Skocz do zawartości

Krótkie pytanie - krótka odpowiedź część 4


Evo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 10,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tak jak mówisz zagotuj wodę i on się powinien ładnie rozpuścić, a później temp pokojowa. Ja tak kiedyś zrobiłem i było si. Choć słyszałem także, żeby z wrzątku od razu do lodówy wsadzić. Ale to ktoś bardziej doświadczony niech się wypowie.

 

I tak nie masz nic do stracenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówisz zagotuj wodę i on się powinien ładnie rozpuścić, a później temp pokojowa. Ja tak kiedyś zrobiłem i było si. Choć słyszałem także, żeby z wrzątku od razu do lodówy wsadzić. Ale to ktoś bardziej doświadczony niech się wypowie.

 

I tak nie masz nic do stracenia

 

dobra zagotowałem wode i wstawiłem wosk z opakowaniem do takiego pojemnika zobaczymy czy się coś rozpuści a później wstawię do zimnej wody , a jak nic nie da to wydatek na Luso Revi i Mirror glaze będzie :(

 

 

 

@dobra wosk się rozpuścił ( troche sobie palcem pomogłem :) ) wstawilem do pojemnika z zimną wodą zobaczymy jaki efekt będzie jutro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie płukać, piana ma wejść w reakcję bezpośrednio z brudem.

 

Moim zdaniem, wsadzanie wosku do wrzątku to lekka przesada, już lepiej podgrzewać w naczyniu z wodą na małym ogienku często mieszając jakimś patyczkiem i zaprzestać, gdy wosk w całej objętości zmieni stan skupienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, chodziło mi o jakiś garnuszek z wodą i umieszczony w nim wosk w opakowaniu. Po prostu post napisany na szybko.

Wydawało mi się, że przy tak wysokich temperaturach (jak dla wosku) zachodzą już niekorzystne reakcje chemiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówisz zagotuj wodę i on się powinien ładnie rozpuścić, a później temp pokojowa. Ja tak kiedyś zrobiłem i było si. Choć słyszałem także, żeby z wrzątku od razu do lodówy wsadzić. Ale to ktoś bardziej doświadczony niech się wypowie.

 

I tak nie masz nic do stracenia

 

 

po kilku godzinach wosk osiągnął normalna konsystencje :) jednak choler zmarnowało się go bardzo dużo :( ale na kilkanaście woskowań jest :good: a dalej pewnie kupie Luso Revi i Mirror Glaze :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówisz zagotuj wodę i on się powinien ładnie rozpuścić, a później temp pokojowa. Ja tak kiedyś zrobiłem i było si. Choć słyszałem także, żeby z wrzątku od razu do lodówy wsadzić. Ale to ktoś bardziej doświadczony niech się wypowie.

 

I tak nie masz nic do stracenia

 

 

 

 

po kilku godzinach wosk osiągnął normalna konsystencje :) jednak choler zmarnowało się go bardzo dużo :( ale na kilkanaście woskowań jest :good: a dalej pewnie kupie Luso Revi i Mirror Glaze :-]

 

Noi gra. Ciągnie do lusso widzę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle o przetestowaniu "Shiny Garage Fruit Snow Foam" - czy jeśli nie podejdzie mi jako piana można tego użyć od biedy jako APC / szampon na 2 wiadra?

 

miałem tą piane i polecam :good: tylko zalecenia producenta są troche jakby to powiedzieć ( nie przypadły mi do gustu ) do Epocy niby powinno się wlać 200ml piany na 1l Wody ale jakaś mało gęsta mi się robiła , źle się mi tak pracowało ale przy wlaniu 70ml już o niebo lepiej

 

 

Myśle że jako szampon podejdzie też

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle o przetestowaniu "Shiny Garage Fruit Snow Foam" - czy jeśli nie podejdzie mi jako piana można tego użyć od biedy jako APC / szampon na 2 wiadra?

 

miałem tą piane i polecam :good: tylko zalecenia producenta są troche jakby to powiedzieć ( nie przypadły mi do gustu ) do Epocy niby powinno się wlać 200ml piany na 1l Wody ale jakaś mało gęsta mi się robiła , źle się mi tak pracowało ale przy wlaniu 70ml już o niebo lepiej

 

 

Myśle że jako szampon podejdzie też

200ml na 1l :shock:

Czy aby na pewno była to wskazówka dla pianownicy ręcznej ? :mrgreen:

50ml na 1l i jest dobrze z większością pian ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam takie pytanko. czy tenzi alux da sobie radę z mocno zabrudzonymi kołpakami? mam tam zaschnięty nalot zółto czarny od hamulców. od 10 lat nie czyszczono tego. pasty do polerowania nic nie dają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja coś takiego ściągnąłem 4nano rim cleanerem, zaszło pięknie nawet bez szorowania. Tenzi alux pewnie tez da radę, tyle że trzeba uważać na stężenie. Na innych felgach odbarwił mi dekielki-emblematy (pokryte są folią), a nie był mocno stężony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piszczek, tenzi alux to dobry i niedrogi środek. Akurat dzisiaj odszczurzałem felgi nigdy nie myte od środka. Zrobiłem 1:1 a potem dolałem troszkę "na oko", używałem szczotki i prawie cały syf zszedł. Zaznaczę, że wcześniej użyłem sporo prichborta i tenzi prixa. IMO tenzi alux to must have ;) jak nie będzie zbyt skuteczny na Twój syf to zawsze użyjesz do innych szczorów :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.