Skocz do zawartości

DO KOSZA !!


dieludolfs

Rekomendowane odpowiedzi

dieludolfs - jeżeli chcesz ręcznie osiągnąć jakiś rezultat, a nie zniechęcić się po pracy nad 1-2 elementami, odpuść sobie UC. Bez maszynki ręcznie namachasz się, rezultaty osiągniesz mierne, a zniechęcisz się do takiej roboty na długo. Odłóż sobie na jakąś niedrogą maszynkę - np. na DA Vander, lub - jeżeli chcesz od razu wskoczyć na "głęboką wodę" - na rotację K2, lub Silvera i dopiero wtedy zacznij myśleć o jakiejś korekcie lakieru.

Ręcznie możesz "odświeżyć" lakier jakimś AIO, np. AG SRP, AF Tripple, DG #101, niedoceniany PB WP... Od razu odświeżysz lakier i oczyścisz go, tworząc podkład pod wosk/sealant. Wosk/sealant dobierz sobie najlepiej tego samego producenta, co AIO (na początku, gdy nie ma się w posiadaniu "arsenału" środków, lepiej trzymać się dedykowanych i powiązanych produktów tego samego producenta.). Pamiętaj, że oprócz chemii, potrzebować będziesz - poza aplikatorami do wosku/sealanta - również co najmniej 2-3 MF. Do tego - aby dobrze przygotować lakiery aut do dalszej pracy, na początku - poza myciem i glinkowaniem - dobrze jest oczyścić je chemią na asfalt/smołe i lotne metale... Przejrzyj temat http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=2685 - warto skorzystać z zawartych tam wskazań...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dieludolfs, zależy co rozumiesz przez odświeżenie lakieru.

Jeśli chcesz robić polerowanie-korektę lakieru to te 200-300 zł na wiele nie wystarczą.

 

Jeśli chcesz małym kosztem i w miare szybko ogarnąć, odświeżyć auto i powtarzać to co parę tygodni to najprostszym i najlepszym rozwiązaniem jest użycie jakiegoś AIO (np.AG SRP, AF Tripple). Wcześniej oczywiście porządne mycie i glinkowanie.

 

Jeżeli natomiast chcesz w przyszłości rozwijać temat to ja bym sugerował na ten moment zaopatrzyć się w glinkę + cleaner + wosk. Oczywiście przyda się jeszcze IPA.

Zamiast jednej duzej puszki wosku możesz kupić, 2-3 testery. Starczy na długo, a jednocześnie stworzysz sobie możliwość porównania pracy i efektów z różnymi produktami bez wydawania majątku. Zostanie na aplikatory, fibry, może quick detailer lub cokolwiek innego, co stwierdzisz że chciałbyś wypróbowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzę kolegów wyżej UC ręcznie jak będziesz kładł wszystko fajnie wygląda przecierasz IPĄ i co :oops: Stan prawie ten sam co przed Megs UC zawiera dużo wypełniaczy które po przetarciu IPĄ się zmywają i jest :shock:

 

 

Koledzy piszą prawdę i tylko prawdę.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przechodziłem przez etap "ręcznego odświeżania" wiele razy, zanim zdecydowałem się na zakup maszyny. Jest to katorga a efekty raczej mizerne. Ręcznie nie wykorzystasz możliwości past ściernych i tak jak koledzy wyżej pisali, lepiej zainwestować w środek typu AIO, który bardziej nabłyszczy i wypełni niż spoleruje powierzchnię. Możesz później położyć wosk, aczkolwiek jego trwałość będzie nieco mniejsza ze względu na to, że środki AIO są dosyć tłuste. Łatwym i przyjemnym w pracy jest Cherry Glaze i tego mogę ze swojej strony polecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Wychodzi na to, że zaoszczędzę dużo pieniędzy.

 

1. Mycie samochodu.

2. Glinkowanie (niekoniecznie?)

3. Jeżeli samochód był glinkowany to znów mycie.

4. Auto Finesse Tripple + Aplikator K2

5. Woskowanie (niekoniecznie?)

Jaki wosk wtedy najlepiej użyć, czy Turtle Wax Ice wystarczy, czy może rozejrzeć się za czymś lepszym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po AF tripple użyj takiego wosku jaki Ci odpowiada. Tylko musisz pamiętać, że każdy będzie miał skróconą żywotność (szybciej spłynie) niż na jałowej powierzchni. Szczególnie Collinite 476 nie lubi się z tłustymi podkładami.

 

Jest jeszcze jedna opcja do której bym się skłaniał, czyli dobry cleaner plus trwały wosk. Np. Duragloss Squeky Clean (cleaner) i do tego wspomniany Colli, lub Fusso99.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, myślę, że w temat został wyczerpany. Chciałbym się jedynie dowiedzieć jak po takim zabiegu dalej "pielęgnować" lakier, w przypadku gdy się on zabrudzi? Mycie + jakiś Quick Detailer? Czy może mycie + AF Tripple, albo jakiś wosk... Rozumiem, że glinkować lakieru nie muszę za każdym razem przed nałożeniem AF Trip.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.