Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Kwestia podejścia, bo ja zarówno na 16" i seryjnym zwieszeniu, jak i na 18" i glebie prawie zatrzymuje się przed torowiskami, dziurami, progami itd. Zwyczajnie szkoda mi auta. A to że ktoś za mną leci służbówką i strasznie mu się śpieszy, to proszę bardzo - kierunek, lewy i niech jedzie, niech sobie powyzywa jak mu to pomoże.

I obys sie nigdzie nie spieszyl.

Paradowac mozna na zlotach gdzie moze to wzbudzic podziw podobnych zapalencow.

Ulica to nie plac zabaw, czy prywatne podworko i trzeba o tym pamietac.Ludzie jada na spotkania, do pracy, do szkoly po dzieci, jezdza karetki pogotowia, wozy strazy pozarnej itp.Tak trudno to zrozumiec?? :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia podejścia, bo ja zarówno na 16" i seryjnym zwieszeniu, jak i na 18" i glebie prawie zatrzymuje się przed torowiskami, dziurami, progami itd. Zwyczajnie szkoda mi auta. A to że ktoś za mną leci służbówką i strasznie mu się śpieszy, to proszę bardzo - kierunek, lewy i niech jedzie, niech sobie powyzywa jak mu to pomoże.

I obys sie nigdzie nie spieszyl.

Paradowac mozna na zlotach gdzie moze to wzbudzic podziw podobnych zapalencow.

Ulica to nie plac zabaw, czy prywatne podworko i trzeba o tym pamietac.Ludzie jada na spotkania, do pracy, do szkoly po dzieci, jezdza karetki pogotowia, wozy strazy pozarnej itp.Tak trudno to zrozumiec?? :dontknow:

 

Sorry ale nie rozumiem takich ludzi... Chcesz zapier****ć po dziurach czy studzienkach to droga wolna, twoje auto, twoje krzywe felgi, twój roz****ny zawias... A co do spotkań itd.. "Trzeba było wcześniej wyjechać"... a nie potem gnać na złamanie karku i być w stanie po przejeżdżać na pasach wszystkie staruszki...

 

Zawsze mam mega ubaw z takich ludzi, na dziurach siedzą na zderzaku są w stanie po tobie przejechać, zacznie się autostrada czy równa drgoda to jakoś już się im tak nie spieszy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm... to że jade sobie na 13' i zwalniam bo tory tramwajowe to już wszyscy na mnie źli... sorry ale nawet rozwalona zimówka kosztuje nie wspominając o stalowej feldze, chcesz zap****alać... lewy jest twój... ja jadę tak jak uważam za słuszne i nic nikomu do tego... a karetkom, strażom i policjantom na sygnałach to się na bok zjeżdża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię czasem mocniej przycisnąć i sory, ale czasem nie da się przewidzieć każdej studzienki/uskoku/fałdy. Niestety. Dlatego biedne 40 na delikatnie obniżonym zawiasie, a nie 19stki z 35, KW V3 i stajl. Dla mnie takie fashion over function.

 

Co nie zmienia faktu, że na studzienki uważam, dziury, torowiska, wszystko przejeżdżam na spokojnie. Ale in case pozostaję na biednie wyglądającym OEM+ ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Chyba po raz pierwszy zgadzam się z faraon3021 :o:o:o

 

GracjanS4, 335KM i 494Nm, zawieszenie i koła które masz - w Polsce :/ , to przejaw wyjątkowo niepoprawnego optymizmu :lol::lol:

 

Masz rację, raz w roku kiedy wyjadę na urlop i wtoczę się na autostradę, wyprzedzając mnie uznasz że mi się "tak nie spieszy". I będzie to prawda bo jak jadę na wakacje to relaks zaczynam już przed wyjazdem :)

Ale w każdy pozostały dzień w roku, objadę Cię cywilnym Accordem pięć razy po mieście - taka prawda :D:D:P

Jeżdżę po mieście tak jak napisałeś:

Sorry ale nie rozumiem takich ludzi... Chcesz zapier****ć po dziurach czy studzienkach to droga wolna, twoje auto, twoje krzywe felgi, twój roz****ny zawias...

a nawet gorzej ;)

Wbrew temu co Ci się wydaje, normalne auta wcale nie są tak wrażliwe na nasze drogi :dontknow:

Mam na liczniku ponad 110 tyś km i zawieszenie jest cacy (ja jeżdżę na prawdziwe badania techniczne a nie wysyłam dowód pocztą), nic nie pokrzywione, nie powybijane :dontknow:

A kilka rozwalanych opon :dontknow: - to przecież nie fortuna, zresztą moje kochane miasto zawsze mi się do nich trochę dorzuca :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eryczek, teraz jakiś fan gleby odpisze Ci : "go hard or go home", albo innym górnolotnym tekstem,

 

Ja mam, ja mam :!::!::!:

 

"Nie trąb pojebie, jadę na glebie" :lol::lol::lol::lol::lol:

 

Ps. Żeby nie było, mam zawias serie :P

A naklejkę zauważyłem u kumpla w Hondzie oczywiście :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry ale nie rozumiem takich ludzi...

 

Wybacz, ale trochę brniesz w ślepą uliczkę... :o Ja nie rozumiem glebiarzy usiłujących jeździć teraz, w normalnym ruchu ulicznym... Jechałem kilka dni temu za Lupo, chyba german style się mówi na to co miał zrobione z kołami - miałem ubaw po pachy, ale serio to typ utrudniał ruch innym, wcale nie przelatującym "służbówkami" po dziurach :)

 

zacznie się autostrada czy równa drgoda to jakoś już się im tak nie spieszy

 

Masz czym jechać - nie ma dyskusji, ale zawsze znajdzie się większa rybka :D:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz czym jechać - nie ma dyskusji, ale zawsze znajdzie się większa rybka :D:P

 

+1 :good:

 

Ale w każdy pozostały dzień w roku, objadę Cię cywilnym Accordem pięć razy po mieście - taka prawda :D :D :P

 

Kumpel ma Honde rzuconą na glebę.

 

Pewnie kojarzysz skręt w lewo z Kopcińskiego w Piłsudskiego w kierunku Widzewa.

Na zielonym tylko on jest w stanie przejechać, bo przez szyny tramwajowe auto musi prawie przepychać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A każdy kto nie miał na maksa skręconego gwintu myśli, że takim czymś da się jeździć tylko po równej drodze.

Nic bardziej mylnego. W porządnym gwincie współczynnik tłumienia amortyzatora jest powyżej jedynki, co oznacza, że wręcz spowalnia sprężynę przy przelatywaniu przez nierówności i nierzadko zdarza się, że docisk koła do nawierzchni jest równy zero, wówczas tracimy przyczepnośc jak na lodzie czy podczas aquaplanningu. Najprościej przywołać tutaj super sportowe Scirocco zdaje się, że Niemcowni, w którym gośc zabiłsię przy prędkości 70-90kmh jadą lekkim łukiem z uskokiem, bo się Scirocco oderwało i poleciało na las małutkich drzewek.

Nie było co zbierać.

Autostrady wcale nie są takie równe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Evo, luzik - i tak nie wiem o co chodzi :dontknow:

 

Ale jeszcze mi się przypomniała moja mała akcja wyścigowa :D:D sprzed jakiś 10 lat. Jeździłem wtedy Meganą 1.4 Eco - na gazie :mrgreen: - 60KM mocy :evil: - auto na miarę studenta.

Zdarzyło się tak że stanąłem na światłach z S4 i Imprezą WRX. Dla osób znających Łódź, dodam że było to Kopcińskiego w kierunku ronda Solidarności (jeszcze przed remontem).

Start łatwo było przewidzieć :D , zdziwiłem się dopiero po pół kilometrze kiedy przeskoczyłem te dwa potwory 8-) . Zwyczajnie, kierowcy zatrzymali się przed przejazdem tramwajowym i najprawdopodobniej rozważali przeniesienie swych aut nad tymi wertepami :-]

Ja na moich stalowych 13ach i francuskim zawieszeniu, nawet nie wpadłem na to żeby żeby zwolnić przed tym przejazdem - mina łysego w S4 Cabrio - bezcenna :lol::lol::lol:

Sorki za OT ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem wygląd, naprawdę, też idę w tym kierunku, ale każda przesada wygląda śmiesznie.

Gdyby te "pojazdy" nie stwarzały zagrożenia dla innych użytkowników dróg to nie ma sprawy, jestem bardzo tolerancyjny :)

 

Evo, :lol:

 

Ostatnio jestem przekonany że jedyna szansa powrotu do dawnego forum, tego które lubiłem czytać, to usunięcie luźnych rozmów. Niektórzy dorośli co najwyżej do czata ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jestem przekonany że jedyna szansa powrotu do dawnego forum, tego które lubiłem czytać, to usunięcie luźnych rozmów.

 

A dlaczego?

 

Tak mi się dzisiaj humor poprawił przez ten dział, że to szok ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.