Artih Opublikowano 2 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2013 Czyli CarPro niżej niż 1000. Przydatne informacje - dzięki.
SZyBA Opublikowano 2 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2013 Ogólnie autko fajne z silniczkiem 2.0T daje radę. Praca też spoko tylko kto do takiego coupe daje kołpaki no nic jak nic nie komponują się z wypicowanym sportowym autkiem.
Shaddy Opublikowano 2 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2013 Profi robota, kolega chyba przykucnął z wrażenia, choć zastanawia mnie jak można w ogóle odebrać auto w takim stanie od "lakiernika". Swoją drogą ja bym pana psami pogonił za taki numer za moim aucie. Wielkie gratulacje za odczarowanie Opla.
Artih Opublikowano 2 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2013 ... do takiego coupe daje kołpaki no nic jak nic nie komponują się z wypicowanym sportowym autkiem. Do wypicowanego brakuje trochę mniej odstającego wydechu i nie do końca przedni zderzak komponuje się z sylwetką auta ... ale to moja subiektywna opinia.
Marcin300 Opublikowano 3 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2013 Bardzo dobra robota ! ale lakiernik kiepski, słabo dolany lakier A co do dachu jak na łuszczący bezbarwny położył nowy lakier to to za jakiś czas odejdzie. Jeszcze raz gratuluje dobrej roboty
Pogodny Opublikowano 4 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2013 Zawsze staram się robić jak najdokładniej i najlepiej jak się da. Niedługo u mnie pojawi się perełka wśród zabytków Takiej relacji jeszcze tu nie ma i mam nadzieję że Samsung WB600 da radę zrobić w miarę dobre zdjęcia. A kto będzie bohaterem, to niespodzianka
111mishi111 Opublikowano 4 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2013 nie mierzyłes grubości lakieru przed takim darciem?
Pogodny Opublikowano 5 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Czerwca 2013 Nie miało to najmniejszego sensu i odpuściłem.Bo co to za pomiar skoro na poprzedni lakier jest położony nowy? Nie wspomnę, że wcześniej już ktoś robił nadkola z tyłu i z przodu, bo jak to w Astrach ruda lubi nadkola i ranty a miejscami właśnie widać odcięcia na lakierze po bardzo dokładnym przyjrzeniu się. No chyba że chodziło Ci o sprawdzenie czy na mierniku nie zamknął by się zakres
kamil_rosen Opublikowano 5 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 5 Czerwca 2013 Ogólnie chyba trzeba powiedzieć kumplowi, żeby pogonił to auto, bo taka fuszera prędzej czy później da o sobie znać. Zastanawia mnie co to za zderzaki z przodu i z tyłu, bo jakieś takie inne, dziwne? Średnio wyglądają. Nie mówiąc już o wydechu i tych kołpaczkach które nijak nie pasują do charakteru auta... Tylko znowu ciężko będzie sprzedać, bo z daleka to auto bije "świeżością" lakieru i każdy będzie mówił, że malowane Ale to jest chyba najlepsza opcja, bo za chwile może coś zacząć tu i ówdzie odpadać... Kolega zapłacił za to malowanie?
Griffe Opublikowano 5 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 5 Czerwca 2013 Konkretna robota. Nie uzywlaem po orange peel futra, gabka spokojnie wystarczyla. Nazwac czlowieka, ktory malowal ten samochod lakiernikiem, to obelga dla lakiernikow...
Dimmu Opublikowano 5 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 5 Czerwca 2013 Nie bronię "malarza" , ale nie ma co się obruszać na lakiermistrza.,Może kolega zrobił to za przysłowiową flaszkę/stówkę. Jaka płaca taka praca. Fakt jest taki ze praca nad wyciągnięciem tego lakieru wygląda dobrze
Pogodny Opublikowano 12 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Czerwca 2013 No niestety praca nie była za przysłowiową flaszkę, choć znam nie jednego Pana Zdzicha, który po 0.5l lepiej by pomalował, a za drugą połówkę jeszcze wyprowadził by jakoś ten lakier co by to jakoś wyglądało Miałem rozkminkę czy użyć pada CarPro, czy może polecieć schollem S2 na białym flexi. Generalnie jeszcze wiele przede mną także co tylko przetestuję, to się z wami podzielę informacjami i zdjęciami
adr_ad Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 Jedno pytanie - po co IPA? A tak poza tym, ok. Ja bym nie dał rady tyle czasu obcować z takim kolorem.
Pogodny Opublikowano 29 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Czerwca 2013 Pasty mają właściwości wypełniające. Ipa pozwala usunąć resztki past zalegających w defektach, przez co po jej zaaplikowaniu widzisz, czy robiąc porządną korektę powinieneś jeszcze gdzieś się poznęcać nad defektem, jeżeli tak to określasz wizualnie jak głęboki jest defekt, czy jeden/dwa przejazdy na tnącej paście dadzą radę, czy od razu potraktujesz defekt delikatnie papierkiem na koreczku itp... Temat rzeka
Damkuz Opublikowano 30 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2013 Bardzo ładny kolor i praca. Nasuwa mi się pytanie czy tydzień po lakierowaniu zrobiłeś to auto, czy tydzień po lakierowaniu Twój kolega zdecydował się na korektę? Robiłem już kilka lakierowanych aut i elementów i powiem z własnego doświadczenia, że tydzień po lakierowaniu to nawet nie ma sensu podchodzić do pełnej korekty, bo z tego co już się nauczyłem to lakier "siada" do 3 tygodni. Ja wcześniej nie ruszam w każdym razie - no chyba, że auto idzie na szybką sprzedaż. Daj znać jak to będzie u Ciebie, czy blask nie siądzie za kilka dni, bo jestem bardzo ciekawy.
Pogodny Opublikowano 30 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2013 W sumie to bylo tak. Tydzien po lakierowaniu kolega sie do mnie odezwal, przemyslal sprawe i tydzien pozniej auto juz u mnie bylo. Wtedy byly bardzo upalne dni takze lakier sie dosc wygrzal. Z kolega caly czas mam kontakt. Nawet zamowilem mu ProDetailera, recznik do osuszania i dobra fibre do polerowania QD. Takze autko caly czas ma szajn Wyslano z telefonu...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się