Brinkmann Sun Gun zamast 3M

[Gibon86]

Co myślcie o takim sprzęcie: http://cgi.ebay.co.uk/Brinkmann-MaxFire ... 3efc2bb2cd ? Poczytałem troche na forach np. http://www.detailingbliss.com/forum/f53 ... 340-2.html i nie wydaje się głupi. Napewno cena dużo niższa niż Sun Gun od 3m. Warto? Jeśl ktoś byłby chętny to można pomyślec o jakimś większym zakupie.

[sander]

tutaj też można go kupić.

[kabul]

Chciałbym poznać kiedyś takiego sun guna od środka i poznać tajemnice jego bądź co bądź wysokiej ceny.

Z chęcią bym sobie takie coś wykonał sam.

[Gibon86]

Wydaje mi się że za tą cene nie ma co samemu kombinowac i robic, no chyba że dla satysfakcji. W lutym jadę na kilka dni do UK także zamówię i zobacze czy coś warte. Wkońcu to tylko ok 150zł.

[Łukasz]

Mam Brinkmanna i uważam, że to naprawdę przyzwoita latarka do zastosowania w autodetailingu i naprawdę w jej świetle widać wszystkie niedoskonałości lakieru.

[julian]

moim zdaniem sun gun nie jest w ogóle do niczego potrzebny. prócz tego, że wygląda profesjonalnie, nie ma specjalnie unikatowyh zalet. dobra latarka LED sprawdzi się w inspekcji lakieru równie dobrze, jeśli w specyficznych warunkach nie lepiej.

 

Łukasz, no to mamy trochę odmienne zdanie;)

owszem widać, ale nie jest niezbędny.

[Evo]

IMO Sun gun to czołowy przykład autodetailingowego marketingu,czyli jak sprzedać latarkę LED z uchwytem za 1000 zł.

[Gibon86]

Może i racja. Zaryzykuję i kupię bo przecież dobra latarka led też 20 zł nie kosztuje. A wogóle taka ciekawostka. Znalazłem ostatnio w szufladzie taką prostą najtańszą nokie z latarką na górze. Chyba jakaś dioda albo nie wem co. Poświeciłem przypadkowo na lakier, który wyglądał w sztucznym świetle naprawde idealnie i pokazało się naprawde duuużo niedoskonałości lakieru których wcześniej wogóle nie było widac Jak sę okaże ok to kupię kilka sztuk i puszczę zanjomym.

[julian]

prawdziwy sun gun nie jest latarką led z uchwytem, co nie zmienia faktu, że nadal jest zbędnym bajerem.

[Łukasz]

moim zdaniem sun gun nie jest w ogóle do niczego potrzebny. prócz tego, że wygląda profesjonalnie, nie ma specjalnie unikatowyh zalet.

 

Zgadzam się - oglądałem nią autka w Car-Spa i średnio mi się to podobało.

 

dobra latarka LED sprawdzi się w inspekcji lakieru równie dobrze, jeśli w specyficznych warunkach nie lepiej.

 

Mam w domu Led Lensera - poza zastosowaniami stricte domowymi świetnie sprawdza się w autodetailingu.

Poza tym Julek weź pod uwagę, że rynek zawaliło mnóstwo LED'owych latarek i każda ma praktycznie inną barwę światła. Ostatnio miałem tą LL i wziąłem z auta dla porównania taką zwykłą, którą zawsze miałem w aucie (15 zl kosztowała) i jak poświeciłem na lakier to przy tej taniej coś tam było widać, ale jak włączyłem LL to wtedy zobaczyłem jak ważna jest barwa światła i sama latarka (tamta miała jakby dziwny niebieski kolor z poświatą zieleni).

 

Łukasz, no to mamy trochę odmienne zdanie;)

 

Yyyyy, ale w czym odmienne zdanie ?

 

owszem widać, ale nie jest niezbędny.

 

Ja nie pisałem, że jest niezbędny, ale przydatny.

[Przemek]

A jak latarka LED pod rower? Nada się?

 

W sumie to jest droższa niż 15 zł, (mówię o dobrej), ma 3 lub 5 diód, i powinna mieć bardzo białe światło. Taka jest teoria.

Sciągam dziś latarke z roweru i świecę i jutro podam wyniki...

[Łukasz]

A jak latarka LED pod rower? Nada się?

 

W sumie to jest droższa niż 15 zł, (mówię o dobrej), ma 3 lub 5 diód, i powinna mieć bardzo białe światło. Taka jest teoria.

Sciągam dziś latarke z roweru i świecę i jutro podam wyniki...

 

Właśnie coś takiego wożę w aucie i ją porównywałem do LL - te światło taniego chińskiego badziewia jest jakieś dziwne.

[kuflik]

A jak latarka LED pod rower? Nada się?

ja używam cateye el-320, 1000kandeli, jedna dioda. nadaje się do szukania rys:)

[Przemek]

ja też mam Cat-Eye, tylko 3 ledową, stąd też moje pytanie.

[CarSPA-Zymöl]

Nie zgodzę się z wami co do opinii na temat sungun-a. Napewno cena jest wysoka i może nie do końca usprawiedliwiona, ale nie miałem w ręku czegoś innego co tak dobrze uwidacznie niedoskonałości lakieru na większej powierzchni. Są latrki LED, które bardzo fajnie działają punktowo, na bardzo małej powierzchni, na dużej sungun nie ma moim zdaniem konkurencji. Problemem jest to że wiele osób nie potrafi go użyć, np. często świecąc z małej odległości.

[Marek]

Nie mogę odmówić sobie przyjemnośći podłączenia się do dyskusji. Tak się składa, że latarkami różnej maści zajmuję się od 6 lat. I zawodowo i hobbystycznie. Jeśli potrzebujecie jakiś informacji proszę pytać. Odpowiem w miarę swojej wiedzy. Jeśli idzie o Ledy to w zasadzie każda wykryje wiecej niż podobna żarówkowa. Praktykowałem normalne halogeny ale po próbach z lampami wyładowawczymi (matalohalogenowe) innych już nie polecam, To na duże obszary, Natomiast punktowo im mocniejszy LED tym lepszy. Do tego powiniem mieć szeroki kąt świecenia Taki dają diody P7 mają rozsył ponad 20 st. Latarka Ultrafire M16 ma takową diodę. Właściwie nie ma ryski której się nie zauważy.

I jeszcze ważne Dioda z emiterem P7 ma jasność ko 600 lumenów. Przy tej sile każdy defekt jak na dłoni.

[KubaCK]

Marek, a jaki jest przybliżony koszt podanych przez Ciebie rozwiązań ??

[kuflik]

brinkmann http://www.shinearama.co.uk/product.php ... MAXFIRE-DX

[KubaCK]

kuflik, link do Brinkmann-a widziałem wcześniej, ale Marek pisze z tego co zrozumiałem o innych rozwiązaniach.

[Marek]

Lampa metalohalogenowa którą kupowałem na Allegro kosztowała coś koło 145 zł Do tego dochodzi żarnik 25-50 zł Na żarniku ,moim zdaniem nie warto oszczędzać. Mamy wtedy pewność , że bez problemów będzie działał 3-4 tyś godz. Sama lampa jest dość ciężka 5 kg nadaje się więc tylko na stojak. I to jest jej jedyny minus, Wg mnie lepiej jest mieś dwie lampy o mocy 70 watów niż jedną 150W, Nie trzeba ganiać ze stojakiem dookoła auta. Sama lampa ma doskonałe parametry Temp barwy , jeśli nie mylę ok 5000 st K To znaczy tyle że jest prawie biała, No i jasność- 70 watów daje ok 6000 lumenów = to ogrom światła przy mały poborze prądu . Dwie takie lampy załatwiają oświetlenie stanowiska najbardziej wybrednym.

Natomiast drugie rozwiązanie to mała ręczna latarka z diodą ME-P7 , Inaczej mówiąc ma ok,przeliczeniowo ok 9W ( to jednak inny parametr niż w popularnych lampach żarówkowych), Ma ok 600 lumenów i nadaje się do dokładnej miejscowej inspekcji pod tzw nos, Nie ma możliwości cokolwiek przeoczyć. Ja uważam, że jest momentami za dobra. Bo gdy nam wydaje się , że mamy już finish , przy świetle z M16 okazuje się zupełnie coś innego. Zasilana akumulatorkem 18650 (20 zł) potrzebna jest ładowarka (40 zł). Minus ta, że nie ma do nie statywu i trzeba ją po prostu pracować w przerwie pracy. Ja kupiłem ją za 50$ wygląda jak na foto. Trochę przydługo ale..

[CleanerFreak]

Praktykowałem normalne halogeny ale po próbach z lampami wyładowawczymi (matalohalogenowe) innych już nie polecam, To na duże obszary, Natomiast punktowo im mocniejszy LED tym lepszy. Do tego powiniem mieć szeroki kąt świecenia Taki dają diody P7 mają rozsył ponad 20 st. Latarka Ultrafire M16 ma takową diodę. Właściwie nie ma ryski której się nie zauważy.

I jeszcze ważne Dioda z emiterem P7 ma jasność ko 600 lumenów. Przy tej sile każdy defekt jak na dłoni.

Dla mnie optymalne rozwiązanie, jakie znalazłem to:

- HQI na duże obszary

- P7 i H7 do pracy punktowej. Używając H7 nadal obie ręce są wolne, ale trzeba się wpierw do H7 przyzwyczaić i nie każdy lubi coś nosić na głowie - mnie to nie przeszkadza

 

M16 jest dla mnie zbyt ciężka kieszenie tego ciężaru by nie wytrzymały.

P7 waży 192 gram i jest czasami bardzo ciężka, zwłaszcza w momentach gdy latarkę trzymam w ustach .

Tak, w ustach - czasami na szybko trzeba coś zrobić, mieć dwie wolne ręce i optymalne oświetlenie.

Po włożenie M16 do ust znalazłbym się przwdopodobnie w szpitalu , a przynajmnie mój dentysta miałby "dużo uciechy" .

 

SunGun 3M jest bardzo dobrym urządzeniem, ale moim zdaniem HQI+P7 uwidacznia jeszcze lepiej niedoskonałości lakieru.

Za 1 szt. "SunGun 3M" można zakupić przynajmniej cały zestaw HQI+P7+H7, a za resztę można jeszcze kupić inne urządzenia lub kosmetyki

[Łukasz]

Potwierdzam to co napisał Arek - mam też P7 (jak i Brinkmanna) i przyznam szczerze, że nie wybacza żadnych błędów. P7 jest LED'owa więc ma charakterystyczną barwę dla LED'a natomiast Brinkmann trochę swoim światłem trochę przypomina barwę słońca więc obydwie razem pozwalają na bardzo dokładną inspekcję lakieru.

 

Poza tym P7 przydaje się też do zastosowań innych niż autodetailing.

[Evo]

Łukasz, ta latarka co ją u mnie miałeś, to było właśnie to P7 ?

[Łukasz]

Łukasz, ta latarka co ją u mnie miałeś, to było właśnie to P7 ?

 

Dokładnie tak

[Evo]

Kurcze, fajna sprawa. Też mam jakaś latarke LEDową, i mimo że jest dość mocna to zupełnie się nie sprawdza przy oświetlaniu lakieru w celu sprawdzenia stanu, nie wiem z czego to wynika.