Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

weglus, podszybie raczej nie w moim przypadku. Wyraźnie trzeszczy w okolicach pasa. Być może drzwi pracują na uszczelce i dlatego. Psiknę jutro smarem silikonowym i zobaczę. Dziś jak jakiś niedorozwój przejeżdżałem przez próg w bramie i cofałem żeby zlokalizować trzeszczenie :lol: Dopychałem wszystkie plastiki w okolicy i nic. Jednak to pewnie będzie uszczelka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

luq92, u mnie to samo. tapicerka drzwi jest mocowana do prowadnicy od szyby :lol: naturalny jest więc mały ruch. co ciekawe zaczęło w okolicach pasa 'hałasować' przy obecnych wyższych temperaturach. musze rozbebeszyć znów wnętrze w lato :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weglus, czyli że jak? To ta uszczelka przy szybie może trzeszczeć czy ta na której się drzwi zamykają? Chociaż to wyraźnie "plastikowy" dźwięk jest :o Coraz bardziej uświadczam się w przekonaniu, że któryś z poprzednich właścicieli dostał strzał w bok, bo dach przy drzwiach pasażera ma małą wgniotkę i plastik przy drzwiach od środka odłazi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"pan" w bmw nie zmieścił się w zakręcie...

 

Na felgi starczyło, ale na porządne opony już nie :zly: .

Kurde, przecież widać że na tej drodze powinno się jechać max 50kmh :dontknow:

 

Ja przejeździłem na letnich+ rwd całą zimę i nie narzekam

masz letnie opony w zimę - jeździsz ostrożnie. Do niektórych to nie dociera :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tym e36 z tego co widzę to popularne Mki z allegro za 900 zł

 

Akurat tyle ile ja dałem za porządne nowe zimówki GoodYeara UG7+ razem z wyważeniem i montażem - wolałem to niż felgi :mrgreen:

Całą zimę przejeździłem na spokojnie i bez żadnych przygód, nawet tych najmniejszych ... a wcale nie jechałem z "duszą na ramieniu" :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weglus, czyli że jak? To ta uszczelka przy szybie może trzeszczeć czy ta na której się drzwi zamykają? Chociaż to wyraźnie "plastikowy" dźwięk jest :o Coraz bardziej uświadczam się w przekonaniu, że któryś z poprzednich właścicieli dostał strzał w bok, bo dach przy drzwiach pasażera ma małą wgniotkę i plastik przy drzwiach od środka odłazi.

nie wiem co Ci może trzeszczeć. pisałem tylko, że w Renault jest to tak pomontowane, że wiele rzeczy może trzeszczeć :P ja bym Ci proponował znaleźć 2dni rozbebeszyć wnętrze przy okazji wyczyścić i zrobić relacje i poskładać ze swoją precyzją. dużo rzeczy tam jest na wpinki/wcisk i z czasem sie mogą wypiąć.

jeżeli masz wersje 3d to na dole przy 'prowadnicy' po której jeździ pas jest taka plastikowa gumowa osłona długości 10-15cm, jeżeli pas jest nie do końca zwinięty to ona może pukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weglus, hmmm... Spróbuję przesmarować uszczelki i sprawdzę tą gumę, bo już nawet radio na max nie pomaga :wallbash: Wydaje mi się, że mogą być to drzwi na uszczelce, ale czy aż tak bardzo na nierównościach by pracowały? :o

 

[ Dodano: 7 Marzec 2013, 15:00 ]

Myślałem, że ludzie mający około 50 lat mają trochę więcej oleju w głowie. Jadę sobie spokojnie około 80 na godzinę i wyprzedzam ciągnik i jakąś osobówkę, bo nie kwapi się do wyprzedzania, no to kierunek i jadę. Nagle dziad w osobówce wrzuca kierunek i chce wyprzedzać to ja lekko trąbnąłem na niego i się schował. Potem się rozpędził za mną i po wyprzedzeniu prawie mi zderzak przedni urwał tak mi drogę zajechał. No to ja za nim dzida i nagle przestało mu się śpieszyć. Zabieram się za wyprzedzanie a on drogę zajeżdża. Potem znów mnie wyprzedził i stanął nie wiadomo po co na skrzyżowaniu i stoi. To go objeżdżam i jadę w wioskę a on cały czas za mną. Objechałem w koło centrum wioski i w końcu dał sobie spokój i pojechał w swoją stronę :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj korzystając ze słońca chciałem opłukać auto na bezdotykówce ... zadowolony idę kupić żetony (tylko to przyjmuje maszyna), a tu niemiłe zaskoczenie - nielegalne praktyki "płatność kartą od 20zł" ... nie miałem siły się kłócić więc odjechałem.

Dziś uzbrojony w gotówkę zakupiłem bilon, a tu maszyna nie działa ... nie ma ciśnienia i "proszę spróbować za 30 minut ... przyjechałem trochę później i oczywiście nadal nie działa ... coś nie jest mi dane umyć auto chyba :/

Jutro nie ma kiedy, bo jak wyjdę z domu o 6 rano, to wrócę przed 23 ... nadzieja, że w sobotę będzie temperatura na plusie to spróbuję umyć w Koninie bo akurat tam będę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać mało jeździsz,skoro takie rzeczy skłaniają Cię do pisania na forach ;)

Jak jedzie ktoś na hidach i mi świeci to daje mu posmakować żarnika 5000k z podniesioną przesłoną to z reguły gwiazdki tylko zobaczy :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.