Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Rom, Nie wiem jaki macie duży tam parking przy tej biedronce ale z reguły takich parkingów unikam jak ognia z tego względu, że tam ludzie jak idą na zakupy, to w większości nie patrzą, przeciskają się walą drzwiami o inne auta. Więc takim parkingom mówię, raczej nie chyba, że jest gdzies ustronnego miejsca kawałek. :)

A z drugiej strony jak kierownictwo sklepu opatrzy to, że jakieś auto notorycznie stoji ileś tam czasu co dziennie to mogą go odholować chyba a to już się koszty robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duży nie jest ale ... w sumie za Biedroną do góry jest malutki parking dla dziadków co chodzą na cmentarz ale to znowu ryzyko jak i na Biedronie.

 

ja na Hipermarketach też parkuję zawsze dalego od wejścia (z reguły nikogo tam nie uświadczysz :) ) Tylko żona na początku pytała czemu jak tak dalego parkuję :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Właśnie zrobiłem szybkie podliczenie kosztów parkingu na mojej uczelni,gdybym chciał codziennie jeździć autem - 51,50zł.......tygodniowo ;) I to biorąc pod uwagę że ja mam naprawdę mało zajęć , ze względu na program/specyfike studiów. Więc te 60zł/miesiąc to bym przyjął z pocałowaniem ręki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te strefy płatnego parkowania to jakaś paranoja... bez kitu czasami bardziej się opłaca pojechać w 2-4 osoby taxa i się piwka napić, zamiast jechać autem, płacić za parkowanie i męczyć się przy kawie. Jak jeździłem na uczelnię to szansa na zaparkowanie była tak do godziny 10-10:30. Później szukanie miejsca, gdzie można spokojnie auto zostawić było nie lada wyczynem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na polibudzie w Kielcach parking 30zł - abonament miesięczny :D

 

A wkurzyły mnie roboty drogowe na wlocie do Kielc od strony Łodzi, dosłownie nie widać asfaltu, samo błoto, auto znów do mycia po jednym przejeździe... Chociaż z drugiej strony dobrze, że coś robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, tyle robót drogowych jednocześnie to paranoja, drogi wlotowe dosłownie we wszystkich kierunkach i na dodatek rondo Herlinga Grudzińskiego w centrum i niewiele dalej węzeł Żytnia...

 

popieram zacząć to umieją w 10 miejscach a skończyć już nie :/ dobrze ze chociaz ta S74 otworzyli 7km :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuflik, jeżdżę trochę po kraju z racji pracy, ale uwierz, że to co się dzieje w Kielcach to jest rzeczywiście masakra ... no ale jak już skończą, to będzie przyjemniej :)

 

Ja tam po Poznaniu nie miałem problemów nigdy, a od 4 lata jestem praktycznie co 2-3 miesiące na 2 dni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam po Poznaniu nie miałem problemów nigdy, a od 4 lata jestem praktycznie co 2-3 miesiące na 2 dni

To albo w święta/weekend albo nie wiem kiedy;/ Zatory kompletne pojawiają się nagle, z nikąd i w dziwnych miejscach;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.