Skocz do zawartości

TIME TO SHINE BUBBLES2 - szampon & pre-wash


Rekomendowane odpowiedzi

  • Dystrybutor
Opublikowano

Witam chcialbym przedstawić test szamponu do mycia karoserii TIME TO SHINE BUBBLES2 - szampon & pre-wash

Słowo od dystrybutora:

Time to Shine Bubbles2 - to bezpieczny i łatwy w użyciu szampon do mycia i pielęgnacji lakierów wszystkich typów. Posiada bardzo przyjemny cytrusowy zapach. Jest mocno pieniący, wytwarza gęstą i obfitą pianę. Doskonały także jako pre-wash podawany z pianownicy do regularnego "bezdotykowego" mycia auta. Świetnie zmniejsza napięcie powierzchniowe, ładnie podnosi brud z lakieru.

 

Dozowanie:

 

Jako szampon 20-40ml/10L wody

 

Jako delikatna aktywna piana - 1:10 -1:20 w pianownicy

Osobiście nie próbowałem jeszcze w pianownicy ale to nadrobię. Skrobnę kilka słów po wykonaniu tradycyjnego mycia.

Produkt w oryginalnej butelce wygląda na prawdę dobrze

282eqtx.jpg

Instrukcja

jikxkz.jpg

odmierzylem ilość około 30ml

35ksso8.jpg

Piana jest fajna i jest jej dosyć sporo

zna0zb.jpg

No i mycie

sqnxoj.jpg

287lnyv.jpg

1zfh99f.jpg

14xo02h.jpg

2iutbaq.jpg

15eab11.jpg

mbpt8w.jpg

20qjq80.jpg

Szampon o przyjemnym cytrusowym zapachu. Poślizg jaki daje jest wręcz niesamowity, nawet na aucie bez lsp i które nigdy glinki nie widziało. Piana jaką otrzymujemy nie jest jakaś mega obfita ale jest wystarczająca. Szampon nie zasycha zbyt wcześnie na lakierze nawet w słońcu, można na spokojnie umyć auto. Spłukiwanie nie sprawia problemów. Myślę że stężenie 20ml na 10l wody wystarczy, więc i wydajność szamponu jest dosyć spora. Wpływu na wosk niestety dzisiaj nie byłem w stanie sprawdzić :D Szampon domył co miał domyć chociaż po pianie TTS nie miał wiele roboty. Dziękuję poorboy i wam za uwagę.

  • Dystrybutor
Opublikowano

oczywiście sprawdzę tyle tylko że szampon jest tak fajny że szkoda go do pianownicy

  • 2 tygodnie później...
  • Moderator
Opublikowano

My również razem z Justyną postanowiliśmy sprawdzić co w pianie piszczy :D

 

dT7NUB.jpg

CQUUJg.jpg

u0gTwr.jpg

OQjRtP.jpg

CA3JtQ.jpg

ZfgSz5.jpg

ISyi0p.jpg

 

I po myciu, wpływ piany i szamponu na LSP:

 

tJymPC.jpg

8Hwf50.jpg

pLVONI.jpg

P0o88K.jpg

fRidLx.jpg

 

Duet piany i szamponu od Time to Shine zamiast "dobić" 4-ro miesięczny wosk to bardzo ładnie się domył i odnowił kropelkowanie - nawet na dolnych partiach samochodu :)

Szampon generuje całkiem przyzwoitą jak na moje standardy pianę, wyraźnie dodaje śliskości nawet na samochodzie bez LSP. Zapach w butelce niby cytrusowy, na świeżym powietrzu kompletnie niewyczuwalny. Bardzo przyzwoicie skalkulowana cena stawia ten szampon na bardzo dobrej pozycji. Dla mnie wszystko ok poza zapachem, którego później nie czuć... A ja lubię jak pachnie w trakcie mycia ;)

Opublikowano

Jest i pre-wash :)

 

Proporcje: 1:7, pianownica PA na max -

 

Auto nie myte od tygodnia, po deszczu.

iIolRb.jpg

 

Piana gęsta :)

B2VeHE.jpg

 

Po 5 min, jeszcze leży

P8fz7z.jpg

 

Podsumowując: dobrze się pieni, domywanie zaskoczyło mnie na :good: (na lakierze leży umierający październikowy fusso, tydzień temu poleciał QD) ale brud uciekał z lakieru. Pre-wash mogę śmiało polecić!

Bubbles2 - jako szampon w pełni zgadzam się z poprzednikami: dobry poślizg!

Opublikowano

Póki co wylądowałem w szpitalu i nie mam możliwości przeprowadzenia testu ale zapowiada sie fajny szampon. Nie moge sie doczekac aż spróbuje :)

Opublikowano
Zapach w butelce niby cytrusowy, na świeżym powietrzu kompletnie niewyczuwalny.

Doleciał dziś do mnie ten szampon (i piana). Jestem trochę podziębiony, ale faktycznie z wiaderka to już zapachu nie będzie, bo z butelki ledwo co czuć ;)

Tylko, że ja mam butelkę bez "przedniej" naklejki i tak z 50ml zawartości mniej ;) chyba na testy poszło :mrgreen:

 

Jedyne co - z ciekawości sprawdziłem papierkiem lakmusowym, bo sprawdzałem pianę. Trochę jestem zdziwiony - szampon jest zdecydowanie bardziej zasadowy niż piana (oczywiście koncentraty). Szampony ADBL, Mr Pink nie straszą kolorem papierka ;)

Zobaczymy co pokaże po rozcieńczeniu ;)

  • Moderator
Opublikowano

A tak wygląda szampon w roli pre-washu -> 1:9 w PA.

 

t5ILWT.jpg

E3ItVC.jpg

YNcLFK.jpg

fW5zs9.jpg

DHqj3S.jpg

1hB32S.jpg

nHpbdY.jpg

49aKza.jpg

Tw6pdJ.jpg

mnY6R8.jpg

 

Robi robotę!

:good:

Opublikowano
A tak wygląda szampon w roli pre-washu -> 1:9 w PA.

 

Robi robotę!

:good:

Ja nie wiem, jak Ty to robisz, że Ci taka piana ze wszystkiego wychodzi....

 

Jak z domywaniem? Coś myje? czy jak Fruit Snow sztuka dla sztuki (sorry, takie mam o niej zdanie) tylko, że bez zapachu będzie ? :mrgreen:

 

Jak kogoś interesuje, kolorki na papierku lakmusowym.

Koncentrat i 40ml w 10 l wody.

 

IMAG0621_.jpg

Opublikowano
637059 Ja nie wiem, jak Ty to robisz, że Ci taka piana ze wszystkiego wychodzi....

 

może ma tutaj znaczenie dobra pianownica i myjka przede wszystkim ... co byśmy nie wlali to i tak się pieni :D Z obserwacji wynika, że jednak domywa.

Opublikowano

Tylko, że ja mam butelkę bez "przedniej" naklejki i tak z 50ml zawartości mniej ;) chyba na testy poszło :mrgreen:

poorboy oszalał! Wysłali mi drugą butlę szamponu za free...! :shock:

Opublikowano

Z małym opóźnieniem, udało mi się również przetestować Time To Shine Bubbles2. Wielkie dzięki poorboy za możliwość wypróbowania produktu.

 

Szampon otrzymałem podobnie jak e36ace, w pełnowartościowym opakowaniu 500ml. Zdjęcia samego produktu już pominę.

 

Na początek pacjent, nie ma się co spodziewać tutaj wielkiego brudu, bo rzadko jeździ, aczkolwiek po ostatniej trasie w której złapał mnie deszcz, karoseria nie jest czysta ;)

Nr9tNUc.jpg

Y8yJqq6.jpg

zcZVPv7.jpg

 

Na początek pre-wash. Użyłem 100ml Bubbles2 na 2 litry wody, w Marolexie 3000 (dwie wkładki filcowe). Moim zdaniem to sporo i nieopłacalne. Wolałbym coś tańszego na pre-wash.

 

Pianujemy!

 

Pianowanie zakończone:

DrrPSt5.jpg

BwYzpcP.jpg

RSnax6a.jpg

 

Porównanie mam tylko do Shiny Garage Fruit Snow Foam. Na pewno piana SG wygrywa zapachem i ilością piany, a także tym że dłużej siedzi na lakierze. Bubbles2 to jednak pre-wash, więc nie wiem czy wymagania powinny być takie same jak w przypadku piany. Moim zdaniem poradził sobie bardzo dobrze. Zapach cytrusowy przy takim stężeniu czuć, jak ktoś lubi cytryny to może nawet mu się spodobać. Jeśli chodzi o domywanie - jest bardzo dobrze, właściwie 'na oko' lakier był już czysty. Gdybym nie planował mycia, myślę że mógłbym na tym zakończyć i samochód wyglądał by dobrze.

 

Na aucie siedziało FK1000, 4 miesięczne, ale po relatywnie małej ilości kilometrów. Po ostatnim myciu pianą, kropelkowanie było jeszcze dobrze widoczne. Po samym prewashu kropelki nadal są.

MmcjLhs.jpg

pwwhhKT.jpg

2ctxQgn.jpg

Nie jestem ekspertem, ale chyba jeszcze resztki wosku widać. Widać też, że samochód jest już czysty :)

Wosk znacznie lepiej widać na felgach (woskowane 3 tyg temu):

Xt4KXeg.jpg

 

Czas iść dalej, szampon przygotowany (40ml na 10l wody), piana w wiaderku ok:

ayP0Jnf.jpg

 

Myjemy:

txqRC3J.jpg

nVZ7lFO.jpg

hYhjr6G.jpg

aR1hyaE.jpg

 

I tu muszę przyznać, że jest genialnie. Mam słabą rękawicę i zazwyczaj jest mało piany, tutaj było jej w sam raz. Dodatkowo poślizg przy myciu jest niesamowity. Do tej pory używałem Mainz Passion, Bubbles2 zdecydowanie bije go na głowę, mycie było bardzo przyjemne. Auto domyte w 100 procentach :) Wydaje mi się też, że jakoś lepiej się osuszało, zazwyczaj mam z tym problem, a tym razem nie zostały żadne waterspoty.

4alVAgm.jpg

STcIhtQ.jpg

Z3LuizY.jpg

 

Co do wosku po myciu, trudno mi się wypowiedzieć... Na felgach zdecydowanie został:

OglnHk7.jpg

 

A na karoserii powstał jakiś dziwny efekt, może eksperci się wypowiedzą. Zazwyczaj po FK1000, na płaskich powierzchniach tworzyły mi się duże krople, które łatwo były zdmuchiwane przez powietrze. Teraz na tylnej klapie mnóstwo malutkich kropeleczek (taka jakby rosa):

qE2QqOp.jpg

NvAoLXq.jpg

 

Na boku widać, że jeszcze trochę wosku zostało, na masce - nic?

 

Na koniec, jeszcze raz dzięki za możliwość przetestowania Bubbles2. Zdecydowanie polecam, przy tej cenie i jakości mycia jaką ten szampon daje, z pewnością jest to dobry wybór!

Opublikowano

Nigdy FK1000 nie używałem, ale na forum ma opinię zimowego twardziela, a tu 4 miesięczny z małym przebiegiem wysiadł po samym pre z szamponu i powtórce szamponem w zasadniczym myciu? czy to po prostu normalny dla FK1000 zrzut wody?

 

U krd wyglądało odwrotnie...

Opublikowano
Nigdy FK1000 nie używałem, ale na forum ma opinię zimowego twardziela, a tu 4 miesięczny z małym przebiegiem wysiadł po samym pre z szamponu i powtórce szamponem w zasadniczym myciu? czy to po prostu normalny dla FK1000 zrzut wody?

 

U krd wyglądało odwrotnie...

 

 

wbrew pozorą FK1000 źle nałożony wytrzymuje 2 tygodnie :P

Opublikowano

Pisałem to trochę zmęczony i jak teraz pomyślę, to chyba źle się wyraziłem. Samochód z tego co pamiętam był woskowany na przełomie września-października tamtego roku, z tym że nie był jeżdżony przez dużą część tego okresu Styczeń-Marzec, więc tak naprawdę 4 miesiące jeździł z tym woskiem. Wosk jeszcze przy poprzednim myciu był :)

 

W między czasie był podtrzymywany przez QD Fusso ;) FK nałożony najlepiej jak umiałem ;)

Opublikowano
638055 Samochód z tego co pamiętam był woskowany na przełomie września-października tamtego roku, z tym że nie był jeżdżony przez dużą część tego okresu Styczeń-Marzec, więc tak naprawdę 4 miesiące jeździł z tym woskiem. Wosk jeszcze przy poprzednim myciu był

 

W między czasie był podtrzymywany przez QD Fusso

 

Jeśli psikałeś jakimkolwiek QD , to nie wiesz co na lakierze masz w tej chwili ...bo niby skąd wiesz czy kropelkuje FK , czy może mix QD i wosku ...jeden Bóg wie jakie zaszły reakcje chemiczne i co siedzi na lakierze ;)

 

Żeby pisać o trwałości wosku to na nim nie może być żadnego QD , ot po myciu osuszasz auto i tyle , no i wtedy wiesz (widzisz) kiedy umiera wosk.

Opublikowano
638058 Żeby pisać o trwałości wosku to na nim nie może być żadnego QD , ot po myciu osuszasz auto i tyle , no i wtedy wiesz (widzisz) kiedy umiera wosk.

Ok, w takim razie muszę cofnąć wszystko co pisałem o wosku ;) Niestety czarny lakier wymaga QD, więc jest stosowany często.

Opublikowano

Przetestowałem i ja ;) Warunki garażowe hardcore :lol:

Auto oberwało pierw z proszku na bezdotyku, następnie przejechałem na garaż gdzie mogłem umyć auto po bożemu :mrgreen:

Na aucie dwudniowa mieszanka QD (no name + BSD)

 

61ca4e305d76.jpg

 

Wlałem dwie miarki 12,5ml czyli łącznie 25ml

769c861149a6.jpg

 

Lanca w ruch i dobijamy do 10 litrów ! :D

016064b4af4b.jpg

 

i mamy bardzo fajna piankę

d92de86c83f7.jpg

 

A tutaj już całe autko pomiziane :P

2bb5659c45cd.jpg

37d10a15a27c.jpg

 

Podsumowanie:

Szampon o rzadkiej konsystencji. Z butelki czuć nienachalny zapach cytrusów, przy spienianiu również, natomiast podczas mycia wszystko szło z wiaterkiem :dontknow: Szampon bardzo wydajny, ja osobiście dałem 25ml na 10 litrów wody. Piana wyszła bardzo fajna, dużo i gęsto :song: Poślizg nawet przy mojej rekawicy Nigrina na fajnym poziomie. Spłukiwanie bez problemowe. Dwudniowa mieszanka QD nie ucierpiała ani trochę. Moja współpraca z szamponem bez zastrzeżeń :good:

 

Podziękowania dla poorboy za możliwość przetestowania szamponu :song:

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
A tak wygląda szampon w roli pre-washu -> 1:9 w PA.

 

Robi robotę!

:good:

Ja nie wiem, jak Ty to robisz, że Ci taka piana ze wszystkiego wychodzi....

 

Jak z domywaniem? Coś myje? czy jak Fruit Snow sztuka dla sztuki (sorry, takie mam o niej zdanie) tylko, że bez zapachu będzie ? :mrgreen:

 

Jak kogoś interesuje, kolorki na papierku lakmusowym.

Koncentrat i 40ml w 10 l wody.

 

IMAG0621_.jpg

 

 

po lewej to mieszanka z wodą a niebieski koncentrat? :P

Opublikowano
Nigdy FK1000 nie używałem, ale na forum ma opinię zimowego twardziela, a tu 4 miesięczny z małym przebiegiem wysiadł po samym pre z szamponu i powtórce szamponem w zasadniczym myciu? czy to po prostu normalny dla FK1000 zrzut wody?

 

U krd wyglądało odwrotnie...

 

 

wbrew pozorą FK1000 źle nałożony wytrzymuje 2 tygodnie :P

Czyli jak go kladac? Kupilem go bo ma opinoe twardziela i nie trzeba sie jakos bawic przy nakladaniu. A tu taki post. Czytam to forum juz od dluzszego czasu ale co chwile ktos ni robi mentlik w glowie.

Opublikowano

C0rvette, w zasadzie miałem na myśli to, że grunt to dobrze przygotowany lakier tj. wyglinkowany, odtłuszczony :D Nakładałem na lakier totalnie nieprzygotowany to wytrzymał własnie koło tego czasu :?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.