Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Żeby to tylko ceny biletów były problemem...

 

http://www.racingforum.pl...0entry1074807

Masakra... tyle ludzi i nikt nie zareagował... :dontknow::wallbash:

 

Przykra sprawa .... jednak warto jest ze sobą wozić kawałek"czegoś"

Wychodzę z tego samego założenia.. Drzwi po starcie się ryglują, a pod ręką jedzie "pomocnik" na takie sytuacje... :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie trochę dziwi Wasza reakcja a raczej jej brak , tym bardziej przy takim wsparciu . Ja w takiej sytuacji dostał bym takiej adrenaliny ze nie wiem co by się z gościem działo , poszedł bym po trupach , czysty spontan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W internetach to by go każdy położył a widząc sytuacje to by sobie co najwyżej nagrał na telefon. :thumbdown:

 

Idąc dalej. Samochodem jechały trzy chłopy czy trzy dziewczynki z kleksem w majtach ? 3 na 1 to już dużo, więc oczekiwanie moim zdaniem ratunku od innych jeśli samemu się nic nie robi jest mocno naciągane, bo jakby w aucie był jeden to rozumiem.

 

Co do policji i ich "stanowiska". Rozumiem że zdaniem autora tematu bardzo łatwo jest dojrzeć jakąkolwiek sytuacje jeżeli dookoła jest od cholery samochodów i jeszcze więcej ludzi, tak że "aby przejechać trzeba było się toczyć 1-2km/h" 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przed wyjazdem do lubej odwiedziłem bezdotyk i po dojechaniu na miejsce posiedziałem w domu i po wyjściu mało nie padłem na zawał. Srak najadł się czarnego bzu i naptakał mi na środek dachu, zawadził o szybę i o maskę :wallbash: Prawie zabiłem się wpadając do domu lubej żeby wziąć papierowy ręcznik :mrgreen: Chyba muszę zacząć wozić szmatkę i jakieś QD, bo coraz częściej takie akcje mi się przytrafiają :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc dalej. Samochodem jechały trzy chłopy czy trzy dziewczynki z kleksem w majtach

Wdac sie w bojke z nakoksowanym debilem to nie taka prosta sprawa.

Przegrasz - ok. Gorzej jak wygrasz taka potyczke. Mozna narobic sobie klopotow. Bo mamy takie zakichane prawo. A i tzw publicznosc wcale nie musi byc po Twojej stronie.

Wychodzi z ludzi polaczkowatosc w ramach ktorej nie lubimy wygranych.

Sam tego doswiadczylem kiedy zlapalem zlodzieja jak dobieral mi sie do samochodu :/

Przykre ale niestety prawdziwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.