Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

barteKKK03, nigdy nie zauważyłem, żeby Carbon się jakoś nadmiernie pocił. Bardzo często robię auto, za godzinkę kontrolnie po całości przelecę i tyle.

  • Odpowiedzi 10,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Opublikowano

Art po nałożeniu Tripple odczekałeś jakiś czas przed nałożeniem FK czy od razu? Może u mnie zawiniło to, że nałożony od razu i mówiąc prosto FK "spłynął"?? Sam już kurde nie wiem. Kupiłem dużą puchę bo przeczytałem, że super wosk za małą kasę, a tu taka kiszka wyszła :(

Opublikowano

Jak sobie radzic z problemem psow, kotow ktore notorycznie osikuja mi felgi na miescie? Przewaznie po nocy kola moje jak i innych wygladaja okropnie mam dosc ciaglego ich mycia. Czy taki mocz wplywa na trwalosc wosku ?

Opublikowano
Art po nałożeniu Tripple odczekałeś jakiś czas przed nałożeniem FK czy od razu?

 

kładłem pierwszą warstwę na drugi dzień, a kolejną wieczorem. Ścierałem FK po jakiś 15 minutach.

 

cheers,

Art

Opublikowano

No ja nałożyłem zaraz po Tripple. Ścierany po ok. 10-15 min, druga warstwa po jakiś 5 godzinach.

 

Jak teraz 3 warstwa pójdzie szybko w diabły to spróbuje sposób opisany w temacie o FK czyli cleaner, następnie IPA i dopiero FK. Może rzeczywiscie FK lepiej wiążę się z lakierem jak jest taki "tępy"

Opublikowano
barteKKK03, nigdy nie zauważyłem, żeby Carbon się jakoś nadmiernie pocił. Bardzo często robię auto, za godzinkę kontrolnie po całości przelecę i tyle.

No i bardzo dobrze :D dzięki :good:

Opublikowano
Jak sobie radzic z problemem psow, kotow ktore notorycznie osikuja mi felgi na miescie? Przewaznie po nocy kola moje jak i innych wygladaja okropnie mam dosc ciaglego ich mycia. Czy taki mocz wplywa na trwalosc wosku ?

 

Tak, najczęściej bardzo negatywnie.

Ja jak miałem podobny problem kiedyś, kupiłem w sklepie zoologicznym preparat w spray'u, który nazywał się bodajże Akyszek :mrgreen:

Parę psiknięć w nadkola i na jakiś czas spokój z olanymi kołami :good:

Opublikowano
barteKKK03, nigdy nie zauważyłem, żeby Carbon się jakoś nadmiernie pocił. Bardzo często robię auto, za godzinkę kontrolnie po całości przelecę i tyle.

No i bardzo dobrze :D dzięki :good:

 

Carbon również się wypaca i dotarcie go na słońcu, na gorącym panelu, raczej mija się z celem.

Opublikowano

Mam problem z jedną felgą. Po zimie tak jakby zardzewiała w zakamarkach. Prickbort, ten i alux tego nie ruszają. Również ironx prócz krwawienia nic nie robi.

Co polecacie dalej?

Opublikowano
Również ironx prócz krwawienia nic nie robi.

 

Jeśli krwawi, to znaczy, że jednak coś robi.

Spsikaj i poszczotkuj np. szczoteczką do zębów.

Opublikowano

alarec, zrób zdjęcie tej felgi. Do usunięcia lotnej rdzy z zakamarków potrzeba dużo cierpliwości i dobrej szczotki- zapomnij o tym, że usuniesz taką zapieczoną rdzę pędzelkiem. A całkiem możliwe, że nie jest to brud, a ubytek lakieru, korozja itd.- wtedy już nic nie da się zrobić (jeśli chodzi o czyszczenie).

Opublikowano

 

ja myślę, że jest zbyt dużo zmiennych na które nie mamy wpływu, aby jednoznacznie stwierdzić czy to wina Trippla, że poleży X czasu, czy faz księżyca :) oczywiście są środki, które się lubią bardziej, a inne mniej, ale moim zdaniem romans Tripple + FK ma się dobrze :)

 

 

cheers,

Art

 

Ja do tej pory żyłem w przekonaniu, że sealanty nie lubią tłustej powierzchni, stąd min polecanie IPY po cleanerze, czego jestem przeciwnikiem. Popieram natomiast klasyczne rozwiązanie, czyli stosowanie cleanerów przeznaczonym pod syntetyki. Dalej obstaje przy swoim, że tłuściutki Tripple średnio nadaje się po sealanty.

 

PS. Proszę o jedno, nie mieszajmy w to księżyca :kox:

Opublikowano

Co lepiej nałożyć na czerwony lakier? Poorboy’s World White Diamond Show Glaze czy Lusso Revitalizing Creme? Na to pójdzie wosk Carbon z Zymola.

Opublikowano

Witam,

 

Czy pianownica i myjka ciśnieniowa są bardzo przydatne? Jakby nie było - to jednak spory koszt, wraz z kosmetykami wyszłoby mi 1500 zł. Nie wystarczy zwykły szlauch, podciśnieniowy palec :mrgreen: i ręczne rozprowadzanie piany?

Opublikowano

Killaz, ja działam sobie ręczną pianownicą i wężem ogrodowym z końcówką gadeny która ma tam kilka trybów jazdy i nie jest źle ;) Myjka ciśnieniowa dla mnie obecnie to zbędny wydatek, ale pewnie i na nią przyjdzie pora.

Opublikowano

Wiadoma sprawa, z biegiem czasu i ja wyposażę się w Karcher, ale jak teraz przyjdzie mi kupić i nowe auto i zestaw do czyszczenia i pielęgnacji - wtedy zrobi się nieciekawa sytuacja finansowa :D Wolę w to miejsce kupić rękawicę CarPro cquartz, tyle się o niej naczytałem, że wizja nabycia jej cieszy mnie bardziej niż wizja kupna auta :D

Opublikowano

Killaz, 1500zł to czasami idzie na same kosmetyki a gdzie reszta, sam myślałem że zestaw wyjdzie tanio a tu niespodzianka powyżej 1k

Opublikowano

Pchać się w kosmetyki za 1500 zł gdy auto jest warte 5000 zł to już trzeba mieć nerwicę natręctw, o nie, przejechałem po szosie i opony są zakurzone, zatrzymam się na poboczu i umyję. :mrgreen:

Na razie chcę po prostu wysilić się na coś więcej niż K2 Tempo i szampon z woskiem za 15 zł, z czasem się zobaczy.

Opublikowano

Właśnie, dokupuję, ale żeby tak rzucić się od razu na głęboką wodę, to nie dla mnie. Aż strach cokolwiek napisać, bo zaraz się zacznie "ten szampon kosztuje co prawda o 100 zł więcej, ale jest o wiele lepszy", "ten ręcznik jest co prawda trzy razy droższy, ale jest zrobiony z naturalnego włosia lamy tybetańskiej, karmionej naturalną paszą z witaminami i kwasami Omega B6" :shock:

Opublikowano

Killaz, Nie słuchaj, nie każdy tak ma, że się wkręca. I nie bierz wszystkiego poważnie, co tu jest napisane ;)

Ja podobnie, zacząłem od APC, szamponu, kilku fibr i Colliego (może 150 PLN wydałem) i uzupełniłem środkami z marketu - Autoland i podobne. I powoli sobie uzupełniaelm arsenał. Teraz tylko dokupuję jak coś mi się skończy, ew. małe "apgrejdy". Aha, mam też K2 i Autoland w tymże arsenale, jak coś mi pasuje, to zostaje i nie wydaję grubej kasy na środek. Obserwuj giełdę, czasami można coś kupić w dobrej cenie, odbiorem osobistm, etc.

Myjka mi się popsuła z rok temu i jeszcze drugiej nie kupiłem... Także da się żyć.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.