Eidos71 Opublikowano 7 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2015 Świąteczny weekend pozwolił na wykonanie kilku testów. Niestety - pogoda silnie "w kratkę" i niskie temperatury nie pozwoliły na "rozwinięcie skrzydeł"... Jednak udało się przeprowadzić szybki test dwóch produktów Mainz: Rubberize i Rhapsody . Szybki, gdyż powoli zanosiło się na deszcz - test przeprowadzony był ok. godz. 12:00, przy temp. otoczenia +5 stopnie C. Błyszczący dressing do opon i zewnętrznych tworzyw sztucznych, zapach chemicznie pomarańczowy, dobrze wyczuwalny podczas aplikacji Błyszczący żel do opon i zewnętrznych tworzyw sztucznych, zapach lekko truskawkowy, wyczuwalność zapachu podczas pracy śladowa Ze skąpych, dostępnych w sieci opisów wynika, że są to podobne produkty, różniące się właściwie tylko konsystencją - Rubberize ma konsystencję płynną, wodnistą, zaś Rhapsody - żelowatą, gęstszą, podobną do Meg'sa Endurance Tire Gel. Do dzieła: Produkty aplikowany zostały na oponę, wg mnie, w średnim stanie czystości: umytą najpierw raz roztworem APC 1:2 Nielsen Cyclone, a następnie raz DG #703. Szorowanie zapewniała szczotka do opon Mothers Tire Brush. Po osuszeniu, opona wyglądała tak: Opona podzielona została na 4 części. Zawodnikami byli: - SG B2B T.T.D - Polytop Kunststoffpflege Ultra (trafił tutaj trochę przez przypadek/pomyłkę, gdyż w domu został Meg's Endurance Tire Gel i AG V&R, a Gyeon Q2 Tire to chyba trochę inna liga i test nie byłby uczciwy) - Mainz Rubberize - Mainz Rhapsody Preparaty nakładałem na oponę "aplikatorami" z 3-warstwowej gąbki, która służyła jako wypełniacz jednej z ostatnich przesyłek A tutaj nasi dwaj testowani gracze: Poniżej fotki po aplikacji poszczególnych produktów: SG Polytop Mainz Rhapsody Mainz Rubberize I cała gromadka I jeszcze zbiorowa fotka po usunięciu taśm: Zbliżenie naszych dwóch zawodników na oponie: A tutaj po ok. 15 minutach cała opona...: ...i zbliżenie na oba produkty Mainz: Nałożona została tylko jedna warstwa każdego z produktów, specjalnie do testu nie używałem potem MF - chciałem, aby efekt finalny został ograniczony do efektu tylko po nałożeniu produktów. Subiektywne spostrzeżenia: oba testowane produkty teoretycznie spełniają swoje zadanie, ale... No właśnie - ale... - Rubberize otrzymałem w buteleczce z atomizerem, który nie działał tak, jak należy - po każdym wciśnięciu języczka spustowego musiałem palcem odpychać go do pozycji wyjściowej. Poza tym Rubberize przyciemnił gumę mniej, niż porównywalny produkt SG, a na poziomie podobnym, jak produkt Polytop; dał również lekki połysk opony, który spowodował, że widoczne były ślady aplikowania produktu. Prawdopodobnie druga warstwa poprawiłaby efekt, ale celowo ograniczyłem ilość warstw do jednej - produkt SG, oraz wiele produktów innych producentów daje lepszy efekt właśnie po aplikacji jednej warstwy. Ponadto płynna forma produktu nie przypadła mi do gustu - wolę, aby dressing do opon i zewnętrznych elementów z tworzyw sztucznych był bardziej gęsty (nie spływał z niej od razu) i zapewniał więcej czasu na rozprowadzenie produktu po powierzchni. Ponadto czegoś brakuje w samej formie produktu - Gyeon Q2 Tire również jest płynny, a jednak jego aplikacja jest lepsza - tak, jakby lepiej i efektywniej się "wchłaniał" w gumę). - Rhapsody otrzymałem w buteleczce z korkiem aplikującym (można nazwać to rodzajem dyspensera), a więc problem atomizera nie istniał (sam się przekonałem wcześniej, że atomizery w małych buteleczkach Mainz'a to problem, nad którym firma powinna popracować). Produkt ma konsystencję żelową, więc aplikacja była dla mnie o niebo przyjemniejsza, niż Rubberize. Produkt zauważalnie, choć niezbyt mocno przyciemnił gumę, nadając jej równomierny efekt lekkiego matu. Podsumowując - być może miałbym nieco inne zdanie o Rubberize, gdybym dał mu szansę na tworzywach sztucznych, lub warstwował go na oponę. Jednak po zastosowaniu go pojedynczą warstwą na leżącej oponie i po efekcie aplikacji, produkt zdecydowanie nie znajdzie się w mojej grupie zakupowej. Rhapsody oceniam wyżej - jest to produkt w miarę dobry, choć na rynku (i w moim arsenale) znajduje się kilka lepszych - a nie koniecznie dużo droższych środków do pielęgnacji opon. Stosując skalę ocenną 0-10, wystawiam oceny: - Rubberize: 3+ - Rhapsody: 5+/6- Gdybym był producentem, zrezygnowałbym z produkcji Rubberize, lub zmienił jego przeznaczenie na QD do opon Acha - nie mam zdjęć z aplikacji Rubberize na gumowe dywaniki (wyszorowanie porządnie APC) - dałem powtórną szansę temu produktowi i... Efekt był w miarę poprawny: dywaniki po aplikacji środka wyglądają na lekko odświeżone, ale bez tzw. "szału". Dziękuję za uwagę. Z góry również przepraszam za swoją subiektywną opinię - nie wykluczam, że inna osoba będzie miała inne (bardziej pozytywne) odczucia
Moderator Domel Opublikowano 7 Kwietnia 2015 Moderator Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2015 Rozumiem, że oponki już założone na auto z tymi dresingami ? Mam obydwa produkty. Jeszcze nie nakładam. Daj znać jak przejedziesz 1000km albo zaraz po pierwszym deszczu. Jestem ciekaw trwałości.
Mainz Opublikowano 7 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2015 Dzięki za sugestywną opinię, odniosę się do kilku spostrzeżeń. Rubberize ma być płynny bo po to został stworzony, dla osób lubiących żel jest żel, dla osób lubiących płyn jest płyn.. więc tutaj co kto woli. Produkt na pewno nie zostanie wycofany z rynku bo jest trwały, świetnie odpycha kurz co kilka osób z tego forum na pewno może poświadczyć. Jeżeli chodzi o spryskiwacze to jest to skala 2-3 spryskiwaczy na 1000 małych buteleczek i niestety tego nie da się wykluczyć - butelki przesyłane są z zamontowanym spryskiwaczem i zawsze coś może się zdarzyć. Zapraszam do kontaktu reklamacyjnego i zawsze podeślemy nowy atomizer. Jeżeli chodzi o ślady aplikowania produktu to niestety tutaj musiał nastąpić błąd przy jego aplikacji, sporo osób testowało rubberize i rhapsody i nie wydaję mi się aby ktokolwiek miał problem ze śladami po aplikacji. Pytanie co złego jest w rhapsody, skoro został wymieniony może jeden argument a ocena 5+/10 ? to że mniej błyszczy ? aż 4 punkty ? Rozumiem że połysk i przyczernienie można uznać za indywidualny gust (kto co lubi) tak samo jak z dressingiem do wnętrza kwestia jeszcze trwałości i odpychania wody oraz kurzu. Dzięki za test, choć wydaję mi się, że wiem jaka będzie kolejna opinia przy następnej aktualizacji
Eidos71 Opublikowano 7 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2015 Mainz - na pewno będzie kolejna aktualizacja, gdyż będę chciał podzielić się oceną trwałości obu produktów. Jak napisałem, ocena produktów jest moja, a więc subiektywna - nie mogę chwalić produktów, które (z kilku względów) nie zasługują na moją pochwałę (zwłaszcza, że stosowałem i stosuję produkty - wg mnie - lepsze). Napisałem przecież, że prawdopodobnie inna osoba może nie podzielić moich opinii - a dopiero podsumowanie kilku opinii pozwoli na obiektywną ocenę. Poza tym obiecuję, że oba produkty sprawdzę jeszcze na zewnętrznych tworzywach i również podzielę się wynikiem testu. Na pocieszenie napiszę, że ocena 5+/6- nie jest oceną złą: Meg's Endurance Tire Gel ma ocenę 6+/7-, a nie stosowałem jeszcze produktu do pielęgnacji opon, który otrzymałby ocenę 9+-10. Poza tym nie jestem zawodowym, profesjonalnym detailerem, a jedynie skromnym amatorem, więc nikt nie musi się opierać na mojej opinii... Co do Rhapsody - akurat fakt braku diamentowego połysku nie wpływa na ocenę środka. Bardziej wpływa na nią stopień przyciemnienia gumy (subiektywnie bardziej cenię środki, które "potrafią" dać czerń oponie, delikatnie ją matując). Jeśli produkt wykaże się dobrą trwałością, na pewno docenię to, podnosząc ocenę. Co do aplikacji Rubberize (bo w stosunku do Rhapsody nie miałem przecież takich uwag) - aplikacja została wykonana zgodnie z zaleceniami (pomijając warstwowanie). Jeszcze raz zaznaczam - uwagi o obu produktach są subiektywne i nie stanowią "jedynej słusznej i obowiązującej" opinii
Moderator Domel Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Moderator Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2015 Dziś bawiłem się swoim Mainz Rubberize. O trwałości jeszcze nic nie wiem, dopiero nałożone. Produkt meeeega wydajny i rewelacyjnie pachnie. Ale do błysku Enduranca dużo mu brakuje Na razie produkt i aplikacja na plus
Karol Damla Opublikowano 19 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2015 Test fajny, ale faktycznie produkt Polytop Kunstoffpflege Ultra trafił przez przypadek, bo to środek do zabezpieczania plastików zewnętrznych i dlatego sobie słabo radzi z oponą Do opon polecam inne produkty Polytop, choć wszystkie występują tylko w dużych opakowaniach 10L w górę.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się