ridley Posted December 28, 2009 Report Posted December 28, 2009 Witam, nasunęlo mi się pytanie, na które nie znalazłem odpowiedzi. Mianowicie, jak wypada porównanie w efektywności pracy oraz łatwości osiąganych efektów pomiędzy środkami polerskimi megsa z serii detalicznej (Uc, swirlX) a serią profesjonalną? O ile bezpieczniejsze jest użycie UC od #83 etc.? Wydawać by się mogło, iż seria pro będzie agresywniejsza, czyli efekty bedą osiągane szybciej, ale z wiekszym ryzykiem uszkodzenia lakieru, ale UC też jest przedstawiany jako agresywna pasta, jak więc wygląda to w praktyce? Na ile UC jest faktycznie bezpieczniejszy dzieki rozpadającym się cząsteczkom ściernym etc? Polerka oczywiście maszynowa. No i jak wygląda porównanie jakość/efektywność/bezpieczeństwo do innych środkow np poorboys ssr, M3 itd? pozdrawiam
Łukasz Posted December 29, 2009 Report Posted December 29, 2009 Każdą pastą polerską użytą maszyną rotacyjną możesz wyrządzisz szkody jeżeli nieumiejętnie posługujesz się głównie maszyną. To nie środki wyrządzają szkody, ale ich złe zastosowanie. W FAQ masz link do porównania agresywności produktów Megsa w danej kolejności (niestety w tym zestawieniu są środki SMAT i MDAT). To mniej więcej powinno nakreślić Tobie jak wygląda taki podział. Seria profesjonalna przeznaczona jest dla profesjonalistów gdyż jest większy wybór i zakres agresywności środków. Dla klienta detalicznego są właśnie UC i SX, które to głównie zostały zaprojektowane aby używać ich ręcznie. Maszynowo efekty pracy nimi można na pewno przyrównać do dwóch podobnych środków z serii PRO.
Globy Posted January 12, 2010 Report Posted January 12, 2010 Kiedyś wrzucałem zajumany z forum Meg'sa wykres "siły" działania i UC był tam na pierwszym miejscu, wyprzedzając produkty do zastosowań na maszynie.
malkolm Posted January 12, 2010 Report Posted January 12, 2010 ridley, tutaj http://www.detailer.pl/ masz więcej o środkach ściernych
ridley Posted January 13, 2010 Author Report Posted January 13, 2010 ridley, tutaj http://www.detailer.pl/ masz więcej o środkach ściernych Dzieki, juz odwiedzalem ta stronkę, a swoją drogą pomysł jak i samo tłumaczenie, kawał dobrej roboty. Może źle sformułowałem pytanie, ale chodziło mi o Wasze doświadczenia z tymi środkami i przede wszystkim porównanie z M3 poorboys etc. Na zasadzie które mniej pylą, gradacja których jest dobrana najodpowiedniej, gdzie rozpad czasteczek faktycznie poprawia wykonczenie juz po mocnościenej paście i potem pozostaje tylko dopieszczenie, z którymi sie pracuje najprzyjemniej, najwygodniej itp.
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now