baku wszelkiego rodzaju gadżety do szlifowanie rudzielca i hejta odtłuściłem, położony R-stop i epoksyd jak już wyschło położona czarna farba następnie przyszedł czas na drążek stabilizatora, obejmy i uchwyty obejmy uchwyty no i drążek a jak już się ściemniało ogarnąłem jeszcze końcówkę wydechu, położona farba która schnie w oczach i jest matowa, ma wytrzymać temp. 360st. o 1:00 zrzuciłem bak choroba postępuje wszystkie śruby poszły oprócz opasek, ciecie- gięcie i dało radę tak się rozpędziłem, że siedziałem w garażu całą noc i skończyłem o 14:00 niestety nie ma tam miejsca na wiertarkę i szlifierkę, do działania poszła mini szlifierka, drugi raz już bym się na to nie pisał 9h szlifowania z małymi przerwami tak ruda rozwinęła się w zakamarkach przy baku przed szlifowankiem po, niestety są wżery, położyłem na to r-stop, powinno wytrzymać kilka wiosen później standardowo epoksyd i czarna farba przewody paliwowe tez nie wyglądały za dobrze na koniec ogarnąłem sobie wlew paliwa, nie było rudej, ale jak już wyciągnąłem... umyłem bak i nakleiłem gumy w miejscach w których ocierał się o budę wyczochrałem również wlew paliwa kolejnym krokiem była obróbka wszelkiego rodzaju uchwytów mocowania i opasek listwy trzymające bak uchwyt na kabel od abs jedna obejmę musiałem dorobić, nienadawana się do założenia później standardzik, r-stop, epoksyd i czarna farba elegancko upchane wpadły opaski z węża ogrodowego, po tylu latach wyrobiło się trochę i nie ściskało odpowiednio ręcznego oraz nowe opaski metalowe na śruby poszły osłonki termokurczliwe a tak wygląda dorobiona obejma zabrałem się za skórę, przed zima musi być zakonserwowana perfekcyjnie, z boczków drzwi zdemontowałem gadgety które będą mi przeszkadzać do pracy niezbędny był halogen 500W, oświetla idealnie i przy okazji dawał duuuużo ciepełka posadziłem go na statywie od aparatu i ustawiam go gdzie chcę konserwacje zacząłem od położenia żelu Gliptone G12 czyszczenie zacząłem od szczotki z naturalnego włosia i okazała się za miękka idealna okazała się ze sztucznym włosiem, też miękka po czochranku zdjęty nadmiar żelu i zakamarki jak nóFka nie śmigane jak już żel odparował położone mleczko ZAINO Z10 i wchłaniał się 24h staram się dbać o skórkę na bieżąco, tak wygląda woda po wypraniu mikrofibr którymi zbierałem nadwyżkę żelu do czyszczenia. następny dzień zacząłem od przetarcia skórki po mleczku, a później pozbyłem się całkowicie wosku, przemycie zmywaczem sylikonowym, po tym jeszcze IPĄ bez rozcieńczania. Lakier zrobił się tak tępy, że nie moglem przesunąć suchej mikrofibry, a jak kładłem wosk, aż piszczało jak już wyparowało poszła pierwsza porcja FUSSO a tu jak przytarłem kawałek fibrą później wystawiłem klekota na słoneczko ... i zabrałem się za łódki w boczkach drzwi, umyte solidnie i nasmarowane KOCHEM przed po musiałem zdejmować tapicerkę drzwi, przy montażu plastików wkręt wpadł mi za tapicerkę ale to dobrze bo folia się odkleiła i przy okazji to ogarnąłem na koniec poszła jeszcze jedna porcja mleczka na skórę następnego dnia akcja od 7:00, zebrałem nadmiar mleczka ze skórki- zrobiła się mięciutka jak kaczuszka, płożyłem kolejną porcję wosku i na koniec KOCH na karbonik.... 3 dni wypisane z życiorysu https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing 4 listopada wskoczył zastaw zimowy, przy 3*C na letnich jakoś twardo i głośno https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing letni feluneczek dokładnie umyty i leci na stojaczek a tak kropelkuje zestaw zimowy, namaszczony wiosną https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing postanowiłem ogarnąć tylna zawiechę, wymiana wszystkich tulei i kości ostatnia walka z rudą w tym roku, ogólnie tylko to zostało niestety sączyło się przy uszczelce miski olejowej z bieżni uszczelki zebrałem trochę mięska, żeby lepiej docisnęła uszczelkę- papier 80, 240, 800 i na koniec 1000 2h czyściłem po sylikonie, masakra uszczelka, moim zdaniem jedyna słuszna rumak mechanicznie obrobiony, pogoda pozwoliła na kosmetykę mycie oczywiście na 2 wiadra, położony QD, nasmarowany karbon i oponki miałem to zrobić na wiosnę, nie dawało mi to spokoju... dobrze, że za to się zabrałem, Prowadnica tak zardzewiała, że musiałem ją wyjmować kombinerkami czochranie zacisków, jarzma, gadgety od ręcznego i malowanko zakupione prowadnice i wszystkie uszczelki obrobione również mechanizmy ręcznego hebelki złożone ostatnio walczyłem z kontrolką awarii układu sterowania.... kasowałem błąd, a on po paru dniach się pojawiał (problem z czujnikiem temp silnika) chciał nie chciał, musiałem dobrać się do czujników, przy okazji ogarnąłem sobie wszystkie kable- upchnięte nie po mojej myśli prawdopodobnie winowajca, kabel niezaizolowany i popękana koszulka w 3 miejscach ogarnięte, kontrolki brak ale żeby nie było tak pięknie, wsiadając do auta poczułem ropę moje podejrzenia się potwierdziły, zaślepka wtrysku sterującego pękła już tak kiedyś miałem, zrobiłem wtedy zaślepkę ze sprawdzonych wężyków paliwowych i jeździło bezproblemowo, ale później stwierdziłem, że założę nowe ze sklepu (wytrzymało 6m-cy) i to był zły pomysł... wróciłem do swojego patentu i tak zostanie po wymianie, polane benzyna ekstrakcyjną żeby zmyć ropę z silnika, później polane gorącą wodą z płynem do naczyń i na koniec samą wodą tak zakończył się rok 2016 oczywiście 2017 zaczął się od awarii, czujnik położenia wału zdechł po 18 latach miał prawo rozebrałem wafelka kabelki w środku masakra a jeden zwyczajnie wysunął się z czujnika, pewnie on tak narozrabiał tyle zostało zakupiony nowy czujnik wału, ciężko jest dostać o tych samych nr. znajomek w sklepie prze telepał kilka hurtowni i znalazł ostatnią szt w KRK :cool najlepsze jest to, że dostałem starego dobrego boscha, mówił, że teraz w takie opakowania już nie pakują (paczka jakbym zamówił pół zawieszenia ) zamontowałem tylko czujnik i odpalanko za karę wyczochrałem wnętrze na błysk a później mycie i do dziupli na koniec tych wypocin trochę fotek samego klekota https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_Apot ... sp=sharing jeżeli wytrwałeś/aś do końca, dziękuje teraz będę was męczył czyszczeniem klekota pozdrawiam
Gesiu_15 Opublikowano 16 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 szacun za włożoną pracę Dużo zdjęć aż mnie palec boli od scrolla
zmorka Opublikowano 16 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 Powiedz czy zadowolony jesteś z ZAINO Z10, czy ładnie pachnie?
klapek Opublikowano 16 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 no super i masa poświęconego czasu ale za to jaki efekt
Tomas-sg Opublikowano 16 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 Coraz mniej detailingu w detailingu Dobra robota
DZIADZIA Opublikowano 16 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 689594 Powiedz czy zadowolony jesteś z ZAINO Z10, czy ładnie pachnie? dla mnie rewelacja, zapach długo utrzymuje się w autku 689602 Coraz mniej detailingu w detailingu tak jak napisałem wyżej, nie mam fotek z zabiegów, nie było mi to potrzebne... teraz będąc na forum będę was katował czochraniem klekota
Bliźniak Opublikowano 16 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 Faktycznie dużo pracy, podziwiam za wytrwałość. Jakby mój samochód tyle razy miał awarię to pewne jest jedno już by nie był moim samochodem
DZIADZIA Opublikowano 16 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 [ref=#ff3366]Bliźniak[/ref], ale ja tym klekotem bujam się ponad 10 lat zdjęcia są z ostatnich 4 lat a, że będzie się sypał- liczyłem się z tym i podjąłem walkę. Każdy element ma swoją wytrzymałość i po tylu latach eksploatacji inaczej być nie może...
Administrator AreK Opublikowano 16 Stycznia 2017 Administrator Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 Szacunek za poświęcenie i ogrom pracy jaki wkładasz w swoje auta ale detailingu jest tu malutko. Nie jest to forum dla mechaników, nie jest to forum tuningowe. 90% relacji to mody i naprawy auta. O auto dbasz nieprzeciętnie ale ja tej relacji "nie kupuje" .
DZIADZIA Opublikowano 16 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 rozumiem, więc usuwam pierwsze dwa posty i proszę o usuniecie pozostałych... pozdrawiam rzeczywiście o detailingu za wiele nie ma, jak będzie czas postaram się skrobnąć coś świeżego
SSN774 Opublikowano 16 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 Normalnie oczom nie wierze, walka zaciekłą z Vołowiną, ale jak to bywa z "fordowskim" wypustem. Gratuluję samozaparcia, przegięciem było już reanimowanie Tigry ale tutaj przekroczyłeś wszelkie bariery. Świr normalnie (pozytywny żeby nie było niedomówień! ) Brakuje mi trochę lamp seryjnych ale to jedyny - jak bym znalazł Podczas czytania relacji musiałem zwolnić z piwkiem, bo w połowie już brakować zaczęło Gratuluje!
DZIADZIA Opublikowano 16 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 689625 ale jak to bywa z "fordowskim" wypustem. ten wypust jest bardziej skundlony, podwozie mitasubiszi, a silnik żaby- reno 689625 Brakuje mi trochę lamp seryjnych ale to jedyny - jak bym znalazł lampy były seryjne i to xenonik na żarnikach D2r, ale teraz już po zawodach... jak pobawię się po zimie z klekotem to postaram się wrzucić typowo detailingowe klimaty... pozdrawiam
SSN774 Opublikowano 16 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 689625 ale jak to bywa z "fordowskim" wypustem. ten wypust jest bardziej skundlony, podwozie mitasubiszi, a silnik żaby- reno 689625 Brakuje mi trochę lamp seryjnych ale to jedyny - jak bym znalazł lampy były seryjne i to xenonik na żarnikach D2r, ale teraz już po zawodach... jak pobawię się po zimie z klekotem to postaram się wrzucić typowo detailingowe klimaty... pozdrawiam Musimy się zgadać na PW i spotkać w normalną pogodę pogadać itp
DZIADZIA Opublikowano 17 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2017 chętnie, jesteś na volvoforum.pl? w ostatnią sobotę m-ca się spotykamy jak coś to wal na PW
SSN774 Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2017 chętnie, jesteś na volvoforum.pl? w ostatnią sobotę m-ca się spotykamy jak coś to wal na PW Jestem, ten sam login, postaram sie jakoś podjechać jak będę miał możliwość
DZIADZIA Opublikowano 17 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2017 super, do zobaczenia
Warczyburg Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2017 Czy tylko ja nie widzę zdjęć?
DZIADZIA Opublikowano 17 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2017 wyżej poprosiłem o wykasowanie tematu, niestety za dużo o typowym detailingu nie było i większość forumowiczów może być zniesmaczona taką galerią. decyzja należny do administracji czy warto trzymać taki wątek. fotki wrzucić zawsze mogę, mam skopiowane i wystarczy zrobić klik pozdrawiam
Warczyburg Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2017 I wszystko jasne A chętnie bym zobaczył znowu taką trochę inną relację. Pozdrawiam
Administrator AreK Opublikowano 17 Stycznia 2017 Administrator Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2017 Wrzuć, nie ma problemu. Niemniej jednak moje zdanie znasz. Napisałem to tylko dla motywacji. Wiem, że zagniesz nas detailingowym projektem. Mamy w swojej historii podobne reanimacje. Trzymam kciuki.
DZIADZIA Opublikowano 17 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2017 689731 Wrzuć, nie ma problemu. Niemniej jednak moje zdanie znasz wrzucę, jak się przyjmie zostaną, jak nie to usunie się wątek i zacznę od nowa 689731 Wiem, że zagniesz nas detailingowym projektem. patrząc na relacje forumowiczów, chyba aż tak szalony nie jestem, ale postaram się coś skrobnąć
DZIADZIA Opublikowano 1 Lutego 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2017 dojechała do klekota stara/nowa kierownica, kupiłem kilka lat temu kierę z nieoryginalnym obszyciem i już się przetarła zakupiona używka w fajnych pieniążkach... nie była jakoś strasznie zapuszczona, ale grzechem byłoby jej nie popieścić zacząłem od plastików do czyszczenia użyłem APC ExceDe ADVANCED w stężeniu 1:20 [ spłukane wodą, wytarte do sucha MF i zakamarki wysuszone suszarka do włosów po zabiegu czas na skórkę wyczyszczona Cleanerem G12 od Gliptona nadmiar Cleanera zebrany MF... myślałem, że była bardziej zaszczurzona skórkę zabezpieczyłem moim ulubionym mleczkiem Zaino Z10, nakładany aplikatorem K2- jak dla mnie do skórki idealny, do wosku tragedia nałożone dwie porcje w odstępie 12h temat skórki zamknąłem i zostało namaszczenie plastików w kierze, do tego posłużył mi KochChemie Refresh Cockpit zdemontowałem starą kierownicę z rumaka i mogłem się zająć poduszką ostatnio czochrana ho ho, trochę zaszła brudem (chyba muszę jeździć w białych rękawiczkach i nie używać klaksonu) potraktowałem ja na początek IPĄ żeby odtłuścić i zdjąć derssing... pokusiłem się na umycie płynem do naczyń w połączeniu z miękkim pędzelkiem, niestety nie wiele to dało do następnego mycia poszło APC ExceDe Advanced 1:20 w połączeniu ze szczotką Mothers Detail Brush ten zestawik okazał się super, dojechał wszystko idealnie jak już miałem poduchę na dłoni, odświeżyłem też napis volvo pojechane Menzerną finish na mięciutkim krążku bolla nawet jakoś wyszło później pozbyłem się resztek pasty i położyłem dressing Kocha białe rękawiczki już przygotowane do jazdy pozdrawiam
Gesiu_15 Opublikowano 1 Lutego 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2017 dobra robota Czyli Excede Andvanced działa dobrze ?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się