Skocz do zawartości

Test produktu 4nano Snow Xtreme - BMW & 2x Alfa


patryczken16

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 184
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Przyznam, że mam mieszane uczucia. Z jednej strony filmik od (chyba) producenta gdzie powłoka zachowuje się jak marzenie a z drugiej strony powyższe rezultaty testów przeprowadzonych na najprawdopodobniej niewłaściwie zaaplikowanej powłoce. Jak żyć? Może aplikację i dalsze testy należałoby powierzyć komuś, kto ma większe doświadczenie w aplikacji powłok?

 

moim zdaniem lakier przygotowałem odpowiednio i aplikację też przeprowadziłem poprawnie, ale chyba SX dostał po dupie w kontakcie z wodą. Tak jak pisałem już kilka razy na aucie osiadła rosa jakieś 4 godziny po aplikacji. więc to może być powodem jej sładszego działania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kubik, to są testy... więc powiedzmy, że ja gram rolę "detailingowej sieroty" :lol:

ale zauważcie, że mimo wszystko coś na aucie siedzi bo na panelach nie zostaje tafla wody. po pewnym czasie maska była praktycznie sucha

 

 

zostało mi trochę SXa w buteleczce, na jeden panel powinno wystarczyć, więc jeśli ktoś chce potestować to bardzo chętnie odstąpie tą resztkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra mialem nie pisac bez zrobienia zdjec ale powiem bo caly czas przetacza sie teza ze lakier Mito byl zle przygotowany i dlatego tak to wyglada. Moja Alfa po korekcie, lakier porzadnie przygotowany ( wg wytycznych ) aplikacja tez, samochod odczekal w garazu 2x tyle ile trzeba, kontaktu z woda nie mial przez tydzien nawet najmniejszego. I teraz najlepsze, powloka zachowuje sie tak jak na Mito siwyjac. widac ze jest, bo woda jest zrzucana ale w jaki sposob to mozna zobaczyc na filmiku. bardzo mocno odbiega wg mnie od filmiku 4nano. Domywanie na prawde jest swietne, widac roznice w porownaniu np z SV Onyxem. Dodatkowo latwiej osuszyc auto podczas jazdy po bezdotyku :evil: Ale jednak zrzucanie wody mnie rozczarowuje w porownaniu do innych powlok. wiadomo ze cena jest niska, ale jednak filmik zapowiadal wiecej. Aha, plus jeszcze za podbicie wygladu.

 

U mnie raczej nic na powloke nie wleci, chociaz 4nano czy pokrycie powloki coli nie oslabi zrzutu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to, ja już nic nie wiem.

 

Nie miałem co wycierać po myciu. :idea:

Tyle tylko, że u mnie wczoraj minęło 7 dni. Auto od soboty (zeszłej) do poniedziałku rano stało w garażu. W ciągu tygodnia nie padało (raz w Łodzi była 5 minutowa mżawka).

 

Szkoda, że nie mam filmu. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może pytanie będzie głupie, ale co mi szkodzi. W jaki sposób ocenić po czasie czy powłoka jeszcze jest czy już jej nie ma ? Po posmarowaniu FK przyjeła pewnie jego właściwości hydrofobowe. :)

 

Najbardziej widać to po wyglądzie auta i jakości mycia. Szklistość po aplikacji powłoki poprostu wyraźnie widać.

 

4nano czy pokrycie powloki coli nie oslabi zrzutu?

 

Powłoka przyjmie wierzchnie właściwości wosku, zarówno jeżeli chodzi o kropelki jak i lapanie brudu czy mycie.

 

[ Dodano: 14 Październik 2013, 09:09 ]

Przyznam, że mam mieszane uczucia. Z jednej strony filmik od (chyba) producenta gdzie powłoka zachowuje się jak marzenie a z drugiej strony powyższe rezultaty testów przeprowadzonych na najprawdopodobniej niewłaściwie zaaplikowanej powłoce. Jak żyć? Może aplikację i dalsze testy należałoby powierzyć komuś, kto ma większe doświadczenie w aplikacji powłok?

 

Jak powszechnie wiadomo "ingi" na powierzchni mocno nagrzanej będą zupełnie inne od tych w aurze jesiennej gdzie lakier ma 15*C a nie 50 ;)

 

Proszę nie sugerować się zrzucianiem wody, to na prawdę zbędne fajerwerki ;) Powłokę na lakierze poprostu widać, nie trzeba posiłkować się hydrofobowością żeby stwierdzić że dalej ją mamy. Jeżeli komuś na prawdę na tym tak bardzo zależy, może położyć na powłokę wosk lub Aqua.

 

 

O poprawności aplikacji powłoki na mito przekonamy się na wiosnę :-]

 

[ Dodano: 14 Październik 2013, 09:13 ]

Domywanie na prawde jest swietne, widac roznice w porownaniu np z SV Onyxem. Dodatkowo latwiej osuszyc auto podczas jazdy po bezdotyku :evil: Aha, plus jeszcze za podbicie wygladu.

 

I czy te krople są na prawdę takie ważne? :)

 

U mnie raczej nic na powloke nie wleci

 

5er i Mito już wywoskowane, więc miło by było jakby tu potestowała sie tylko powłoka :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

spons, czy chcesz powiedzieć że powłoka została poprawnie aplikowana zarówno na Waszym filmiku, jak i na filmiku z Alfa ? Ja rozumiem że produkt ma nie kropelkować, tylko jak w takim razie wytłumaczyć Wasz filmik, przy założeniu że to :

 

a)ten sam produkt

b)nie został niczym pokryty.

 

Nie wspominam nawet o upływie czasu, bo o tylko jeszcze bardzie wszystko gmatwa.

 

A to :

 

Jak powszechnie wiadomo "ingi" na powierzchni mocno nagrzanej będą zupełnie inne od tych w aurze jesiennej gdzie lakier ma 15*C a nie 50

 

to litości, chłopaki ;) Jeżeli chcecie widzieć różnice, to ok, nie wnikam bo ja nie widzę, ale nie usprawiedliwiajmy idealnie kropelkującego lakieru i praktycznie stojącej tafli wody temperaturą :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej widać to po wyglądzie auta i jakości mycia. Szklistość po aplikacji powłoki poprostu wyraźnie widać.

tu się zgodzę w 100%, stwierdziły to nawet osoby postronne...

Powłoka przyjmie wierzchnie właściwości wosku, zarówno jeżeli chodzi o kropelki jak i lapanie brudu czy mycie.

zobaczymy jak z tym będzie, dwa razy myłem czystego SXa a teraz zobaczymy jak to będzie z FK na pokładzie

Proszę nie sugerować się zrzucianiem wody, to na prawdę zbędne fajerwerki Powłokę na lakierze poprostu widać, nie trzeba posiłkować się hydrofobowością żeby stwierdzić że dalej ją mamy. Jeżeli komuś na prawdę na tym tak bardzo zależy, może położyć na powłokę wosk lub Aqua.

kurde jednak tych "fajerwerków" trochę mi brakowało, więc poszedł wosk

I czy te krople są na prawdę takie ważne?

może ważne nie są, ale samopoczucie poprawiają ;)

spons, czy chcesz powiedzieć że powłoka została poprawnie aplikowana zarówno na Waszym filmiku, jak i na filmiku z Alfa ? Ja rozumiem że produkt ma nie kropelkować, tylko jak w takim razie wytłumaczyć Wasz filmik, przy założeniu że to :

 

a)ten sam produkt

b)nie został niczym pokryty.

to mnie najbardziej zastanawia :o

 

[ Dodano: 14 Październik 2013, 11:29 ]

O poprawności aplikacji powłoki na mito przekonamy się na wiosnę

na to niestety przyjdzie nam jednak trochę poczekać :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spons, czy chcesz powiedzieć że powłoka została poprawnie aplikowana zarówno na Waszym filmiku, jak i na filmiku z Alfa ? Ja rozumiem że produkt ma nie kropelkować, tylko jak w takim razie wytłumaczyć Wasz filmik, przy założeniu że to :

 

a)ten sam produkt

b)nie został niczym pokryty.

 

Nie wspominam nawet o upływie czasu, bo o tylko jeszcze bardzie wszystko gmatwa.

 

Produkt na naszym filmie jest ten sam i nie był niczym wspomagany. Poprawność aplikacji tak pisałem wyjdzie dopiero po czasie bo nie "kropling" jest tutaj wyznacznikiem, a sama zdolność powłoki do związania się z lakierem względem warunków w jakich jest aplikowana. Nasze powłoki reagują z powietrzem (dlatego też nie wolno ich wygrzewać by przyspieszyć proces) i związki w nim zawarte bezpośrednio wpływają na ich zachowanie w trakcie i po samym jej związaniu. Nie chciałem o tym pisać bo wiem, że może to zabrzmieć abstrakcyjnie (i pewnie u wielu wywoła ironiczny uśmiech) ale powłoka może zachowywać się inaczej będąc aplikowana np. w Rosji gdzie klimat jest zdecydowanie bardziej suchy niz u nas ;) Same, nawet te niewielkie zmiany pogodowe mogą np. w dużym stopniu przyspieszyć lub wydłużyć wiązanie powłoki, dlatego też czasy wiązania podawane przez nas sa tak duże. Testy wykazują jednak, że te zmiany nie wpływają na jakość (związanej już) powłoki pod względem tego, do czego została ona stworzona, tj. look, łatwość utrzymania czystości, trwałość (nie mylić z kroplingiem), podatność na zarysowania etc.

 

to litości, chłopaki ;) Jeżeli chcecie widzieć różnice, to ok, nie wnikam bo ja nie widzę, ale nie usprawiedliwiajmy idealnie kropelkującego lakieru i praktycznie stojącej tafli wody temperaturą :dontknow:

 

W przypadku naszych powłok różnice sa bardzo znaczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, sam kropling jest efektem w sumie (przez nas) nie porządanym, a wyznacznikiem poprawnej aplikacji będzie wygląd lakieru (szklistość bez najmniejszych problemów powinna pozostać na obecnym poziomie) i lekkość mycia powłoki po zimie i dalej, jak również stopień "zasyfienia" lakieru po tym okresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.