Gość Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 Moje auto jest koloru czerwonego, zwykły lakier (nie metalic itp), od zawsze myty ręcznie. Używałem dotychczas produktow Megs'a i tu moje pytanie na przyszłość - chodzi mi już o sam wosk - jaki polecacie najbardziej, by efekt lustra był najbardziej wyraźny na czerwonym lakierze? Zastanawiam sie nad porównaniem Gold Classa, NXT 2.0, bądź Collinite 476S czy Dodo Juice specjalnie do czerwonego. Wiem,że nie są to preparaty porównywalne itp - nie o to mi chodzi - lecz tylko o to po którym z nich uzyskam najbardziej widoczny efekt lustra. A może jeszcze jakis inny typowo do czerwonego??
Administrator Evo Opublikowano 25 Stycznia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 Efekt lustra uzyskasz prędzej za pomocą sealanta niż wosku.
Marco Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 wystarczy poszukac... http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=807
malkolm Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 Marco, ale mb190.fan, nie pytał o powiększenie głębi koloru i nadanie mu wett looku tylko o połysk. według mnie nxt będzie pewnie najlepszy z tej listy, możne ktoś doradzi jeszcze inne woski.
Przemek Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 myślę iż 915 będzie też dobra.
Gość Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 Dokladnie sam też przekonuję się nad nxt, nie miałem go nigdy wcześniej.Jestem usatysfakcjonowany wygladem auta po zastosowaniu Megsa 16, szukam poprostu jeszcze lepszego efektu...a że postanowilem przeznaczyć 100zł na kolejny wosk to zastanawiam się sam nad wyborem.
julian Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 za 100pln nie dostaniesz nic lepszego niz #16.
Przemek Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 Julian, a sampler Dodo Juice Orange?
Łukasz Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 za 100pln nie dostaniesz nic lepszego niz #16. Julek, jakiś czas temu porównywałem #16 i NXT 2.0 - na ciemnych lakierach jeżeli chodzi o wygląd wygrywa NXT 2.0 aczkolwiek porównanie typowego sealantu jakim jest NXT z woskiem powiedzmy "naturalnym" jest mało miarodajne a sampler Dodo Juice Orange? Średni pomysł.
kabul Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 NXT 2.0 Nie używałem go nigdy ale mam wrażenie jak patrze na zdjęcia samochodów nim robionych ,że jest wręcz nabuzowany wypełniaczami i jakimiś cząsteczkami czyszczącymi. Łukasz jak jest ,że tak powiem w realu? [ Dodano: 25 Styczeń 2010, 22:24 ] myślę iż 915 będzie też dobra. Dopiero co pisałeś ,że Cie nie zachwycił?
julian Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 a sampler Dodo Juice Orange? jaki jest sens porównywania samplera do pełnowymiarowego opakowania wosku!? bo to, że ktoś może spróbować czegoś innego to jest zaleta, no ale właśnie, spróbowanie to nie jest woskowanie przez sezon...
Łukasz Opublikowano 25 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 Nie używałem go nigdy ale mam wrażenie jak patrze na zdjęcia samochodów nim robionych ,że jest wręcz nabuzowany wypełniaczami i jakimiś cząsteczkami czyszczącymi. Łukasz jak jest ,że tak powiem w realu? Nie wiem jaki ma dokładnie skład, ale coś tam w sobie na pewno ma. Porównywałem go na czarnym lakierze z #16 - NXT 2.0 dawał wyraźnie większą głębię koloru i jakby połysk (był zdecydowanie bardziej czarny). Po nałożeniu #16 też było super, ale jednak w porównaniu do nałożonego obok NXT 2.0 był on trochę bardziej blady. Jednakże tak jak mówię NXT 2.0 to sealant więc też trzeba wziąć to pod uwagę. Oczywiście podstawa to dobrze przygotowana powierzchnia
Administrator Evo Opublikowano 25 Stycznia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2010 że jest wręcz nabuzowany wypełniaczami i jakimiś cząsteczkami czyszczącymi. Bo jest,wystarczy przeczytać test usuwania Swirlów różnymi środkami na DW.com,NXT ukrył bardzo dużo.
kabul Opublikowano 26 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2010 Bo jest,wystarczy przeczytać test usuwania Swirlów różnymi środkami na DW.com,NXT ukrył bardzo dużo. Czytałem ten test ale chciałem się dowiedzieć z pierwszej ręki.
witkacy Opublikowano 26 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2010 Nie wiem jaki ma dokładnie skład, ale coś tam w sobie na pewno ma. Porównywałem go na czarnym lakierze z #16 - NXT 2.0 dawał wyraźnie większą głębię koloru i jakby połysk (był zdecydowanie bardziej czarny). Po nałożeniu #16 też było super, ale jednak w porównaniu do nałożonego obok NXT 2.0 był on trochę bardziej blady. Jednakże tak jak mówię NXT 2.0 to sealant więc też trzeba wziąć to pod uwagę. Oczywiście podstawa to dobrze przygotowana powierzchnia A próbował ktoś połączenia tych dwóch produktów? Tzn. najpierw sealant NXT 2.0, a na niego #16? Pogryzą się ze sobą czy będzie to dobre połączenie sealant+wosk?
Przemek Opublikowano 26 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2010 Julian, sens jest taki, że wydasz 32 na sampler, który może starczyć na 3-4 woskowania czyli na około 3-5 miesiecy w zależności od częstotliwości woskowania. A 32 złote w dzisiejszych czasach to tylko troszke więcej niż paczka papierosów (oczywiście przenośnia), a kolega przynajmniej wypróbuje więcej wosków w sezonie i będzie w przyszłym wiedział na co warto wydać kasę. Stąd też myślę iż jest to dobre rozwiązanie. Przynajmniej ja bym tak postąpił. Oczywiście, w budżetowej klasie to można kupić zachwalany natty's blue, lub natty's red, ale to tak naprawde taki początkujacy osobnik wiąże się z woskiem na około 2 lata. Niech sobie kolega kupi sampler i zrobi porównania. Mam nadzieję, iż moje rozumowanie przemawia do Ciebie.
Gość Opublikowano 26 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2010 Mam podobne podejście, Przemysławie z Tychów. Też lubię różnorodność. Tyle, że jeśli brać pod uwagę samą wydajność to za 100 zrobi więcej, ale "w kółko to samo" Witkacy, ja spróbowałem raz w zabawić się woskowanie sealanta (CG Blitz) woskiem#16. Nie to podłoże. Pomysł nie do obronienia moim zdaniem. Ale poczekaj na doświadczonych. Laik ze mnie, bawię się tym.
Przemek Opublikowano 26 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2010 Poza tym z tego co wiem, to główna reguła detailingu jest próbować, próbować, szukac do bólu... A jak Julian i reszta zauwazyła, iz najlepszy wygląd, to jest bardzo subiektywna sprawa, więc kupić sampler, próbowac, kupić nastepny, próbować, potem znów inny i próbować. Niebezpieczeństwo dochodzi, gdy się zaczyna kupowac samplery Zymola i SV... Bo gotowe produkty strasznie wydrążą kieszeń...
Gość Opublikowano 26 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2010 Dlatego pisalem też o wyborze DoDo, gdzie mają DODO JUICE ORANGE CRUSH specjalnie do czerwonego koloru.Kupno samplera pozwoliloby na "teścik". Co sądzicie?? Uważam,że po jego nałożeniu nie muszę dokładać megsa 16 a zobaczymy jaki efekt i na jak długo daje sam Dodo.
Łukasz Opublikowano 26 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2010 Uważam,że po jego nałożeniu nie muszę dokładać megsa 16 a zobaczymy jaki efekt i na jak długo daje sam Dodo. Pewnie nie musisz, a z trwałością DJ to bywa różnie
Kita Opublikowano 26 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2010 A mi się wydaje że gdzieś po drodze zatraciliście początkowe pytanie, autorowi chodziło o jak największy efekt lustra. Na większości zagranicznych forów przeglądając różne prace można śmiało dojść do wniosku że taki efekt napewno dadzą kosmetyki Zaino np. Z-2 pro w kilku warstwach plus Z-8 oczywiście na odpowiednio przygotowaną powierzchnię. Z tego co ja zauważyłem taki zestaw daje jedno z lepszych "luster" no i Zaino jest juz w pl wiec i z dostępnością brak kłopotu, łatwo sie nakłada(pomocny ZFX przy wiekszej ilości warstw) i na bardzo długo starcza.
Gość Opublikowano 26 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2010 Właśnie zamierzam wypróbować Z8 jak się ociepli.
MetalMagnes Opublikowano 26 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2010 Poza tym z tego co wiem, to główna reguła detailingu jest próbować, próbować, szukac do bólu... a może od razu sięgnąć po Swissvaxa lub Zymola, na początku będzie drożej w rezultacie taniej a najlepszy efekt gwarantowany i jeszcze efekt po użyciu Zaino z2pro i z8. Po prostu rozwala! http://www.detailingworld.co.uk/forum/s ... +z8&page=3
Gość Opublikowano 26 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2010 Właśnie, temat trochę poszedl w inną stronę, co do Swiss czy zymola nie mam wątpliwości. Chodzi mi jednak o inną klase - max 100-120zł na sam wosk - który, z tych jakie używaliscie nadaje najlepsze lustro na czerwonym zwykłym lakierze.
fonnes Opublikowano 26 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2010 A może zainteresuj sie Harly Wax (aukcja na allegro 874493744) U mnie, na czarnym metaliku wyglądał IMHO bardzo fajnie i mieści się w Twoim budżecie Wyglądał podobnie, lub nawet lepiej niż po AG HD Wax tu na zdjęciu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się