Skocz do zawartości

Krótkie pytanie - krótka odpowiedź część 4


Evo

Rekomendowane odpowiedzi

moog, ja tak miałem w swojej Black&Decker.

Nie wiem niestety co to się popsuło, bo myjka była tania, to nie chciałem w nią inwestować. Ale padła - na koniec nie nabijała ciśnienia. Silnik chodził a cisnienia niet. Co prawda z rok albo i więcej tak chodziła jak opisałeś zanim padła.

Miałem teorię, że jakiś zaworek w środku nie trzymał i upuszczal ciśnienie. I wtedy dobijała co chwilę ciśnienie. Ale to tylko teoria, bo nie rozbierałem jej.

hmm no objawy dokładnie tak jak mówisz, dobijanie ciśnienia. No to rozbiorę sprawdzimy może nie zepsuje bardziej :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

ok, a gdybym chciał go np użyć do polerowania maszynowo to jakim padem najlepiej? wystarczy jeden pad czy lepiej sie zaopatrzyć w różne twardości?

 

do ręcznego polerowania nada sie ten aplikator czy moze znajde coś lepszego : http://showcarshine.pl/aplikatory/394-m ... shing.html ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, a gdybym chciał go np użyć do polerowania maszynowo to jakim padem najlepiej? wystarczy jeden pad czy lepiej sie zaopatrzyć w różne twardości?

 

do ręcznego polerowania nada sie ten aplikator czy moze znajde coś lepszego : http://showcarshine.pl/aplikatory/394-m ... shing.html ?

 

Ja również jestem w podobnej sytuacji, bowiem zastanawiam się nad wyborem past do korekty- czy zrobić to ręcznie przy użyciu Megs UC+ tricolor czy też kupić 3x pastę Menzerny (400, 2500, 4000). Wiem, że ręcznie nie osiągne takiego celu jak przy zastosowaniu drugiej opcji + polerki mechanicznej- z tym, że nigdy nie bawiłem się polerką- stąd te obawy, że mógłbym narobić większej szkody niż zrobić to na +.

Rozważam też zakup w/w past polerskich i może ktoś z bardziej wtajemniczonych w temat pomógłby mi się z tym uporać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bazuka, zawsze 2500 możesz zastąpić Meg'sem UC i w zestawie do polerowania maszynowego będziesz miał pastę do polerki ręcznej :) A TriColor to w mojej ocenie produkt obowiązkowy w każdym arsenale... nigdy nie wiesz kiedy będziesz musiał go użyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obcy1234, TEMPO omijaj szerokim łukiem ;)

Poczytaj to: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... ight=tempo

 

czytałem to juz, niepotrzebne pytanie : )

 

LoozaQ o co chodzi że 2500 można megsem zastąpić? tzn że najpierw robie menzerną 400 maszynowo na białym padzie a potem na finish ręcznie dokończam megsem? czy sie myle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, taka sytuacja

 

Sciaga mi auto w prawa strone, kilka dni temu zmienilem opony a wczoraj odebralem auto po wymianie kilku rzeczy z zawieszenia i ustawieniu zbieznosci...

Nie pamietam w sumie czy wczesniej mi sciagalo bo nie myslalem nad tym :/

 

Przed chwila zauwazylem ze odklejnych jest kilka ciezarkow na kole lewym, sciaga na strone prawa, czy ma to jakies znaczenie?

Daje foto

https://www.dropbox.com/s/u08ht9zvav3jf ... .54.36.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że przy zakupie past też stałem przed dylematem wyboru czy korekta dwustopniowa 500->3000 czy może trzystopniowa 400/500->2500->3000/4000. Później doczytałem, że 2500 można spokojnie zastąpić Megsem UC, a jako, że UC już miałem to dokupiłem tylko FG400 i SF4000.

Z tym finishem UC po 400 to trochę nie jest tak. Już bardziej 400 na padzie cutting, UC na padzie polish i UC na padzie finish.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dzięki za odpowiedzi, jednak wydawać ponad 150 zł na polerke starego samochodu to chyba nie będę. możecie coś polecić taniej? do polerowania MASZYNOWEGO :). tempo wiadomo odpada, chociaż jest najtańsze, co z tych lepszych produktów moge sobie zaserwować na początek tak w granicach 60 zł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, taka sytuacja

 

Sciaga mi auto w prawa strone, kilka dni temu zmienilem opony a wczoraj odebralem auto po wymianie kilku rzeczy z zawieszenia i ustawieniu zbieznosci...

Nie pamietam w sumie czy wczesniej mi sciagalo bo nie myslalem nad tym :/

 

Przed chwila zauwazylem ze odklejnych jest kilka ciezarkow na kole lewym, sciaga na strone prawa, czy ma to jakies znaczenie?

Daje foto

https://www.dropbox.com/s/u08ht9zvav3jf ... .54.36.jpg

 

Może mieć to wpływ na ściąganie, ale nie koniecznie. Tych ciężarków to dość sporo tam jest. Nie czujesz trzęsiawki na kierownicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

krd, postawa nie godna detailera :thumbdown:

ja rozumiem, że ktoś wytrzymuje bez woskowania miesiąc, ja nawet uwierzę że nie było czasu i wosk leży na aucie sześć tygodni ale jak Ty mi piszesz że leży u Ciebie pół roku to Ty chyba sobie w tym czasie jakieś inne zajęcie znalazłeś :o:o:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Za duzo aut w rodzinie do roboty i po prostu nie kazde chce mi sie robic ;)

 

Mam pomysly na kilka testow, mam do tego odpowiedni obiekt jezdzacy... tylko checi brak :P

 

btw. dzis umylem 4 auta, starczy mi na jakis czas ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tan dział będzie odpowiedni na moje pewnie lamerskie pytanie. Mam 4 letnie auto volvo z lakierem w nie najgorszym stanie (taka moja opinia). Zakupiłem kilka kosmetyków kierując się tylko i wyłącznie tym forum.

-SMARTWAX RĘKAWICA DO MYCIA DWUSTRONNA WODOODPORNA

-DURAGLOSS 901 CAR WASH CONCENTRATE SZAMPON

-POORBOYS WORLD ALL PURPOSE CLEANER APC 118 ml

-Autobrite MagiFoam - piana aktywna 500ml

-FLUFFY DRYER

-Collinite #476 + aplikator meguiars

Założenie było takie: kładę pianę (marolex przerobiony), myję rękawicą smartwax i szamponem duragloss, wycieram fluffym, czyszce lakier poorbboys-em i na tak przygotowana karoserię zapodaję wosk collinite. Tak sobie to obmyśliłem biorąc pod uwagę, że lakier jest "nie najgorszy" i fundusze na ten cel nie największe. I tak końcowa kwota za te produkty mnie przeraziła. Wracając do pytania... Czy czyszczenie lakieru po myciu piana i szamponem Poorboys-em jest słuszne, czy to ma sens, czy dobre było moje założenie? Jeśli tak to w jakich proporcjach powinienem go zastosować? Mowa oczywiście o APC Poorboys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.