Dystrybutor e36ace Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Witam chcialbym przedstawić test szamponu do mycia karoserii TIME TO SHINE BUBBLES2 - szampon & pre-wash Słowo od dystrybutora: Time to Shine Bubbles2 - to bezpieczny i łatwy w użyciu szampon do mycia i pielęgnacji lakierów wszystkich typów. Posiada bardzo przyjemny cytrusowy zapach. Jest mocno pieniący, wytwarza gęstą i obfitą pianę. Doskonały także jako pre-wash podawany z pianownicy do regularnego "bezdotykowego" mycia auta. Świetnie zmniejsza napięcie powierzchniowe, ładnie podnosi brud z lakieru. Dozowanie: Jako szampon 20-40ml/10L wody Jako delikatna aktywna piana - 1:10 -1:20 w pianownicy Osobiście nie próbowałem jeszcze w pianownicy ale to nadrobię. Skrobnę kilka słów po wykonaniu tradycyjnego mycia. Produkt w oryginalnej butelce wygląda na prawdę dobrze Instrukcja odmierzylem ilość około 30ml Piana jest fajna i jest jej dosyć sporo No i mycie Szampon o przyjemnym cytrusowym zapachu. Poślizg jaki daje jest wręcz niesamowity, nawet na aucie bez lsp i które nigdy glinki nie widziało. Piana jaką otrzymujemy nie jest jakaś mega obfita ale jest wystarczająca. Szampon nie zasycha zbyt wcześnie na lakierze nawet w słońcu, można na spokojnie umyć auto. Spłukiwanie nie sprawia problemów. Myślę że stężenie 20ml na 10l wody wystarczy, więc i wydajność szamponu jest dosyć spora. Wpływu na wosk niestety dzisiaj nie byłem w stanie sprawdzić Szampon domył co miał domyć chociaż po pianie TTS nie miał wiele roboty. Dziękuję poorboy i wam za uwagę.
poorboy Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Polecam sprawdzić jeszcze w pianownicy jako pre-wash.
Dystrybutor e36ace Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Autor Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2016 oczywiście sprawdzę tyle tylko że szampon jest tak fajny że szkoda go do pianownicy
Moderator krd Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Moderator Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2016 My również razem z Justyną postanowiliśmy sprawdzić co w pianie piszczy I po myciu, wpływ piany i szamponu na LSP: Duet piany i szamponu od Time to Shine zamiast "dobić" 4-ro miesięczny wosk to bardzo ładnie się domył i odnowił kropelkowanie - nawet na dolnych partiach samochodu Szampon generuje całkiem przyzwoitą jak na moje standardy pianę, wyraźnie dodaje śliskości nawet na samochodzie bez LSP. Zapach w butelce niby cytrusowy, na świeżym powietrzu kompletnie niewyczuwalny. Bardzo przyzwoicie skalkulowana cena stawia ten szampon na bardzo dobrej pozycji. Dla mnie wszystko ok poza zapachem, którego później nie czuć... A ja lubię jak pachnie w trakcie mycia
poorboy Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Dzięki za test:) Zachęcam do wypróbowania Bubbles2 w pianownicy - jako delikatne mycie wstępne.
Swift Opublikowano 22 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2016 Jest i pre-wash Proporcje: 1:7, pianownica PA na max - Auto nie myte od tygodnia, po deszczu. Piana gęsta Po 5 min, jeszcze leży Podsumowując: dobrze się pieni, domywanie zaskoczyło mnie na (na lakierze leży umierający październikowy fusso, tydzień temu poleciał QD) ale brud uciekał z lakieru. Pre-wash mogę śmiało polecić! Bubbles2 - jako szampon w pełni zgadzam się z poprzednikami: dobry poślizg!
Fitte Opublikowano 22 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2016 Póki co wylądowałem w szpitalu i nie mam możliwości przeprowadzenia testu ale zapowiada sie fajny szampon. Nie moge sie doczekac aż spróbuje
GR_BKP Opublikowano 22 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2016 Zapach w butelce niby cytrusowy, na świeżym powietrzu kompletnie niewyczuwalny. Doleciał dziś do mnie ten szampon (i piana). Jestem trochę podziębiony, ale faktycznie z wiaderka to już zapachu nie będzie, bo z butelki ledwo co czuć Tylko, że ja mam butelkę bez "przedniej" naklejki i tak z 50ml zawartości mniej chyba na testy poszło Jedyne co - z ciekawości sprawdziłem papierkiem lakmusowym, bo sprawdzałem pianę. Trochę jestem zdziwiony - szampon jest zdecydowanie bardziej zasadowy niż piana (oczywiście koncentraty). Szampony ADBL, Mr Pink nie straszą kolorem papierka Zobaczymy co pokaże po rozcieńczeniu
Moderator krd Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Moderator Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2016 A tak wygląda szampon w roli pre-washu -> 1:9 w PA. Robi robotę!
poorboy Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Tak jak pisałem, umiecie bić pianę
GR_BKP Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2016 A tak wygląda szampon w roli pre-washu -> 1:9 w PA. Robi robotę! Ja nie wiem, jak Ty to robisz, że Ci taka piana ze wszystkiego wychodzi.... Jak z domywaniem? Coś myje? czy jak Fruit Snow sztuka dla sztuki (sorry, takie mam o niej zdanie) tylko, że bez zapachu będzie ? Jak kogoś interesuje, kolorki na papierku lakmusowym. Koncentrat i 40ml w 10 l wody.
Justyna Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2016 637059 Ja nie wiem, jak Ty to robisz, że Ci taka piana ze wszystkiego wychodzi.... może ma tutaj znaczenie dobra pianownica i myjka przede wszystkim ... co byśmy nie wlali to i tak się pieni Z obserwacji wynika, że jednak domywa.
GR_BKP Opublikowano 27 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2016 Tylko, że ja mam butelkę bez "przedniej" naklejki i tak z 50ml zawartości mniej chyba na testy poszło poorboy oszalał! Wysłali mi drugą butlę szamponu za free...!
jqb Opublikowano 27 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2016 Z małym opóźnieniem, udało mi się również przetestować Time To Shine Bubbles2. Wielkie dzięki poorboy za możliwość wypróbowania produktu. Szampon otrzymałem podobnie jak e36ace, w pełnowartościowym opakowaniu 500ml. Zdjęcia samego produktu już pominę. Na początek pacjent, nie ma się co spodziewać tutaj wielkiego brudu, bo rzadko jeździ, aczkolwiek po ostatniej trasie w której złapał mnie deszcz, karoseria nie jest czysta Na początek pre-wash. Użyłem 100ml Bubbles2 na 2 litry wody, w Marolexie 3000 (dwie wkładki filcowe). Moim zdaniem to sporo i nieopłacalne. Wolałbym coś tańszego na pre-wash. Pianujemy! Pianowanie zakończone: Porównanie mam tylko do Shiny Garage Fruit Snow Foam. Na pewno piana SG wygrywa zapachem i ilością piany, a także tym że dłużej siedzi na lakierze. Bubbles2 to jednak pre-wash, więc nie wiem czy wymagania powinny być takie same jak w przypadku piany. Moim zdaniem poradził sobie bardzo dobrze. Zapach cytrusowy przy takim stężeniu czuć, jak ktoś lubi cytryny to może nawet mu się spodobać. Jeśli chodzi o domywanie - jest bardzo dobrze, właściwie 'na oko' lakier był już czysty. Gdybym nie planował mycia, myślę że mógłbym na tym zakończyć i samochód wyglądał by dobrze. Na aucie siedziało FK1000, 4 miesięczne, ale po relatywnie małej ilości kilometrów. Po ostatnim myciu pianą, kropelkowanie było jeszcze dobrze widoczne. Po samym prewashu kropelki nadal są. Nie jestem ekspertem, ale chyba jeszcze resztki wosku widać. Widać też, że samochód jest już czysty Wosk znacznie lepiej widać na felgach (woskowane 3 tyg temu): Czas iść dalej, szampon przygotowany (40ml na 10l wody), piana w wiaderku ok: Myjemy: I tu muszę przyznać, że jest genialnie. Mam słabą rękawicę i zazwyczaj jest mało piany, tutaj było jej w sam raz. Dodatkowo poślizg przy myciu jest niesamowity. Do tej pory używałem Mainz Passion, Bubbles2 zdecydowanie bije go na głowę, mycie było bardzo przyjemne. Auto domyte w 100 procentach Wydaje mi się też, że jakoś lepiej się osuszało, zazwyczaj mam z tym problem, a tym razem nie zostały żadne waterspoty. Co do wosku po myciu, trudno mi się wypowiedzieć... Na felgach zdecydowanie został: A na karoserii powstał jakiś dziwny efekt, może eksperci się wypowiedzą. Zazwyczaj po FK1000, na płaskich powierzchniach tworzyły mi się duże krople, które łatwo były zdmuchiwane przez powietrze. Teraz na tylnej klapie mnóstwo malutkich kropeleczek (taka jakby rosa): Na boku widać, że jeszcze trochę wosku zostało, na masce - nic? Na koniec, jeszcze raz dzięki za możliwość przetestowania Bubbles2. Zdecydowanie polecam, przy tej cenie i jakości mycia jaką ten szampon daje, z pewnością jest to dobry wybór!
GR_BKP Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Nigdy FK1000 nie używałem, ale na forum ma opinię zimowego twardziela, a tu 4 miesięczny z małym przebiegiem wysiadł po samym pre z szamponu i powtórce szamponem w zasadniczym myciu? czy to po prostu normalny dla FK1000 zrzut wody? U krd wyglądało odwrotnie...
Fitte Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Nigdy FK1000 nie używałem, ale na forum ma opinię zimowego twardziela, a tu 4 miesięczny z małym przebiegiem wysiadł po samym pre z szamponu i powtórce szamponem w zasadniczym myciu? czy to po prostu normalny dla FK1000 zrzut wody? U krd wyglądało odwrotnie... wbrew pozorą FK1000 źle nałożony wytrzymuje 2 tygodnie
jqb Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Pisałem to trochę zmęczony i jak teraz pomyślę, to chyba źle się wyraziłem. Samochód z tego co pamiętam był woskowany na przełomie września-października tamtego roku, z tym że nie był jeżdżony przez dużą część tego okresu Styczeń-Marzec, więc tak naprawdę 4 miesiące jeździł z tym woskiem. Wosk jeszcze przy poprzednim myciu był W między czasie był podtrzymywany przez QD Fusso FK nałożony najlepiej jak umiałem
powalla Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2016 638055 Samochód z tego co pamiętam był woskowany na przełomie września-października tamtego roku, z tym że nie był jeżdżony przez dużą część tego okresu Styczeń-Marzec, więc tak naprawdę 4 miesiące jeździł z tym woskiem. Wosk jeszcze przy poprzednim myciu był W między czasie był podtrzymywany przez QD Fusso Jeśli psikałeś jakimkolwiek QD , to nie wiesz co na lakierze masz w tej chwili ...bo niby skąd wiesz czy kropelkuje FK , czy może mix QD i wosku ...jeden Bóg wie jakie zaszły reakcje chemiczne i co siedzi na lakierze Żeby pisać o trwałości wosku to na nim nie może być żadnego QD , ot po myciu osuszasz auto i tyle , no i wtedy wiesz (widzisz) kiedy umiera wosk.
jqb Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2016 638058 Żeby pisać o trwałości wosku to na nim nie może być żadnego QD , ot po myciu osuszasz auto i tyle , no i wtedy wiesz (widzisz) kiedy umiera wosk. Ok, w takim razie muszę cofnąć wszystko co pisałem o wosku Niestety czarny lakier wymaga QD, więc jest stosowany często.
Fitte Opublikowano 1 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2016 Przetestowałem i ja Warunki garażowe hardcore Auto oberwało pierw z proszku na bezdotyku, następnie przejechałem na garaż gdzie mogłem umyć auto po bożemu Na aucie dwudniowa mieszanka QD (no name + BSD) Wlałem dwie miarki 12,5ml czyli łącznie 25ml Lanca w ruch i dobijamy do 10 litrów ! i mamy bardzo fajna piankę A tutaj już całe autko pomiziane Podsumowanie: Szampon o rzadkiej konsystencji. Z butelki czuć nienachalny zapach cytrusów, przy spienianiu również, natomiast podczas mycia wszystko szło z wiaterkiem Szampon bardzo wydajny, ja osobiście dałem 25ml na 10 litrów wody. Piana wyszła bardzo fajna, dużo i gęsto Poślizg nawet przy mojej rekawicy Nigrina na fajnym poziomie. Spłukiwanie bez problemowe. Dwudniowa mieszanka QD nie ucierpiała ani trochę. Moja współpraca z szamponem bez zastrzeżeń Podziękowania dla poorboy za możliwość przetestowania szamponu
wifi944 Opublikowano 28 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2016 A tak wygląda szampon w roli pre-washu -> 1:9 w PA. Robi robotę! Ja nie wiem, jak Ty to robisz, że Ci taka piana ze wszystkiego wychodzi.... Jak z domywaniem? Coś myje? czy jak Fruit Snow sztuka dla sztuki (sorry, takie mam o niej zdanie) tylko, że bez zapachu będzie ? Jak kogoś interesuje, kolorki na papierku lakmusowym. Koncentrat i 40ml w 10 l wody. po lewej to mieszanka z wodą a niebieski koncentrat?
C0rvette Opublikowano 30 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2016 Nigdy FK1000 nie używałem, ale na forum ma opinię zimowego twardziela, a tu 4 miesięczny z małym przebiegiem wysiadł po samym pre z szamponu i powtórce szamponem w zasadniczym myciu? czy to po prostu normalny dla FK1000 zrzut wody? U krd wyglądało odwrotnie... wbrew pozorą FK1000 źle nałożony wytrzymuje 2 tygodnie Czyli jak go kladac? Kupilem go bo ma opinoe twardziela i nie trzeba sie jakos bawic przy nakladaniu. A tu taki post. Czytam to forum juz od dluzszego czasu ale co chwile ktos ni robi mentlik w glowie.
Fitte Opublikowano 30 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2016 C0rvette, w zasadzie miałem na myśli to, że grunt to dobrze przygotowany lakier tj. wyglinkowany, odtłuszczony Nakładałem na lakier totalnie nieprzygotowany to wytrzymał własnie koło tego czasu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się