dementor Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Ja nie wiem gdzie Wy te okazje hurtem znajdujecie, bo gdzie co nie oglądałem w komisach, albo od "prywatnych" co targają auta, i niby pewnych, to jeszcze w życiu nie widziałem dobrego auta, bez przeszłości. Chyba mam pecha. A te takie super łohoho, to rozumiem wyszukane igły, posprzątane, po opłatach, powymieniany rozrząd, oleje, tarcze, nabita klima tak tylko żebym mógł wsiąść i jechać, i cena wychodzi 70-80% wartości rynkowej. Czary ? Czy może tak zależy żebym dobrym autem jeździł i dokładacie do interesu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KR54321 Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Znajomy zajmuje się autami. Kluczem do korzystnych cen jest układ, lub ilość samochodów w ramach jednorazowego zakupu. Zdarza się że to transakcje "w ciemno". Na dowód tego że ceny zakupu są przyjemne może posłużyć fakt że niejednokrotnie auta zostają sprzedane przez niego w kraju w którym je kupił, czasem nawet muszą być w tym celu wyeksportowane z Polski, także wstrzymałbym się z opinią że to niemożliwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faraon3021 Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Samochód w dobrej cenie zawsze znajdzie kupca. I tu sprzedający nie będzie sie wdawał w żadne układy. Może wybrać komu go sprzeda ale ważna i tak będzie cena. To ze samochód sprzedawany jest na miejscu o niczym nie świadczy. Wystarczy ze cena będzie mniejsza jak u miejscowych handlarzy którzy do ceny muszą dołożyć kupę opłat. Nie wiem jak jest w innych krajach ale tutaj ludzie szanują pieniążki.Wiele razy widziałem tez jak sa traktowani ludzie którym wydaje sie ze maja jakieś układy.Liczy sie kasa i tylko kasa. Żaden handlarz nie powie gdzie i za ile kupuje, bo tyle warte sa te ich układy ze każdy w dowolnej chwili może ich z tego wykolegowac.Wystarczy dać 5 euro wiecej Yukon tu bardziej chodzi co sprzedajecie i ile to tak naprawdę jest warte.Nie pamietam zeby ktoś mówił czy pisał zle o tym czym handluje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Big Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Ja mam jedno zajebiąście wazne pytanie Jak to możliwe, że auto które w salonie jako fabrycznie nowe kosztowało Niemca, czy Francuza, lub Holendra o 10 000 - 15 000 zł (w przeliczeniu) wiecej niż Polaka, który kupił IDENTYCZNE auto z tym samym silnikiem i w identycznej specyfikacji wyposażenia, nagle jako 4-5-6 latek jest o parę tys zł (znów w przeliczeniu) tańsze niż ten sam egz. z polskiego salonu ??? Cuda jakieś, czy moze ludzie na zachód od naszej granicy są ekonomicznymi de.bi.lami i nie potrafią liczyć A może jest tak, że z zachodu ciągnie się tylko to co się opłaca. A żeby sie opłacało musi byc tanio. A żeby było tanio musi to byc auto albo powypadkowe, albo z ponadnormatywnie dużm przebiegiem, albo po prostu zniszczone. Przykład? Prosze bardzo: Skoda Octavia III 1.2 TSI (63 kW) wersja Active. Cena w Niemczech 15 990 Euro x 4,21 (śrendi kurs euro NBP) = 67 000 zł Cana w Polsce (identycznego egzeplarza) - 59 500 zł Róznica w zakupie ? Jedyne 7 500 zł Za 4-5 lat egz. tej Skody przyprowadozny przez handlarza z Niemiec bedzie o te 7000 zł TANSZY niz egz. kupiony w Polsce. Czyli po drodze niemcowi wyparuje gdzieś 14 000 zł czyli 3 300 Euro Czy na prawdę ktoś wierzy, że ten Niemiec sprzeda polakowi idealnie utrzymany egz. tej Skody o ponad 3 tys euro taniej ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sucre Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maya Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Jak to możliwe, że auto które w salonie jako fabrycznie nowe kosztowało Niemca, czy Francuza, lub Holendra o 10 000 - 15 000 zł (w przeliczeniu) wiecej niż Polaka, który kupił IDENTYCZNE auto z tym samym silnikiem i w identycznej specyfikacji wyposażenia, nagle jako 4-5-6 latek jest o parę tys zł (znów w przeliczeniu) tańsze niż ten sam egz. z polskiego salonu ???Cuda jakieś, czy moze ludzie na zachód od naszej granicy są ekonomicznymi de.bi.lami i nie potrafią liczyć Nowe auta za granicą są dużo tańsze niż w PL także pierwsza tez błędna [ Dodano: 17 Wrzesień 2013, 15:38 ] Jak to możliwe, że auto które w salonie jako fabrycznie nowe kosztowało Niemca, czy Francuza, lub Holendra o 10 000 - 15 000 zł (w przeliczeniu) wiecej niż Polaka, który kupił IDENTYCZNE auto z tym samym silnikiem i w identycznej specyfikacji wyposażenia, nagle jako 4-5-6 latek jest o parę tys zł (znów w przeliczeniu) tańsze niż ten sam egz. z polskiego salonu ???Cuda jakieś, czy moze ludzie na zachód od naszej granicy są ekonomicznymi de.bi.lami i nie potrafią liczyć Nowe auta za granicą są dużo tańsze niż w PL także pierwsza teza błędna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sucre Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Ja też mam pytanie, jak to możliwe że grand scenic 1.9dci 130ps, ori przebieg 130tys.km, ostatni przegląd w aso z wymianą rozrządu 05.2013, wszystko w oryginale kosztował 4300e... Oni chyba nie wiedzą co sprzedają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Big Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Nowe auta za granicą są dużo tańsze niż w PL także pierwsza tez błędna Co ty za głupoty wygadujesz ??!!! Podałem ci dokładny przykład Skody Octavii III, która w niemieckim salonie jest o 7 500 zł DROŻSZA niż w polskim salonie [ Dodano: 17 Wrzesień 2013, 16:59 ] a też mam pytanie, jak to możliwe że grand scenic 1.9dci 130ps, ori przebieg 130tys.km, ostatni przegląd w aso z wymianą rozrządu 05.2013, wszystko w oryginale kosztował 4300e.. Ta, a ten scenic to pewnie 2010 r. produkcji i jeździł nim dziadek rocznik 1935, do pobliskiego sklepu po bułeczki, no i oczywiście płakał jak sprzedawał wiesz gdybym nie miał znajomych którzy ściągają auta z zachodu (Francja i Niemcy) oraz gdyby mój brat nie jeździł tam czasami po auta to może i bym w takie okazje uwierzył, z tak to sorry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sucre Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 2010 nie, ale 2008r jak najbardziej. Czy dziadek jeździł to nie wiem, czy płakał też nie...ale cena jak najbardziej prawdziwa. I stan również idealny, nie wierzysz to zapraszam na oględziny. Widzisz, Ty masz znajomych a tata marcina powiedział, ja nie bazuję na tym co powiedzą znajomi tylko na własnych doświadczeniach. Może są słabymi importerami Takich dobrych cen ze Szwajcarii, Francji czy Belgii jeszcze mógłbym długo wymieniać ale po co ma niektórym gul ma skakać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maya Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 maya napisał/a: Nowe auta za granicą są dużo tańsze niż w PL także pierwsza tez błędna Co ty za głupoty wygadujesz ??!!! Podałem ci dokładny przykład Skody Octavii III, która w niemieckim salonie jest o 7 500 zł DROŻSZA niż w polskim salonie To tylko pokazuję że nie wiesz o czym mówisz, zbadaj rynek lepiej wtedy porozmawiamy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robszw Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 maya napisał/a: Nowe auta za granicą są dużo tańsze niż w PL także pierwsza tez błędna Co ty za głupoty wygadujesz ??!!! Podałem ci dokładny przykład Skody Octavii III, która w niemieckim salonie jest o 7 500 zł DROŻSZA niż w polskim salonie To tylko pokazuję że nie wiesz o czym mówisz, zbadaj rynek lepiej wtedy porozmawiamy. kolego nowe mondeo w niemczech od 19 990 euro w przeliczeniu 84357 zl, w polsce od 77600, do sprawdzenia na stronie ford.de i ford.pl. Moze teraz Ty poprzesz jakimis dowodami swoja teze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 robszw, oba samochody mają IDENTYCZNE wyposażenie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maya Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Weźcie pod uwagę że w Polsce sprzedaję się golasy a w Niemczech auto już z dobrym wyposażeniem. Ja pisałem na przykładzie VW i Audi gdzie kupując w Niemczech jest wyraźna różnica w cenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Big Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 maya napisał/a: Nowe auta za granicą są dużo tańsze niż w PL także pierwsza tez błędna Co ty za głupoty wygadujesz ??!!! Podałem ci dokładny przykład Skody Octavii III, która w niemieckim salonie jest o 7 500 zł DROŻSZA niż w polskim salonie To tylko pokazuję że nie wiesz o czym mówisz, zbadaj rynek lepiej wtedy porozmawiamy. i dlatego Niemcy kupuja auta w plskich, przygranicznych salonach Słuchaj nie wiem jak do ciebie pisać ale do choroby cyfry nie kłamią !!! Pytanie wiec kto tu nie wie o czym pisze wejdz na niemiecką stronę Skody i zobaczysz cena 15 990 Euro za Skodę O III 1.2 TSI (63kW) active. Następnie wejdź na stronę Skoda auto polska i zobaczysz że to samo auto jest u nas do kupienia za ... 59 500 zł czyli o 7500 zł taniej. Jaśniej nie mogę ci tego wytłumaczyć. Jeśli tego nie rozumiesz to pozostaje tylko ... nauka matematyki na poziomie podstawowym. [ Dodano: 17 Wrzesień 2013, 18:43 ] Weźcie pod uwagę że w Polsce sprzedaję się golasy a w Niemczech auto już z dobrym wyposażeniem. Guzik prawda kolego, guzik prawda. To nie lata 90-te. Od dość długiego czasu auta w Polsce maja takie same lub nawet ... lepsze wyposażenia niż w Niemieckich salonach. Na przykład Ocatvia II w wersji elegance w Polsce miała w standarcie spryskiwacze przednich reflektorów oraz czujki odległości w przednim zderzaku. wyposażenie to w tej samej wersji na rynku niemieckim było dostępne za dodatkową opłatą. Laguna I pH II w linii millenium dostępnej TYLKO w Polsce miała duuuuzo bogatsze wyposażenie (np. 16 calowe alumy, auto klimę, podgrzewanie przedniej szyby) niż wersje sprzedawane w Niemczech. Opisywana Octavia III Active ma dokładnie takie samo wyposażenia w Polsce jak i w Niemczech. Ale w Niemczech kosztuje o 7 500 zł drożej niż w Polsce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwawa Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Weźcie pod uwagę że w Polsce sprzedaję się golasy a w Niemczech auto już z dobrym wyposażeniem. Ja pisałem na przykładzie VW i Audi gdzie kupując w Niemczech jest wyraźna różnica w cenie. Na szybciocha wskoczyłem na audi.de i spisałem podstawowe ceny poszczególnych modeli, przemnożyłem przez kurs średni EUR z dzisiejszego dnia i porównałem z cenami na audi.pl - część (większa) modeli z silnikami do 2 litrów jest tańsza w Polsce, a modele z motorami o pojemności powyżej 2 litrów (akcyza 18,6%) w Polsce nie są droższe proporcjonalnie o 18,6% względem cen niemieckich, np. A8 w DE kosztuje w przeliczeniu na PLN 313 tys PLN a w Polsce kosztuje 346 tys PLN - oczywiście jest różnica w cenie ale gdybyśmy cenę niemiecką przemnożyli przez 18,6 akcyzy to cena w PL wystrzeliłaby do 371 tys PLN czyli 25 tys PLN drożej niż w Polsce. Kalkulator mam dobry, kilka klas z matematyką też skończyłem więc nie widzę za bardzo gdzie ta okazja w DE względem PL. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek305 Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 tutaj się trochę nie zgodzę.. przejrzyj sobie statystyki.. o tym, że w Polsce są tańsze nowe samochody to ok, ale, że Polacy kupują wypasione wersje to już niekoniecznie.. przeważnie są to podstawowe silniki, najpopularniejsza pojemność do 1.6.. i wyposażenie też przeciętne.. Jak już mówisz o Octavii to najlepiej sprzedawał się diesel 1.6 105KM czyli najsłabszy.. i to nie tylko do flot.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faraon3021 Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Kolega w ubieglym tygodniu sprowadzil z Polski nowego Opla insignia. Na calej operacji (samochod opcjami) zaoszczedzil kilka tys euro. Za to sprzedal w Polsce starego golfa IV 1,9 prawie 300 tys km za pieniadze ktorych by tu za Chiny nie dostal. Cos chyba w tym jest A może jest tak, że z zachodu ciągnie się tylko to co się opłaca. A żeby sie opłacało musi byc tanio. A żeby było tanio musi to byc auto albo powypadkowe, albo z ponadnormatywnie dużm przebiegiem, albo po prostu zniszczone. Dokladnie tak jest. Pamietajmy ze nie jestesmy jedynymi amatorami takich aut. Francja to istna wieza Babel i jest wiele nacji ktore zarabiaja na podobnym handlu wysylajac je np do Afryki czy Azji. Zgadnijcie na jakich numerach lawety najczesciej wzbudzaja pogardliwe usmiechy tubylcow. Udokumentowany przebieg nie oznacza np ze auto nie bylo utopione czy wylaczone z ruchu z rownie istotnego powodu. [ Dodano: 17 Wrzesień 2013, 20:08 ] Kolega w ubieglym tygodniu sprowadzil z Polski nowego Opla insignia. Na calej operacji (samochod opcjami) zaoszczedzil kilka tys euro. Za to sprzedal w Polsce starego golfa IV 1,9 prawie 300 tys km za pieniadze ktorych by tu za Chiny nie dostal. Cos chyba w tym jest A może jest tak, że z zachodu ciągnie się tylko to co się opłaca. A żeby sie opłacało musi byc tanio. A żeby było tanio musi to byc auto albo powypadkowe, albo z ponadnormatywnie dużm przebiegiem, albo po prostu zniszczone. Dokladnie tak jest. Pamietajmy ze nie jestesmy jedynymi amatorami takich aut. Francja to istna wieza Babel i jest wiele nacji ktore zarabiaja na podobnym handlu wysylajac je np do Afryki czy Azji. Zgadnijcie na jakich numerach lawety najczesciej wzbudzaja pogardliwe usmiechy tubylcow. Udokumentowany przebieg nie oznacza np ze auto nie bylo utopione czy wylaczone z ruchu z rownie istotnego powodu. Ja też mam pytanie, jak to możliwe że grand scenic 1.9dci 130ps, ori przebieg 130tys.km, ostatni przegląd w aso z wymianą rozrządu 05.2013, wszystko w oryginale kosztował 4300e... Oni chyba nie wiedzą co sprzedają Wiedza i dlatego taka cena. Nikt tu tego nie chce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sucre Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 A to akurat nie od Was Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maya Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 No to jak nowe auta w PL są tańsze to tylko się cieszyć Na chwilę zakupu było akurat taniej w niemieckim salonie więc może to jednostkowy wypadek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faraon3021 Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa. Czy ktos kto w Polsce profesjonalnie zajmuje sie handlem uzywanymi samochodami w jakikolwiek sposob odpowiada za to co sprzedaje? Zgodnosc ogloszenia ze stanem faktycznym Kilometry Wypadkowa przeszlosc Jakies wszczepy "polowki" "cwiary" Zaslepione poduszki Powyjmowane podswietlanie kontrolek Jakas gwarancja itp ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faraon3021 Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Tak myslalem. Tylko to raczej powinno byc albo Bo mozna kogos za jego wlasne (czesto duze) pieniadze, sprzedajac mu wypicowany zlom, wyprawic do swietego Piotra i nic takiemu sq...i nie mozna zrobic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Ostatnio oglądałem, więc mi się skojarzyło. Guknijcie tutaj : 00:46 dla niecierpliwych. Z ciekawości dziś wrzuciłem w Allegro TT 1.8T i jedną z najdroższych był ten rodzynek : http://allegro.pl/audi-tt-1-8t-225ps-qu ... 71093.html Jakieś refleksje ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yukon Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 faraon3021, a sprzedałbyś rodzinie auto bez poduszek lub wstawioną ćwiarą? sory ale wolę spać spokojnie. Co co Scenica to w pl sprzedają się bardzo ładnie, model przejściowy już się zapchał ale to nowsze nadal mają popyt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dementor Opublikowano 17 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Można VIN i ostatni wpis Scenica ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi