Sucre Opublikowano 16 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2014 Witam, od dawna chodził za mną test mający na celu sprawdzenie, który z sealantów da najdłuższą ochronę zimową porą. Obiektem testowym będzie moje auto, robiące miesięcznie około 1200km, raz garażowane a raz nie. Starałem się jak najlepiej przygotować lakier do testów. Dekontaminacja, piana, duraglossy zostały położone na bonding agenta, wolgang na dedykowany cleaner. Collnite natomiast, połowa maski na 671 z Duraglossa a połowa wymyta eraserem. Woski aplikowane były w temp.12 stopni. Położone zostały dwie warstwy każdego wosku i samochód 24 godziny odstał w garażu. Samochód przed myciem nie wyglądał źle, z samego rana dostał strzała na samoobsługówce. Na pierwszy ogień poszedł Prick, psikany na suchy lakier, preparatu nie żałowałem. Po 10 minutach poszła piana. Część środków użyta w teście. Aktywna piana Espuma nakładana Glorią. Mycie na jedno wiadro Prestą, wszystko zmyte co pokazuje piękna tafla wody. Glinka za dużo roboty nie miała, nawet doły drzwi były prawie czyste. Stołeczek, polereczka i wygodne miejsce pracy. Nic więcej do szczęscia nie potrzeba. Lakier raczej w stanie ciężkim. Na wiosnę planowna jest gruuuba korekta więc teraz poszła kombinacja FG400 z Cutting padem Flexi i finsz Megsową 205 i padem Finishing z WWL. Po korekcie wszystko wymyte Eraserem. Na prawą stronę poszedł system Duraglossa. Clenaer, podkład i woski. Boding agent Prawy tylny błotnik i prawe tylne drzwi 105, przednie drzwi i przedni błotnik 111. Colli położyłem na maskę, pół na cleanerze Duraglossa a pół na eraserze. Do tego lewy błotnik i lewe przednie drzwi oraz pół tylnej klapy. Wolfgang położony został na lewe tylne drzwi i lewy tylny błotnik oraz pół tylnej klapy. Gotowe auto Na chwilę obecną następujące wnioski: - najprzyjemniejszy w aplikacji wosk to wolfgang, najmniejszych problemów z aplikacją oraz polerowaniem, daje niesamowitą śliskość. Dalej colli, nakłada się również bez problemów, jeżeli damy grubszą warstwę to troszkę więcej razy machniemy fibrą. Na końcu Duraglossy, nie ma z nimi najmniejszego problemu, aczkolwiek przy polerowaniu czuć jak fibra ma opór. - Jedyna różnica w wyglądzie to taka, że wolfgang najbardziej przyciemnia lakier. Widać to szczególnie na tylnej klapie gdzie leży obok Colliego. - w aspekcie sliskości wygrywa bezapelacyjnie wolfgang. Powiedziałbym że jest na równie z Glasurem. Dalej colli i duraglossy. Będę starał się systematycznie wrzucać filmiki z myć i bezdotyków. Samochód nie będzie wspomagany żadnym detailerem.
tevenet Opublikowano 16 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2014 Fajnie! Czekam na aktualizacje
MatthewG Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2014 Dobry test Czekam na update'y. Popieram pomysł braku detailerów. W tym momencie prowadzi w takim razie Wolfgang, zobaczymy jak będzie potem.
bienek Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2014 Nie wiem jak się spisuje wolfgang, ale jak dla mnie poszukiwanie sealantów jest już zakończone. DG 111#+601 jest moim zdaniem super. Bardzo długo się trzyma i daje fajny wygląd.
Sucre Opublikowano 20 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2014 Wrzucam zdjęcia pierwszych kropelek. Po tak krótkim czasie różnic oczywiście brak. Wolfgang Colli na eraserze Colli na cleanerze Colli na eraserze Wolfgang Duragloss 105 Duragloss 111
Sucre Opublikowano 23 Lutego 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2014 Witam update po 5 tygodniach. Najpierw filmiki z płukania brudnego samochodu. Wolfgang- http://www.youtube.com/watch?v=7Po07_aijZE Collnite na Eraserze- http://www.youtube.com/watch?v=1UFtGyfs_OE Collnite, lewa( stojąc przodem do maski) część na cleanerze Duraglossa, prawa na eraserze- http://www.youtube.com/watch?v=gNPvAksxcuk Duragloss 111 na cleanerze i boading agencie- http://www.youtube.com/watch?v=0QMvD_ftPeo Duragloss 105 na cleanerze i boading agencie- http://www.youtube.com/watch?v=JS8M7_av54M Według mnie najlepiej zachowuje się Duraglossowa 111, ex aequo Colli ze 105, na końcu Wolfgang ( ale żeby nie było, mimo tego że wolno odprowadza wodę, robi to bardzo dokładnie). Na masce widać wyraźnie że lepiej wodę zrzuca Colli położony na cleaner niż po eraserze.
faraon3021 Opublikowano 23 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2014 Szkoda ze nie dales i rownych szans
Sucre Opublikowano 23 Lutego 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2014 Najlepiej było by dać dwa woski, równo po pół auta każdy. Ale chciałem przetestować więcej zawodników. Zresztą nie wydaje mi się żeby nie było tu równych szans.
faraon3021 Opublikowano 23 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2014 Moze nie pol auta, ale podzielic kazdy panel. Maska i tylny blotnik to jednak spora roznica. Samo to, ze jeden panel jest pionowy, drugi poziomy.
Artih Opublikowano 23 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2014 Ciekawe to z Colim na goły lakier vs cleaner.
g.pajak Opublikowano 24 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2014 Ciekawe to z Colim na goły lakier vs cleaner. Widać, że Cilli na cleanerze szybciej zrzuca wodę Hmmmm Collnite, lewa( stojąc przodem do maski) część na cleanerze Duraglossa, prawa na eraserze- http://www.youtube.com/watch?v=gNPvAksxcuk
tukolarz Opublikowano 24 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2014 połowa maski na 671 z Duraglossa a połowa wymyta eraserem 671 to nie jest czysty cleaner, a raczej AIO i to takie, które samo powinno stosunkowo długo pociągnąć. Jestem niemal pewien, że nie da się go wymyć Eraser-em. Bardziej prawdopodobne jest, że w ten sposób nałożyłeś Coll-ego na osłabione 671, stąd gorsze kropelkowanie.
Sucre Opublikowano 24 Lutego 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2014 Tukolarz za bardzo nie wiem o czym piszesz. Nie wymywałem 671 eraserem, na jednej części maski jest 671 i colli a na drugiej colli położony na erasera. Zgadza się, 671 to takie trochę AIO, ale waxparadise doradził żę lepiej sprawdza się na maszynie od 652 ( który jest za suchy ).
tukolarz Opublikowano 24 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2014 Sucre, oops . Jeszcze raz wszystko przeczytałem i... źle zinterpretowałem co wcześniej napisałeś . Myślałem, że zrobiłeś całą maskę 671 i na jedną część dałeś od razu Colli, a drugą część "wymyłeś" jeszcze Eraserem przed Collim. Mój błąd- nie było tematu . Czyli wychodzi, że Colli woli takiego cleaner-a/AIO (671) niż jałową powierzchnię... Hmm, ciekawe jaka różnica byłaby między Collim na 671 a 652. Co do maszynowego zastosowania 652, to ja na luzie używałem go nawet na rotacji i jakoś dużo nie odbiegał od "topowych" cleaner-ów. Swoją drogą moim zdaniem obecnie dostępny w sklepach 652 to nie to samo co było tak 2-3 lata temu.
Artih Opublikowano 24 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2014 Dziwne bo jest wiele opinii, że FK czy Collinite wolą właśnie gołą blachę niż cleaner - było nawet kilka testów porównawczych ale nie wiem czy się skończyły.
Tomek WRO Opublikowano 25 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2014 Artih, to chyba też zależy od przygotowania lakieru przed cleanerem i odtłuszczeniem. U mnie na zimę poleciał Colli na DJLP. Część maski przemyta IPA. Tam gdzie przemyta wyraźnie szybciej zrzuca wodę.
Sucre Opublikowano 25 Lutego 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2014 Ale ipa przemywales przed djlp czy po??
Tomek WRO Opublikowano 25 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2014 Po DJLP. Oczywiście nie chcę mnożyć opowieści z krypty bo zaraz rozniesie się po forum. Nie mniej jednak, wiele osób pisało, że Colli lepiej siedzi po cleanerze i po odtłuszczeniu IPA Aha jedna warstwa Colli i po ręcznym myciu 2-3 tyg. później różnice widoczne, położyłem drugą wartswę i od tego momentu 3 mycia mocną pianą na bezdotyku i kilka oprysków z magi + surfex hd.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się