escimo Opublikowano 28 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Japierd** a ja się przejmuję wybitą szybą w golfie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwawa Opublikowano 28 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Pokaz iksa To jest teraz dobra okazja, żeby już nie brać tego badziewia ori, tylko jakieś kocie oczy? Może jakiś bizenonik na soczewce? Smutna panda ? Nie ma jakiś dobrych zamienników ? Szukam takich grających ledów jak łańcuchy na choinkę, ew. jak nic się nie znajdzie to wyciągnę pasek ledowy spod szafek w kuchni i coś się na trytytki doczepi Ewentualnie jakiś bad look dotnę z brązowej tektury, żeby było pod kolor. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 29 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2013 lukwawa, moja i Mariana ulubiona konfiguracja kolorystyczna Podjedź dziś na spota, coś się w Brico kupi, podklei, dopasuje, przecież wiadomo, że u nas same pasjonaty i estety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 29 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2013 http://www.sadistic.pl/a-reflektory-z-b ... 248327.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JM63 Opublikowano 29 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2013 Ładna A jakie spalanie małe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coobah Opublikowano 29 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2013 A jakie spalanie małe No wiesz, silnik niedotarty jeszcze... układa się... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grabek246 Opublikowano 29 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2013 dwa miechy po czyszczeniu turbo znowu tryb awaryjny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoozaQ Opublikowano 30 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2013 grabek246, na pojawianie się trybu awaryjnego może mieć wpływ wiele rzeczy i wcale nie musi to być samo turbo... Dobrze zrobione logi znajdą winowajcę A mnie wkurzyło dziś to, że w skali całego tygodnia pogoda była w miarę przyzwoita to samochód czysty stał w garażu, a dziś musiałem odbyć trasę w momencie gdy najbardziej lało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwyjac Opublikowano 1 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2013 wczoraj... Pomyślałem, że zrobię dziecku przyjemność i zabiorę do kina. Dla Młodej był to pierwszy seans w życiu a dla mnie pierwszy od 5lat... "Kraina Lodu" zachęca jajcarskimi tekstami Olafa i zachwalana w TV jako "najgorętsza komedia tej zimy..." Ale niestety rzeczywistość jest inna gdyby nie świetne teksty bałwanka Olafa (Czesiu Mozil) to byłaby totalna klapa. Film w szaro-burej tonacji (rozumiem że w krainie lodu jest ponuro) co sprawiło, że wszystkie dzieci na sali kręciły się już znudzone po 30minutach seansu. Żadna postać w filmie nie jest na tyle porywająca, by dzieciaki się zainteresowały. To jest komedia a śmiech słychać tylko w chwili gdy odzywa się Olaf, poza tymi momentami cisza i smutek jak w prawdziwej krainie lodu... Dodatkowo totalnie pojechane jest puszczanie 40minutowego, ku..wa czterdzieści minut !!! , bloczku reklamowego przed bajką dla dzieci Gwoździem do trumny było zabrzańskie Multikino. Na lobby zimno i ciemno jakby kierownikiem zmiany była Elza (ta "zła" siostra z Krainy Lodu) Znam lepsze sposoby na uszczęśliwienie dziecka i wydanie 100zł w dwie godziny... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swoop Opublikowano 1 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2013 siwyjac, też byłem wczoraj i choć dzieciom się podobał właśnie bałwanek i łoś, to trochę za długi wstęp i za dużo śpiewania. Po pierwszych 30 minutach myślałem, że oni wcale nie umieją rozmawiać tylko śpiewają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 1 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2013 A ja w piątek oglądałem i mi się podobało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swoop Opublikowano 1 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2013 A ja w piątek oglądałem i mi się podobało mojej żonie też Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwyjac Opublikowano 1 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2013 Paweł to my jesteśmy jacyś "inni".... ale dwa teksty Olafa : "tak, a co ?!" i "no i się pociurlało" już załapałem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kupusso Opublikowano 3 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2013 Pięciu chłopa w aucie i zawiesiłem się na krawężniku, bo nie chciało mi się jechać objazdem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoozaQ Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zamarzła mi szyba od środka Teraz tylko znaleźć przyczynę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzybero Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Teraz tylko znaleźć przyczynę... Pod mur pierwszy podejrzany: Wilgoć w aucie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoozaQ Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Teraz tylko znaleźć przyczynę... Pod mur pierwszy podejrzany: Wilgoć w aucie Ameryki nie odkryłeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 LoozaQ, wadą fabryczną w Toledo II (a przecież to to samo co Leon) była przeciekająca woda gdzieś z okolic przedniego prawego błotnika lub tamtej części szyby. ASO zakładało tam jakiś fartuch foliowy i chyba na nowo wklejało szybe. jakbyś miał jakieś pytania to priv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZyBA Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Siema. Ostatnio 2 dni wolnego miałem więc luzik oczywiście wczoraj do pracy już źle zacząłem się czuć a dzisiaj rano wstaje 38 gorączki kaszel i gardło eh a teraz 8 dni chyba pod rząd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoozaQ Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 weglus, przedni prawy przód to kwestia montażu filtra kabinowego i ewentualnie odpływu wody ze skraplacza klimatyzacji, który lubi się wypinać w miejscu przechodzenia przez ścianę grodziową. Co do walki z wilgocią w Leonie to: - uszczelniałem wszystkie drzwi folią tak jak ASO sugeruje (brak problemu z wodą wlewającą się do środka od 2 lat), - zlikwidowałem pęknięcia w masie uszczelniającej na łączeniu dachu z ramą tylnej klapy przy zawiasach (sucho od 7 miesięcy), - oczyściłem podszybie z liści i z należytą starannością montowałem nowy filtr kabinowy, - na bieżąco po każdej jeździe w niskich temperaturach wietrze samochód z otwartymi drzwiami tak długo jak studzę turbawkę (1-2 minuty), kończę też trasę z uchylonymi szybami z tyłu. Obstawiam trzy rzeczy: - nie osuszyłem dostatecznie zalanego przez przypadek fotela na tylnej kanapie, - nie osuszyłem dostatecznie wykładziny w bagażniku po tym jak przewróciła mi się butelka z płynem chłodniczym i delikatnie się sączyło, - gdzieś coś mi się "podlało" podczas sobotniego płukania na bezdotyku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
escimo Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Sprawa złodzieja umorzona z braku dowodów... Kur** nawet im podałem gdzie gość mieszka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniel87 Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 LoozaQ, ja wczoraj wrzuciłem sobie takie woreczki. Jest w nich ok 300g (może więcej) takich kuleczek jakie jakie wkładane są często do nowych butów. Problemów z wilgocią raczej nie mam, ale przy obecnej porze roku może coś pomoże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paluch Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 kuleczki można zastąpić ryżem - bardzo dobrze chłonie wilgoć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swoop Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zamarzła mi szyba od środka Teraz tylko znaleźć przyczynę... ja mam prostszy patent. Jak będziesz wracał do domu, to ogrzewanie na full i porządnie nagrzej auto. Pod domem otwórz drzwi i niech się przez parę minut wietrzy a w między czasie możesz wyjąć i sprawdzić filtr kabinowy. Kilka razy i problem zniknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoozaQ Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Panowie dzięki za sugestie i okazane zainteresowanie, ale... Pochłaniacze wilgoci stosuję co zimę i mam nawet dwa z Biedronki jeszcze nieodpakowane... nie zdążyłem wrzucić, a to pierwsza nocka poza garażem od miesiąca i w dodatku pierwsza z minusowymi temperaturami ja mam prostszy patent. Jak będziesz wracał do domu, to ogrzewanie na full i porządnie nagrzej auto. Pod domem otwórz drzwi i niech się przez parę minut wietrzy a w między czasie możesz wyjąć i sprawdzić filtr kabinowy. Kilka razy i problem zniknie Sposób mi znany i wypróbowany przez ostatnie 3 zimy, ale wtedy miałem problemy opisane kilka postów wyżej. Teraz jeżeli mam potrzebę użycia samochodu to tylko na krótkich dystansach, że nawet temp. roboczej silnik nie osiąga (między innymi dlatego stoi w garażu). Oczywiście jak będzie trasa to i się samochód wygrzeje Do pracy mam 550m w linii prostej i wziąłem samochód tylko dlatego, że miałem kilka gratów do wzięcia. Dziś przez 9 godzin samochód stał pod pracą w słońcu z uchylonymi szybami. Gdy szyby odtajały zostały wytarte ręcznikami papierowymi do sucha (trochę tego zużyłem). Zaraz zawożę padło do garażu i na deskę i do bagażnika lądują pochłaniacze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi