Skocz do zawartości

CHRYSLER 300C - czyli walka z czołgiem


masa140

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Poniżej przedstawiam moja "walkę" z grubasem do, której długo się przymierzałem.

Urlop pozwolił mi na podjęcie rękawicy :D

 

W planach miałem zrobienie korekty, komory silnika oraz całego środka włącznie z praniem podsufitówki. Oczywiście mój czołg szybko zweryfikował moje plany do komory silnika, korekty lakieru oraz jako takiego ogarnięcia środka.

 

Pracę zacząłem w poniedziałek wieczorem a skończyłem w środę (następnego tygodnia :P ) w piątek przerwa i sobota na ogarniecie w środku auta.

 

W sumie było 11 dni i około 80 godz. pracy :shock:

 

Środki wykorzystane przedstawię w toku prac.

 

Zacząłem od komory silnika - ojjj było co robić popatrzcie sami

 

rce0.jpg

 

g4u9.jpg

 

4c8x.jpg

 

f68j.jpg

 

1jvw.jpg

 

ij9f.jpg

 

mrck.jpg

 

41v4.jpg

 

Wszystkie prace wykonałem za pomocą pędzelka i APC Nielsen cyclone - żadnego lania wodą po silniku :P

 

ox7m.jpg

 

5r87.jpg

 

v67v.jpg

 

fjy7.jpg

 

qjcl.jpg

 

ulzd.jpg

 

przykrywamy żeby gdzieś nie kapnęło :mrgreen:

 

fphy.jpg

 

po zdjęciu pokrywy

 

8y5k.jpg

 

pokrywa od spodu

 

8yj9.jpg

 

tj4i.jpg

 

cz19.jpg

 

53h1.jpg

 

0l0v.jpg

 

kiv6.jpg

 

pokrywa z góry

 

dp87.jpg

 

cpx6.jpg

 

7in1.jpg

 

qmpx.jpg

 

he0r.jpg

 

patyczkować się z nią nie będę :lol:

 

6jvh.jpg

 

shmo.jpg

 

m00n.jpg

 

4ly8.jpg

 

rg4o.jpg

 

d7k4.jpg

 

mfhc.jpg

 

jedziemy dalej

 

s1el.jpg

 

fj4l.jpg

 

yxoz.jpg

 

r875.jpg

 

6827.jpg

 

w trakcie

d156.jpg

 

Na wszystkie elementy poszedł Nielsene Choice

 

16xy.jpg

 

9uz0.jpg

 

1hha.jpg

 

obgf.jpg

 

cm5c.jpg

 

ga8k.jpg

 

zvim.jpg

 

0mn1.jpg

 

xely.jpg

 

vruy.jpg

 

Czas na mycie i parę zdjęć brudasa:

 

4ymy.jpg

 

pqqe.jpg

 

2m6r.jpg

 

Moi pomocnicy czyli Bilberry i IronX

 

jcme.jpg

 

nofq.jpg

 

0gqh.jpg

 

59vf.jpg

 

pędzlujemy Irona

sluu.jpg

 

wnęki drzwi też dostały za swoje

 

przed

 

0g9z.jpg

 

po

 

6zhc.jpg

 

przed

 

e0pc.jpg

 

po

 

d7rz.jpg

 

kilka szczegółów

 

m5ct.jpg

 

uhan.jpg

 

3xzx.jpg

 

kolejny pomocnik: SNB Sanosolv Extra obficie wylądował na lakierze

 

pg8l.jpg

 

Dalej było mycie na dwa wiadra oraz suszenie fluffym

 

ei63.jpg

 

Następnie glinkowanie glinką VP Yellow clay bar + woda z szamponem Rise&Shine Big Apple

 

t0do.jpg

 

Glinka dużo roboty nie miała

 

58qj.jpg

 

v5d1.jpg

 

rv5t.jpg

 

Tego zawsze nie lubię czyli oklejanie :thumbdown:

 

qywq.jpg

 

34ys.jpg

 

2jnn.jpg

 

xty1.jpg

 

No i czas obejrzeć pancerz czołgu :-]

 

6pij.jpg

 

lqv2.jpg

 

Do korekty użyłem maszyny Lare EPL-11 oraz past Menzerna FG 400, PF 2500, FF 4000 oraz UC Megsa do tego Pady Flexi małe i duże białe, pomarańczowe żółte oraz niebieskie 3M.

Na masce próbowałem rożnych kombinacji:

 

d5pu.jpg

 

nbm0.jpg

 

ktoś zamawiał piling :?::D

 

hln3.jpg

 

08ur.jpg

 

6dj2.jpg

 

40wj.jpg

 

ztti.jpg

 

7wxs.jpg

 

to po lewej to nie hologramy - ta cześć jeszcze nie była robiona :P

 

7vut.jpg

 

słońce jeszcze świeciło więc szybko na zewnątrz i patrzymy na maskę

 

9c2j.jpg

 

qzih.jpg

 

x2ut.jpg

 

Uchylamy bramę i patrzymy na klapę :shock:

 

b4mm.jpg

 

cqtj.jpg

 

3l7z.jpg

 

ale najpierw bierzemy się za dach. Po sprawdzeniu różnych kombinacji stwierdziłem, że najlepiej sprawdza się FG 400 na białym flexi

 

8jwl.jpg

 

hv0s.jpg

 

6a9j.jpg

 

i po

 

08ej.jpg

 

ponownie wyjazd na słonce

 

maska

3sn4.jpg

 

dach

8l11.jpg

 

pozostałe elementy w słońcu

 

hlbq.jpg

 

lzoi.jpg

 

3lo9.jpg

 

tylny słupek przed

 

9aem.jpg

 

i po

 

4jl8.jpg

 

tu6x.jpg

 

tylna klapa - moje 1sze 50/50 8-) zdjęcia robione cyfrówką

 

b4j6.jpg

 

ikl3.jpg

 

 

tylna klapa cd

 

u7vd.jpg

 

cnyy.jpg

 

ixth.jpg

 

aqr7.jpg

 

nc5y.jpg

 

drzwi

 

ctdy.jpg

 

c321.jpg

 

l1aq.jpg

 

xlj8.jpg

 

kolejne 50/50 :)

 

e3ea.jpg

 

s32j.jpg

 

Lampy :ad:

 

qydm.jpg

 

jyoj.jpg

 

po

 

aqwi.jpg

 

6lko.jpg

 

mh6u.jpg

 

Pył i kurz był wszędzie więc czas na mycie

 

vewh.jpg

 

hsvr.jpg

 

wiadra w pełnej gotowości :-]

 

5l1x.jpg

 

APC i pędzlujemy opony bo wcześniej o tym zapomniałem :P

 

q7li.jpg

 

l4hw.jpg

 

znowu suszymy

 

b1i5.jpg

 

wreszcie FF4000 na niebieskim 3M

 

2qxn.jpg

 

maska po finiszu

 

9ddl.jpg

 

Generalnie mam odczucie, że FG400 to pasta niemal one step ponieważ JA nie widzę zbytnio różnicy po przejechaniu finiszem ale może ja mam nie wprawione oko :P

 

Czas na szyby :D pomaga mi Auto Glym Car Glass Polish, który robi super robotę i ala 50/50 na szyberdachu

 

i61l.jpg

 

auj8.jpg

 

mu0z.jpg

 

Następnie lecimy cleanerem Dodo Juice, Potem PB Black Hole, no i to co tygrysy lubią najbardziej wosk. Ja użyłem PB Nattys Paste Wax.

 

r94c.jpg

 

9y9d.jpg

 

g9g4.jpg

 

Plastiki na zewnątrz zostały potraktowane Car Pro Perl

 

7mor.jpg

 

Nadkola miałem pochlapane białą farbą :zly: od jakiś malowanych pasów na jezdni, więc skupiłem się głównie na usuwaniu tego dziadostwa. Następnie zabezpieczyłem je Car Pro perl.

 

v49e.jpg

 

hw8r.jpg

 

sg5b.jpg

 

 

Na opony poszedł B2B od Shiny Garage

 

opona przed

 

9gri.jpg

 

i po

 

lcva.jpg

 

Nareszcie koniec :D

Jako, że była już 1-sza w nocy kilka fotek w środku a reszta na następny dzień.

 

zkr9.jpg

 

nrux.jpg

 

4xgw.jpg

 

Na drugi dzień zero słońca :/ wręcz z z nieba leciał kapuśniaczek :(

 

snal.jpg

 

2l0g.jpg

 

51up.jpg

 

4qmu.jpg

 

kz85.jpg

 

ml08.jpg

 

wbnh.jpg

 

27j3.jpg

 

ab95.jpg

 

j0iw.jpg

 

bqua.jpg

 

jzvk.jpg

 

Na szczęście w ciągu dnia pojawiło się słoneczko a aparat miałem ze sobą

 

mj9y.jpg

 

w0en.jpg

 

rm6d.jpg

 

tosz.jpg

 

ec8n.jpg

 

cs7w.jpg

 

Oczywiście deszczu też nie zabrakło. Tak kropelkuje wosk

 

q0xw.jpg

 

b7fb.jpg

 

 

Po dniu przerwy zabrałem się za środek. Trochę brudno :oops:

 

5y19.jpg

 

qyy5.jpg

 

xbkx.jpg

 

2g1s.jpg

 

sj79.jpg

 

m872.jpg

 

53x5.jpg

 

Po wyjęciu koła zapasowego zobaczyłem takie coś

 

xa2w.jpg

 

Poprzedni właściciel lubił chyba bawić się zapałkami :D

 

7x16.jpg

 

no i pozamiatane :evil:

 

oyyf.jpg

 

 

Czas na APC Nielsen Cyclone 1:20 i pędzelek

 

6w7z.jpg

 

po lewej wyczyszczone APC po prawej jeszcze nie

 

cjqe.jpg

 

1gqg.jpg

 

qlve.jpg

 

Jako zabezpieczenie środka użyłem PB Natural Look

 

90xh.jpg

 

ck5e.jpg

 

cqac.jpg

 

ey81.jpg

 

9a5l.jpg

 

gvbl.jpg

 

hfc5.jpg

 

ce94.jpg

 

Na pedały poszedł Nielsen Choice

 

j3wh.jpg

 

75lc.jpg

 

eurf.jpg

 

To by było na tyle. Dziękuję tym, którym chciało się to oglądać ;)

Podsumowując nie ogarnąłem chromów oraz wydechów, w środku nie ogarnąłem skór, które mam zamiar zrobić w najbliższym terminie.

Lakier był twardy ale bardzo łatwo można było go porysować np. mocniej dociskając fibrę lub fluffiego.

Na pewno można było zrobić pewne rzeczy lepiej, mocniej się przyłożyć ale ja po tylu dniach roboty byłem wykończony no i ten czas, którego wiecznie brakuje.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem wiem - na felgach aluminium się utlenia i nie wygląda to ciekawie. Niestety to bolączka Chryslerów a sam chyba tego nie ogarnę :/

 

grzes12, z lampami różne były kombinacje FG400 na białym, PF 2500 na pomarańczowym i FF4000 na żółtym na wolnych obrotach.

 

Yasiek, też kiedyś myślałem, że to brud i potraktowałem to APC i gąbeczką i okazało się, że to farba tak się pościerała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna fura i super efekt, widać te godzinki spędzone przy pracy. Wiem co to za katorga ogarniać takiego giganta. Jak i przedmówcy, dobrze by było naprawić/zmienić koła, bo psują efekt.

 

P.S. FG 400 to w żadnym wypadku nie pasta one step, może nie doczytałem ale czy wymywałeś pastę po każdym przejeździe? Ta pasta w połączeniu z futrem potrafi natrzepać trochę hologramów :evil: , a różnicę przed/po SF 4000/4500 widać najlepiej jak wyłączysz halogen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super relacja. Efekt powalający;-)

 

Co do tego, że chylser 300c to czołg to zmieniłbym zdanie... to taka napompowana bańka... niestety samochód strasznie się składa.... sąsiad miał wypadek... dam link...

oprócz tego co widać na zdjęciach samochód przy w ciąganiu na lawetę złamał się w pół. Wcześniej bezwypadkowy, salonowy. http://osp-lutomiersk.w.interia.pl/gal_ ... _07_06.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka krowa do zrobienia, a Ty takim małym pędzelkiem machałeś. śmiesznie to wyglądało ;) poza tym praca oczywiscie na + ;)

Nie wiesz że to technika się liczy, a nie wielkość :mrgreen:

 

obrońca małych pędzelków sie znalazl ;)

 

a wracając do tematu to na Twoim miejscu, to już dawno zrobiłbym coś z tymi felami ;) dobre koło to podstawa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.