MINI Cooper

[Geno]

Witam

 

Początek tygodnia, to trzeba się zebrać i polecieć z nowym tematem. Znów bez wielkich 50tek, znów bez mega wyciągania, ba, nawet bez korekty. Muszę przyznać, myślałem, że będę miał więcej do roboty po „przygotowaniu do wydania“ przez BMW, ale już w salonie zrobiłem duże oczy. Jedyną biedę odkryłem na pianinach na zewnątrz i czarnym, lakierowanym dachu. Cała reszta bez jakiejkolwiek skazy.

 

Miałem polecieć z grubszą, podwójną relacją, ale czas goni, drugie auto musi poczekać na jakieś działania detailingowe, więc teraz skupimy się na MINI. Co do samej konfiguracji auta, miałem wpływ na niektóre detale, głównie siostra dobierała to, co chciała mieć, skoro ma tym jeździć na codzień

 

Fotek nie ma zbyt dużo, bo głównie skupiłem się na fotografowaniu dupereli ( Gruby, będziesz kontent ) oraz na zdjęciach z powłokowania. Robiłem to pierwszy raz w życiu, Kamil pomagał przy pierwszej warstwie, potem działałem już sam

Klasycznie już na wstępie parę fotek z samego salonu Jak już pisałem, pierwsze co sprawdziłem stan lakieru i ...

 

 

No i takie coś to mi się podoba

 

 

Mamowóz jeszcze bez tablic

 

 

Jakieś tam grupowe już z blachami

 

 

Trzeba będzie zapakować jakieś HIDziki

 

 

Pierwsze tajuningi już w salonie HIDów nie mieli

 

 

 

 

Środek mamowozu

 

 

 

 

Nawet dekory w środku w pełnym słoncu nie były w ogóle porysowane

 

 

MINIak gotowy :

 

 

X3 też, więc można było wyjeżdżać. Mi w przydziale wypadło właśnie ono, no trudno, przeżyję Co ciekawe BMW zalewa 10-15 litrów na początek, więc nie ma żadnej spiny o tankowanie zaraz po wyjeździe z salonu

 

 

Konwój jedzie do chałupy

 

 

Następnego dnia od rana postanowiłem działać z tematem. Już na samym początku ciężkie dilematy

 

 

Ale jakoś trzeba było wybrać :

 

 

Za brudny to on nie był

 

 

Felgi też ledwie przykurzone :

 

 

Plastiki czyste, ale bez fajnego looku :

 

 

 

Z tej strony też raczej czysty :

 

 

W środku za to już trochę się nazbierało

 

 

 

 

 

 

 

 

Cóż począć, trzeba zacząć myć. Na początek prewash z Glorii, oczywiście Magifoam :

 

 

 

 

 

 

 

Spłukujemy i paczamy co tam się zadziało

 

 

Niby okej, ale widać że pod spodem coś tam czeka :

 

 

Kilka komisowych ujęć. Tak samo jak w przypadku X3, w salonie czymś musieli je spsikać, bo lakier, plastiki i cała reszta bardzo dobrze kropelkowała i odpychała wodę :

 

 

 

 

 

 

 

 

To trzeba spryskać dwoma zawodnikami :

 

 

Ale już widać, że mega krwawienia nie zobaczymy :

 

 

 

No tutaj resztka kleju z transportu :

 

 

Wspieramy swoich, pierwsze próby z tym szamponem :

 

 

Zapach świetny, zaskoczyła mnie za to bardzo wodnista konsystencja :

 

 

Lejemy na grubo i działamy z pianą

 

 

Relacja bez ujęć z rękawicą to nie relacja

 

 

 

 

 

 

 

Felgi dostały lekko pianą, ale na razie nie dotykam :

 

 

Bo specjalnie do nich kupiłem pomagierów. Polecam każdemu, kto ma czarne felgi i narobił kiedyś na nich biedy ( patrz ja ) :

 

 

Spłukałem, uszuszyłem i nadal to tylko zwykły Cooper, w eskę czy JCW się nie zamienił

 

 

 

 

Jak już pisałem, cały brud zszedł bez większej spiny :

 

 

 

Znaczki, te sprawy :

 

 

Ale już widać, że coś trzeba będzie ściągnąć :

 

 

Wjeżdżamy do środka i zaczynamy z silnikiem, czysty

 

 

 

Maska w MINI podnosi się w dość śmieszny sposób, więc fotos leci

 

 

I na szczęście jest z czym powalczyć :

 

 

 

I tak to może przejść dalej :

 

 

 

 

 

Wyczyściłem co się dało :

 

 

Zabezpieczyłem :

 

 

Na gotowo prezentuje się tak

 

 

Zaczynamy więc z lakierem. Odpalam halogen, szukam czegokolwiek i nic

 

 

 

 

 

Dla pewności całość przeleciałem jeszcze Oil Zero, IPA już u mnie nigdy nie zagości

 

 

I w tym czasie wpadły posiłki z siuwaksami

 

 

To całość lakieru jeszcze lecimy tym :

 

 

I jesteśmy gotowi na przyjęcie tego

 

 

Sprawca zamieszania

 

 

Sami byliśmy ciekawi, jak to się sprawdzi. Dzięki uprzejmości Tomka z DetailerShop Kamilek mógł przetestować podstawową powłokę od Gyeona - zestaw Q2 PRIME. Nie miał na co położyć, a że akurat u nas coś tam się pojawiło, to postanowiliśmy wrzucić to na MINI. Żaden z nas nigdy nie aplikował tego typu rzeczy, zawsze powłoczki były passe, słoiczki KRULE. Ale cóż, trzeba się dostosować

 

Obszerniejszy opis aplikacji oraz test długodystansowy dostępny jest w osobnym wątku testowym, tutaj :

 

TEST

 

Jak to u mnie na wjoszy aplikujemy na bogato :

 

 

Zatrudniłem pomagiera, co ja się mam schylać ?

 

 

I kontrolujemy ledem :

 

 

 

 

Coś zaczyna się odbijać :

 

 

 

Lecimy ledem gdzie się da :

 

 

 

Kontrola na słońcu :

 

 

Odbicia w garażu, te sprawy. Pierwsza warstwa zaaplikowana, a ja w tym czasie przeszedłem dalej

 

 

 

Postanowiłem zrobić kontrolę piano na całym autku. Nie mam żadnych zdjęć przed, bo leciały różne kombinacje, które robiły dużo biedy, a zaraz potem dużo dobrego. Ogólnie udało się to wyprowadzić na niebieskim 3M + Menzerna 2500.

 

 

Potem poleciałem czarnym 3M + SV CF Pro Regular :

 

 

 

 

 

 

 

Słupki też się poddały :

 

 

Kontrolujemy czy będzie można jeździć w słoneczne dni :

 

 

Na dachu zagościł klasycznie Colli. Przyznam się szczerze, że bałem się położyć na dach powłokę. Chodziło mi o późniejsze kłopoty z docieraniem, potem by się to wszystko porysowało i od nowa robota. A tak zabiłem kolim ze szpachli, posiedzi z rok i już

 

 

Jak widać, lusterka i słupki zabezpieczone Detailem :

 

 

Na grubo oczywiście

 

 

 

 

 

Dach na gotowo :

 

 

Szyby przepolerowałem ręcznie :

 

 

Tylny chrom zabezpieczony Detailem :

 

 

 

Koła postanowiłem psiknąć tylko Rapidwaxxem ( tym tym z 2011 roku, jedyny prawilny )

 

 

 

Jakoś to chyba wyszło

 

 

 

 

Potem poleciałem z TRIMem na plastiki :

 

 

Gyeon za lokowanie chyba jakiś przelew powinien podesłać

 

 

I muszę przyznać, że moja mina była taka

 

 

 

 

Od tej pory niczego innego na plastiki zewnętrzne nie nałożę

 

Wystawiłem, coby porobić kilka fotek po samych dwóch warstwach powłoki :

 

 

 

Cały dzień można siedzieć i tryskać do czerni dokładki :

 

 

Tutaj też zabezpieczyłem :

 

 

W środku też oczywiście TRIM :

 

 

Kilkanaście komisowych ujęć

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Stanyn riflekszyns w dachu dachu :

 

 

 

Pianino też jako tako się zaczęło prezentować :

 

 

Zgodnie z zaleceniem, całość auta przeleciałem potem Gyeon Cure :

 

 

 

 

 

I lecimy z odbiciami

 

 

 

 

 

 

 

 

Całość po akcji „gejonowanie“ :

 

 

 

 

TRIM w słońcu robi jeszcze lepszą robotę :

 

 

 

Chociaż i w cieniu nie ma się czego wstydzić :

 

 

Chromiki na gotowo :

 

 

 

Tablicę przed przykręceniem też trzeba czymś liznąć :

 

 

 

I gotowe

 

 

Przeszedłem potem do opon. Mówię MINI, trochę jakby premium, to przecież Endurancem nie będę lał

 

 

Jakieś 50tki :

 

 

 

Na gotowo, na grubo, na bogato :

 

 

Tył już po, przód jeszcze nie :

 

 

Tak to się może prezentować :

 

 

 

 

 

Porządne gumy to i muszą być dobrze namleczkowane

 

 

Jako że siostra nigdy nie jeździła z NW na pokładzie, postanowiłem polecieć wszystkie szyby budżetowo Autolandem. Na bocznych i tylnej w Sciro leży ponad pół roku i nie myśli nigdzie iść, więc tutaj, przy jej przebiegach nie ma żadnego problemu. Na przedniej szybie ja osobiście nie toleruję NW, młoda jeszcze nie wie czy toleruje, więc na razie poleciałem tak i już Jak już pisałem wcześniej, wszystkie szyby umyte Meguiarsem Glass Cleanerem i pociągnięte CGP ręcznie.

 

 

Jak zwykle, na grubo :

 

 

Polerujemy

 

 

Riflekszyns w szybach :

 

 

 

 

 

Schowałem do garażu :

 

 

 

W takim stanie zostawiłem na noc, żeby następnego dnia znów podziałać :

 

 

Następny dzień zacząłem od środka. Na początek kilka zdjęć przed :

 

 

 

 

Dywaniki wylatują :

 

 

Niby 50 km przebiegu, a jednak :

 

 

 

 

 

Ciekaw byłem jak są montowane, a to jest odpowiedź. Bardzo mocne rzepy, dobrze trzymają. Zobaczymy po jakim przebiegu nie będzie już tak kolorowo :

 

 

Odkurzyłem :

 

 

Zabezpieczyłem :

 

 

W bagażniku nie ma nawet czego odkurzać :

 

 

Więc skupiłem się na plastikach :

 

 

Po :

 

 

Sprawca zamieszania :

 

 

Tutaj starałem się o jakieś 50/50, oczywiście też Vinyl :

 

 

Cyngiel przed :

 

 

Oraz po :

 

 

Lewa strona już zabezpieczona :

 

 

Prawa jeszcze nie :

 

 

Cały plastik klapy też wyvinylowany :

 

 

 

 

Jakieś 50tki przy progach :

 

 

 

Biedy nie ma, ale zawsze coś tam się znajdzie

 

 

No tutaj to się ktoś nie przyłożył :

 

 

Ale poradziliśmy

 

 

Podłokietnik przed :

 

 

Po :

 

 

Środek na gotowo :

 

 

Piano w środku, to jest to

 

 

Vinyl w akcji ciąg dalszy :

 

 

Całość już zabezpieczona :

 

 

 

Ciężko było pokazać, ale małe przed i po :

 

 

 

Panele drzwiowe przed :

 

 

Piano i bibeloty zabezpieczone Detailem :

 

 

 

 

 

 

Wypolerowawszy, po nałożeniu Vinyla :

 

 

 

 

 

 

 

 

Jakoś zaczęło się to prezentować :

 

 

To lecimy na tył :

 

 

Pół skóra pół skórą, a zabezpieczyć trzeba

 

 

Więc wiadomo co wjeżdża

 

 

50/50 :

 

 

 

I na gotowo :

 

 

Starałem się uchwycić efekt, ale marnie mi to wychodziło

 

 

 

Można powiedzieć, że tył gotowy :

 

 

 

Zazdrosny Sirek

 

 

Bagażnik pod półką też ogarnięty :

 

 

Gała w relacji musi być. Skóra zabezpieczona SV, pianino Detailem :

 

 

Namleczkowane :

 

 

 

Spolerowane :

 

 

Jako tako się udało ogarnąć :

 

 

 

Buldog wpięty dupskiem

 

 

Fotele tylko odkurzyłem, środka nie ruszałem, skóra tak samo jak na tyle zabezpieczona :

 

 

Kilka ujęć na gotowo :

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kluczyk przed :

 

 

Też dostał z Vinyla :

 

 

 

Wiadomo, trzeba zapalić światła i coś podświetleń popstrykać

 

 

 

 

 

Gruby, trzymaj się

 

 

 

 

 

 

 

 

To czas przewietrzyć garaże i pokazać na gotowo

 

 

Niestety, słońca niet

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

AAAAAAALEEEEE

 

Więcej zdjęć po 250 km jazdy i w słońcu jest w temacie z testem powłoki. Do tego dorzuciłem po tym przebiegu film z lania wody na bezdotyku, nie żebym spoilerował, ale warto :mrgreen:

Jeszcze raz, test znajduje się tutaj : TEST

Jeśli komuś udało się dotrwać do końca bez scrolla wrzuconego na górze to szacun :mrgreen:

 

Także do następnego :-]

[kamilgt]

Pierwszy

 

A teraz zabieram się za oglądanie

 

EDIT

 

Relacja i zdjęcia wiadomo

 

Foty detali

[weglus]

A siostra nie chciała tego dużego ekranu po środku i LEDów z przodu?

[Geno]

Światła to z jednej strony i plusy, i minusy. Minusy to zez przez dzienne ledy w kloszach i do tego droższe naprawy w razie czego. Plusy wiadomo, lepiej doświetla, ale młoda jeździ 5-6 km do miasta i po mieście, więc w sumie

 

Co do ekranu, ja bym brał, bo mi się podoba, jej się nie podobało, bo "burzy styl we wnętrzu". Dodatkowo jak my zamawialiśmy w kwietniu, nie można było mieć samego wyświetlacza za 2,5k, tylko całe navi z jakimś pakietem za prawie 10k.

 

Ledy, ekran plus dziura w dachu to by były moje typy. Ogólnie 30k dopłaty do i tak naciągniętego budżetu. Cóż, trzeba było spasować i przyoszczędzić, chociaż i tak jest prawie 1/3 ceny wyjściowej dołożona w dodatkach

[Pan Miyagi]

Ładny pieszczoch ten siostrowóz, z kiedy te zdjęcia?

 

Dlczego na słupki i lusterka nie dałeś powłoki?

[Geno]

Zdjęcia sprzed tygodnia, dokładniej działałem w sobotę Spotkania ?

 

Bo bałem się tak samo, jak i o dach. Zastanawiałem się czy rzucić na nią Trima czy może Prime, czy właśnie Detaila. Dużo środka mi jeszcze zostało, więc jeśli nie zużyję na iXa to poleci może próbnie na lusterko

[maluch]

Świetna relacja. Piękne auto, siostra będzie bardzo zadowolona.

[AreK]

Zamieszałeś chłopie na maxa

[lukwawa]

geno, ładnie Kolego, jaki tam jest silniczek pod maską? I jaki napęd?

[Geno]

lukwawa, kolego już spieszę. 3 cylindry 1.5 TŁIN PAŁER TURBO 136 koni. Napęd na przód oczywiście

 

A tak serio, ma rev matcha, brzmi jak małe R6 a nie R3, od odbioru spalanie 7,1. Cichy zabUjca

 

Dzięki

[cichy_]

Fajna relacja z zabezpieczenia autka. Niezłe zdjęcia i dobry komentarz . Mimo bolącego palucha od przewijania, to było warto A i samochód też ciekawy . I myślę, że osoby, które też mają salonowe fury a nie mają pojęcia jakie kroki począć w celu utrzymania nienagannej strony wizualnej wiele wyniosą z tego tematu

[knefelson]

ladnie pane to wyszlo

[karol4431]

Brak jakiejś konkretnej literki na klapie, sugerującej konkretną wersję silnikową wprowadza pewną konsternację ??

 

Planujesz zabezpieczenie felg jakimś konkretniejszym siuwaksem (czyt. powłoką) ? Ładnie się prezentują, warto coś nałożyć

[Geno]

karol4431, tak, ale dopiero jak wjedzie komplet zimowy, te zdejmę wymyję i poleci jakaś powłoka

[lukwawa]

Brak jakiejś konkretnej literki na klapie, sugerującej konkretną wersję silnikową wprowadza pewną konsternację ??

 

Konsternację wprowadza Twój wpis i krnąbrność w przyswajaniu wiedzy w poznawaniu literek . Fach wychowania przedszkolnego jest mi bliski więc na spokojnie i z uśmiechem na ustach dzisiejszy odcinek zasponsorowała literka "C" jak Cooper - tak jak jest napisane na klapie bagażnika tego auta. Poprzedni odcinek ulicy sezamkowej sponsorowała literka "R" i po tamtej lekcji wiesz już czym charakteryzuje się tamten samochód - jaki ma napęd, silnik, moc, etc. Gdyby umknęło to Elmo na końcu tego odcinak na jednej planszy podsumuje wszystko, żebyś ogarną wzrokiem. Po dzisieszej lekcji wiesz już, że Mini (ale tylko w nowej budzie - zapisz bo to niuans!!!) z plakietką "Cooper" ma napęd na przód

3 cylindry 1.5 TŁIN PAŁER TURBO 136 koni

Pytanie zadałem przewrotnie ponieważ, nie ukrywam, że zagaduszka "jaki silnik pod maską i jaki napęd" zapisała się w moim zeszyciku złotych myśli na bardzo wysokiej pozycji i myślę, że jeszcze nie raz będzie przyjemność zasponsorowanie kolejnego odcinak ulicy sezamkowej, która jak widać nie dosyć, że bawi to jeszcze uczy

[Geno]

lukwawa, Łukasz od razu pojąłem i czekałem na rozwój tematu

[soll]

Myślę że Karolowi brakowało magicznej literki S (mnie również, ponieważ jestem wielbicielem Ski), ale siostrze chyba taki killer niepotrzebny.

Relacja fajna, auto fajne, dużo fotek detali, przez co można docenić pomysłowość projektantów i smaczki detali.

Relacja aż ocieka ekskluzywnymi kosmetykami

[Geno]

soll, S w podstawie była prawie o 10k tańsza niż ten na gotowo Ale tak jak mówisz, ja wsiadam i nie ma biedy tutaj, to dla niej serio spoko styka

[karol4431]

lukwawa, Nawet przez myśl mi nie przeszło, że to pytanie mogło być zadane nieprzewrotnie

Nie ma co się gorączkować

[SZyBA]

Cóż ja zwykły użytkownik Fjata mogę napisać. Geno super robota podziwiam za zapał do pracy, pasję, chęci. Nowe auto dla 99% ludzi cieszących się z nabycia cacuszka z Salonu gdzie dostajesz szampana czy innego trunka wyskokowego aby ten dzień uczcić a raczej wieczór że zakupiłeś nowe auto ori gwarancja itp, a nie myśleć i myć czyścić pucować smalcować. Dlatego wielki plus za ogrom włożonej pracy przy nowym aucie to poziom Wujka czy Prezesa No może brakuje smalcowania trójkąta czy gaśnicy ale to już kiedyś widziałem (legenda głosi że gdzieś ktoś ma te foty)

Ogólnie szacuneczek za zamieszanie na forum, wiadomo WND WB musi wyglądać ale Miniak dał radę i Ty razem z nim. Czas na zrobienie tego, ogarnięcie, fotki sklejenie całego i z humorem a nie tylko stos zdjęć i 0 komentarza to nie to samo do czego przywykliśmy. Ogólnie auta wyjeżdżające z tego garażu czy podwórka to jakieś takie odrazu inne czystsze nawet na podnośniku pewnie wydechy amory wahacze nasmarowane pewnie czy to nie te auto

 

Jeszcze raz Michał pełen podziwu za chęci i dla takich ludzi warto rano i wieczorem a nawet czasami w czasie pracy przeglądać te forum bo nie ma nic dla mnie lepszego z tego forum niż ciekawa relacja z humorem setki zdjęć gdy transfer leci a na końcu uśmiechasz się i mówisz... szacun ziąąąąą

[Geno]

Szyba jaka mała rozprawka, dzięki

[maciekd24]

Dobra robota ! Miniak mimo ze nowy to po Twoich zabiegach jeszcze lepiej wyglada piano miazdzy pod kazdym wzgledem co do rzepow pod dywanikami spotkalem sie z tym w BMW F30 zarowna zaraz po odbiorze z salonu jak i teraz gdzie ma najechane ponad 80 tys i nadal trzymaja jak zle

[Geno]

O widzisz, to dobrze Ciekawe czy gumowe na zimę tez mają takie

[dementor]

Fajne klapki

[Geno]

To Crocsy