Jump to content

Aktywna piana PH7 od Blink


Recommended Posts

Witam.

 

Test miał wyglądać nieco inaczej - niestety z uwagi na wymuszoną zmianę planów, musiałem poradzić sobie w "warunkach partyzanckich", czyli w mieście :/ Jednak kolejny test niedługo, już w warunkach idealnych...

Ale przejdźmy do rzeczy: testowi poddana została aktywna piana o PH7 z SNB, otrzymana od sebby75, któremu dziękuję za umożliwienie przeprowadzenia testu :good:

 

A zatem - do rzeczy:

 

- pianę rozcieńczyłem podobnie, jak SG Fruit Snow Foam Neutral, początkowo w proporcjach 1:7, a więc 140 ml piany na 1 l wody (nie otrzymałem szczegółowych wytycznych, odnośnie proporcji rozcieńczania)

- do nałożenia piany użyłem przerobionego i sprawdzonego 1,5 litrowego Marolex'a

 

Pianę nakładałem na suche, średnio ubrudzone auto (głównie zakurzone i pokryte kropkami kurzu/pyłku z drzew) - nie było "zaszczurzone", na karoserii leży położony ponad miesiąc temu Zymol Carbon, bez wspomagacza w postaci QD. Mój kardynalny błąd - nie zrobiłem fotki auta przed myciem, ale tragedii nie było.

Tak, jak napisałem powyżej - początkowe proporcje to 1:7, jednak piana wychodziła "nijaka", trochę zbyt wodnista. Dodałem więc - na 1 litr wody - jeszcze ok. 10 ml piany. Nie miałem pomocnika, dwie pierwsze fotki wyszły nieczytelne (zamazane i mało co widać), więc mam tylko fotkę po ok. 1 minucie od nałożenia piany:

 

bed5a9ed1458ea84.jpg

 

i po dalszych ok. 15 sekundach:

 

1bf6877b220dd669.jpg

 

Być może jest to moja wina (za ciepła woda w pianownicy - ok. 50 stopni Celsjusza, lub zbyt małe stężenie roztworu), ale piana nie była tak gęsta, jak używane dotąd przeze mnie SG Fruit Snow Foam Neutral i Autobrite MagiFoam. Spływała również szybciej. Lakier po jej spłukaniu (po ok. 3 minutach od nałożenia, aby nie zaschła) optycznie wydawał się czysty - testu palca nie robiłem, gdyż zaraz potem przystąpiłem do testu szamponu. Zapach piany przyjemny, owocowy i delikatnie wyczuwalny podczas pracy. Po tym teście - jeżeli mam być obiektywny - piana nie kusi mnie do zakupu i zamiany na nią dotychczas używanych preparatów od SG i Autobrite. Resztki piany, która mi pozostała, użyję jeszcze raz testowo (przy niższej temperaturze wody i nieco większym stężeniu) pod koniec czerwca, co również opiszę jako update do tego testu.

Acha - jeżeli mam być szczery, to dopiero końcówka piany z Marolex'a zaczęła przypominać gęstą, dobrą pianę. Dlatego nie wykluczam jakiegoś błędu z mojej strony. Po spłukaniu na karoserii nie pozostały żadne zacieki, piana nie ruszyła też nałożonego wosku.

Link to comment
Share on other sites

początkowo w proporcjach 1:7, a więc 140 ml piany na 1 l wody

masakra, taką dużą ilość dałeś i słabą pianę miałeś, :idea: ja SG dawałem 40 ml na 1l wody i piana była aż za gęsta :dontknow:

 

Ps. jak załaduje mi się filmik na yt to i ja się pochwalę swoimi odczuciami

Link to comment
Share on other sites

Sponsorem testu jest

snb1.jpg

Zapach - owocowy, dość dobrze odczuwalny

Konsystencja - wodnista

Rozcieńczenie - ok. 130 ml na 1l wody (pianownica PA)

 

 

Wnioski domywanie na przyzwoitym poziomie, jak SG FSF, a na pewno lepsze od VP NSF. Spokojnie 5 min utrzymuje się na lakierze i oczywiście duży plus za zapach :good: Mam też kilka uwag co do piany. Po pierwsze zwiększyć stężenie, 130 ml to trochę za dużo, a po drugie konsystencja, mi bardziej odpowiada bardziej gęstsza. Co do ceny to nie wiem jaka będzie, ale jeśli w granicach jak FSF to SG będzie miało poważnego konkurenta.

 

Dzięki za uwagę

Link to comment
Share on other sites

Tworek, sorry, już zmieniłem ;)

Bardzo dziękuję za kolejny test :) bo jakoś reszta bardzo się opóźnia

Cena za 1L będzie ca 24 zl brutto planujemy również zapach kawowy testy trwają ;)

Link to comment
Share on other sites

W teście MrcinKsi początkowa piana podobna do mojej z Marolex-a (tyle, że Marolex-em proces nakładania piany trwał dłużej). Jednak nie wiem, czy po 5 minutach u mnie piana (a właściwie jej resztki) wyglądałaby tak, jak w drugiej połowie filmu - choć nie wykluczam tego. Ja w swoim teście spłukałem pianę po ok. 3 minutach - wtedy (poza maską) wyglądała deko lepiej, niż na filmiku przed spłukaniem. Wydaje mi się więc, że ogólny efekt był podobny (pomijając nieco wyższe stężenie w moim teście). Jeżeli chodzi o domywanie - zgadzam się z MrcinKsi: przyzwoity poziom.

Link to comment
Share on other sites

Nie mam nagrań, tylko kilka pojedyńczych zdjęć w relacjach, ale obie piany, zarówno PH7 jaki i PH14 Blinka są rewelacyjne, w pianownicy PA świetnie się pienią, dobrze rozpuszczają i domywają, ale co ważne świetnie pachną, podczas pianowania i spłukiwania istna euforia zapachów :mrgreen: .

Do tego dobra cena i już mi nic więcej nie potrzeba.

Dla mnie jest istotne również że kosmetyki Blinka są sprzedawane pod krajową marką, są rozlewane i pakowane w Polsce i przynajmniej kilka osób ma z tego powodu pracę :)

Link to comment
Share on other sites

  • Moderator

Mialem dzis okazje dzieki uprzejmosci Sebastiana z SNB przetestowac nowa piane Active Foam Forest Berries. Zapach kozacki. Najlepiej pachnaca piana z jaka mialem doczynienia. Myslalem, ze pachniec bedzie tylko z butelki, ale w trakcie pracy przyjemna won unosila sie caly czas w powietrzu.

 

W skrocie, zrobilem sobie porownanie z dobrze znana AB Magifoam, akurat w wersji Rose. Do kazdej Glorii wlalem po 50ml piany i okolo 1 litra cieplej wody. Auto lekko przybrudzone. Myte recznie ze 3 tygodnie temu i pare razy plukane na bezdotyku w miedzyczasie.

 

9e6o.jpg

 

jp4z0.jpg

 

03z1.jpg

 

pfjh.jpg

 

rrb7u.jpg

 

ldmlk.jpg

 

kinz.jpg

 

6fov.jpg

 

nqmw.jpg

 

havt.jpg

 

ivo7.jpg

 

2wgy.jpg

 

xp38.jpg

 

981pl.jpg

 

Zdjec po niestety brak bo czas naglil i nie dalo sie zostawic auta by wyschlo same sobie, ale wykonalem test bialej mikrofibry z obydwu stron auta i rezultat byl bardzo zblizony- prawie nic na niej nie bylo ;)

 

Reasumujac jakbym mial kupowac teraz piane do biezacej pielegnacji to na pewno conajmniej rozwazylbym propozycje od Blink, zwlaszcza, ze jest bardzo atrakcyjna cenowo ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • Moderator

Maly update. Zachowanie piany w PA. Wlane okolo 120ml piany i dopelnione woda do 1L. Pokretlo na max na minus.

 

3ut5.jpg

 

enif.jpg

 

eo8pl.jpg

 

tmsf.jpg

 

eq77.jpg

 

jria.jpg

 

2vh96.jpg

 

dgyb.jpg

 

tbac5.jpg

 

sgcf.jpg

 

Zapach miazdy. Wosku nie rusza. Brudek ladnie luzuje. Cos czuje, ze bez baniaczka sie nie obedzie... ;)

Link to comment
Share on other sites

Ostatnie pytanie przed zakupem ;)

Nie ma problemu z podsychaniem na ciepłym samochodzie? Tzn nie na stojącym w słońcu przez 8 godzin, ale wiadomo jaka pogoda - po prostu na ciepłym?

Link to comment
Share on other sites

Ostatnie pytanie przed zakupem ;)

Nie ma problemu z podsychaniem na ciepłym samochodzie? Tzn nie na stojącym w słońcu przez 8 godzin, ale wiadomo jaka pogoda - po prostu na ciepłym?

Wystarczy wstać wcześnie rano i nie ma problemu :lol: Ale tak na serio to nie zauważyłem aby piana szybciej zasychała od innych

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Jak to mówią "lepiej późno niż wcale" dlatego po kolei będę wrzucał relację z testów otrzymanych produktów. A, że bujam się obecnie ciekawym egzemplarzem to była okazyja. Tak więc pacjent, brudny, nie ma co ukrywać, nie spodziewałem się cudów, piana miała zmyć luźny brud i zmiękczyć ten bardziej zatwardziały. i IMO zdała egzamin, rozcieńczenie 100ml na 1l ciepłej wody i Gloria. Należy wspomnieć o świetnym zapachu owocowym ;)

5y8i8YB.jpg?1

AL1A9FI.jpg?1

O6efL2j.jpg?1

uQb56R5.jpg?1

2bN2Qly.jpg?1

ecMYMj3.jpg?1

xHtt1My.jpg?1

pFyTuhu.jpg?1

M5G0DFe.jpg?1

NSyfbcg.jpg?1

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.