Ślepy test szamponów - wiesz czym myjesz ?

[Stefan-16]

Może nie tyle ten wosk co zła aplikacja na lakier

[luq92]

Pojęcia nie mam. Wcześniej bez cleanera, ale obecnie już pod woskiem jest Achilles. Nawet po bezdotyku z samej wody poniżej listew bocznych woda zachowuje się jak bez wosku. Po myciu szamponem reszty lakieru jest podobnie, ale jeszcze nie sprawdzałem po aplikacji Achillesa. Tak czy siak pewnie gdzieś jest mój błąd, bo chyba po opłukaniu dość dużego brudu wosk nie powinien złazić.

[g.pajak]

Może nie tyle ten wosk co zła aplikacja na lakier

Wcześniej bez cleanera, ale obecnie już pod woskiem jest Achilles. Nawet po bezdotyku z samej wody poniżej listew bocznych woda zachowuje się jak bez wosku. Po myciu szamponem reszty lakieru jest podobnie, ale jeszcze nie sprawdzałem po aplikacji Achillesa. Tak czy siak pewnie gdzieś jest mój błąd, bo chyba po opłukaniu dość dużego brudu wosk nie powinien złazić.

 

Panowie, bardzo proszę: nie sprowadzajcie tego tematu do dyskusji o aplikacji szamponów, jaki zjada woski a jaki nie... Jest dziesiątki tematów, w których można pogadać

 

Zostawcie ten temat, w atmosferze "o ślepych testach"