Volvo XC70 2008 Black Sapphire Pearl

[Błaszu]

Cześć wszytkim

 

Jakiś czas temu zadzwonił do mnie pewien jegomość (a Marcin było mu na imie ) i oznajmił z nienacka, że chciałby podstawić mi swoje volvo na "mały detailing". Jak się później okazało telefon ten zawdzięczam Dominikowi i jego volvo, które miałem okazje robić jakiś czas temu, a przy okazji narobiło mi pozytywnego rozgłosu Tym razem jednak Volvo miało jedyny właściwy kolor nadwozia - czarny z dużą ilością perły. Ogólny plan zakładał doprowadzić auto do ładu i składu w środku i z zewnątrz oraz zabezpieczyć aby mogło dalej służyć a przy okazji ładnie się prezentować Ilość godzin spędzonych przy aucie wyniosła między 60-62 godziny. Wprowadzenie mamy już za sobą więc najwyższa pora przejść do treści właściwej - zapraszam do obejrzenia relacji

 

Co do chemii to uważam, że znalazłem optymalne rozwiązania i wiele się nie zmieniło od ostatniego razu - bardzo miło pracuje mi się na tym zestawie.

Dekontaminacja:

1.ADBL Vampire

2. Prickbort mac 124

3. glinka 3M

Pre-wash oraz mycie właściwe

1. Piana Bays wash

2. ADBL Shampoo

3.Stara K5 plus rękawica i wiaderka

Koła:

1. ADBL Vampire

2. ADBL Wheel Worrior

3. ADBL T&R cleaner

4. ADBL Vampire Liquid

5. Black Mamba

Plastiki,uszczelki,detale ogólnie wnętrze:

1. APC ADBL 1:5-1:10

2. SG apple dressing

3. SG apple dressing

3. pędzeli od VP + szczotka

4. Koch PSS

5. Nielsen Nap Low Foam

6. Magiczna gąbka

7. ADBL Glass Cleaner

8. AG Glass Polish

Zabezpieczenie

1. SOFT99 Fusso Coat (felgi)

2. Rainx NW

3. SI3D Nanolex

Korekta

1. Mały Krauss + FLEX VRG

2. Gąbki NAT i fibry od Flexi

3. Megs 105

4. Menzerna 2500

5. Koch Antihologram

6. mnóstwo IPY fibry itp.

7. Cleaner od SOFT99

8. Panel Wipe Gtechniq

Skóra:

-system Colourlock

 

Tak to wszystko wyglądało po przyjeździe:

 

Zmora wszystkich XC70-ek w wersji cross country - odklejające się listwy

 

 

Oprócz naklejki na klapie była równiez naklejka na dachu po CB ale zdjęcia nie mogę znaleźć (obydwie zostały usunięte)

 

 

Zaczynamy mycie

 

 

Po pianie czas na Vampira od ADBL i Prickborta. Czyżby na felgach było widać syndrom świeżo zmienionego kompletu? (Vampir nie miał wiele roboty)

 

 

Czas na zrobienie porządku z ogumieniem i smołą

 

 

Płynnie przechodzimy do mycia właściwego a następnie glinkowania (glinka od VP raczej się nudziła niż pracowała

) Po wszystkim auto wjechało do garażu i zostało odpowiednio osuszone

 

 

Na początku zabrałem się za środek. Kierownica wraz z drążkiem zmiany biegów została zdemontowana a nastęnie obydwa elementy trafiły do speca od obszywania.

 

 

Aby łatwiej się pracowało z lakierem odciąłem i zdemontowałem spoiler z klapy

 

 

A tutaj trochę zdjęć z inspekcji lakieru

 

 

klamki i ich okolice - o zgrozo...

 

 

Trafiło się też sporo grubasów

 

 

Oprócz spoilera usunąłem również emblematy z klapy bagażnika oraz okleiłem całe auto pod korektę

 

 

Dalej zająłem się środkiem auta. Fotele out, kratka bagażnika out i roleta bagażnika out a to wszystko połączone z ogólnym odgracaniem auta

 

 

Tutaj widzimy trochę skór, trochę platików i inne elementy wnętrza:

 

 

Pod podłoga zapanował ład i harmonia

 

 

Wymieniłem również żarówki kierunków z tyłu. Dlaczego? Ponieważ dawały światło w innym kolorze. Oto powód - porównanie nowej i starej żarówki:

 

 

Wykładzine również udało się wyczyścić

 

 

Kluczyk równiez zasługuje na odrobinę detailingowej troski

 

 

Tutaj widzimy przyciemnienie po zastosowaniu dressingu

 

 

A teraz pora na takie detale, które są strasznie irytujące mimo swoich niewielkich rozmiarów...

 

 

Wnętrze udało się doprowadzić do porządku więc wstawiamy fotele i dalej czekamy na kierownicę

 

 

Zanim zabiorę sie za lakier okleje emblematy żeby były gotowe do montażu:

\

 

 

W sumie przydałoby sie odpocząć - jak widać detailing mocno wciąga

 

 

W końcu jest! Nowo obszyta kierownica :3 czas na montaż i podpięcie aku

 

 

Skoro środek jest skończony (prawie) to biorę się za lakier i nietylko

 

 

Robimy małą przerwę od oglądania zdjęć korekty. Wyobraźcie sobie, że jedziecie pod namiot swoim volvo. Na miejescu okazuje się, że zapomnieliście śledzi do mocowania namiotu. Co robicie? Otwieracie maske i wyjmujecie mocowania lamp przednich

ENJOY

 

 

Koniec żartów, wracamy do lakieru

 

 

No i dochodzimy do ręcznej roboty

Klamki trafiły na celownik

 

 

Jeśli chodzi o korektę to moim zdaniem jest na w granicach 90%. Jak przystało na prawie 10-cio letnie auto znalazło się sporo grubasów których obawiałem się wyprowadzić więc w mierę możliwości je wygładziłem.

 

Na przednią szybe poszedł RainX po uprzednim przygotowaniu szyby

 

 

Trzeba coś wybrać - tym razem fioletowy zawodnik będzie mógł się wykazać

 

 

Sprawdzam jeszcze czy lakier nie posiada jakichś niedociągnięć

 

 

oraz odpowiednio szykuje pod powłokę - najpierw cleaner od Softa a później Panel Wipe dla maksymalnego odtłuszczenia a na koniec oczywiście SI3D. Zdjęć z aplikacji nie ma bo trzeba się było skupić na powłoce a nie na fotkach

 

 

Tak to wszystko wyglądało świeżo po położeniu powłoki:

 

 

Następnego dnia pozostały do zrobienia takie rzeczy jak czyszczenie szyb, wosk na felgi i Pss na plastiki

 

 

No i doszlismy do końcówki relacji. Czas na efekt końcowy

 

 

To byłoby na tyle Dzięki za wytrwałość w oglądaniu, mam nadzieję że nikogo nie zanudziłem

[domel1]

Kawał pięknej roboty! Jak i sam samochód! Zastanawiam się czy lakier Volvo jest przyjemny w "obróbce" czy tez nie?

A skóra na siedzeniach? Czy wydaje się być wytrzymała i podatna na chemię?

[077bart007]

Dobra robota

Mam pytanie odnosnie przedniej szyby, robiles ja maszynowo czy recznie? Jesli maszynowo to czy nie ma ryzyka powstania soczewki lub innego defektu?

 

Dodane po 2 minutach 53 sekundach:

Kawał pięknej roboty! Jak i sam samochód! Zastanawiam się czy lakier Volvo jest przyjemny w "obróbce" czy tez nie?

A skóra na siedzeniach? Czy wydaje się być wytrzymała i podatna na chemię?

 

 

Ja zauwazylem, ze skora Volvo lubi pekac i to przwaznie w XC90-ach

[Błaszu]

Dobra robota

Mam pytanie odnosnie przedniej szyby, robiles ja maszynowo czy recznie? Jesli maszynowo to czy nie ma ryzyka powstania soczewki lub innego defektu?

 

Tak jak widać po zdjęciu robiona była maszynowo. Nie polerowałem szyby tylko zruszyłem jej powierzchnię aby przygotować ją odpowiednio pod RainXa. Przy tak krótkim działaniu nie ma mowy o jakichkolwiek defektach. Pomijam fakt że działam tylko na maszynach Dual Action

 

 

 

Kawał pięknej roboty! Jak i sam samochód! Zastanawiam się czy lakier Volvo jest przyjemny w "obróbce" czy tez nie?

A skóra na siedzeniach? Czy wydaje się być wytrzymała i podatna na chemię?

 

Hmm czy jest przyjemny? Poza tym że (jak dla mnie) jest dość twardy to nie mam większych uwag do lakieru.

 

Skóra którą widzisz w tej relacji jest po przebiegu rzędu ~330 tysięcy kilometrów. Jak dla mnie całkiem nieźle się trzyma a colourlock radzi sobie z nią bez problemu. Po pełnym czyszczeniu i konserwacji stała się przyjemniejsza w dotyku i nieco bardziej miękka. Warto wspomnieć, że skóry w tym volvo są perforowane a to moim zdaniem nie wpływa pozytywnie na ich wytrzymałość.

 

Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka

[077bart007]

Dobra robota

Mam pytanie odnosnie przedniej szyby, robiles ja maszynowo czy recznie? Jesli maszynowo to czy nie ma ryzyka powstania soczewki lub innego defektu?

 

Tak jak widać po zdjęciu robiona była maszynowo. Nie polerowałem szyby tylko zruszyłem jej powierzchnię aby przygotować ją odpowiednio pod RainXa. Przy tak krótkim działaniu nie ma mowy o jakichkolwiek defektach. Pomijam fakt że działam tylko na maszynach Dual Action

 

 

 

Kawał pięknej roboty! Jak i sam samochód! Zastanawiam się czy lakier Volvo jest przyjemny w "obróbce" czy tez nie?

A skóra na siedzeniach? Czy wydaje się być wytrzymała i podatna na chemię?

 

Hmm czy jest przyjemny? Poza tym że (jak dla mnie) jest dość twardy to nie mam większych uwag do lakieru.

 

Skóra którą widzisz w tej relacji jest po przebiegu rzędu ~330 tysięcy kilometrów. Jak dla mnie całkiem nieźle się trzyma a colourlock radzi sobie z nią bez problemu. Po pełnym czyszczeniu i konserwacji stała się przyjemniejsza w dotyku i nieco bardziej miękka. Warto wspomnieć, że skóry w tym volvo są perforowane a to moim zdaniem nie wpływa pozytywnie na ich wytrzymałość.

 

Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka

 

 

Czyli jeden-dwa przejazdy z compoundem na DA nie zaszkodzi przedniej szybie. Nosze sie z zamiarem odswiezenia mojej tylko, ze czytalem rozne opinie o takim dzialaniu. Dzieki.

[Bliźniak]

Brawo fajna relacja i ciekawy samochód. Z tym obszyciem kierownicy i zdejmowaniem znaczków naprawdę profesjonalnie.

[driverIN]

Świetna relacja Autko zdecydowanie odżyło, brawo!

[olas]

kawał dobrej roboty i piękne auto

[sardzent]

Bardzo ladny efekt i bardzo dobre podejscie ;-)

[Ravenous]

Środek efekt WOW Oczywiście reszta samochodu również zmieniła się nie do poznania gratuluję wytrwałości

[sardzent]

OT wydaje mi sie ze skoro nie Ty to realizowales to mozesz zdradzic ile kosztowalo obszycie lewarka i kierownicy w okolicach W-wy ? ;-)

[Błaszu]

OT wydaje mi sie ze skoro nie Ty to realizowales to mozesz zdradzic ile kosztowalo obszycie lewarka i kierownicy w okolicach W-wy ? ;-)

250 PLN za komplet u faceta który ma +50 lat doświadczenia w zawodzie. Było warto - na jednym z ostatnich zdjęć widać że szwy wykonał takie jak w oryginale

 

Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka

[Skocz]

Kawał dobrej roboty i fajna fotorelacja; )

 

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[maluch]

Super przemiana. Cena za nową skórę bardzo dobra.

[Kopersky]

Mega dobra robota

[Błaszu]

Dzięki za dobre słowo robota zawsze na być mega - bylejakości nie toleruje

 

Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka

[ukasz5517]

Dobra robota

[luke]

Auto odżyło, bardzo fajnie.

 

Czy możesz podać jakieś namiary na speca od skór.

Mam akurat do wstawienia jeden element skórzany w fotelu od V40.

[Błaszu]

Kobyłka ul. Sienkiewicza 4

To powinno wystarczyć

 

Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka

[mbieniek]

OK, miałem czas przejrzeć drugi raz, no i co moge napisać: Świetnie że ktoś odmula forum i daje radę Bardzo miło się oglądało, przyjemna praca. Mam nadzieję, że zostałeś odpowiednio nagrodzony za ten wysiłek...

 

Mam parę ale, numer jeden to zwłaszcza przy myciu parcha zakładaj rękawiczki, bo ja u Ciebie obiadu nie zjem!!

Klosze lamp przednich czymś polerowałeś? Bo wydają się być jakieś zadymione?

 

Fajnie było polerować auto z takim "wysokim stanem"

[Błaszu]

OK, miałem czas przejrzeć drugi raz, no i co moge napisać: Świetnie że ktoś odmula forum i daje radę Bardzo miło się oglądało, przyjemna praca. Mam nadzieję, że zostałeś odpowiednio nagrodzony za ten wysiłek...

 

Mam parę ale, numer jeden to zwłaszcza przy myciu parcha zakładaj rękawiczki, bo ja u Ciebie obiadu nie zjem!!

Klosze lamp przednich czymś polerowałeś? Bo wydają się być jakieś zadymione?

 

Fajnie było polerować auto z takim "wysokim stanem"

 

Dzięki

 

Odnośnie tych rękawiczek i obiadu to gdzieś już to czytałem - czyżby w jednym z Twoich tematów ;] rękawiczek mam sporo i rzadko kiedy z nich nie korzystam - zwłaszcza w środku

 

Przednie lampy odświeżałem tylko na maszynie bo pełnej korekty papierkami nie było na liście ale z tego co zaobserwowałem to od środka znalazłem drobne zmatowienia/zabrudzenia.

 

Oj tak - wysoki stan zawsze miło się robi ;]

 

Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka

[Błaszu]

Dorzucam filmik pokazujcy jak woda zachowuje się na powłoce

 

[lord1971]

Ile warstw powłoki nałożyłeś?

[Błaszu]

Ile warstw powłoki nałożyłeś?

 

Najpierw kładłem jedną warstwę na całość a po 2h położyłem drugą warstwę na maskę, zderzak przód i błotniki przód z racji tego że te elementy są wystawione na trudniejsze warunki. Mimo że umówiona była jedna warstwa to dołożyłem drugą na przód "od serca" ;]

 

Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka

[BWG]

Dobra robota