Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wychodzi na to że nie koniecznie trzeba było walczyć o każdą ryse. Byłem dzisiaj na szkoleniu z techniki jazdy i dopiero kiedy właściciel powiedział że Niemiec miał blachy z mocą silnika skojarzyłem ten wątek. Merc jeździł dziś bokami po kamieniach, lesie i lotnisku, od tego aż rury stopily zderzak :-D Ale tam gdzie jeszcze nie dostał to na żywo robota pierwsza klasa ;-)

Opublikowano

Ja rozumiem, że jest to czyjś samochód i może sobie z nim robić co zechce, ale z drugiej strony po co było go dawać do @Bienka na tak gruntowną renowację? Trochę mija się to z celem :?

Opublikowano

On był zmasakrowany przez jakiegoś polermistrza pewnie rodowitego obywatela Niemiec (czytaj Turka :D)

 

A tak na poważnie to ja jakoś nigdy nie mam żalu do tego jak ktoś traktuje swoje auto po wizycie u mnie. Owszem bardzo mnie to cieszy jak, ktoś później dba o stan lakieru, ale to jest Jego auto i może z nim zrobić co zechce. Poza tym to na torze może dorobić się dodatkowych odprysków, ale śladów po @%#^$ polerce już nie ;) Musze obczaić czy są jakieś poważniejsze straty :P

Opublikowano

Merc po szkoleniu nie wygladal zle, progi i okolice mogły dostać troszke kamykami. Pozytyw to to ze widząc robote bienka podbudowałem sie psychicznnie bo ostatnoi robilem polerke swojej audicy i po 3 ciezkich dnach znecania miałem porównywalny efekt :) nie walczylem o wszystko ale bylem zadowolony, potem obchodzenie sie jak z jajkiem a i tak sie rysuje jak cholera :/ Jak bede mial juz odpowiednia ilosc komentarzy to wrzuce moja amatorke do odpowiedniego dzialu :)

Opublikowano
Ja rozumiem, że jest to czyjś samochód i może sobie z nim robić co zechce, ale z drugiej strony po co było go dawać do @Bienka na tak gruntowną renowację? Trochę mija się to z celem :?

A co to ma do rzeczy? Klient płaci, klient wymaga i co robi z autem to jego sprawa. Mając takie auto też chciałbym mieć je zadbane, ale na pewno nie jeździłbym nim 40km/h ;)

Opublikowano

Robota mistrzowska :)

Nie rozumiem jednak jak właściciel jakby nie patrzeć limuzyną może latać bokiem po jakich zadupiach i zrobić z powrotem kibel z auta no ale cóż

Opublikowano
Robota mistrzowska :)

Nie rozumiem jednak jak właściciel jakby nie patrzeć limuzyną może latać bokiem po jakich zadupiach i zrobić z powrotem kibel z auta no ale cóż

 

Życzę Ci, żebyś miał taki "kibel".

Opublikowano

W sensie tego co było a tego co zrobił kolega a nie że auto to kibel...trzeba wszystko tłumaczyć jak w przedszkolu bo już ataki. ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.