Co mnie dziś wkurzyło ?

[Maggot]

pawelpp, i co dalej ? Jakieś foto ma/na "gorącym uczynku" ktoś Cię zhaltował ?

 

Bo jak nie, to mogą Cię cmoknąć chyba ?

[pawelpp]

To jest taka dłuższa historia. Są tu takie mendy co się od dawna do mnie czepiają, coś ich boli.

Poza tym chcą tu rządzić wszystkimi,kto ma gdzie i jak parkować, przed swoim garażem nie można stać. Dostali zjeby ode mnie i niedawno od kumpla też.

To są takie 2 rodzinki,siedzą i dupy wszystkim obrabiają,nauczycielki emerytki.

 

Zaczęło im się bardziej pierd..lić w glówkach jak położyli nam nową kostkę przed blokiem (mala miejscowość gminna) No i kablowali na mnie bo inni sąsiedzi im ulegli,hehe

 

Wczoraj myłem auto i babsko durne zadzwoniło, bo tylko łazi i obserwuje wszystko i wszystkich. Przyjechał zastępca Burmistrza,który pełni rolę Komendanta SM. Powiedzial co i jak,że są zgłoszenia,żebym nie mył.

Zapytałem czy w całej gminie przestrzegają tego nieżyciowego przepisu unijnego w naszych prlowskich warunkach ?

Zapytałem czy postawią myjnię bo nie będę jechał specjalnie do Stargardu 22km żeby umyć auto ? Lub niech wskażą mi miejsce w którym mogę umyć.

Oczywiście rozmowa była grzeczna, kulturalna bo się znamy.

Zostałem pouczony, żebym więcej nie mył.

[red]

pawelpp, kupić matę i po sprawie, niech się sąsiadka pieni

[cz@rek]

pawelpp, kupić matę i po sprawie, niech się sąsiadka pieni

A widziałeś ceny takiego ustrojstwa http://www.sprzet-ratowniczy.pl/?co=pro ... &m4=&id=39

[Evo]

Taka mata to nie problem, można sobie skonsturować za ułamek kwoty. Problem się robi jak trzeba się tej wody z maty pozbyć.

[red]

Oczywiście, za certyfikaty i inne znaczki CE trzeba zapłacić, tutaj jeszcze sprzęt specjalistyczny. Przy odrobinie chęci można coś takiego zrobić na zamówienie.

[pawelpp]

Ja mam je w dupie,tzn. te sąsiadki. U nas na dodatek stoi komin kotlowni opalanej słomą. Sypią się z niego czarne wiórki. Zadzwonię niech przyjadą obejrzeć i zapytam kto mi zwróci za myjnie i za dojazd.

[GR_BKP]

Najnajnaj szmatka w zestawie i przegrała już w pierwszym starciu z pralką... a tak ją polubiłem...

 

[paluch]

nie odrywałeś metki w tym miejscu ?

[Evo]

Moja tak wygląda od roku albo lepiej, rozprucie się nie powiększa

[GR_BKP]

Nie, metka była w innym miejscu. Oby się nie pruła dalej, bo fajna.

[cz@rek]

Zwróciłem panu uwagę że miejsca dla niepełnosprawnych są dla niepełnosprawnych a ma wiele miejsc parkingowych tyle ze trzeba podrepatać , oczywiście zostałem skwitowany takimi epitetami że się aż zdziwiłem że takie są.

[Mirko]

Zwróciłem panu uwagę że miejsca dla niepełnosprawnych są dla niepełnosprawnych a ma wiele miejsc parkingowych tyle ze trzeba podrepatać , oczywiście zostałem skwitowany takimi epitetami że się aż zdziwiłem że takie są.

 

Polska Panie

[kempus]

cz@rek, telefon na SM i "pińcet" nie jego. Na wszelki wypadek jeszcze zrobić zdjęcie.

[sobka01]

Przy takich pyskówach naprawdę nabieram coraz większą chęć na kupienie tych karnych naklejeczek jakimś słusznym rozmiarze! Jest buc i prostak - niech skrobie - może zapamięta!

[cz@rek]

cz@rek, telefon na SM i "pińcet" nie jego. Na wszelki wypadek jeszcze zrobić zdjęcie.

nabieram coraz większą chęć na kupienie tych karnych naklejeczek jakimś słusznym rozmiarze! Jest buc i prostak - niech skrobie - może zapamięta!

 

Niestety przypuszczam ze ani pierwszy ani drugi sposób nie odniósł by skutku, a wręcz przeciwnie koleś nabrał by przekonania że niepełnosprawni to wróg i zaczął by im świadomie życie utrudniać. Jedyny sposób to moim zdaniem jest taki aby takiemu jednemu z drugim związać nogi i niech się przekona jak to jest być niepełnosprawny i że nie chodzi tu o to żeby ten niepełnosprawny miał bliżej ale żeby mógł spokojnie wysiąść i wsiąść np. na wózek. sam mam kumpla na wózku i wiem doskonale ile ekwilibrystyki trzeba aby taką prosta operacje jak wsiadanie i wysiadanie z auta wykonać

[LoozaQ]

Co do parkowania na miejscach dla niepełnosprawnych:

http://joemonster.org/art/24965/Jak_zwa ... etersburgu

 

[dementor]

Też kiedyś takiemu zwróciłem uwagę, odwarknął się, coś tam biadolił i poleciał bo mu się spieszyło. Jakież było jego zdziwienie jak jakiś samochód mu zastawił wyjazd z miejsca a kierowca sobie spokojnie w markecie prasę przeglądał

[weglus]

weźcie pod uwage, że nie każdy niepełnosprawny musi jeździć na wózku lub mieć urwaną noge...

znajoma moich rodziców porusza sie jak zdrowy człowiek, a mimo to ma orzeczenie o stopniu niepełnosprawności. nie może przeciążać jakiejś tam części ciała i dlatego może parkować na miejscach dla inwalidów.

nie zawsze człowiek wyglądający na zdrowego jest zdrowy

[pawelpp]

weglus...tylko każda taka parkująca osoba musi mieć kartę osoby niepełnosprawnej widoczną za przednią szybą !

Kolega z W-wy ma kartę na dziecko i tylko jak jest z nim ma prawo do parkowania na m d n.

 

Nawiązując do mojej wcześniejszej wypowiedzi...znalazłem audycje na temat mycia aut. Mówią,że tam gdzie jest odpływ kanalizacji i utwardzony teren można myć :

http://ecomyjnie.pl/PL/Firma/Aktualnosc ... _PR3!.html

[cz@rek]

weglus No w moim przypadku takiej karteczki nie było, a poza tym wątpię żeby osoba faktycznie niepełnosprawna spuściła by mi taki werbalny wpier... po zwróceniu uwagi

[LoozaQ]

A co w takiej sytuacji ?

[Mirko]

Opublikować bez zacierania numerów W końcu pojazd państwowy więc ochrona danych nie przysługuje

[weglus]

pawelpp, cz@rek, nie nawiązywałem personalnie do żadnego z Was tylko do sytuacji żeby jednak czasami być bardziej przyjaznym jak sie widzi 'zdrowego' kierowce na takim miejscu

a jak nie ma plakietki to już zupełnie inna sprawa

[kempus]

Ileż to znajomych jeździ samochodami, których współwłaścicielami jest niepełnosprawna osoba z rodziny (np. któryś z rodziców) z plakietką za szybą? Osobiście znam kilka takich osób, plakietki bez zdjęć. A wysiada zdrowy byk koło 30-stki i odpala cygaro. Takie są polskie realia niestety.