mpadlewski Opublikowano 6 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 To ja bym myślał prędzej o Gdańsku Sporo osób z Torunia wybiera Gdańsk/Poznań jeśli chodzi o studiowanie na politechnice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrianeo Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 Escimo dzięki wielkie za PW. A co do WSINF w łodzi to bym uważał bo dużo osób zdaje tam dzięki temu że się płaci po prostu. Bardziej bym celował w UŁ albo PŁ. Wracając do podejścia szkół do kształcenia ludzi również jestem zdania że w Polsce to wszystko kuleje, u nas na UŁ dla przykładu w mojej opinii angielski powinien być prowadzony na poziomie takim abyśmy mogli potem czytać bez problemu specyfikacje techniczne w tym języku ,a nie tak jak my mieliśmy na angielskim podstawowe zwroty "jak sie czujesz" czy "jak masz na imie"... To samo z matematyką , cisną z nią strasznie bo podnosi to logiczne myślenie itd. no ok może podnosi ale co z tego skoro nie umiemy programować w jakimś języku bo go nawet nie mieliśmy na zajęciach,wiadomo że człowiek samemu też się czegoś nauczy ale myślę że to rola Profesora aby chociaż pokazał jakieś podstawy danego języka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zegarek Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 To samo z matematyką , cisną z nią strasznie bo podnosi to logiczne myślenie itd. no ok może podnosi ale co z tego skoro nie umiemy programować w jakimś języku bo go nawet nie mieliśmy na zajęciach,wiadomo że człowiek samemu też się czegoś nauczy ale myślę że to rola Profesora aby chociaż pokazał jakieś podstawy danego języka. To nie tak do końca. Szkoła ma za zadanie nauczyć myślenia i poradzenia sobie w dalszym życiu zawodowym. Chcesz być informatykiem, to uczą Cię inżynierii oprogramownia, sztuki programowania, algorytmiki i struktur danych, budowy kompilatorów itd itp. Dla takiego informatyka poznanie nowego języka, to głównie poznanie składni i jego specyficznych kruczków/sztuczek. Na pewno nie jest potrzebne chodzenie na kursy/wykłady, bo bierze książkę i zaczyna się uczyć. Ma na tyle szeroką wiedzę, że nie stanowi to większego problemu. Sam język programowania to tylko element wykonawczy. Jak przychodzą kandydaci do nas do pracy, to to czy ktoś zna jakiś jeżyk nie ma znaczenia, bo jak umie myśleć i ma podstawową wiedzę, to się za chwilę nauczy. Co innego poznanie frameworków przy robieniu projektów webowych w JEE, bo to już wymaga trochę więcej zaangażowania i głównie praktyki. Z tego co widzę po kandydatach na stanowiska programisty, to jest wysyp. Wszystkie CV ludzi po studiach są takie same - wypisanie maksymalnej ilośći języków i frameworków, które znają. Na rozmowie odbijają się od zupełnie czego innego Na prawdę dobrego programistę jest znaleźć ciężko pomimo, że jest ich tylu. Tak to wygląda z mojego doświadczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebek0720 Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 Adrianeo, możesz napisać z kim z UŁ miałeś przedmioty dotyczące programowania? Jest tam kilka osób, którzy oprócz nauczenia pracują jako programiści. zegarek, uważasz, że ktoś po studiach umie pracować w AGILE i ma mega doświadczenie w pisaniu aplikacji biznesowych? Zna język i z projektu na projekt jego wiedza będzie coraz większa. Przede wszystkim na uczelni nie programuje się w grupach (bo poziom osób jest zbyt zróżnicowany). Każdy ma u siebie jakiś IDE i pisze, nie używając repozytoriów, systemów kontroli wersji, mało osób słyszało chociażby o testach jednostkowych. Projekty na uczelniach są na tyle małe, że nawet kompilacji warunkowej się nie wprowadza. Pomijając to, że spora część osób naucza, a nie ma samemu o tym pojęcia. Np. programowanie komponentowe miałem z programistą, natomiast inżynierię oprogramowania z kobietą od matematyki, która nie znała żadnego języka, żeby projekt sprawdzić. Dla niej liczyła się ilość kodu. Co do WSINF-u, to się nie zgodzę. Jest tam na prawdę fajny poziom i mają wiele praktycznych zajęć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 U mnie pierwszy rok, a ja cały czas się zastanawiam o co chodzi, po co jestem i już teraz wiem, że po jej ukończeniu pracy na pewno nie znajdę. Takie pier^olenie, dobra szkoła, z renomą to potem na pewno będzie praca i całowanie w rączkę jak pokażę dyplom, jasne Ogólnie spoko Praktyki i prace przy dziennych studiach ? Nie wiem który praco/praktykodawca byłby tak wyrozumiały jeśli chodzi o godziny pracy rozstrzelone w poszczególnych dniach tygodnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebek0720 Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 geno, Ty na SGH, prawda? Nie jesteś zadowolony? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrianeo Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 Sebek0720 PW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 Sebek, nie. Ogólnie totalnie nie mój klimat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 8 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 geno, Ty na SGH, prawda? Nie jesteś zadowolony? To nie jest tak, ze Geno nie jest zadowolony. Dla niego pasuje klimat z pewnej uczelni na drugim brzegu w Warszawy. Tam przynajmniej jest z kim na kresce stanąć a nie ciągle "idziesz na ćwiczenia i że zajebiste pozycje mamy w bibliotece" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 8 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 Franek, o to to właśnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Eryczek Opublikowano 14 Września 2013 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2013 Ponieważ temat mocno się rozwinął, wrzucę link do artykuły bardzo fajnie i przejrzyście opisującego co to jest wydajność pracy: http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,145 ... .html?as=1 Polecam lekturę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yasiek Opublikowano 14 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2013 Eryczek, czytałem już. Muszę przyznać, że z tytułem artykułu to pojechali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się