kupusso Opublikowano 21 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2013 Miałem mieć wymienione tuleje wahacza na Cuprowe, okazało się, że tylne są Octavi (4 przekladki) co prawda lepsze niż seria w Ibizie (2 przekładki), a przednie zostały stare Do tej pory ten warsztat nie miał skuchy, ale po ostatnich wyczynach z Pandą i teraz Seatem juz mnie nie zobaczą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielek. Opublikowano 21 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2013 kupusso, Zaplaciles za wymiane ktorej nie dokonali? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kupusso Opublikowano 21 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2013 Zaplaciłem tylko za to co zrobili, ale miałem też regenerowana maglownice, ustawianą zbieżność i chciałem mieć wszystko nowe, żeby już niczego nie dotykać. Powiedział mi, że przednie tuleje były dobre i dlatego nie wymienili, ale z tego co zaobserwowałem to one sa na wykończeniu i w niedługim czasie będą wytarte. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Shadow Opublikowano 21 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2013 wszedłem do komórki i okazało sie ze przepilowane wejście i najważniejsze rzeczy zaje.... ;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abc045 Opublikowano 21 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2013 W czwartek dzwonię po samochód- zadzwoni Pan Jutro, parę godzin temu dostałem zaliczkę jutro mają zabrać. Ogłoszenie pojawiło się dzień wcześniej Dziś pojawiła się kolejna sztuka, wszystko ugadane, gość mówi że wypowiedział umowę OC i go nie ma... A ja kar za brak ciągłości nie mam zamiaru płacić Mam nadzieję że ogarnie w poniedziałek chociaż jedną rate i w tygodniu pojadę obejrzeć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzegorzLU Opublikowano 21 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2013 auto wrocilo z warsztatu pare godzin po odbiorze kostka zalana olejem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoozaQ Opublikowano 21 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2013 kupusso, napisz proszę, który to warsztat mam omijać szerokim łukiem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manio49 Opublikowano 21 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2013 GrzegorzLU, 1.6 hdi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzegorzLU Opublikowano 21 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2013 tak wiem ze bywaja problemy z uszczelka ale byla robiona 2 miechy temu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manio49 Opublikowano 21 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2013 u mnie w robocie są dwa berlingo z tym motorem i stoją na kartonach, żeby kostki nie upaprać (prezes ). ASO rozkłada ręce, bo "panie, łone tak majo" WTF? Nowy samochód nie kupiony przecież za michę ryżu i znaczy teren jak suka z cieczką... Jakaś żenada. W zasadzie patrząc na ilość cieknących 1.6 to citrołen powinien zrobić akcję serwisową na rozwiązanie tej wady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzegorzLU Opublikowano 21 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2013 no niestety ale gdyby nie to silniczek pierwsza klasa... cichy i bardzo oszczedny nie mialem tego problemu ale dzis mi zleciala szklanka oleju po odpychaniu smoka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chabsu Opublikowano 22 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2013 wstalem i cieknie z nosa i kichawica jak jasna cholera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kupusso Opublikowano 22 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2013 kupusso, napisz proszę, który to warsztat mam omijać szerokim łukiem... http://stachanczyk.motointegrator.pl/ Masz sprawdzone warsztaty gdzieś niedaleko centrum? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek305 Opublikowano 22 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2013 to jestem zaskoczony tym cieknącym olejem.. ja mam w pracy dwa firmowe Partnery 1.6HDI jeżdżone po mieście, przebiegi nieduże bo jeden ma ok 130kkm a drugi 160kkm i nic nie leci.. w ogóle z silnikiem nic robiliśmy.. bardziej sprzęgło, skrzynia ale to dlatego, że to przebieg prawie tylko po mieście.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOM3 Opublikowano 22 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2013 Również w swoim 206 mam 1.6hdi i poza wymianą uszczelki wtrysków żadnego (odpukać ) pocenia się nie ma, a silnik ma 228tyś przelatane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoozaQ Opublikowano 22 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2013 kupusso, napisz proszę, który to warsztat mam omijać szerokim łukiem... http://stachanczyk.motointegrator.pl/ Masz sprawdzone warsztaty gdzieś niedaleko centrum? Do tej pory pierdoły robiłem sam, a poważniejsze sprawy oddawałem w ręce brata. Jak zawiesił działalność i poszedł na etat to ma co raz mniej czasu i dłubie tylko doraźnie. Na tą chwilę poważnie zastanawiam się nad VipCarem ul. Okrzei, za Manhattanem na Pechniku lub Warcar na Podwalu, ale doświadczeń nie mam rzadnych z nimi. Bazuje na kilku pozytywnych opiniach. Zimę jeszcze przejeżdżę, ale na wiosnę trzeba będzie obowiązkowo zająć się całym zawieszeniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kupusso Opublikowano 22 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2013 Warcar na Podwalu Dobry warsztat, nie wiem jak teraz, ale kiedyś strasznie oblegany i na termin z kilkudniowym wyprzedzeniem musiałem się umawiać. Ja też sam ogarniam, ale czasami jak nie daje rady, albo nie mam czasu to oddaje do warsztatu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoozaQ Opublikowano 22 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2013 Warcar na Podwalu Dobry warsztat, nie wiem jak teraz, ale kiedyś strasznie oblegany i na termin z kilkudniowym wyprzedzeniem musiałem się umawiać. Ja też sam ogarniam, ale czasami jak nie daje rady, albo nie mam czasu to oddaje do warsztatu. I do tego mam 5 minut piechotą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichy_ Opublikowano 22 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2013 Mecz,a raczej jego brak, Unibaxu z Falubazem Człowiek się spieszy z roboty na złamanie karku, po drodze szukając mocno schłodzonego piwka, zasiada wygodnie przed Tv a tu dupa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JM63 Opublikowano 22 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2013 cichy_, A co mają mówić zawodnicy Unibaxu? Koleguję się z jednym i jest delikatnie mówiąc zażenowany sytuacją... A np zawodnik z dobrymi sponsorami, gdyby miał dobry dzień i zgarnął komplet punktów mógłby zarobić nawet 100 tyś zł... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichy_ Opublikowano 22 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2013 A co mają mówić zawodnicy Unibaxu? Koleguję się z jednym i jest delikatnie mówiąc zażenowany sytuacją...A np zawodnik z dobrymi sponsorami, gdyby miał dobry dzień i zgarnął komplet punktów mógłby zarobić nawet 100 tyś zł... Bo to dziwna sytuacja, mecz o mistrzostwo a tu... Szkoda mi zawodników i kibiców obu drużyn. Mistrz jest, ale chyba satysfakcji nie ma w 100%. A co do zarobków to należą im się jak najbardziej, jadą na pograniczu wypadku, bardziej zasługują na odpowiednie honoraria niż drewniani piłkarze z naszej ligi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red Opublikowano 22 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2013 Bo to dziwna sytuacja, mecz o mistrzostwo a tu... Szkoda mi zawodników i kibiców obu drużyn. Mistrz jest, ale chyba satysfakcji nie ma w 100%. A co do zarobków to należą im się jak najbardziej, jadą na pograniczu wypadku, bardziej zasługują na odpowiednie honoraria niż drewniani piłkarze z naszej ligi. Otóż to, pieniądze są wywalane w błoto, zamiast wspierać np. speedway i inne dyscypliny, w których odnosimy już sukcesy, albo mamy duże szanse je odnosić. No i niestety, mi też sytuacja z Unibaxem zepsuła dzisiaj humor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dementor Opublikowano 22 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2013 Ale to jak rozumiem że czołowych zawodników nie było, ale innych nie mieli ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red Opublikowano 22 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2013 dementor, problem leży raczej gdzieś indziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuflik Opublikowano 23 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2013 Żona zrzuciła odkurzaczem dysk zewnętrzny... Poszedł się czesać;/ Pika, rusza głowicą i zero odzewu. 700gb kopii filmów i seriali w kosmos poleciało. Kręci, rusza i nic. Czy kupno identycznego na bebechy i przekładka talerzy ma sens? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi