Salix Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Witam, przedstawiam swoją pierwszą relację Pacjent to auto żony Primera w kombi z 2005 r. To na niej "stawiałem" pierwsze kroki w "tym" temacie. A było i jest nad czym pracować. Auto ma za sobą dwa niby takie większe ogarniania ale bez porównania do obecnego. Aktualnie głównym zamysłem było odświeżenie środka no i przy okazji zewnętrzny look. Szczerze mówiąc plany były duuużo bardziej zaawansowane ale uważam, że dobrym wynikiem jest w około 25 godzin zrobienie tego co jest w relacji. Użyte kosmetyki: Tapicerka, wykładzina, podsufitka: - Valet pro Heavy Duty Carpet Cleaner - Kärcher Puzzi 200 - Nielsen Fabric Protector do impregnacji Plastiki, gumy: - Valet pro APC - SmartWax Smart Dressing Skóry: - Zymol Leather Cleaner - Zymol Leather Conditioner - szczoteczka colourlocka Dekontaminacja: - CarPro IronX - SG Orange Tar&Glue Remover - Valet pro glinka żółta Mycie: - Tenzi Shampo Neutro - SG Fruit Snow Foam Felgi: - Biloxxi płyn do mycia felg Lakier: - Mothers Pure Polish - Fk 1000p Szyby: - Autoland Niewidzialna Wycieraczka Akcesoria: - Pianownica Epoca, - Opryskiwacz Kwazar, - Mikrofibry, aplikatory, German, pędzelki i inne. No to i auto: Niestety nazbierało się brudu Jak ma być pranie to wymyśliłem wyjęcie foteli. Pod tylna kanapą pierwsze „znalezisko” Dalej środek: Mimo wielu prób nie udało mi się wyjąć tylnego oparcia Zaczynamy odkurzanie, z boku ruszały się jakieś plastiki to je zdemontowałem 50/50 odkurzania Po drugiej stronie plastiki jeszcze na miejscu A tutaj już nie Stołki: No i pierwszy zawodnik A tutaj HDC rozcieńczone jak pre-spray I akcja Z podsufitki co się udało to zdjąłem. O zadymionych (moim zdaniem) słonecznikach będzie później. Rączek jednak nie udało się zdjąć Kratki I ACP do pucowania Relacja będzie zaliczona? Jakieś tam fifty fifty Ups Teraz lepiej I dalej Wymontowane plastiki Smart Dressing Plastiki przy fotelach Auto nie po lekarzu z Niemiec więc pod siedzeniem nie było kasy ale i w Holandii też maja ojro Myślę, że tak lepiej Przed Po Zabezpieczenie Nielsenem Słoneczniki Słoneczniki „zalane” acp czekają a tymczasem skoro mam coś do skóry to mimo, że nie ma jej dużo to trochę ich użyję I słoneczniki. Od pasażera nawet jest ok ale od kierowcy to porażka. APC 1:1 nie dało rady więc żona chcąc pomóc wyprała go w jakiś swoich domowych specyfikach. Różnicy nie było żadnej jedynie namiękł co wyjaśni pewną rzecz w dalszej części relacji I druga bolączka: felgi… Do felg szukałem i szukałem specyfiku, że żona przywiozła coś takiego. Skro jest to psikamy Po mega szorowaniu taki efekt. Marny, bardzo marny ale nie dałem rady na więcej tym co miałem Całe auto na ekstra kobyłkach Z racji, że było już późno mała próba „wyprzedzenia” niezbyt korzystna Tutaj miała być piana ale wiatr ją zwiewał więc poszła tylko jako dodatek do felg Coś tam z mycia Zakamarki Glinka Szyba czołowa, maska Dach i szyby boczne Tu już dolne części drzwi Zderzaki I dwa wiadra Wjazd do garażu i małe oklejanie bo miała być delikatna korekta pb ssr-1 na czarnym padzie maszynką „no-name” Zrobiłem dwa przejazdy i zawiedziony uznałem, że chyba nie ma żadnego efektu. Więc german w rękę Na wszelki wypadek zrobiłem zdjęcie. Przyznam, że byłem zaskoczony jak je później zobaczyłem. Czyżby był jakiś efekt? W międzyczasie wymiana szajsowatych wycieraczek Szyby najpierw jeszcze zwykłym do szyb a później NW Wosk, na szczęście już się kończy będzie do felg Kto wygrał starcie? Oczywiście guma balonowa No i efekt końcowy Dziękuję za uwagę. Auto jest w rodzinie więc może coś się uda jeszcze zrobić z niewykonanych planów, mimo tego, że czasu było mało a będzie jeszcze mniej. Na chwilę obecną czekam na Wasze opnie – zarówno pozytywne (będą?) jak i negatywne. Pozdrawiam salix Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pajko Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Czegoś nie rozumiem , miałeś Iron-x'a w felgi czyściłeś czymś marketowym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotto0 Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Wnętrze na pewno odżyło -> Jak już wymontowywałeś plastiki i czyściłeś je od wewnątrz itd - to ja bym poszukał opalarki i trochę powalczył aby przy-maskować trochę rys. Koła faktycznie zapuszczone, ale z tego co widziałem to potem używałeś ironx'a ? Dobrym krokiem po wyczyszczeniu kół marketowym środkiem był by właśnie Ironx na nich. Co do zdjęć i spryskaniu tarczy ironxem - to "fajnie" może wygląda krwawienie z tarcz ale trochę dla mnie bez sensu tam pryskać szczególnie, że nie widziałem żebyś działał pędzlem z zaciskami / nadkolami. Wosk, na szczęście już się kończy będzie do felg Tutaj nawoskowałeś listwę i zrobiłeś 50/50 ? Aa i jeszcze w miejscu gdzie myłeś ręcznie rękawicą - wyglądało jak byś zabierał się za kolejny element który był już prawie suchy - wypadało by go zmoczyć. Poza tym całkiem fajna praca szczególnie wewnątrz -> auto całkiem odżyło. Brakuje mi tylko trochę czyszczenia opon i jakiegoś dresingu na nich. Na pewno lepiej by to wyglądało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 do zdjęć końcowych mogłeś chociaż opony przesmarować czymś i tak jak kolega wyżej wspomniał użyć Irona do felg. a tak to całkiem nieźle, wnętrze wygląda lepiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salix Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 @Pajko szczerze powiedziawszy nie wiedziałem, że można tak wykorzystać irona. Dzięki za radę. @piotto0 była próba z opalarką ale opalarka odmówiła współpracy Tarcze psiknąłem z rozpędu. Nadkola miały być grane ale za dużo tam było roboty i nie zdążył bym powoskować auta. Tutaj nawoskowałeś listwę i zrobiłeś 50/50 ? Listwa smart dressingiem. Samego woskowania nie ma a zdjęcie jest takie "poglądowe" powiedzmy Dzięki za opinię. @Justyna dzięki Następnym będzie lepiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pajko Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Salix, Iron X to środek do tego wymyślony , głownie do felg ! Kupujesz najlepszy produkt na rynku a nie wiesz do czego służy ? Co do samej relacji to o ile środek faktycznie widać efekt pomimo zdjęć robiony telefonem to z zewnątrz bardziej można to zaliczyć do porządnego wash&wax Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salix Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2015 @Pajko no cóż o tym ironie mogę napisać? Zdarza się, nie przyszło mi to do głowy ale już wiem i dzięki za informację. Zdjęcia robione aparatem sony, odbija się tam na którymś zdjęciu, ale w garażu oświetlenie było dosyć marne dlatego może się tak wydawać. Wstęp myślę, że nie taki znów najgorszy. W Brazylii rodzą się z piłką przy nodze w Polsce ja z polerką w ręce się nie urodziłem ale za polerkę też się chyba w końcu złapię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MatthewG Opublikowano 26 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2015 Duży plus za chęci bo to najważniejsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniek1989 Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Auto dostało po części nowe życie najgorsze felgi były. Miałem to samo u siebie jak czyscilem i po jakiś 6h odpuscilem wewnętrzna część :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się