Skocz do zawartości

Fireball Ultimate Carnauba Wax


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie w moim pierwszym teście. Drogi Czytelniku, usiądź wygodnie, przygotuj kółko od myszki do dłuższego scrollowania - i zaczynamy...

 

Dzięki uprzejmości Fireball, jako nagroda w konkursie dotarł do mnie tester płynnego wosku Fireball Ultimate Carnauba Wax.

vGcVQ81.jpg

Mój test będzie przeprowadzony w warunkach zimowych, nieco polowych (na dworze), ale z zachowaniem pełnej staranności i "sztuki" (co sami ocenicie).

Warunki testowe miałem takie:

TtPRtYv.jpg

Przy rozpoczęciu przygotowań temperatura oscylowała wokół 2 stopni, więc musicie wybaczyć mi brak zdjęć z każdego etapu - po prostu mi odmarzały i nie łapałem zbyt często za aparat...

 

Opis produktu ze strony internetowej:

Fireball Ultimate Carnauba Wax to płynny wosk, do szybkiego zabezpieczania oraz konserwacji powierzchni lakierowanych. Duża zawartość brazylijskiej Carnauby nadaje lakierowi niesamowity połysk i wyczuwalną śliskość. Stosując Ultimate Carnauba Wax uzyskujemy bardzo dobre właściwości hydrofobowe oraz samooczyszczania zabezpieczanej powierzchni.

 

Moje pierwsze wrażenie

Dużą zaletą produktów Fireball, która wpływa na pierwsze wrażenie jest estetyczne opakowanie. Otrzymałem tester o pojemności 50ml, z atomizerem. Substancja mocno płynna, co zwiastuje łatwość aplikacji. Kolor wosku - ładny. Żarcik... Coś w okolicach kawy ze sporą ilością mleka. Po otwarciu butelki uderza nas miły, migdałowy zapach, który bardzo uprzyjemnia pracę. Dobra, parę zdjęć i lecimy dalej:

 

atGaFvt.jpg

hGsLW9M.jpg

 

Rozpoczynamy test

Obiektem testowym będzie moja Astra H GTC, w kolorze Panacotta. Samochód przeszedł amatorską korektę w październiku, jest zabezpieczony Fusso Coat 12 Months. Brudny i smutny prezentuje się tak:

QcXWGmx.jpg

0IXkSQl.jpg

qDN56xb.jpg

Mkef9j7.jpg

Słabo, prawda? Wiem, zaniedbałem się - święta były, a czasu na umycie prawie wcale. Tak więc do akcji wkraczają moi pomocnicy:

Ciepła woda + szampon Shiny Garage Sleek&Bubbly

rj665or.jpg

4MtwGI2.jpg

 

Po myciu auto wygląda tak:

Noez5zy.jpg

uk2xC0u.jpg

6Mz2ctL.jpg

sPasPu5.jpg

 

Przygotowanie powierzchni

Do należytego przygotowania maski użyłem cleanera Shiny Garage Paint Cleaner+. Usunął on położone wcześniej Fusso.

UbGeNle.jpg

ijgmDnI.jpg

 

Dla pewności maska została 3 krotnie zaatakowana IPA w stosunku 1:1 z wodą.

Profesjonalna butelka (hehe...) i pryskamy:

GH1JJrA.jpg

JUF3Evb.jpg

 

Aplikacja wosku

Wosk otrzymał mikrofibrę CarPro BOA, na której na początku sobie poleżał:

aRv8hcW.jpg

GejM9gv.jpg

 

By za chwilkę zabrać się do pracy. Ultimate Carnauba Wax został zaaplikowany początkowo na połowę maski:

urHfY2j.jpg

 

I moim oczom ukazał się taki rezultat:

fR7FJ8i.jpg

 

Uwagi do aplikacji: Rozprowadzenie produktu jest banalne. Przy temperaturze dwóch stopni nie było żadnych problemów. Wosk zachował się jak typowy detailer 'spray and wipe' - rozprowadzony jedną stroną, a po chwili dotarty drugą, suchą stroną mikrofibry. Nie powstały żadne smugi, mazy - według mnie: jest idealnie, tak łatwo jak być powinno przy płynnym wosku :good:

 

Kropelki

Czekaliście? Może tak, może nie - ale krople i tak pokażę. Spryskanie wodą z atomizera dało taki efekt:

jn4w57t.jpg

V2W885V.jpg

VoCdxp5.jpg

Vbg7VDD.jpg

BXDTxay.jpg

TeVnLFS.jpg

 

Dla porównania: 3 miesięczne Fusso - chyba nie ma się zbyt dobrze... :(

hTekP1g.jpg

 

Podsumowanie

Aplikacja wosku była bardzo łatwa. Docieranie nie sprawiło żadnych kłopotów. Lakier stał się bardzo śliski, aż musiałem kilka razy sobie go podotykać (nie przejmujcie się, to nie był zły dotyk :P). Przyciemnienie pozostawiam Wam do oceny - na moje oko jest lepiej niż dobrze. Lakier zyskał dodatkową głębię, świetnie odbija otoczenie - można bez wstydu zajechać pod market na zakupy. Produkt jest bardzo wydajny. Krople - oceńcie sami. Zrzut wody dobry, niestety nie miałem okazji potraktować maski myjką - więc opinia w tym punkcie opiera się na zachowanie po strzale wody z atomizera.

 

Zachęcam Was do samodzielnego wyrobienia sobie opinii - cena wydaje się stosunkowo rozsądna biorąc pod uwagę uzyskany efekt i łatwość aplikacji.

 

Astra i ja - serdecznie dziękujemy - za próbkę produktu, za przeczytanie tego testu - i zapraszamy do wyrażenia swoich opinii w komentarzach :)

L5EHOB7.jpg

Opublikowano

Witam. To także mój pierwszy test, no i niestety muszę stwierdzić że źle mi wypadł ponieważ ostatnio załapałem pracę i miałem czas tylko 24.12.2016r. na wykonanie testu, więc wtedy było bardziej pochmurnie i chwilowo nie posiadam też dobrego aparatu co by zrobił bardzo dobre jakościowo zdjęcia więc musiałem wspomagać się tylko telefonem za co przepraszam :/

 

No ale przejdźmy do szczegółów:

Otrzymałem do przetestowania płynny wosk Fireball Ultimate Carnauba Wax.

 

Opis produktu

 

Fireball Ultimate Carnauba Wax to płynny wosk, do szybkiego zabezpieczania oraz konserwacji powierzchni lakierowanych. Duża zawartość brazylijskiej Carnauby nadaje lakierowi niesamowity połysk i wyczuwalną śliskość. Stosując Ultimate Carnauba Wax uzyskujemy bardzo dobre właściwości hydrofobowe oraz samooczyszczania zabezpieczanej powierzchni.

 

Sposób użycia

 

Przed użyciem Carnauba Wax, należy wstrząsnąć produkt. Nanieść wosk na suchy lakier i równomiernie rozprowadzić mikrofibrą, a następnie dotrzeć nadmiar. Można aplikować na plastiki. Nie należy stosować w bardzo wysokich temperaturach oraz w pełnym słońcu.

 

 

 

Jak widzimy jest to płynny wosk, tak jak kolega Grz3siek pisał substancja, kolor "Coś w okolicach kawy ze sporą ilością mleka" :)

Jak dla mnie zapach bardziej przypomina Karmel..

 

Mój Pacjent

Volkswagen Passat B5

 

 

 

Dlaczego maska oddzielona taśmą ? Otóż do testu tego Fireball'a po lewej został nałożony Collinite 476s na środku maski Fireball, a po prawej stronie K2 Ultra Wax aby zrobić porównanie hydrofobowości, zrzutu wody itd. które zrobiłem lecz jeżeli ktoś mi powie gdzie wrzuciłem ten filmik to byłbym zadowolony i wstawię go tutaj :/

 

Aplikacja Wosku - Pryśnięcie na suchy lakier, rozprowadzenie i po chwili dotrzeć drugą strona fibry nadmiar - nic trudnego, wręcz łatwizna, nawet w niskich temperaturach brak problemów "zero maz, czy smug"

 

Powierzchnia została przygotowana tylko samą IPĄ "Tenzi IPA Cleaner", bo na ten moment nie posiadam Cleaner'a :/

 

Nie robiłem zdjęć z każdego etapu czyli mycie, spłukiwanie, suszenie itd. to sobie darujmy.

 

Kropelkowanie - Akurat po nałożenie nie pryskałem itd.by zobaczyć jak kropelkuje, ale dziś gdy samochód się rozmarzł zrobiłem dwa zdjęcia dopiero po ok. 2 godzinach, więc większość kropelek wyschła itd.

 

 

 

Tutaj na drzwiach..

 

 

 

Środki które użyłem:

Szampon: SG Strawberry

Rękawica + Gąbka

2 Wiadra Mycie + Płukanie

Tenzi IPA

Oraz bohater czyli Fireball Ultimate Carnauba Wax

 

Moje Podsumowanie

Wosk łatwy do aplikacji, wystarczy psiknąć, rozetrzeć, usunąć nadmiar i po sprawie. Dobry zrzut wody i na tym filmiku przedstawiam, że lakier zyskał lepszą głębię.. :)

 

 

 

Jeżeli odnajdę filmik tej hydrofobowości to dodam :mrgreen:

 

Pisać swoje opinie dotyczącego tego testu.. choć rozumiem że sama krytyka, ale coś tam próbowałem :/

 

[mod=]Proszę dostosować rozmiar zdjęć do regulaminu forum[/mod]

Opublikowano

[ref]Mateusz65[/ref], taka uwaga ode mnie nie stawiaj nigdy butelki na gołym lakierze ;) Odnośnie testu krople wyszły kiepskie , może dlatego że lakier zabrudzony :dontknow:

Opublikowano
[ref]Mateusz65[/ref], taka uwaga ode mnie nie stawiaj nigdy butelki na gołym lakierze ;) Odnośnie testu krople wyszły kiepskie , może dlatego że lakier zabrudzony :dontknow:

 

W sumie to pewnie dlatego też że brudny bo codziennie robi 65km więc czysty to nie będzie już na drugi dzień w taką pogodę, dopiero pojutrze pojadę nim na myjnię to umyję :/:(

Opublikowano

Witam. To mój pierwszy test ale myślę że nie ostatni. Nie mam wielkiego doświadczenia w autodetalingu dlatego proszę o wyrozumiałość. Uprzedzam odrazu że nie ma za wiele zdjęć ponieważ w trakcie testu popsuł się telefon. Złośliwość rzeczy martwych :(

 

ale przejdźmy do sedna

 

Warunki testu : ostre słońce ale temperatura nie przekraczająca 4 stopni

Produkt testowy : płynny wosk Fireball Ultimate Carnauba Wax, tester o pojemności 50ml z atomizerem

 

2zey16a.jpg

 

test zostanie przeprowadzony na samochodzie marki seat leon

auto niczym nie zabezpieczone, myte ok 2 tygodni temu, większość czasu w trasie

 

2dgq5x5.jpg

282nq6c.jpg

2h4km6o.jpg

b64thl.jpg

k4dp94.jpg

brudny prawda :)

 

na początek aktywna piana ADBL Yeti

 

2aj3pub.jpg

e123uv.jpg

 

następnie mycie zasadnicze szamponem Shiny Garage Sleek&Bubbly

 

samochód po umyciu

 

210lf9y.jpg

2927dxd.jpg

 

osuszanie

 

i czas na aplikację wosku nakładany i docierany mikrofibrą

 

widać w którym miejscu nałożony jest wosk

2eba1jt.jpg

 

2m7dxfm.jpg

jak pisałam na początku awaria telefonu sprawiła że nie mam więcej zdjęć po aplikacji wosku ale w najbliższych dniach postaram się zrobić jeszcze kilka fotek i zamieścić w teście.

 

Krótkie podsumowanie : wosk dociera się bardzo łatwo, nie powstają żadne smugi, lakier staje się śliski i przyciemina kolor. Produkt wydajny i myślę że wart swojej ceny. Dziękuję.

Opublikowano

Tak na prawdę te testy to są trochę z dupy. Po pierwsze pogoda na ich robienie moim zdaniem jest nieodpowiednia, no chyba że ktoś ma duży, ogrzewany i dobrze oświetlony garaż. Po drugie sami testerzy się nie przyłożyli do testów, może poza pierwszym testerem. Nic z nich konkretnego nie wynika i nie widać własciwosci produktu. Jesli miałbym sie kierować tylko tymi testami to na pewno nie kupiłbym tego wosku. Szkoda bo może jest to fajny produkt, ale nikt nie potrafił pokazać jego zalet.

Opublikowano

Starałem się jak mogłem - niestety, jak wspominasz warunki średnio na to pozwalają... od siebie dodam że po przygotowaniu w miarę zgodnie ze sztuką (mycie, cleaner, ipa) wosk siedzi ładnie, widać przyciemnienie lakieru, nadaje dobrej śliskości - a sam fakt że aplikacja w takich a nie innych warunkach była bezproblemowa może kogoś przekonać - może dla kogoś będzie świetnym wyborem na początek przygody, bez kłopotów w docieraniu (które czasem zdarzają sie nawet przy QD). Najlepsze zdanie jak wiadomo wyrabia się po samodzielnym teście, dlatego zachęcam - bo spoglądałem na cenę i jest tylko nieco wyższa od "uznanych" QD, dając w zamian dobry wygląd. O trwałości narazie sie nie wypowiem, bo minęło zbyt mało czasu by o tym sie rozwodzić

Opublikowano

Tommy Lee-Masz rację, ale jeszcze przed wysłaniem danych do potwierdzenia danych aby wysłali ten tester nie wiedziałem że będę pracował w Salonie Odzieżowym i jeździł bo róznych miejscach odbierać pakunki od 6:30 do 19:00.. więc tylko jedna okazja mi się natrafiła na zrobienie tego testu (24 Grudzień) więc zrobiłem już bardziej w godzinach popołudniowych, więc niestety test wyszedł słabo ze względu na pogodę, czas itd. :cry:

 

Jutro rano odwiedzę myjnię i napiszę jak z trwałością po 12 dniach od nałożenia :)

Opublikowano

TEST

Fireball Ultimate Carnauba Wax

 

2a523cf52991ca8d26e327ac284482d8.jpg

 

Wprowadzenie

 

Bardzo dziękuje Fireball za możliwość przetestowania ich produktu. Ciecz w kolorze "mlecznym" o ładnym zapachu. Jakim...? Mały wywiad i padły odpowiedzi: marcepan, ciastka oraz kilka razy migdały. :)

 

Wpadł znajomy i pacjentem była czarna Honda Civic. Kolega nie dał mi zająć się całym autem, więc dostałem tylko maskę! Co bardzo mi nie odpowiadało, ale trudno. (Moje auto u mechanika). Ja zrobiłem połowę maski a kolega drugą. Kropki na masce to śnieg. Lekko zaczął prószyć

 

Z mojej strony zostało zrobione:

Pre wash maski Piana od SG.

Mycie na 2 wiadra - Pink Gloss od SG

Prickbort

Glinka ValetPro

Cleaner ValetPro - Achilles

IPA 1:1

i Bohater testu czyli Fireball Ultimate Carnauba Wax

 

Kolega:

Tylko umył.

 

To czas na zdjęcia.

 

Warunki nie były za dobre.

201701041_aeraxnn.jpg

Przed przystąpieniem do działania

201701041_aerawpq.jpg

Pre wash i mycie uciekło, ale jest suszenie ;)

201701041_aeraxne.jpg

Wysuszone (lekko sypało i to są nowe kropeczki)

201701041_aerawhq.jpg

Po Prickbort i glince wpadł...

201701041_aerqwwh.jpg

Po cleanerze i IPA

201701041_aerqwsh.jpg

Bohater :)

201701041_aerqwwa.jpg

Po zastosowaniu... WOW

201701041_aerqwah.jpg

Strona kolegi :D słabo :D Tylko umyte i nawet dobrze nie wytarte :D

201701041_aerqwqw.jpg

Kropelki po zastosowaniu wosku (woda z atomizera)

201701041_aerqspa.jpg

A tu po myciu (kolega)

201701041_aerqshp.jpg

 

Filmik... trochę słabo wyszło, bo lałem z wiadra i trzymałem telefon :(

Początek to jego strona, druga część to moją.

Jego strona może być lekko oszukana, bo szampon był z woskiem.

 

Film... wkrótce. Bo wrzuca się :D

 

Podsumowanie

 

Przyjemnie pracuje się z produktem, przy temp ok 0 stopni nie było z nim problemu. Nawet dla osoby która jeszcze nie jest super wprawiona i nie ma dużego doświadczenia z różnymi produktami. Przyjemny zapach, odbicie znacznie poprawiło się wg. mnie. Wydaje mi się, że takie małe ryski są mniej widoczne. Na zdjęciach moim (po zastosowaniu)i kumpla (bez produktu) widać różnice w odbiciu.

 

Kilka słów wyjaśnienia... Nie mogę poradzić sobie ze zdjęciami. Mam je odpowiednio zrobione, jednak po załadowaniu na serwer obracają się. Nie potrafię sobie z tym poradzić.

Kropki na zdjęciach to śnieg :D Lekko prószyło i dlatego pojawiły się ;)

Opublikowano

Przyszedł czas i na mnie, jak wspominałem rzutem na taśmę:) Chciałbym bardzo podziękować Fireball za możliwość przeprowadzenia testu. Ograniczę się jednak do samego testu, gdyż właściwości fizyczne zostały już wyżej opisane (kolor, konsystencja, zapach itp). Mogę dodać też fakt, iż bardzo spodobał mi się atomizer, ładnie rozpyla i gładko chodzi ;p

 

Do rzeczy, pacjentem była maska w moim Focusie. Jak to czasem bywa zarówno w temacie detailingu jak i moim zawodzie- fizjoterapeuta, "szewc bez butów chodzi", gdyż nie mam czasu zająć się porządnie lakierem swojego auta i ograniczam się do mycia i od czasu do czasu psiknięcia QD, co zresztą widać na fotkach. Zastanawiałem się nad miejscem przeprowadzenia testu, pogoda skutecznie odstrasza dłubaninę przy aucie. Dzisiaj podczas mycia -4, z pomocą przyszło zaproszenie kolegi do swojego ogrzewanego garażu w którym w zimie panuje 14 stopni. Idealnie. Zapakowałem zabawki przejechałem przez bezdotyk (ręce myślałem, że mi odpadną). Parę fotek przed rozpoczęciem zabawy:

 

pOtxvf6.jpg

 

03batqq.jpg

 

Na początek poszedł jeden przejazd Menzerną HCC 400, o i też parę fotek się znajdzie:

 

6Pgte1j.jpg

 

Spoko pastę przy dyszy spryskiwacza dotarłem:)

 

XPelHIN.jpg

 

zHdn3wU.jpg

 

Tutaj już na gotowo przygotowane pod zawodników:

 

SItBCvf.jpg

 

Postanowiłem przeprowadzić dłuższy test, bardzo fajnie byłoby porównać produkt z Quick Waxem z ADBLa..niestety nie mam go w swoim arsenale, dlatego wybrałem trzy produkty. Po pierwsze primo- Fusso, po drugie primo- Sonax BSD i po trzecie primo...ULTIMO nikomu nie wolno otwierać tych drzwi, a nie to nie to..FIREBALL ULTIMATE CARNAUBA WAX :D Maska została podzielona na trzy części, środkowa część przypadła Fusso, po prawej BSD i po lewej uwaga uwaga, Fireball.

 

jY7rCcg.jpg

 

Moje spostrzeżenia co do pracy z produktem, oprócz fajnego atomizera, to łatwość aplikacji, spryskuje docieram fibrą i już. Na kolejny plus przyjemny łagodny wyczuwalny zapach i brak pozostawiania jakichkolwiek mazów. Po wyjeździe na powietrze przywitało mnie zimowe słońce, które pozwoliło ocenić przyciemnienie lakieru. I tutaj bang, przyciemnienia brak, naturalny kolor. Na jednym zdjęciu widać różnicę pomiędzy Fusso a Fireballem

 

FfJrNOr.jpg

 

SNOlmWn.jpg

 

8MwA5Od.jpg

 

Na koniec kropelki (filmik wkleję później), odpychanie wody nie wiele gorzej od konkurentów, podobnie kropelki;)

BSD

LDI3vLX.jpg

 

Fusso

9G1mEid.jpg

 

I Ultimate Carnauba Wax

JfoiIUS.jpg

 

Podsumowując: Ciekawy produkt w niewygórowanej cenie, łatwość aplikacji, brak pozostawiania mazów, które trzeba docierać stawia go trochę wyżej od Sonaxa BSD. Jak już pisałem, gdy wpadnie w moje ręce produkt ADBLa, który jest IMO najbardziej zbliżony do bohatera testu, to nie omieszkam wrzucić kolejnego porównania. Jeszcze raz dziękuję za możliwość przeprowadzenia testu ;)

Opublikowano

Witam wszystkich !

:)

dd8c8fd7a50d7167med.jpg

Po raz drugi mam przyjemność testować produkt od Fireball. Drugi raz jestem pozytywnie zaskoczony, ale do rzeczy..

Producent opisuje produkt w ten sposób:

Fireball Ultimate Carnauba Wax to płynny wosk, do szybkiego zabezpieczania oraz konserwacji powierzchni lakierowanych. Duża zawartość brazylijskiej Carnauby nadaje lakierowi niesamowity połysk i wyczuwalną śliskość. Stosując Ultimate Carnauba Wax uzyskujemy bardzo dobre właściwości hydrofobowe oraz samooczyszczania zabezpieczanej powierzchni.

Info ode mnie:

Substancja oczywiście płynna, troszkę jakby gęściejsza niż woda. Zapach jaki wydobywa się z butelki jest bardzo przyjemny (niespotkałem się jeszcze z takim zapachem) na zapachach się nie znam dziewczyna mówi, że to zapach rumu , mi ciężko to określić. W każdym bądz razie bardzo uprzyjemniał aplikacje.

 

Test przeprowadzony na czarnym Volvo V70 po delikatnej korekcie lakieru. A więc lakier czysty. Przed woskiem nałożony Zymöl HDC maszynowo.

Zaczynam od maski i robimy 50/50

e1f8b28984d44f1fmed.jpg

Spryskane

4923cbb6fde47198med.jpg

Jak widac 50-tki nie udało się uchwycić. Poprostu nie przyciemniło lakieru

2272135f89caf04fmed.jpg

Na całej masce odbicie jest dobre !

4842225bdc3df70bmed.jpg

 

Teraz małe 50/50 na lusterku

f854031b2a2fddacmed.jpg

Po ściągnięciu taśmy

b8480af78844b634med.jpg

164b25eb0f232759med.jpg

 

I błotnik z tyłu

b0a6734ec377e50dmed.jpg

Zaaplikowane

8f6a54238ca0f271med.jpg

e4250f653512f981med.jpg

Dotarte dosłownie kilkoma ruchami (tu delikatnie zamaskowało uszkodzenia lakieru, trzeba się przyjrzeć)

4c810c1fd73d62b6med.jpg

Zdj 50-tki nie zrobiłem ? Jest cały błotnik. Look niczego sobie

2b475a8896522710med.jpg

Jeszcze kilka odbić

33809c8dfa85bc8fmed.jpg

dbf71499710318f0med.jpg

31a476706017a99bmed.jpg

dbfdfb787007a5eemed.jpg

da54cc669faea4edmed.jpg

Tyle produktu zostało po aplikacji na tego kombiaka :)

06ce79a836305843med.jpg

I czas na kropelki, boskie jednym słowem :D

353804366433b4c1med.jpg

bd2757050b91c58emed.jpg

d365bda5d778fc7cmed.jpg

747975147352bf0bmed.jpg

4905d57c050cbfadmed.jpg

6957b4f553beb464med.jpg

6cc9e2c22ab62d39med.jpg

I krótki filmik pokazujący jak powstają kropelki i jak szybko uciekają z lakieru :)

Na koniec połozyłem "Mamuta" z ciekawości jak będzie wyglądać lakier po przyklepaniu i zabraniu ręcznika. Lakier czysty i ciekawe ujęcie

61b0be0e283efd40med.jpg

10492cc6bafef15amed.jpg

32bee360bff8618amed.jpg

 

Podsumowanie:

Dla mnie efekt bardzo dobry, szklistość , sliskość i odpychanie wody na dobrym poziomie. Jeśli ktoś chce w krótkim czasie poprawić look w swoich czterech kółkach to jest to wosk dla niego. Szybka bezproblemowa aplikacja , fajne kropelkowanie , przyjemny zapach, czego chcieć więcej ? Praca w warunkach "zimowych" nie robi problemu przy aplikacji, ciekawe jak będzie większych temperaturach. To sprawdzę z pewnością wiosną :)

Opublikowano

W takim garażu jak kolega Chabsu przy dzisiejszych warunkach atmosferycznych i ujemnej temperaturze to mozna sobie dzialac :)

Ja przez tą zimę i brak takiego garażu tęsknie za umyciem auta :(

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Dawno nic nie pisane, nie testowane... :dontknow:

 

Ale, przejdźmy do rzeczy, chiałbym się dowiedzieć czy ktoś wypróbował ten wosk na aluskach ? Planuję kupić jakąś małą ilość, i może samemu to zobaczyć :o

Opublikowano

Alfa47 - skąd jesteś? Jak bardzo chcesz, to chętnie podzielę się końcówką mojego testera od Fireball - na sprawdzenie powinno starczyć ;) odezwij się na PW, coś ugadamy

  • 8 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.