Carbon Collective Polar Mammoth Wash Mitt vs. CarPro Wool WM

[prezes.gd]

Test jest 'dofinansowany' przez:

Opis rękawicy firmy Carbon Collective ze strony dystrybutora:

 

"Carbon Collective - Polar Mammoth Wash Mitt

To niewiarygodne jak wyjątkowa może być rękawica do mycia samochodu. Wyjątkowe gabaryty, niespotykane nigdzie indziej, najlepszy gatunek wełny Merino, genialny biały kolor. Rękawica, która konkurencyjne produkty zostawia daleko w tyle. Ten super duży produkt, wchłania pokazne ilości wody, piany i sprawia, że mycie staje się przyjemnością nie koniecznością. Wyjątkowo miękkie, obfite włosie świetnie absorbuje brud w sposób bezpieczny dla lakieru twojego samochodu. Ryzyko powstawania rys jest maksymalnie zminimalizowane. 

Sugerujemy użycie większego wiadra niż standardowe, gdyż chłonność rękawicy jest doprawdy niesamowita! ;-)"

 

Rękawicę otrzymałem w kopercie bąbelkowej, bez foliowego worka jak to ma miejsce w przypadku CarPro, to była jedyna rzecz w kopercie więc w tym wypadku nie miało to żadnego znaczenia.

 

Pierwsze wrażenie - wow! Rękawica jest ogromna, puszysta, z bielszej wełny niż mój egzemplarz CarPro, włosie jest trochę dłuższe. Jakość szycia bardzo dobra, ściągacz odpowiednio przylega do ręki po założeniu rękawicy - nie ma ryzyka że się zsunie podczas mycia.

 

 

Czas przetestować rękawicę w akcji

 

Standardowe mycie na dwa wiaderka na bezdotyku. Wiadra rozstawione, zaczynamy mycie.

 

 

 

 

Płukanie:

 

 

Ilości wody które ta rękawica jest w stanie wchłonąć są ogromne

 

 

Dla porównania klika zdjęć CarPro

 

 

 

 

Zdjęcie rękawic po umyciu auta:

 

 

Prawde mówiąc po umyciu auta nową rękawicą nie jestem już pewien czy CarPro to numer 1. Rękawica Carbon Collective jest w mojej ocenie dużą konkurencją dla dotychczasowego lidera.

Plusy:

- dłuższe włosie - dzięki temu jest mniejsze ryzyko porysowania lakieru, brud który rękawica napotka po drodze zostanie wciągnięty na bezpieczną odległość od lakieru (może tylko tak mi się wydaje, ale psychicznie jest lepsze samopoczucie )

- większa powierzchnia

- miałem wrażenie że poślizg ma lepszy od CarPro

- dwie strony pokryte włosiem - możliwość obrócenia rękawicy i mycia drugiego panelu

- 'chwyt' jest tak samo pewny jak u konkurenta, jest to duży plus w szczególności po wspomnieniach z mycia rękawicą Megiuar's

Minusy:

- przy nierozważnym użytkowaniu może nam zabraknąć wody w wiadrze

- dłużej schnie od CarPro, ale przynajmniej dla mnie nie jest to problem

 

Podsumowując, jeśli bym ponownie stanął przed zakupem wełnianiej rękawicy to miałbym duży problem z wyborem, jak dla mnie jest to rękawica tak samo dobra jak CarPro a może nawet pod niektórymi względami lepsza. Szczerze polecam ten produkt!

[Altay]

Super test ! Szkoda, że dosłownie chwilę po tym, jak kupiłem tę rękawicę od kolegi z forum, choć w innej wersji, tej przypalanej Wygląda to super i cieszę się, że chyba jednak dokonałem właściwego wyboru. Też nie jestem zwolennikiem CarPro własnie przez to, że jest jednostronna i kosztuje krocie.

[damin]

A jak z przyjemnością mycia? Jeśli nabiera dużą ilość wody to czy nie staje się zbyt ciężka?

Dla mnie to ważny aspekt, dlatego pytam

[prezes.gd]

Przyjemność mycia jest na najwyższym poziomie. Nie odczułem, żeby była jakoś nadzwyczajnie ciężka, może to dlatego, że po nabraniu wody chwilę trzymałem ją nad wiadrem, żeby nadmiar spłynął z powrotem.

[SJake]

 

Fajne foto!

 

Szkoda, że jest to właśnie taka "rękawica" ala owca, a nie jak w przypadku CarPro siateczka z kawałkiem skalpu z kozicy, co stety/niestety daje tej CarProwskiej przewagę z praktycznego punktu widzenia. (suszenie, waga, jednostkowy wydatek szamponu, łatwość wypłukiwania)

 

Co jak co, ale temu polarnemu mamutowi trzeba przyznać, że słoniowe gabaryty trzyma

[ShiningCar]

Szkoda

a nie jak w przypadku

co stety/niestety daje tej CarProwskiej przewagę

suszenie, waga, jednostkowy wydatek szamponu, łatwość wypłukiwania

 

Zastanawia mnie dosadne podkreślanie, że produkt jest mało atrakcyjny

 

prezes.gd, przedstawił własne spojrzenie na sprawę w sposób obiektywny.

Z tego co napisane jest powyżej, każdy powinien wyciągnąć odpowiednie wnioski.

 

Ja dziękuję za przeprowadzenie relacji z użycia i życzę przy okazji jak najwięcej przyjemności z mycia

[SJake]

ShiningCar, aj tam... produkt jest bardzo atrakcyjny, ale stawiając go vs CarPro w świetle "bijącego Króla" trzeba uczciwie spojrzeć na obydwie.

 

Objętością wygrywa bez dwóch zdań. Jakością włosia dorównuje.

Reszta wymienionych uwag, to obserwacje dla niektórych istotne, a dla niektórych wcale.

 

Jest fajna, ale czy lepsza...? No tutaj to już sam sobie musi każdy odpowiedzieć próbując.

[ShiningCar]

Jest fajna, ale czy lepsza...?

 

To tak jak z wyborem.

BMW czy Audi...

 

Dla jednych zaleta dla drugich "wada" (forma "zamknięta").

Choć nie brzmi to dobrze. Alternatywa. Po prostu.

 

ps.

Dla tych bardziej wybrednych będzie surprise

[maciety1989]

kusicie a budżet pęka potestowałby ją

[krd]

Szkoda, że jest to właśnie taka "rękawica" ala owca, a nie jak w przypadku CarPro siateczka z kawałkiem skalpu z kozicy, co stety/niestety daje tej CarProwskiej przewagę z praktycznego punktu widzenia. (suszenie, waga, jednostkowy wydatek szamponu, łatwość wypłukiwania)

 

+1

 

To samo pisalem jak tylko mialem tego grubasa w rekach

[ShiningCar]

krd, wersja Polar (biała) jest zrobiona z mniej obfitego włosia niż Mammoth.

 

Fakt, że Twoja skromna osoba nie jest targetem, chyba już wszyscy zauważyli

[Carire]

prezes.gd,

dobry test

bardzo ciekawa ona jest

 

Karol

będą jakieś inne produkty z tego włosia?

[ShiningCar]

Maćku, będzie.... niebawem uchylę rąbka tajemnicy

 

Klientów trzeba słuchać, wyjścia nie ma..

[capricorn]

Ja dopiero ją przetestowałem w Sobotę, w poniedziałek była suchutka. Waga z wodą sprawia że myje się nią tylko przesuwając na boki. Co do wypłukania jej z resztek szamponu, nie miałem z tym żadnego problemu. Tylko wiadro 19L wydaje się przy niej trochę za małe

[dzinkins]

Szkoda, że jest to właśnie taka "rękawica" ala owca, a nie jak w przypadku CarPro siateczka z kawałkiem skalpu z kozicy, co stety/niestety daje tej CarProwskiej przewagę z praktycznego punktu widzenia. (suszenie, waga, jednostkowy wydatek szamponu, łatwość wypłukiwania)

 

+1

 

To samo pisalem jak tylko mialem tego grubasa w rekach

 

 

Widzę chyba większość w temacie czuję ten temat i jak na razie Carpro chyba nie zmieni pozycji lidera

[daniels]

jutro agarniam ałdi po zimie, przetestujemy i zobaczymy

 

mały edit: dzisiaj było komisyjne mycie i powiem tak na wstępie, jakbym miał umyć CCPMWM więcej niż jedno auto to bym się chyba poddał, fajnie że zbiera dużo piany i dwoma machnięciami można umyć cały dach ale- myjąc na dwa wiadra, płukanie rękawicy jest męczące, zabiera tyle wody że zanim ścieknie trwa to wieczność. Samo włosie wydaje się odrobinę milsze w dotyku od tego carpro. Fajna rękawica na sporadyczne ceremonie detailerskie

[ShiningCar]

daniels, fajnie, że znajdujesz również argumenty, które za rękawicą przemawiają

[Altay]

No to ja może się podzielę kilkoma faktami z eksploatacji rękawicy Rękawicę kupiłem jako używaną, po jednym myciu, przyjechała do mnie w stanie idealnym, nic się nie sypała i byłem bardzo zadowolony Umyłem nią samochód około 15 razy, więc jestem w stanie już co nieco powiedzieć. Na plus:

*wchłania bardzo dużo wody, co ja osobiście lubię,

*daje super poślizg podczas mycia

*jest bezpieczna

Z minusów niestety:

*skórzana wkładka po wysuszeniu jest strasznie ciasna

No i rzecz, którą zauważyłem po dzisiejszym myciu. Rękawica zaczęła na potęgę gubić włosie. Po każdym myciu była płukana wodą, odstawiania do wyschnięcia w temperaturze pokojowej, co 3 mycia delikatnie rozczesywana. Nic nie wskazywało na to, że coś takie może nastąpić, dziś zauważyłem w wiadrze kłęby białego włosia Na dowód jedno wyłowiłem :

Może trafiła mi się jakaś felerna seria, ale nie powiem, że nie jestem zawiedziony bo spodziewałem się produktu na lata, tym bardziej, że myję auto bardzo często. No ale cóż, trzeba będzie iść chyba po carpro, choć taka forma rękawicy jak ccp bardziej mi odpowiadała

[kamilgt]

Znam jeszcze jedną rękawicę kupioną dokładnie w tym samym czasie co moja, która po trochę większej ilości myć jest już w jednym miejscu łysa - normalnie płat skóry, bez włosia

[Altay]

kamilgt, Ty chyba masz jakiś zły urok w sobie Tak na poważnie to jak widać nie jest to jednostkowy przypadek Mam już kilka łysych płatów skóry i "kolekcja" cały czas się powiększa, bo jedno przeczesanie grzebieniem= brak włosia w tym miejscu...