Skocz do zawartości

Zakup używanego auta


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

O proszę to renulty to jednak dobre silniki mają są lepsze od audi czy bmw :mrgreen:

 

Silnik 2.0T nie ma sobie równych w tym przedziale cenowym, i nie tylko.

Silnik 2.0 DCI też trzyma poziom (moim zdaniem w tej klasie cenowej bije go tylko sporo droższa honda ze swoim ICDTI tyle że pewnie ktoś mi wyskoczy z testem AS i panewkami...). Na LKP można odszukać posty forumowicza DZUMA25 (na yt wrzucał jakieś filmy również) od nowości w 5 lat o ile dobrze pamiętam prawie 500K km (z czego po 100kkm i końcu gwarancji wrzucił soft na 177 z oryginalnych 150 KM. To że 1.9 dci w pierwszej serii na CR w parze z L II phI narobił smrodu to wcale nie oznacza że wszystko co się renaultem zowie jest do kitu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię wszystko inne co nie niemieckie i na atak tamtej strony liczyłem :D

 

A żeby nie było to:

 

1.5 dci - oszczędny, ale na starym osprzęcie się wtryski sypały

1.6 dci - długo na rynku nie jest, ale już krążą pogłoski że dobra jednostka

1.9 dci + 30 000 km na zmianę oleju = temat na RLKP "Czy wszystkie 1.9 dci trapią panewki ?", bo fakt po przebiegu +200 tyś jest dużo prawdopodobieństwo że się już kończą, a i turbo z początku lubiło szybko kleknąć ...

2.0 dci - moim zdaniem jeden z lepszych diesli wyprodukowany przez francuzów, wytrzymały i mimo że na łańcuchu ( i dobrze) i tak ma dobrą kulturę pracy. CO do wytrzymałości to też ostatnio forumowicz odkrył po czasie że jego zakup ma +400 tyś przebiegu i w sumie tylko tyle na ten temat bo motor w dobrej kondycji :-]

 

2.0T wiadomo, że to najlepsza jednostka z całej bazy renault :-]

 

f4p,f3r,f4r itd też nie mam żadnych ale ;)

 

 

Ale cicho bo się wyda i niewtajemniczeni zaczną się za renultami rozglądać :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dementor no ja właśnie myślałem o lagunie II ph I z 2.0T.. powiedz mi coś na temat tego silnika, jakie bolączki, ewentualne koszty napraw i takie tam.. hmm i gaz chciałbym do tego założyć jak coś.. osiągi ma niezłe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buka, ja bym się nawet pół sekundy nie zastanawiał co kupić za tą akapustę.

Pytanie do czego potrzebujesz auto, ile bedziesz nim jeździł i czy masz drugie na codzień.

No i czy chcesz nowy czy używany?

Jak odpowiesz, to pos pocie zrobię Ci listę przy drinku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10k na ewentualne naprawy

 

Klocki, filtry i dolanie płynu do spryskiwacza? :D:P

"Kilkuletnie" Porsche za nowego hotchacza ( :acute::P ) kusi, ale też chyba dość łatwo się wp....ć na grubą minę... choć użytkownicy i rynek powinni, z założenia, odbiegać od komisowo-giełdowych realiów? :dontknow::o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

propozycje

 

Nowe A AMG? :song:

Chyba że nie musi być nowy - wtedy już "sky is the limit" i można naprawdę pójść HARD :evil: możesz określić jednak jakiś zarys? limuzyna? coupe? kabrio? Bo inaczej to 20 stron pewne, ale zamętu i pałowania się nawzajem tzw "fanów marki" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

propozycje

 

Nowe A AMG? :song:

Chyba że nie musi być nowy - wtedy już "sky is the limit" i można naprawdę pójść HARD :evil: możesz określić jednak jakiś zarys? limuzyna? coupe? kabrio? Bo inaczej to 20 stron pewne, ale zamętu i pałowania się nawzajem tzw "fanów marki" :D

Szczerze, obojętne mi to czy kabrio sedan itp, głownie ma dawać fun z jazdy, i ma się czuć przyspieszenie i prędkość ;)

Może byc uzywane ale w granicach rozsądku, lub nówka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotrek305, jeśli znajdziesz "okazję" od pierwszego właściciela, lub po prostu z polski to będziesz jeździł długo ;> Bolączki ? Jedyne co może być to może dwumasa i ew turbo które w porównaniu z dci są kilkakrotnie wytrzymalsze i chyba tańsze, atak to w sumie nie ma co się psuć w silniku. Osiągi dobre, sporo niuta i spalanie bez tragedii. W mieście to jak ufać ludziom to ok 13-14l lpg w korkach, co jest to praktycznie to samo co 1.8 :D Najlepiej roczniki 2003-2004 bo wszystkie choroby wieku młodzieńczego zostały już poprawione, a po lifcie ich po prostu nie ma, ale cena jest dwa razy większa 8-)

 

Co by nie było to jak coś się skopsa to będzie to pryszcz co można zrobić we własnym zakresie i niewielkim kosztem. Silniki ok, napęd ok, a rdze to tam za 20 lat zobaczysz :-]

 

 

Co do porsche..... to szukać czy gdzieś tam nie ma :lol:

 

http://static2.money.pl/i/galeria/33/22/544289_m644.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gruby_RS, jakieś propozycje

 

Z tego co stoi obecnie w salonach? Wspomniałeś pewną kwotę, więc Megane RS max opcja Cup, porządny up na 330+ i za "rezerwę" która zostaje napiedralał bym nim tak, że aż by piszczał - bez napinki "że" paliwo, "bo" felga, "ale" te opony, wahacze itp itd....Serio ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepiękna alfa, ja raczej na 100% będę jednak szukał v50 dziękuje wszystkim za porady :good:

Najlepiej szukaj czegoś w D5 - chociaż mało tego na rynku :dontknow: 1,6D sobie odpuść ze względu na moc. Pośrednio jest 2.0, jednak ich wadą na rynku wtórnym jest fakt, że w większości z nich do wymiany kwalifikuje sie filtr cząstek stałych :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze, obojętne mi to czy kabrio sedan itp, głownie ma dawać fun z jazdy, i ma się czuć przyspieszenie i prędkość ;)

Może byc uzywane ale w granicach rozsądku, lub nówka ;)

Buka to może zamiast bawić się w samochody dla podstarzałych plejbojów warto zainteresować się używanym Elise tam czucie prędkości i przyspieszania będziesz czerpał wiadrami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fun z jazy a przy tym koszty nie są wyrwane

 

No tak uważam :dontknow: 180k to oznacza że Kolega głodny raczej nie chodzi :D , ale drukarni papieru nikt chyba nie ma.... Za w/w kwotę można kupić niemal dowolne auto - kwestia tylko czy nowe, roczne, 2, 5, 8 - letnie...Ale co dalej jak padnie jakiś czujnik, uszczelniacz, cokolwiek wymagające np wyjęcia silnika i "paru" nowych gratów? Wracamy zmarszczeni z serwisu z wyceną 17950 netto i szukamy na alegro/intercarsie? Nie tak to widzę i moim zdaniem przy takich możliwościach zakupowych, tym bardziej należy przewidywać potencjalne koszty utrzymania "smoka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.