Skocz do zawartości

Korekta Porsche Cayenne i dziwne mazy na lakierze


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jestem w trakcie pracy nad Porsche Cayenne i na początku korekty :ad: przy doborze odpowiedniej pasty i pada. Lakier nie jest mocno porysowany parę zarysowań typowo parkingowych. Na masce było zmatowienie jak po papierze bo ktoś usuwał ptasią kupę w nieodpowiedni sposób. Wybrałem więc żółty pad Flexi i Menzernę 2500.

Po 2-ch przejazdach :ad: zmatowienie zniknęło.

Właściciel był ze mną i chciał abym spróbował usunąć ryski na drzwiach, więc ta sama kombinacja i po przetarciu IPA i fibrą pojawiły się takie plamki mgiełki. 2-gi przejazd, IPA przecieram fibra i tych mgiełek czy mazi jest jeszcze więcej, na całej powierzchni polerowanej. Wziąłem nową fibrę właściciel kawałek bardzo miękkiego "kocvka" i IPA i po kilkukrotnym przecieraniu większość zniknęła ale nie do końca.

Co mogło być przyczyną :?: ktoś też tak miał :?:

Czy może to fibra była przesiąknięta pastę z tego kawałka maski i mazała resztki pasty :?:

Nadmienię że ten lakier jest chyba miękki choć powinien być twardy bo po glince żółtej ValetPro zostało trochę rys na drzwiach i tylnych błotnikach.

 

Za wszelkie sugestie będę bardzo wdzięczny bo jutro rano biorę się dalej za robotę :ad:

Dziękuję i pozdrawiam

 

[ Dodano: 13 Kwiecień 2013, 21:33 ]

Dodam jeszcze, że działam na Lare EPL 11 obroty to max 3 czyli 1500.

Tak mi się nasunęło, że może za szybko tą Ipę pryskam i przecieram :?: może trzeba dać chwile ostygnąć lakierowi, chociaż mocno ciepły nie był ale jak psiknąłem to odparowywał "dym" jak to z nagrzanej powierzchni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki, że dopiero teraz piszę ale wczoraj o północy skończyłem Porschaka :ad: i nie miałem siły wcześniej podejść do kompa.

Postaram się niedługo wrzucić małą relację tylko jeszcze trzeba zrobić fotki auta na zewnątrz na gotowo bo oczywiście czasu zbrakło.

A mracając do dziwnych maziajów na lakierze to były to resztki pasty :wallbash: wystarczyło więcej IPA i kilkukrotne przetarcie fibrą i po kłopocie :P

Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki, że dopiero teraz piszę ale wczoraj o północy skończyłem Porschaka :ad: i nie miałem siły wcześniej podejść do kompa.

Postaram się niedługo wrzucić małą relację tylko jeszcze trzeba zrobić fotki auta na zewnątrz na gotowo bo oczywiście czasu zbrakło.

A mracając do dziwnych maziajów na lakierze to były to resztki pasty :wallbash: wystarczyło więcej IPA i kilkukrotne przetarcie fibrą i po kłopocie :P

Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam.

 

 

jakiego ipa uzywasz :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Często gdy przy użyciu ipa na chłodnym elemencie zostają mazy itp, to może oznacząć, że stężenie ipy do wody może być za małe. Choć w ostatnim czasie dopracowując sobie metodę zenitu - końcową fazę przejazdów na najniższych obrotach powiem, że czym dłużej popracuje robiąc bardzo wolne przejazdy z kontrolą temp elementu, tym łatwiej jest zdjąć resztki pasty i po użyciu ipa nie pojawiają się mazy itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.