abc045 Opublikowano 27 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2013 U mnie w 206 nalatane +/- 215k i belka nie robiona jeszcze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzaKal Opublikowano 27 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2013 Panowie a co powiecie na temat w203 ale po lifcie, rok 2005 silnik 2,2 CDI 150 KM ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trucky Opublikowano 27 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2013 U mnie w 206 nalatane +/- 215k i belka nie robiona jeszcze U mnie Xsara (to samo zawieszenie) nalatane 362tys km, belka robiona przy 220tys, koszt 850zł, na razie spokój i belka jeszcze w dobrym stanie Ojca C5 2003 rok, ma nalatane 255tys i miesiąc temu była robiona belka, koszt 580zł Nie ma się czego bać tych zawieszeń, na zakręty może super nie jest, ale za to komfortowe i bardzo tanie w naprawach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blaszczu Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Potrzebna opinia nt Mercedesa CLK W208 (okular) 200 lub 230 Kompressor - co możecie powiedzieć o tych autach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AG80 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Blaszczu pisz do Camel-'a on takie autko miał i na jego temat dużo wie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 pisz do Camel na jego temat dużo wie 200 lub 230 Kompressor Ogólnie jesli chodzi o mechanikę, to jest to stara klasa C, więc z częściami nie ma problemu. Jesli chodzi o budę, to przedlifty lubią rdzewieć. Polifty jak nie były uderzone to już rdzewieć nie muszą. Tutaj max uwagi poświęcił bym blacharce. Technicznie prosty samochód, zwykłe clk 200 trochę muł, cześci na pęczki znajdziesz 230 komprsor spoko, byle nie znależć jakiegoś kończącego się. Nie wiem czy to się regeneruje. To juz jakis spec od kompesorów musiałby się wypowiedzieć. Nie mniej takie auto będzie miało albo 500 - 700 k przebiegu, albo bedzie kosztowało z 7,5K - 10K Euro w stanie mint. Ja bym szukał minta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blaszczu Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Franek zwykłe 200 mnie nie interesuje bo jest tylko 3 km mocniejsze od Stilo a to żaden przeskok dla mnie - chodziło mi o 200 kompressor albo 230 kompressor. No mnie interesuje wersja już po FL - rozbieżność cenowa tych aut jest ogromna no ale niestety taka zabawka w fajnym stanie musi kosztować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Ja bym do Aliego do Rajchu poleciał po taką furę. Lub gdzies w poblizu. Ja osobiście szukałbym tylko 320 w benie. No i automat muss sein. Mecenas bez leniucha to jak sanki w maju. Niby spoko, ale to nie to. Jak chcesz kompresora, to ten spoko: http://www.autoscout24.pl/Details.aspx? ... asrc=st|fs Ten dobry: http://www.autoscout24.pl/Details.aspx? ... asrc=st|fs Zaczynają mi się podobać. Wyłączam kompa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tfelek Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 a może coś takiego hehe http://www.gumtree.pl/cp-samochody-osob ... -556104547 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 ale ciorch !@#$% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubik Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Przynajmniej detailingowy potencjał jest Kupić igłę to każdy gupi umi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AG80 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 pisz do Camel na jego temat dużo wie Tak przy okazji mógłbyś wyjaśnić o co Ci chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Kto ma wiedzieć ten wie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumis601 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Panowie mam duży dylemat w wyborze auta i jest też duża rozbieżność.... Generalnie w roku autem robię 10-12 tys km. Do dnia dzisiejszego wybierałem między Insignią 2.0 CDTI 131KM 2010-11 rok albo Audi A4 B8 2.0 143KM Do dzisiaj gdyż przyjechł kolega i powiedział, że sprzedaje swoje auto w marcu bo wymieniają w firmie. Auto to Mitsubishi Lancer X 1.8 143KM benzyna rok 2010 w wersji INTENSE czyli ma chyba wszystko co oferuje Mitsubishi oprócz skóry nawigacji i bixenonu. Insignie i B8 kupić będzie cięzko z małym przebiegiem i dobrym stanie. Ten lancer ma przebieg 37tys. km no i pewniak bezwypadkowy. 1 tylne drzwi są do pomalowania gdyż ktoś przerysował je kluczem czy czymś innym ale to nie problem sam sobie pomaluje;) Wiem, że rozbieżność jest spora w samej klasie aut Audi, Opel, Mitsubishi każde w sobie coś ma... No i diesel lub benzyna... Może ktoś użytkuje z tych aut i mógłby się wypowiedzieć ? Byłbym wdzięczny;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saddam Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Na temat podanych wyżej modeli nie wypowiem się ale jeśli robiłbym rocznie 10-12kkm to nie brałbym Diesla pod uwagę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manio49 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 A ja dodam tylko, że najlepsze auto to sprawdzone auto. Wiesz co kupujesz, wiesz czym jeździsz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek305 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 ja tylko dodam, że Insignia 130KM nie jedzie.. to jest bardzo ciężki samochód i najlepszy wybór to CDTI 160KM.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumis601 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 A ja dodam tylko, że najlepsze auto to sprawdzone auto. Wiesz co kupujesz, wiesz czym jeździsz Czyli w tym przypadku ten lancer;) Przebieg mały nie bite tylko drzwi pomalować, zmienić olej filtry i już Rozrząd na łańcuchu. Insignia 131 nie jedzie ale ona pojedzie na chiptuning odrazu;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaffel123 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 gumis601, Ale ten chip tak naprawdę w insigni nic nie da a to dlatego, że auto jest ciężkie i ma bardzo długie przełożenia. Mam przykład bo znajomy ma insignie po chipie ze 160 na 184 km a i tak jak jadę mojem mamy superbem tdi 170km to on nie za bardzo daję radę. A co do zakupu auta, żeby offtopa nie było to lancer w tym przypadku zakup z rozsądku. Za bardzo nie rozumiem wypowiedzi, że jak kolega mało jeździ to diesel nie. Już tłumaczę dlaczego. Ja osobiście nie zrobię w roku więcej jak 8tyś swoim autem ale mam diesla bo po prostu lepiej mi się jeździ dieslem niż benzyną. Zaraz spadnie deszcz komentarzy, że jak się zacznie psuć to mogiła. Ok fakt, ale idąc tym tokiem myślenia to lepiej nic nie robić bo można w drewnianym kościele cegłą oberwać. A co do wyboru auta skłaniał bym się ku temu lancerowi, ale tylko w przypadku jeżeli pasuje ci ten samochód, bo jeżeli nie to sobie go odpuść, ponieważ nie widzę sensu wydawania swoich pieniędzy a potem denerwowania się, że mokłem wziąć np inisgnie czy coś innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mały_dżon Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Musisz być przygotowany na wysokie spalanie, żeby zejść poniżej 8 L trzeba się naprawdę postarać, nie wiem jak chcesz serwisować ale ASO Mitsu ma ceny z kosmosu. Autko kupione nowe w tej chwili 100kkm i bezawaryjne ale to w sumie żadne osiągnięcie . Zresztą stara Carisma przeleciała 400kkm również bez najmniejszych problemów. Jeśli masz pewne auto w dobrej cenie to bierz, jeśli nie spodoba się zawsze możesz sprzedać . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumis601 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 No i własnei postawcie się w mojej sytuacji heh Ja wiem, że to można pisać/dyskutować w kółko... Każde w sobie coś ma lancer to pewniak przebieg i nie bite. Inne to szukanie i ciężko o idealny stan no i oczywiście przebieg;) Dokładnie w takim kolorze i takie felgi... LANCER Wiadomo jak się w nowym dieslu coś popsuje to kosztuje no ale chyba nikt by nie kupił diesla skoro takie to drogie i ma się psuć kaffel123 rozumiem Ciebie mi też się lepiej jeździ dieslem zawsze więcej NM od dołu;) Serwisować chyba nie będe. Kolega przed sprzedażą zrobi duży serwis bo te auto jest na firme i firma płaci więc rozumiecie;) Zresztą części do aut to ja mam w hurtowej cenie oraz oleje a przede wszystkim Motula więc tym go zaleje;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek305 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 ja bym brał lancera i się nie zastanawiał.. bardzo dobry samochód i pewniak.. potem zrobił korektę, pucowanko i pokazał w dziale PSB i Nasze Pieszczochy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woof Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 A ja dodam tylko, że najlepsze auto to sprawdzone auto. Wiesz co kupujesz, wiesz czym jeździsz Czyli w tym przypadku ten lancer;) Przebieg mały nie bite tylko drzwi pomalować, zmienić olej filtry i już Rozrząd na łańcuchu. Insignia 131 nie jedzie ale ona pojedzie na chiptuning odrazu;) insignia... słabo. tzn awaryjna elektronika mocno(sprawdzone), co do mocy 130 km - dobrze się je robi na "świniach" tzn na modułach, wpinasz tylko w wiązke i masz 160-170km - poczytaj na forum insigni. Co do mocy... nawet te 160 będzie mało, swoja astrą zrobioną na 140 km wciągam nosem insignie 160km... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubik Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Insignia to ok 2t wagi,jak jechałem CDTI-160KM dopasionym ST na 20" i w leniuchu to...no smutno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 3 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Mialem 1,5 roku CLK, chetnie odpowiem na kilka pytan. Franek juz na dzien dobry popelniles maly fuckup. Jesli nie masz cisnienia na v6 to nie ma sensu sie w to pchac. Kompressor bedzie lepszy pod kazdym wzgledem. Obecnie jezdzee w210 z tym v6 motorem i brzmienie jest nudne a motor nie rozwojowy. Jak cos to PW albo forum clk. Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi