Skocz do zawartości

Zakup używanego auta


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tak jak wyżej ,alfa nie jest dla ikażdego,ta markę trzeba pokochać jak i swój samochód,lecz jak dla mnie jest to auto jak każde pod względem technicznym,jak znasz nie masz sie o co martwić,jak tyrasz i na czas nie naprawiasz każde auto bd awaryjne,podstawą to trafić dobra sztukę,lecz u nas w PL trudno o to:/ co do samego silnika to w ts lubily przekrecic sie panewki,o ts'a trzeba szczególnie dbać,dobry olej,filtry,paliwo ,broń Boże nie pilowac na zimnym silniku,jeżeli ktoś bardzo dbał problemów mieć nie powinieneś lecz jezeli ktoś poprostu jeździł może być źle.Odnośnie części fakt są troszkę droższe ale tragedii nie ma ,a wahacze górne jak i dolne da sie regenerowac.Co jak co lecz dla ucznia którym sam jestem lepszym wyborem jest golfik 4 1.6 ,silnik napewno trwalszy niz alfowsski TwinSpark

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak za studenta mialem leona to wymienilem tylko lozysko prawe. Jasne, w uzywanym samchodzie moze popsuc sie wszystko ale nalezy rzgraniczyc pewne marki. Wloszczyzna to wiadomo, ryzyko. Z niemcami juz lepiej, a jezeli chcesz bezawaryjne auto to kup japonczyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak za studenta mialem leona to wymienilem tylko lozysko prawe. Jasne, w uzywanym samchodzie moze popsuc sie wszystko ale nalezy rzgraniczyc pewne marki. Wloszczyzna to wiadomo, ryzyko. Z niemcami juz lepiej, a jezeli chcesz bezawaryjne auto to kup japonczyka.

 

Adam i znowu powielasz stereotypy... Właszczyzna to ryzyko? Dlaczego, że niby części robią z masy solnej??

Kupowałem Citroena to cała rodzina i znajomi krzyczeli, że to się zepsuje jak tylko wyjedzie z salonu. A c3 przelatało bezawaryjnie 10lat (poza pęknięto sprężyną z przodu i awarią alternatora, ale to rzeczy eksploatacyjne), drugi francuz, xsara picasso, lata bezawaryjnie 3 rok a kupiłem go jako używany. Teraz żona dostała alfę mito i tez był lament, że to alfa, że tego sie kupuje i takie tam, do tego słunne dowcipy o alfiarzach...

 

Moje zdanie jest takie, wszystkie auta sie psują. Nie ma aut bezawaryjnych. I najważniejsze "jak sie dba, tak się ma" !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu wloszczyzna to ryzyko?? Bo alfy 147 i 156 to szit jakich malo. Z gory przepraszam uzytkownikow tych modeli ale taka jest prawda. Nowe alfy to inna bajka, choc w giuliettcie do maja 2010 r bylo ryzyko pekniecia wahacza przedniego a elektronika glupiala tak jak w 147. Do francuzow absolutnie nic nie mam ( z wyjatkiem renault do 2006r, dziadostwo na rowni z wloszczyzna ), malo tego, bardzo je lubie i ten stereotyp bardzo mnie irytuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duży wpływ ma jeszcze jak kto dba o auto i jak nim jeździ. Kwestia egzemplarza. Mam styczność do tej pory z 147 i 156, w których jak na dość wiekowe już auta nic, oprócz części eksploatacyjnych, się nie dzieje. Swoją drogą Giulietta QV to w mojej opinii najbardziej beznadziejny "hot hatch" na rynku. O ile w ogóle tak bym to coś nazwał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o i ja się przyłšcze do piotelania o nowych/starych autach:)

Powoli przymierzam się do dokupienia drugiego auta (astra pójdzie dla narzeczonej/żony).

Budżet- chciałbym się zmiecić w 30000 z jakim pakietem startowym i ewentualnym lpg czyli na auto powiedzmy 25000 (w razie potrzeby co można dołożyć...).

Co do wymagań:

Niecałe 20 000 rocznie

Większoć jazda podmiejska (18km do roboty- najpierw DK11 potem 2pasmówka prawie pod pracę), jazda w godzinach obniżonego ruchu.

Zdolnoć do jazdy w 4 osoby na wakacje z prędkociš przelotowš 150 km/h we względnej ciszy.

Więcej mocy niż mam (90km obecnie)- na trasie jest tragedia Celuje w 130+

Mile widziane: xenon (lubie jasnš drogę) oraz skóra.

Sensowne koszty utrzymania, nie chcę pracować na samochód, jednak za komfort mogę trochę dopłacić;)

No i teraz, jakie pomysły mi do tej pory przyszły do głowy:

1. E46 kombi w lpg jednak tutaj kusi mnie też 2.0d?

2. Signum lub ewentualnie vectra LPG (najchętniej 2.0 175)

3. Jaki VAG 1.8t? (a6c5?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey ja mam wlasnie Signum z tym silnikiem w lpg I sobie chwale, za taka kase kupisz juz sobie wersje poliftowa I to calkiem bogata wersje. Unikaj wersji sport z utwardzanym podwoziem bo koszty zawiechy bardzo duze I tylko w ASO. Pozdrawiam I udanych zakupow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sucre, mówisz, że Alfa to szit, ale wystawiłeś jedną w Giełdzie :mrgreen: ale każdy ma swoje zdanie. Pracuję w serwisie Opla i większego szitu od Opla nie widziałem jak żyje. Można wymieniać i wymieniać, niezależnie czy stary czy może roczny samochód, jednak Opel to Opel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czemu Opel to taki szit wg Ciebie ? nie odbiega jakością na pewno od forda, zawsze ople były droższe od forda a tańsze od VW. tyle flotowych lata więc jakby były złe to firmy by ich nie brały.. ja jeździłem dwoma oplami i teraz też pewnie będzie bo właśnie są bezawaryjne i tania eksploatacja, miałem astrę F,G a teraz pewnie będzie H.. rozwiń wypowiedź..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotrek305, jest to nie tylko moja opinia, ale także kolegów pracujących po sąsiedzku w dziale serwisu. Kupno tych samochodów przez floty jest spowodowane właśnie tym o czym mówisz - tanie w zakupie i serwisie (potencjalnie). Ale jak widzę Astry 3 i 4, nowe Zafiry, Vectry C, które rdzewieją na potęgę i co roku są na naprawach gwarancyjnych lub też przyjeżdżają raz w miesiącu na lawecie na serwis to dziękuję, wolę swojego Forda, który jest bezawaryjny, a rdza się go za bardzo nie ima. Znajomy w firmie ma kilkadziesiąt Opli i narzeka na nie jak diabli, zwłaszcza na Insignie. Ale co poradzić? Takie teraz produkują samochody. W każdym razie nie kupiłbym takiego, na którym wyłazi rdza na środku dachu po pół roku, albo lakier odchodzi całymi płatami :mrgreen: wolę już Fiata.

 

Doradcy Serwisowy się cieszą bo jest ruch i kasa, ale znajomym i rodzinie odradzają zakup Opla czy Chevroleta bo to w zasadzie bliźniacza marka. Pozycjonowana nieco niżej, ale bazująca na większości podzespołów Opla. No dobra! Chevy ma jeszcze gorszą blachę :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha rozumiem.. no ja miałem jakieś szczęście.. Astra II praktycznie bezawaryjna.. z Niemiec była w pełnym ocynku, jak kupię III to też taką produkowaną w Niemczech i tam jeżdżoną i zrobię konserwację spodu i profili.. diesle 1.9 CDTI jedne z najlepszych.. trzeba dobrze kupić.. ale dzięki za opinię, cenna uwaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kempus, albo macie w krakowie jakiś mikroklimat albo nie wiem :/ Sam jeżdżę Nową Astrą, w mojej firmie jest jeszcze jedna nowa Astra, do tego 2 Vectry i od zatrzęsienia Astr G.

 

Ja jedyną naprawę jaką miałem to wymiana sprężarki klimatyzacji na gwarancji bo chciała ze mną rozmawiać mimo chłodzenia. A tak to nie robiłem nic poza wymianami oleju i filtrów. Ty widzisz to z perspektywy gdzie wjeżdża Ci astra i za chwilę kolejna Astra - a spójrz, że Astra to jeden z lepiej sprzedawanych samochodów w Polsce więc jest ich sporo na drodze.

 

Swoją drogą nie rozumiem ludzi, którzy pracują w Oplu i dookoła narzekają na prawo i lewo - Wy... do forda :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yasiek, :mrgreen: każdy jeździ tym, czym chce. I tym, na co go stać ;) Ktoś chce Opla - proszę bardzo, ja go nie kupię. Ale za to kupiłbym po raz drugi Forda, albo Alfę, na którą prawie każdy narzeka i nic komu do tego ;) nie zacząłbym tematu Opla, ale skoro ludzie przyjeżdżający na przeglądy okresowe narzekają na własne samochody to coś w tym musi być, ale zdarzają się wyjątki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.