Skocz do zawartości

Czy jest tu ktoś z WORD'u


Rekomendowane odpowiedzi

Wiecie w normalnym życiu jak ktos ma prawko to takie cos jak ja zrobiłem to normalność , ale na egz widocznie to nie przejdzie na czym oblewałem

1.Za to ze w pogode ok.25stopni słoneczny dzień włączyłem światła dzienne (za 2 razem jak nie zdałem i gadałem o tym z egzaminatorem , powiedział ze nie rozumie dlaczego za to ktoś mnie oblał , po to sa żeby w słoneczny dzien na nich jeździć ) ale to była baba więc... nie ujmując wszystkim Panią , 2 raz że niby wymusiłem pierszeństwo gdzie tak naprawdę przejechał bym tam 2 razy(tak normalnie 2 razy jadąc autem,swoim(ojca),egzaminacyjnym i może nawet ciągnikiem siodłowym bez naczepy) a on powiedział ze to za mała odległość i debil wcisnął mi hamulec na środku skrzyżowania , a teraz za 3 razem już wiecie jak , w tym przypadku ewidentnie moja wina ;/ :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 94
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

.Za to ze w pogode ok.25stopni słoneczny dzień włączyłem światła dzienne

Nie no prosze Cię, powiedz mi, że źle to zrozumiałem...

Oblali Cię za to ?!

 

Pisałem na PW że jak się trafi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kr3t,

abc045,

Damianldz,

 

Jeśli faktycznie za włączenie dziennych świateł teraz się uwala :shock: Ja zdałem za pierwszym razem, ale np. próbowałem ruszać na ręcznym a chwilkę po ruszeniu w jadącym aucie puściłem kierownicę aby ogrzać ręce (zdawałem w temp -15 st. a czekałem na jazdę długo że hoho :-] ).

Potem czekałem na wyjazd z wordu ze 2 minuty, aż się zaczął typek niecierpliwić i mówi że "no teraz to było można". Odbiłem piłeczkę że jest ślisko, warunki trudne i wolę czekać. Na samym mieście tylko zjechałem z ronda bez kierunkowskazu i to wszystko. Kiedyś przymykali oko na takie pierdy, a teraz chyba by mnie od razu za ten ręczny od razu oblał :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak oblał byś na 100% , mój kolega który nawiasem mówiąc zdał za 11 razem , ruszał pod górkę i ręczny spuścił że nic nie trzymało tylko zrobił to tak ze nie dobił go i paliła się kontrolka ze ręczny jest zaciągnięty (ale nic nie trzymało) no i nie zadąl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś przymykali oko na takie pierdy, a teraz chyba by mnie od razu za ten ręczny od razu oblał

 

U nas w tej chwili cały plac w kamerach, kamera na licznik, kamera na wnętrze, kamera w kierunku jazdy... Po prostu się boją przymknąć oko bo przy kontroli trzeba się tłumaczyć... Przyjeżdżają z warszawki zabierają nagrania oglądają i potem tylko wzywają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

abc045, dokładnie tak , dokoła samochód jest w kamerach i nawet sam koleś mi mówił że boi się przymknąć oko

 

Donatel, zrobił bym tak i poszedł bym do Sieradza,Piotrkowa Tryb. ale jak wpsominałem chce zdać to jak najszybciej (bo naprawdę dobrze to ogarniam) , a żeby zdawać w którymś z tych miast to muszę wykupić nowe jazdy żeby pojeździć tam i zapoznać się z miastem , z trasami , jechac tam złożyć podanie ze chce tam zdawać zanim wyślą papiery i wszystko to z 3 tyg minie , fakt Łódź ma straszną zdawalność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu się boją przymknąć oko bo przy kontroli trzeba się tłumaczyć...

Myślę że kontynuowanie egzaminowania kogoś kto włączył nie te światła nie było by żadnym przymykaniem oka. Widać musi być procedura która mówi że za to oblewamy. Absurd i pewnie wielu egzaminatorów też tak myśli.

 

Kiedyś wiem że były ścisłe procedury za co się oblewa a za co nie np. auto mogło 2 razy na mieście zgasnąć, pewne błędy były dopuszczalne byle by nie były powtarzane (np. wiem że w moim przypadku gdybym jeszcze raz zjechał z ronda bez kierunku to bym oblał). Oblewało się też po złamaniu przepisu który groził bezpieczeństwu:

-wymuszenie

-czerwone światło

-przekroczenie prędkości

-strasznie tępili za nie puszczanie pieszych

 

A teraz chyba trzeba zrobić 100% jak w Guitar Hero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja teraz strasznie uważam żeby ''nie wymusić pierwszeństwa'' przepuszczam wszystkich jadących z pierw nawet jak są daleko , a jak pieszy nwet nie doszedł do pasów i jest z 3-4 m od nich to już się zatrzymuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie tłumaczenia, że "ale ręczny już nie trzymał" nie powinny mieć miejsca. W pytaniach egzaminacyjnych było na ten temat także. Wszystkie czerwone kontrolki powinny zgasnąć- wtedy samochód jest sprawny. A przede wszystkim- kontrolki i znaki drogowe to podstawa.

a jak pieszy nwet nie doszedł do pasów i jest z 3-4 m od nich to już się zatrzymuję

Uważaj na to. Pieszy ma tylko pierszeństwo jeśli ma zielone światło na pasach lub pieszy znajduje się już na przejściu dla pieszych. Samochód ma pierwszeństwo przed pieszym i to pieszy powinien również uważać na pojazdy- przejście dla pieszych nie jest miejscem, gdzie pieszy ma pierwszeństwo przed samochodem. Jeśli będziesz tak robił, żę będziesz się zatrzymywał przed pasami, możesz dostać negatywa - nieznajomość zasad ruchu drogowego. Jeśli pieszy zmierza w kierunku przejscia i ewidentnie nie ma zamiaru sie zatrzymać- zatrzymujesz się. Jeśli idzie w kierunku pasów, zwalnia kroku i się rozgląda- przejeżdżasz. Także z tym uważaj. Często oblewają za to.

 

Nie musisz mieć 100% :) . Można uzyskać do 30 negatywnych wynikow. Ważne, żeby sie nie powtórzyły ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pieszy zmierza w kierunku przejscia i ewidentnie nie ma zamiaru sie zatrzymać- zatrzymujesz się.

Tak właśnie miałem na egzaminie- przejście dla pieszych było bez świateł, widziałem jak kilka bab szło i ani nie myślały spojrzeć w moją stronę (czy coś jedzie) tylko jeb na przejście. Oczywiście nauczony jeździć w ruchu drogowym na skuterze więc wiedziałem co się będzie działo i się zatrzymałem.

 

Tak czytam i dochodzę do wniosku, że egzaminator mógł mnie też uwalić. Na samym początku sprawdziłem przyspieszenie Corsy (poszedł pisk opon :D ), potem powiedziałem, że pedały są za blisko siebie (stopami haczyłem, ewidentnie źle zrobiona przeróbka) a na sam koniec musiałem na 2 pasmówce zawrócić. Ruch co niemiara, znalazłem lukę (widziałem że ciężarówka szybko się zbliża) więc rura. Katem oka widziałem jego ruch nóg, że chciał mnie przyhamować ale gdyby to zrobił to byłoby z nami kiepsko :D .

 

A i na placu "zasugerował", żebym sprawdził klakson (o czym zapomniałem wcześniej hehe...).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pieszy ma tylko pierszeństwo jeśli ma zielone światło na pasach lub pieszy znajduje się już na przejściu dla pieszych.

 

Wg starych egzaminów w Bydgoszczy, pierwszy miał zawsze pierwszeństwo. :mrgreen: Nawet jak wychodził z domu, to już trzeba było w okolicy zwalniać 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.