Skocz do zawartości

pomocy nowy chevrolet spark bierze płyn chłodniczy


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

 

Panowie bardzo proszę o pomoc w nietypowej sprawie. Mój teściu kupił w salonie dwa lata temu nowego chevrolet spark. Dał za niego ok 35 tyś zl. Problem polega na tym że od nowości samochód bierze płyn chłodniczy w ilości ok 0,1 - 0,15L na ok 1000km

Po pół roku teściu dolał prawie ponad litr płynu chłodniczego, problem zgłaszany do dilera Chevroleta za każdym razem kończył sie fiaskiem bo mechanicy niczego niewłaściwego nie zaobserwowali. Po niecałym roku użytkowania problem zgłoszony po raz kolejny,diagnoza uszczelka pod głowicą padła, skończyło się na tym że wymieniono uszczelkę pod głowicą w nowym aucie!!! Po wymianie uszczelki samochód dalej bierze płyn, co najgorsze nie ma wycieków na zewnątrz, nie zaobserwowaliśmy obecności wody w oleju. W chevrolecie nie widzą problemu i mówią że to normalne że samochód zużywa płyn chłodniczy!!!

Proszę poradźcie co mamy z tym problemem robić. W salonie niczego nie wskóramy. teściu ma dość chodzenia do salonu bo za każdym razem go spławiają z niczym. Auto ma już dwa lata i za rok skończy sie gwarancja a płyn jak brało tak bierze. Przebieg auta to ok 25 tyś km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w jaki sposób zauwazyles ze pobiera plyn ?

 

w GMach jest dziwny układ chłodzenia , i po odkręceniu korka na zagrzanym cieplym silniku zmienia się stan czasem o pol zbiorniczka.

 

nie dymi na bialo ? wycieku nie musi być widać , jeśli mikropekniecie jest np. na chłodnicy , plyn momentalnie odparowuje , i tu możesz mieć przyczyne.

 

jedz do mechanika który ma pompke cisnieniowa zakladana na zbiorniczek i nabije 1,5 bara i zostawi na jakiś czas ( 30 - 45 min czasem mniej ) pokaze się wyciek , albo silnik odpali i będzie lekko kulal zanim spali plyn chlodzacy.

 

swoja droga , w Renault często bywa tak ze się dolewa 1 litr na pol roku , po prostu ten plyn tez odparowuje a układ nie jest idealnie hermetyczny - korek ma zawor 1,2 bara na otwarcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teściu leje na zimnym płyn do znaku max na zimnym a za kilka tys km jest minimum. Taki sposobem w nowym aucie dolał już ponad 2l płynu. Auto jest na gwarancji a w salonie olewają ten temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdzić czy nie ma wycieku, wymacać węże, czy nie są twarde, sprawdzić czy nie dymi na ciepłym. albo lekka nieszczelność, albo pęknięta głowica, blok, lub uszczelka ma gdzieś dziurkę i puszcza delikatnie pod głowicą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uszczelka była zmieniana po przebiegu 3 tyś km!!! Jakaś paranoja, chodzi o to że na własną renke nie możemy grzebać bo auto jest na gwarancji,a serwis nie widzi problemu. Za rok skończy sie gwarancja i co wtedy jak okaże się że np blok jest padniety?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teściu leje na zimnym płyn do znaku max na zimnym a za kilka tys km jest minimum. Taki sposobem w nowym aucie dolał już ponad 2l płynu.

to w końcu po kilka tys czy po 1tys jak wynika z 1go posta?

 

uszczelka była zmieniana po przebiegu 3 tyś km!!! Jakaś paranoja, chodzi o to że na własną renke nie możemy grzebać bo auto jest na gwarancji,a serwis nie widzi problemu. Za rok skończy sie gwarancja i co wtedy jak okaże się że np blok jest padniety?

a może podjedźcie do innego ASO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uszczelka była zmieniana po przebiegu 3 tyś km!!!

tasek, sama wymiana uszczelki to mało… ,tym bardziej przy tak niskim przebiegu -- bez drążenia dziury w całym… .Pytanie czy głowica była odpowiednio przygotowana pod wymianę oraz sprawdzona… :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto to wie. Najpierw czekaliśmy na uszczelkę bo nie była dostepna a potem 3 tygodnie na śruby bo z drugiego końca świata ściągali. teściu jak widzi to auto to ma dreszcze, teściowa mówi żeby dolewać płynu bo auto jest sprawne i jeździ ale przecież o to chodzi że nie jest sprawne bo płyn bierze

 

[ Dodano: 8 Maj 2014, 22:24 ]

nie ma jakiegos przepisu, prawa które by nam pomogło w tej sprawie? Będą zwodzili przez kolejny rok, skończy sie gwarancja i zęby w ścianę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teściu leje na zimnym płyn do znaku max na zimnym a za kilka tys km jest minimum. Taki sposobem w nowym aucie dolał już ponad 2l płynu. Auto jest na gwarancji a w salonie olewają ten temat

Mnie uczyli ze leje sie miedzy min a max stan. Min to absolutne zero. Max zalane na zimnym po roszerzeniu sie cieplnym plynu = ponad max = nadciśnienie w układzie, niezdrowe dla silnika i układu chłodzenia. Aleja tam sie nie znam, moze w nowszych autach jest inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amper124, po to chyba jest jeszcze zapas powyżej max'a żeby płyn po rozszerzeniu miał sie gdzie zmieścić ;)

 

tasek, przepis jest, ale musisz im to udowodnić tj. wynająć rzeczoznawcę samochodowego ;)

dolewanie płynu to normalna sprawa. jeżeli wg Ciebie jest nadmierne to musisz im udowodnić jakiś wyciek/nieszczelność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dolewanie płynu to normalna sprawa weglus?

Miałem 6 aut zawsze po kupnie zmieniam olej w silniku, skrzyni, płyn chłodniczy, hamulcowy, olej od wspomagania i nigdy ie miałem potrzeby dolać płynu chłodniczego!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masakra!! Co oni teraz produkują! W Vectrze nawet nie wiem co to poziom płynu! Raz na jakis czas zaswieci coolant achtung level fluid ale jak zobacze pod maske to jest max

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tasek, dlatego tak jak pisałem. jeżeli chcesz im udowodnić, że coś jest nie tak to musisz wynająć rzeczoznawce. ja w 11letnim Renault dolewam płynu. w 4letnim Hyundai i Seacie też ;) tylko, że ja dolewam te 200ml raz na rok tj. 15-20kkm.

ewentualnie tak jak wspomniałem wcześniej i kolega wyżej też- uderz do innego ASO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tasek, przerabiałem to samo miesiąc temu z nowym Hyundaiem i40 :/ Niestety tylko mój egzemplaż z kilku jeżdzących w firmie miał tą wadę od nowości.

 

Rozebrali silnik, wysłali blok i głowice na jakieś badania rentgenowskie robione na gorąco, czy coś takiego :kox: i okazało się, że głowica nie jest idealnie równa i jak silnik się rozgrzeje to gubi płyn chłodniczy :dontknow: Powinni też zrobić badanie płynu na obecność śladowych ilości tlenku węgla, jeśli jest - znaczy że płyn który ucieknie spala się i wyparowywuje w wysokiej temperaturze.

 

U mnie ASO Hyundai'a wymieniło bez szemrania cały silnik na nowy 8-):good:

 

Jak mawiał klasyk: "prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale jak kończy" :song:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tasek, przerabiałem to samo miesiąc temu z nowym Hyundaiem i40 :/ Niestety tylko mój egzemplaż z kilku jeżdzących w firmie miał tą wadę od nowości.

 

Rozebrali silnik, wysłali blok i głowice na jakieś badania rentgenowskie robione na gorąco, czy coś takiego :kox: i okazało się, że głowica nie jest idealnie równa i jak silnik się rozgrzeje to gubi płyn chłodniczy :dontknow: Powinni też zrobić badanie płynu na obecność śladowych ilości tlenku węgla, jeśli jest - znaczy że płyn który ucieknie spala się i wyparowywuje w wysokiej temperaturze.

 

U mnie ASO Hyundai'a wymieniło bez szemrania cały silnik na nowy 8-):good:

 

Jak mawiał klasyk: "prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale jak kończy" :song:;)

 

glowica zdjeta po jakims przebiegu zawsze będzie nierowna , sama praca silnika można powiedzieć ze wykrzywia glowice w kształt "banana" dlatego po każdorazowym zdjęciu głowicy się ja planuje po to żeby wyrownac powierzchnie.

 

weź strzykawke i dlugi wężyk , wyciągnij caly plyn ze zbiorniczka , i wtedy jedz do ASO.

 

swoja droga każdy układ chłodzenia jest inny , i w jednym aucie nic plynu nie ubywa , a w innych trzeba dolac raz na jakiś czas. normalka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem dziś poinformować ich że nie odpuścimy z tym silnikiem. Powiedzieli że wysyłają pismo do chevrolet Polska i w następnym tygodniu się odezwą z podjęta decyzją co dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zdziw się jeśli odpowiedz będzie negatywna. pracuje w Oplu , wiem jak jest jeśli już było cos na gwarancji naprawiane. odpowiedz najprawdopodobniej będzie ze to normalne ze raz na jakiś czas trzeba cos dolac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.