Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Zrobiłem kosztorys (6451,95zł), bo musiałem mieć do zgłoszenia i sprawa na policji... Na razie nic nie ruszam, bo może kogoś znajdą. Było robione chyba kamieniem, więc może zejdzie pod maszyną, a reszta chyba zaprawka i polerowanie, bo nie stać mnie na lakierowanie... :(:cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem kosztorys (6451,95zł), bo musiałem mieć do zgłoszenia i sprawa na policji... Na razie nic nie ruszam, bo może kogoś znajdą. Było robione chyba kamieniem, więc może zejdzie pod maszyną, a reszta chyba zaprawka i polerowanie, bo nie stać mnie na lakierowanie... :(:cry:

 

Ja pierdziu. :cry: :cry: :cry:

Współczuję naprawdę... Szkoda, że nie miałeś AC.

Ze mnie ludzie się śmieją, że po co Ci AC w 13 letnim samochodzie... właśnie po to.

Koszt na rok ok 400-500zł, a głowa spokojna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

damianTDCi, Już w pewnym stopniu mogę zrozumieć, że ktoś jest debilem i idąc chodnikiem rysuje wszystkie auta gwoździem ale to :shock::wallbash:

Szczerze współczuję :/

 

Nie zaparkowałeś na złym miejscu, tj. takim które upatrzył sobie jakiś mieszkaniec i uważa, że tylko jemu tam wolno parkować :dontknow:

Bo chyba tyko Twoje auto oberwało :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, to taka dzielnica. Mi w tamtym roku w listopadzie na tej samej dzielnicy porysowali kluczem 7 elementów. Okazało się że to moja "kochana" sąsiadka. Przypadkowi przechodnie złapali ją na gorący uczynku. Serwis Hondy oszacował koszt naprawy na 3700PLN. W maju odbyła się sprawa w sądzie. Dostała 400 godzin do odpracowania (jakieś tam sprzątanie miasta) i zwrot kosztów naprawy. Pieniążków jednak nie zwróci bo nie ma źródła dochodu.

Poza tym to widziałem już co najmniej kilkanaście aut porysowanych na Wałbrzyskim Podzamczu.

W tamtym roku spalili Focusa mojemu sąsiadowi. Szok, bez powodu rysują, palą tłuką klosze lamp...

Współczuję Damian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaparkowałeś na złym miejscu, tj. takim które upatrzył sobie jakiś mieszkaniec i uważa, że tylko jemu tam wolno parkować :dontknow:

Bo chyba tyko Twoje auto oberwało :o

To odpada, stawiam od lutego cały czas tylko się wymieniam pozycjami z drugim moim autem, a ze sąsiadów prawie nikt nie stawia, bo to taka wysepka na 4 auta. W każdym razie auto wraca z powrotem na parking strzeżony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

damianTDCi, może taka akcja na FB jak ostatnio ze skradzionym Golfem I Cabrio? Ewentualnie rozpytanie sąsiadów, może jakaś "parapetówka" akurat była w oknie o odpowiedniej godzinie.

 

Przykra sprawa, mi kilka lat temu temu jełopy przebiegły po samochodzie wgniatając cały dach. Spodobał im się jak wracali z imprezy.

 

Szukaj Panie, może się uda, tego Ci życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SMS od małżonki: "Nie zdałam..." i nie chodzi tu o zdanie butelek w skupie :wallbash:

 

No to nie będzie dzisiaj obiadu :cry: . Daj jej za to lanie - to zobaczysz jak się :|

 

[ Dodano: 27 Czerwiec 2013, 13:33 ]

I co w takim wypadku? Pieniądze pokrywa miasto/wspólnota mieszkaniowa/itp.?

:lol::lol::lol: Jakoś tego nie widzę. Jest znikoma szkodliwość i praktycznie nawet po wygranej sprawie która może z 2 lata się ciągnąć odszkodowanie może być znikome.

 

Czy jak będę bezrobotny to mogę sobie rysować auta i nie płacić?

Będąc bezrobotnym i niszcząc cudze mienie, znowu mowa o skali destrukcji, ale tak jednorazowo na kilka tyś, nic Ci nie grozi. Jeśli już dostaniesz kolegium i będziesz się migał z jego uregulowaniem to Cię mogą posadzić na kilkanaście dni.

 

W jakiej rzeczywistości żeś się chopie uchował :lol::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dzisiaj wybitnie zły dzień. Byłem dzisiaj u "pana lakiernika", bo mam tam coś małego do roboty. I co ten pan specjalista ośmielił się zrobić na moich wycyckanym wozidełku? Brudną, usyfioną łapą postanowił odkurzyć moją maske w celu dokonania oględzin, jakby tego było mało - paznokciem zaczął mi usuwać coś co określił mianem "oleju z drzew". Oczywiście moje obiekcje jakoś go specjalnie nie ruszyły, więc czym prędzej musiałem uciekać z przybytku pana zawodowca. Nie musze mówić, że raczej nie skorzystam już więcej z usług tego chodzącego dustera.

 

To nie koniec mojego dzisiejszego detalingowego horroru. Parkując w nieznanym miejscu wjechałem w "coś". Pare zgrzytów i okazało się, że przy miejscu parkingowym wystaje kawałek betonu, a że auto dosyć niskie... Cały dół zderzaka wygląda jak po ataku wolverina. :cry: rysy pewnie będzie widać tylko po wjeździe na kanał, a zderzak nie ma tendencji do łapania rudy... ale i tak jestem zrozpaczony :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakiej rzeczywistości żeś się chopie uchował :lol::D

 

Nie miałem "kąfliktów" z prawem w takim stopniu, żebym musiał się zastanawiać czy będę siedział czy nie :-] dlatego pytam.

 

Szczególnie, że wyraźnie kolega napisał wyżej, że sprawca nie płaci kary bo nie ma dochodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

barteKKK03, do mnie też kiedyś tak 2 wyskoczyła tylko jechałem z kumplem więc widząc 2x 2metrowych goścu każdy po około 100kg zwątpili i w rzucili z powrotem ;) A ogólnie polecam wozić w aucie "przedłużkę" do kluczy, nie wiadomo kiedy się przyda. ;);)

 

[ Dodano: 27 Czerwiec 2013, 21:35 ]

barteKKK03, do mnie też kiedyś tak 2 wyskoczyła tylko jechałem z kumplem więc widząc 2x 2metrowych goścu każdy po około 100kg zwątpili i w rzucili z powrotem ;) A ogólnie polecam wozić w aucie "przedłużkę" do kluczy, nie wiadomo kiedy się przyda. ;);)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska to jest jednak dno, jeden drugiemu rozpieprza co popadnie. akcje typu wyjście z auta i próba oklepania drugiego to już jest zdziczenie.

 

Polska to się nie nadaje do cywilizacji, potem się dziwić że nas nie szanują w bardziej rozwiniętych krajach.

 

Wstyd i jeszcze raz wstyd za małpy żyjące na polskich osiedlach, zdziczenie sięga apogeum.

 

Z niedzieli na poniedziałek gościu u mnie na osiedlu zgwałcił drugiego mężczyznę, normalnie debile, małpy niedorozwoje, psychole, banda degeneratów i innych zboczeńców.

 

Tych co dewastują auta, kradną, gwałcą i robią inne durne akcje, to bym zabijał od razu, kula w łep i do piachu. Inaczej w tym durnym kraju nic się nie zmieni na plus.

 

Amen mam taki czarny dzień dziś i szlak mnie trafia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.