Justyna Opublikowano 24 Marca 2015 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2015 Witam Pomyślałam, że skoro mamy wszystkie trzy dressingi do opon firmy CarChem, należałoby zrobić im test tym bardziej, że akurat myłam opony letnie do Felicji a przy okazji miałam do przetestowania dwa produkty innych firm. Sponsorem testu jest: dressingi jakie biorą udział w teście to CarChem Polymer Tyre Dressing Preparat do opon - nabłyszczanie Środek do nabłyszczania i pielęgnacji opon oparty na technologii polimerowej. Matowym oponom nadaje głęboką czerń i delikatny połysk. Opony pokryte Polymer Tyre Dressing będą się świetnie komponować z lśniącymi felgami. Najlepszy efekt można uzyskać po uprzednim dokładnym umyciu opon. Cechy - nadaje głęboką czerń i delikatny połysk - chroni opony przed brązowieniem - technologia polimerowa - przyjemny zapach - biodegradowalny CarChem Tyre Dressing Preparat do opon - czarne opony Środek do opon nadający matowym oponom efekt mokrych opon - WET LOOK. Działa jak czernidło do opon. Opony pokryte Tyre Dressing będą się świetnie komponować z lśniącymi felgami. Najlepszy efekt można uzyskać po uprzednim dokładnym umyciu opon. Cechy - efekt mokrych opon - WET LOOK przez kilka dni - po kilku dniach opony są naturalnie, głęboko czarne do kilku tygodni - chroni opony przed brązowieniem - neutralny zapach CarChem Tyre Gel Żel do opon Tyre Gel jest ulubionym produktem wśród entuzjastów poszukujących środka do szybkiej pielęgnacji i konserwacji opon. Składniki Premium wytwarzają bogaty, ciemny połysk i głęboką czerń opon! Nasza unikalna formuła zapobiega brązowieniu opon. Dzięki konsystencji żelu eliminuje ryzyko spływania brudu z opon oraz pomaga utrzymać w czystości podjazd Twojego domu lub podłogę w garażu.Tyre Gel jest produktem dla entuzjastów, którzy potrzebują szybkiej poprawy wyglądu w różnych miejscach i w różnych warunkach. Ten produkt nie zawiera silikonu, dlatego oferuje nieco mniejszą trwałość niż pozostałe nasze produkty do pielęgnacji opon. Jeśli stawiasz na trwałość i połysk zobacz nasz Polymer Tyre Dressing LC201. Cechy - zapewnia bogaty ciemny połysk i głęboką czerń - konsystencja żelu - bez silikonu - przyjemny zapach - biodegradowalny Na początku wszystkie opony wyglądały tak: Następnie zostały czterokrotnie wyszczotkowane za pomocą Duragloss 703 i szczotki, aż piana nie była biała Po wyszczotkowaniu prezentowały się następująco. Na dwóch fotach te srebrne kropki to farba, która nie zeszła Punkty kontrolne zaznaczamy taśmą i nakładamy dressingi, ale najpierw fotki, który jest gdzie Po nałożeniu Po wygrzaniu w garażu i pod halogenem wygląda to tak: A tu już po przejechaniu 750 km. Test jeszcze uzupełnię po pierwszym myciu auta, a tak to będzie siedziało na oponach dopóki nie zniknie Z pierwszych obserwacji to: - wszystkie dressingi nakładają się bardzo łatwo dzięki płynnej konsystencji, nawet ten w postaci żelu jest dość płynny - CarChem LC 251 najładniej pachnie, coś jak landrynki, pozostałe dwa lekko chemicznie, ale delikatnie - Najbardziej przyczernia w kolejności: LC 251, LC 106 i LC 201. Ten ostatni mnie osobiście najmniej się podoba, bo słabo go widać na oponie, ale będę jeszcze robiła jeden test i zobaczymy. 1
MatthewG Opublikowano 24 Marca 2015 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2015 Ciekawa sytuacja, że jeden producent ma aż 3 dressingi do opon Ciekaw jestem czy w odpychaniu wody będzie widać różnicę pomiędzy nimi.
Justyna Opublikowano 25 Marca 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2015 zobaczymy w sobotę, bo pewnie będę płukać felkę z kurzu, a może nawet się ją umyje co prawda auto dalej robi kilometry i granice między dressingami już się zacierają, ale powinno być coś widać. Jak będzie bardzo słabo to nałożę je jeszcze raz i poleję wodą po dwóch dniach, aby zobaczyć różnice w odpychaniu wody.
dejwid92 Opublikowano 7 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2016 Podpinam się do testu z tym, że mój skupia się tylko na jednym z tych produktów mianowicie CarChem Tyre Dressing LC 106. Aplikacja miała miejsce dzisiaj na nowe świeżutkie oponki które wcześniej zostały dwukrotnie wyczyszczone przy pomocy APC. Jak dla mnie efekty wizualne po aplikacji są super, dokładnie o taki efekt mi chodzi na moich oponkach. Oponki są w moim daily dlatego dressing nie będzie miał łatwo, ale przynajmniej sprawdzimy jego trwałość. Punkt odniesienia w czasie, przestrzeni i przebiegu - 07.11.2016r. przebieg 357980km - aplikacja. A teraz czas na foteczki, niestety nie mam jeszcze zdjęć z kropelkowania, ale wszystko w swoim czasie Sprawca całego zamieszania: Oponka przed aplikacją: Mało dokładne 50/50 ale różnicę widać: Oponka na gotowo:
Dystrybutor e36ace Opublikowano 10 Listopada 2016 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2016 Dziękuję za test, chętnie zobaczę kropelki na Twoich oponach
dejwid92 Opublikowano 18 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2016 Aktualizacja: Data: 17.11.2016r. czyli po 10 dniach. Przebieg: 358350 czyli przejechane 370km. Dressing się poddał, ale biorąc po uwagę warunki atmosferyczne w przeciągu tych 10 dni to i tak jestem w szoku. W poniedziałek/wtorek opony wyglądały naprawdę dobrze. Niestety w środę spadł śnieg, a ja zrobiłem 50km w tym śniegu. W sezonie wiosennym zrobimy kolejny teścik. Na koniec kilka fotek.
Karbo Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Czołgiem Dziś na szybciora udało mi się sprawdzić i zweryfikować działanie produktu do zabezpieczenia felg od CarChem W moje ręce wpadło akurat 106. Zabieramy się do roboty ! Tak to wygląda Przechodzimy na obszary testowe Namoczyłem sobie gąbeczkę i zacząłem pucowanie Ale mokro NO, to by było na tyle Zdejmujemy tasiemki i zachwycamy się 50tkami Ale soczyste mmm... Idę po Wąż i psiku psiku Pikobelo ! PODSUMOWANKO: -Tyre Dressing od CarChem robi dokładnie to do czego został stworzony, elegancko przyciemnia oponkę, odpychanie wody na plusik. -Konsystencja płynna, choć lepka, ale wg. mnie to zaleta, nie leje się tak dramatycznie po wszystkim, jak przesadzi się z dawkowaniem. -Wysychanie zależy od ilości nałożonego preparatu i tym chyba ameryki nie odkrywam W przypadku nałożenia nadmiaru wystarcza polereczka fibrą, czy też przetarcie ponownie gąbką z tym że suchą i jest supcio. -Efekty widać na zdj, jeśli chodzi o wykończenie na starej, zmęczonej oponie -Sposobów aplikacji jest wiele, możliwość wyboru zostaje dla użytkowników. -Zapach niestety czuć, że jest chemiczny, jak 90% produktów przeznaczonych do pielęgnacji opon. Ja stosuję takie preparaty na gąbkę, nie używam rozpylacza, dzięki czemu nie zaciągam się tak bardzo - Cena za 1l produktu wynosi 70zł. Czy to dużo? Ja myślę, że nie. Choć jak zawsze zostawiam to dla Was. - Od siebie polecam
piotroosh Opublikowano 30 Listopada 2019 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2019 @Justyna U mnie lc251 po 20 min robi sie matowy... niezależnie czy opona byla potraktowana cleanerem czy tez nie. Raz aplikowany w 12'C i raz w 7'C. Mialas cos podobnego? Moze to wina gumy? Poza tym zapach i wydajnosc okej.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się