Co mnie dziś wkurzyło ?

[panek]

ooooo chinskie hidy/zle ustawione swiatla plus brak chlapaczy jak pada to mnie wq...

[Camel-]

Ustaw zbieżność.

Na belce się nie da

[rychu]

g.pajak, Startujesz jeszcze? Czym jeździsz/jeździłeś i w jakich imprezach?

Może mam Cię na jakiejś fotce

[Geno]

Camel-, czterowahacz na tyle, ale spoko

[weglus]

Panowie, piszcie co chcecie, róbcie co chcecie ale uwierzcie, że kiedy już naprawdę będziecie umieli jeździć, nie będziecie opisywać na forach każdego swojego wyjazdu z domu.

Tak jak napisał g.pajak, ilości przejechanych kilometrów (czyli doświadczenia) nic nie zstąpi

ja nie opisuje więc naprawde umiem jeździć?

co do ilości przejechanych kilometrów to również sprawa dyskusyjną.

kierowca nr 1 zrobił w rok 20tys w mieście i 10tys na autostradzie

kierowca nr 2 zrobił w rok 10tys w mieście i 40 na autostradzie.

myślę, że bardziej ogarnięty w jeździe będzie 1szy kierowca, bo w mieście jest mnogość różnych sytaacji

 

g.pajak, chyba oboje sie nie rozumiemy do końca ja wiem o co Tobie chodzi w tym co piszesz, nie rozumiem jedynie dlaczego to piszesz. wcześniejsza rozmowa dotyczyła bardziej zachowań na drodze niż prowadzenia auta w sensie panowania nad nim, bycia mistrzem kierownicy itp, a moim zdaniem Twoje posty odnoszą sie do tego drugiego

 

[ Dodano: 9 Marzec 2013, 23:18 ]

geno, do mnie pijesz z tym tyłem i belką? czy napisałem że było to 160km/h czy po prostu, że prędkość wyższa niż w zimie?

[Eryczek]

co do ilości przejechanych kilometrów to również sprawa dyskusyjną.

kierowca nr 1 zrobił w rok 20tys w mieście i 10tys na autostradzie

kierowca nr 2 zrobił w rok 10tys w mieście i 40 na autostradzie.

myślę, że bardziej ogarnięty w jeździe będzie 1szy kierowca, bo w mieście jest mnogość różnych sytaacji

 

ojjj - zdziwiłbyś się jaka mnogość sytuacji może Cię spotkać na POLSKIEJ "autostradzie"

[Geno]

weglus, ? Piję do siebie, przy 160 uciekła mi dupa, ot po prostu.

[weglus]

geno, w takim razie cofam dzisiaj jakiś dzień napięty.

swoją drogą to gdzie Ty taką predkość rozwinąłeś?

Eryczek, teraz uwierze bardziej doświadczonemu kierowcy, bo po autostradach narazie za dużo nie latałem

[Geno]

weglus, codzienna prędkość przelotowa

[g.pajak]

g.pajak, Startujesz jeszcze? Czym jeździsz/jeździłeś i w jakich imprezach?

Zbyt słabym kierowcą jestem na jeżdżenie w imprezach. Ale R2 akurat mam, kiedyś dawno temu zrobiłem Pewnie w PZM z Katowicach sobie sprawdzisz

[sebek0720]

Ale się elektrycznie tutaj zrobiło... sam mam małe doświadczenie - prawo jazdy niecałe 4 lata i NIGDY nie pisałem na forum, że super jeżdżę. Czasami jak coś odwalę, to sam się sobie dziwię później. Chyba młody człowiek gdzieś tych emocji szuka.

 

Ale jeździłem też z osobami, które prawo-jazdy mają 30 lat i nad samochodem nie panują. Więc to też trochę od osoby zależy.

[Eryczek]

gdzie Ty taką predkość rozwinąłeś?

 

zjeżdżasz w Szynkielewie z ronda, wybierasz dowolny kierunek i...

[weglus]

Eryczek, no ja wiem, sam tak robie, ale nigdy mi tyłka nie zarzuciło, a geno to raczej należy do tych bardziej ogarniętych 'młodocianych kierowców'

a w Szynkielewie to był tymczasowy zjazd, teraz jest w Górce Pabianickiej

[KR54321]

KR54321, faktycznie, przejście z podsterowności na nadstetowność - zbieżność ma wpływ

Eureka!

 

Ustaw zbieżność.

Na belce się nie da

 

Żartuję sobie ;-)

 

Polak - wiadomo najlepszy lekarz, kierowca i nie tylko. Widać że w dalszym ciągu coś jest w tych powiedzonkach. Dopóki przechwałki i bezgraniczna wiara we własne umiejętności nie kończą się twardym lądowaniem to jest nieszkodliwie i nawet przyjemnie

Pokory, jak wyżej napisał któryś z kolegów, można się nauczyć jeżdżąc (na Playstation nie bardzo).

[Geno]

KR54321, no nic, wracam do Forzy

 

BTW. machanie G25 chyba pozwoliło mi pisać jeszcze te posty tutaj, gdyby nie parę lat latania na symulatorach, mogłoby się skończyć inaczej

[weglus]

Pokory, jak wyżej napisał któryś z kolegów, można się nauczyć jeżdżąc (na Playstation nie bardzo).

pfff, nie znasz sie

nawet nie wiesz ile mi dało katowanie Test Drive Unlimited czy Gran Turismo na Logitechu G25. sama praca nóg na pedałach, przekładanie rąk na kierownicy.

oczywiście do umiejętności jazdy nie ma to wiele wspólnego, ale pozwala wyćwiczyć np. nawyk zakładania kontry(chyba to jedyny nawyk którego da sie nauczyć na PC)

[g.pajak]

KR54321, no nic, wracam do Forzy

 

BTW. machanie G25 chyba pozwoliło mi pisać jeszcze te posty tutaj, gdyby nie parę lat latania na symulatorach, mogłoby się skończyć inaczej

 

każde "machanie" kierownicą, nawet Logitech'a poprawia refleks... przynajmniej tyle

[Geno]

g.pajak, pomaga

[g.pajak]

nawyk zakładania kontry(chyba to jedyny nawyk którego da sie nauczyć na PC

 

he,he... tylko mało który symulator potrafi nauczyć kiedy i jak "odkręcić" tą kontrę a to w zakładaniu "kontry" niestety najważniejsze

...jak każdy adept latania bokiem pewnie wie

[weglus]

g.pajak, to nie byle jaki logitech skrzynia w układzie H, pedały chodzą z różnym oporem, kierownica 900stopni i force feedback

 

 

nawyk zakładania kontry(chyba to jedyny nawyk którego da sie nauczyć na PC

 

he,he... tylko mało który symulator potrafi nauczyć kiedy i jak "odkręcić" tą kontrę a to zakładaniu "kontry" niestety najważniejsze

...jak każdy adept latania bokiem pewnie wie

dlatego napisałem o samym nawyku zakładania kontry, a nie np. puszczeniu kierownicy

aczkolwiek mój brat który usiadł do DIRTa przy G25 mając prawo jazdy od jakiś 8 lat stwierdził, że realizm jest nawet przyzwoity

[Eryczek]

szkoda że gra na Playstation nie wyrabia odruchu patrzenia w lusterka

[KR54321]

Mam w miarę kierownicę. Grałem za dużo w gierki samochodowe wtedy jak niektórzy mieli mleczko pod nosem W dalszym ciągu mnie to bawi, ale uważam że w niewielkim stopniu przekłada się na rzeczywistość.

Mój kumpel który w tamtych czasach miał prawo jazdy i dobre czasy na odcinkach CMR skończył w prawdziwym lesie, a ja spaliłem sprzęgło próbując go stamtąd wyciągnąć.

 

No refleks może tak ..i tyle

[Kama]

szkoda że gra na Playstation nie wyrabia odruchu patrzenia w lusterka

Bingo!

 

 

Tym miłym akcentem kończę na dziś, bo nie mogę Was już słuchać

Dobranoc!

[weglus]

Grałem za dużo w gierki samochodowe wtedy jak niektórzy mieli mleczko pod nosem W dalszym ciągu mnie to bawi, ale uważam że w |

ale gry sie dużo zmieniły. dla porównania zagrałem na G25 w jakąś starą gre i nie dało rady normalnie jechać.

gry poszły bardzo do przodu, ale równie wiele im brakuje

 

Kama, usuń mnie z cytatu, bo to nie mój

P.S. chyba czytać

[g.pajak]

dobre czasy na odcinkach CMR

 

...oj, w Colina się trochę grało To były czasy

 

Ale ja jeszcze z tych co w pierwsze Test Drive grało na Amidze

 

Pamiętam jeszcze komunikat po skończonej przejażdżce: sport cars can drive faster...

 

Tym miłym akcentem kończę na dziś, bo nie mogę Was już słuchać

Dobranoc!

+1