kempus Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 wczoraj dokładnie ta sama sytuacja, dwupasmówka, a pani większa ode mnie i mojej dziewczyny razem wziętych w swoim citroenie ax lewym pasem jedzie 40km/h. no to bach, pod zderzak, nic, to długie, też nic Oo do tego na mini zakręcie jeszcze hamuje a obok mnie typ w astrze I jedzie równo ze mną i tym samym jestem w upie, bo się nie zmieszczę prawym... po jakimś czasie w końcu zjechała na uj im te lusterka skoro i tak w nie nie patrzą Nie to, że nie patrzą w lusterka, po prostu oni będą za 2-3 km skręcać w lewo i już zajmują odpowiedni pas, tak jak ich uczuli na nauce jazdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tworek Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Ostatnio czytałem, że ASO VW nie udziela informacji o samochodzie, jeśli chcesz kupić auto i przychodzisz z numerem VIN Nr VIN możesz sprawdzić, tylko i wyłącznie w obecności i za zgodą właściciela pojazdu, chyba że masz chody w ASO i ktoś po cichu dla Ciebie to sprawdzi. Sam tak robiłem ... A po za tym jakiś cieć bardzo ambitnie zamiatał liście na parkingu, czego efektyem było całe auto w grubej warstwie kurzu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Nie to, że nie patrzą w lusterka, po prostu oni będą za 2-3 km skręcać w lewo i już zajmują odpowiedni pas, tak jak ich uczuli na nauce jazdy problem w tym, ze na tym odcinku przez prawie 20km nie ma skrętu w lewo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kempus Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Nie to, że nie patrzą w lusterka, po prostu oni będą za 2-3 km skręcać w lewo i już zajmują odpowiedni pas, tak jak ich uczuli na nauce jazdy problem w tym, ze na tym odcinku przez prawie 20km nie ma skrętu w lewo To to już jest wyjątkowy przypadek. W Krakowie to norma, że przejedzie 4-5km lewym pasem, choć prawy jest pusty, ale to dlatego bo za te parę km będzie skręcał w lewo ogólnie to z miejsca dawałbym mandat 500zł i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Axwell Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 jest przepis mówiący ze jeździmy prawym pasem w ruchu prawostronnym ale kto to respektuje, czasami na TVN Turbo w UP pokazują jak na "autostradzie" gonią pirata który jedzie prawym lewym pasem... na takich typów nie ma rady, nie nauczysz ich bo myślą ze jadą poprawnie a w ogóle to co Ty od nich chcesz... czy to trasa szybkiego ruchu, czy inna droga dwujezdniowa zlatuje na prawy i nie wkurzam się, jadę dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JM63 Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Pavlik, Też bym zapłacił za kod, gdyby nie to, że jestem dosyć ciekawski- wystarczyło wysunąć radio i był zapisany na górze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Axwell Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Też bym zapłacił za kod, gdyby nie to, że jestem dosyć ciekawski- wystarczyło wysunąć radio i był zapisany na górze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faraon3021 Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Ja sprawdzalem dla tescia w Oplu tu we francji i nic nie wolali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
whateverek Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Postanowiłem sprawdzić poziom płynów pod maską. Otwieram, wyciągam bagnet - ok, rzut oka na resztę - ok... ale coś mi śmierdzi... okazało się, że jakiś (chyba) kotek (bo jakoś zauważyłem, że wyjątkowo lubią moje auto) zachomikował sobie rybkę między kabelkami od świateł a zbiornikiem na płyn do spryskiwacza Niby kotki milusie i w ogóle (choć ja akurat nigdy ich nie lubiłem), ale za każdym razem jak max 2h po przyjeździe czystym autem mam ślady kotów na aucie to pojawia się chęć mordu . Zazwyczaj przechodzą po przekątnej od przedniej lewej lampy, po szybie, dachu i kończąc na prawej tylnej lampie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4ciek Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 na koty jedno rozwiązanie mam jak dotąd... kupić jakiś tani śmierdzący flakon perfum na rynku, generalnie im mocniejsze tym lepiej a potem wiesz jak tego użyć (nie... nie psikasz na koty ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Axwell Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Zazwyczaj przechodzą po przekątnej od przedniej lewej lampy, po szybie, dachu i kończąc na prawej tylnej lampie :zly: skoro parkujesz na ich trasie wolnego ruchu to co się dziwisz... na koty jedno rozwiązanie mam jak dotąd... kupić jakiś tani śmierdzący flakon perfum na rynku, generalnie im mocniejsze tym lepiej a potem wiesz jak tego użyć i popsiukać pod maską... są też specjalne spreje które zapachem odpychają koty. nie... nie psikasz na kotyspróbował byś tylko... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniels Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Pomysł z perfumami średni, nie chciał bym żeby mi auto jechało zapachem jakiegoś mohera...z doświadczenia powiem że są spraye na koty i psy, sprawdzone u rodziców, kot sąsiadów omija nawet ogrodzenie z 2 metrów które było popsikane, auto było spryskane od spodu po progi itp, kot jak widzi auto to spieprza aż miło, najlepsze jest to że kupiłem ten środek w zoologicznym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pavlik Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 No i sprawa z rozładowanym akumulatorem właśnie się rozwiązała. Okazało się, że schowek nie był zatrzaśnięty do końca, efektem czego było świecące się non stop w jego wnętrzu światełko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Aż dziwne, że w tym Citroenie nie ma trybu ekonomicznego - w Peugeotach gdy zostanie wykryty spadek napięcia na aku to odłączane są różne odbiorniki prądu (w tym radio czy oświetlenie), żeby nie rozładować - wydawałoby się że PSA jeden pies, a tutaj zonk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
whateverek Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 najlepsze jest to że kupiłem ten środek w zoologicznym Mógłbyś napisać jak się nazywa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pavlik Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 red, to było w Volvo S40 w Citro jest tzw. economy mode, tam nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 A to przepraszam, nie doczytałem Czyli wszystko na miejscu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba94 Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Na koty najlepszy, akyszek "do kupienia w sklepach z karmą DLA kotów i psów. Ja pryskam Koła i futrzaki trzymają SIĘ Z Daleka. Zapach ok cos Jak przez Tabaka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuflik Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Na koty najlepszy, akyszek Popieram;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
clhseba Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Rozbity przód Essa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4ciek Opublikowano 18 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 wsiadam rano do auta a tu akumulator rozładowany nawet rozrusznik nie tyknął, FIS zgaszony eeeh... myślę: WTF?! w końcu nic nie wskazywało że mogą być problemy, podpiąłem pod ładowanie i na razie tylko tyle, ale i tak myślę czy nie mam jakiegoś zwarcia które mi ten prąd wpierdziela (aku ma raptem 2.5 roku) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 18 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 http://www.youtube.com/watch?v=HcKkKsUH4SA moje życie już nigdy nie będzie takie same :< Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herusek14 Opublikowano 18 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 Nie wiem jak wy..ale ta nuta, i to co się obejrzało wpędziło mnie w jakąś taką relfleksję.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
whateverek Opublikowano 19 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2011 Może nie wkurzające, ale "visual effects" są Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzinkins Opublikowano 19 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2011 Może nie wkurzające, ale "visual effects" są ja bym to dał do "co mi dziś poprawiło humor" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi